Skocz do zawartości

Kristofer

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 1 rok później...

Witam poczytałem i mam też przemyślenia odnośnie całej sprawy. Facebook jest pełen zbiorek ostatnio zbiórkami zostały zatankowane Onet . Mam już swoje lata i duże doświadczenie w fotografii ,grafice komputerowej  obserwuje z zażenowaniem że robi się z tego wielki business. Zdjęcia robione przez profesjonalistów , zaszklone oczy odpowiednią poza wszystko po to by wzbudzić litość i poczucie winy nas ludzi...  Wiem że jest ciężko i pomaganie kosztuje i mi każdy chce to robić bezinteresownie bo też musi żyć ale to cienka granica między pomaganiem z serca a robieniem z tego businessu.Rozumiem ,że Fundacje łapią się wszystkiego by przeżyć ale źle to wygląda dla rozumny we j osoby.Bardzo kocham zwierzęta i często pomagam gdzie mogę mam dość duże możliwości by podróżuje po Polsce w pracy i często pytam czy można zobaczyć konika nie ukrywam by sprawdź wiarygodność ,wtedy by łatwiej mi się pomagało ale nigdy nikt nie odpowiedział na moje pytanie ,często oferowałem kupno karmy zamiast pieniędzy też bez odpowiedzi Dlatego ośmielam się powiedzieć że brzydzę się tego typu akcjami niejawnymi.j. jedną z osób powiedziała że lepiej pomagać lokalnie wtedy wiadomo komu i jakie przynosi to skutek.Nie dajmy się naciągać pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałam tego tematu wcześniej więc dopiero teraz piszę.

Z jakiejś tam okazji zamiast kwiatów dostaliśmy od przyjaciół i znajomych ok 30 worków po ok.10-15 każdy kg karmy dla psów.

Zawiozłam je do schroniska dla psów i chyba kotów też do Chorzowa.

Przez bramę zamknięta pojawił się pracownik bo chyba nie wolontariusz  po otrzymaniu informacji, że mam do oddania karmę, powiedział, że schronisko nie potrzebuje nic.  Przekonywałam (bo może nie zrozumiał ), że jest to darowizna dla schroniska. Usłyszałam, że nie ma o czym mówić nie przyjmie.

Byłam zaskoczona bo dlaczego nie przyjmie przecież każde schronisko potrzebuje pomocy nigdy nie słyszałam żeby miało jej wystarczająco. Ponieważ,  wcześniej szukając psiaka do adopcji byłam tam i widziałam biedę i zaniedbanie zgadywałam, że może być to schronisko miasta (niestety). Zadzwoniłam do urzędu , przedstawiając sytuację zostałam połączona z właściwą dla sprawy osobą. Była zdziwiona stanowiskiem osoby za bramą. Natychmiast interweniowała telefonicznie w schronisku. Brama się otworzyła i wściekły mężczyzna powiedział, że mogę wnosić ale bez wjazdu na teren.  Ponieważ , w międzyczasie zrobiłam trochę ruchu wśród osób przechodzący zebrało się ich kilka, które wszystko słyszały więc pomogły mi wymóc  żeby ten mężczyzna ze schroniska wniósł worki.

Udało się.

Wydarzenie to miało miejsce ok. 14 lat temu. Może coś się zmieniło na korzyść, przynajmniej mam taką nadzieje.

Nie chcę przez opisanie tej sytuacji powiedzieć, że wszędzie tak jest.

W Raciborzu  w schronisku skąd ostatecznie wzięliśmy psa było schludnie, czysto i podejście pracowników absolutnie pozytywne a przede wszystkim psy były odżywione, nie głodne, zadbane.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.