Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus

[chris_66]

[mention=3476]Cathay[/mention] [mention=5596]chris_66[/mention] to nie wiem może chociaż czopki na ból dupy z Polfy kupcie  i wszystkiego naj

Wolę


czopki źle się łyka i mydłem się odbijają

[Gość]

2 godziny temu, chris_66 napisał:

Kupiłem dziś świadomie dwie tequile, kilka bananów i pomarańcze świadomie wybrałem te polskie spod Grójca

Ale do obiadu jakieś niby polskie szczyny piję

Rzygać się chce jaki jesteś prymitywny !!

[chris_66]

Rzygać się chce

 

Niedobrze, coś Ci może zaszkodziło

 

U mnie na szczęście ok, chociaż ciężko na wyjeździe zjeść coś fajnego sam muszę pichcić

[Cathay]

2 godziny temu, chris_66 napisał:

czopki źle się łyka i mydłem się odbijają

Może on chciał nam wtykać je?  Patrząc na te serduszka którymi informacje okrasił, to chyba on, no wiesz.

 

[maarec]

Teraz, Cathay napisał:

Może on chciał nam wtykać je?  Patrząc na te serduszka którymi informacje okrasił, to chyba on, no wiesz.

 

W temacie czopków.

[chris_66]

2 minuty temu, Cathay napisał:

Może on chciał nam wtykać je?  Patrząc na te serduszka którymi informacje okrasił, to chyba on, no wiesz.

 

trzeba uważać  pamiętaj, po mydło sie kuca a nie schyla

 

[Malinki]

13 godzin temu, Cathay napisał:

Premier pie..oli o milionach sztuk maseczek które sprowadza rząd z Chin

Jak to określił: są to rzeczy zakontraktowane! Tylko zapomniał dodać apel: Ludzi nie chorujcie przed terminem realizacji kontraktów !

[mundek28]

Fora internetowe niestety są pełne takich egzemplarzy.

[JonathanLafey]

nam się trochę udało.. Na święta wyjechaliśmy wcześniej, przed 1 kwietnia a zgodnie z Ustawą, Ci którzy rozpoczęli pobyt w miejscach hotelowych (a do nich wlicza się kempingi) mogą w nich pozostać do końca pobytu. Jesteśmy tu sami jak palec, to jest dopiero izolacja od wirusa ? tylko na plażę nie chodzimy żeby się nie natknąć na Policję.

 

Edytowane 7 Kwietnia 2020 przez JonathanLafey (wyświetl historię edycji)

[Michał2016]

Godzinę temu, JonathanLafey napisał:

Jesteśmy tu sami jak palec, to jest dopiero izolacja od wirusa ? tylko na plażę nie chodzimy żeby się nie natknąć na Policję.

Jakbym miał siedzieć sam na kempingu i nie mógłbym pójść  nad morze to chrzanię taki "wypoczynek". Wolę w domu być, na tarasie posiedzieć patrząc na zasmuconego kampera.

[lbuster]

8 minut temu, Michał2016 napisał:

Jakbym miał siedzieć sam na kempingu i nie mógłbym pójść  nad morze to chrzanię taki "wypoczynek".

A ja bym dużo dał, by posiedzieć przed cepką  Krzaki by mi wystarczyły 

1 godzinę temu, JonathanLafey napisał:

nam się trochę udało

Gratuluję i zazdroszczę 

[JonathanLafey]

2 godziny temu, Michał2016 napisał:

Jakbym miał siedzieć sam na kempingu i nie mógłbym pójść  nad morze to chrzanię taki "wypoczynek". Wolę w domu być, na tarasie posiedzieć patrząc na zasmuconego kampera.

Mój taras ma teraz kilka hektarów, gramy w piłę, grillujemy, jeździmy na rowerze. Słońce świeci od tygodnia. Każdy ma jakieś swoje cele w karawaningu. Ja mieszkam 500m od plaży na codzień... dlatego to, że jesteśmy tu sami jest najważniejsze. Wolę to niż mój blok, w którym mieszkam

Edytowane 7 Kwietnia 2020 przez JonathanLafey (wyświetl historię edycji)

[mundek28]

Tego można pozazdrościć i co najważniejsze zgodnie z prawem i bez debilnego cwaniakowania.Miłego wypoczynku, cudowna ta samotność.

[maarec]

7 godzin temu, JonathanLafey napisał:

nam się trochę udało.. Na święta wyjechaliśmy wcześniej, przed 1 kwietnia a zgodnie z Ustawą, Ci którzy rozpoczęli pobyt w miejscach hotelowych (a do nich wlicza się kempingi) mogą w nich pozostać do końca pobytu. Jesteśmy tu sami jak palec, to jest dopiero izolacja od wirusa ? tylko na plażę nie chodzimy żeby się nie natknąć na Policję.

 

 Znajome miejsce, w normalnych warunkach jutro byśmy startowali w tym kierunku.

[jacek00]

Nie wiem czy obserwujecie co się dzieje, ale ewidentnie następuje "wygaszanie" epidemii. Wszystkie kraje zaliczają spadek ostry w dół. W większości krajów już jest narracja, że lada chwila obostrzenia będą powoli zmniejszanie - oficjalnie wypowiedzieli się o tym Niemcy, Włosi, Hiszpanie, Austriacy. 

Zaraz powoli wszystko wróci do normy. Ci co mieli na tym zarobić swoje zarobili, ci co mieli stracić swoje stracili. WHO też pewnie jest do przodu. Zaraz ktoś wymyśli szczepionkę, którą w przyszłym roku wszystkim nam każą sobie zaaplikować, i znowu ktoś na tym zarobi i życie będzie się toczyć dalej...

PS. Raczej nie ma się co obawiać o wakacje. Żadnemu krajowi, który jest popularną destynacją turystów nie zależy na tym aby mieć zamknięte granice w sezonie wakacyjnym.

Edytowane 7 Kwietnia 2020 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)