Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus

[Zulos]

Aaaa - to dlatego znika ryż z Biedry...:-)

[czyś]

Swojska kasza też, włoski makaron, konserwy itd. 

Sorry za OT, ale nawet w sklepie internetowym dużej sieci handlowej, na dobrą sprawę parającej się bardziej hurtem/branżą horeca są już... limity ilościowe zakupów, luki w ofercie i nie wyrabiają się z kompletowaniem zamówień. Robiłem normalne zakupy na parę-paręnaście dni, różniasty asortyment, żadne zapasy, przetwory puszkowe max 5 sztuk, jak więcej, kontakt z działem handlowym, a asortyment wymiotło. W sumie, 6 puszek fasoli białej, toż to zapasy strategiczne, pal licho że żeby zrobić na szybko jednogarnkowy obiad (np. fasolę po bretońsku) dla 5 osób trzeba 3 puszek, a nie będę zamawiał przy każdych zakupach. 5 kg opakowanie makaronu? Też niemal nieosiągalne (wygodne, bierzesz zawsze tyle, ile potrzeba, nie zostają końcówki "każdy pies z innej wsi"), mleko max 1 opakowanie zbiorcze 12 kartonów (tyle schodzi u kawoszy plus do płatków/potraw w... 4-5 dni, więc nawet na tydzień nie starczy), fakt, dorosłym mleko nie służy... Jak się widzi coś takiego robiąc zwykłe zakupy, to nawet nie oglądając się na koronawirusa, człowiek się zastanawia, czy nie stać się na chwilę  preppersem, bo jak teraz nie, to za parę dni wcale. Na szczęście najlepiej zbilansowane i kompletne żarcie kryzysowe (paprykarz szczeciński - dużo wody, ryż, warzywa, ryba) póki co bez limitów I np. mięsa nie ma co na zapas kupować, jak ma coś du….ąć, to i tak duża część trzody/drobiu pójdzie pod nóż (brak antybiotyków, ludzi do obrabiania inwentarza) więc będzie tego aż nadto, a ubojnie/masarnie mamy na miejscu... 

Swoją drogą, będzie co do gęby włożyć, ale oby było jak ten drugi biegun obsłużyć, bo papier toaletowy z półek też dosłownie w y  p   a    r      o       w        u          j            e .   .   .

Edytowane 4 Marca 2020 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[reflexes]

Na prowincji spokój, mimo, że kilka dni temu ukazał się w internetach wywiad z dyrektor lokalnego sanepidu, w którym mowa, że mamy w mieście 6 osób pod ścisłym nadzorem, bo przyleciały do lokalnych fabryk z krajów mocno zainfekowanych. Wczoraj odwiedziłem Lidla, ilość ludzi jak zwykle, towar na półkach w ilościach jak zwykle. Limitów nie stwierdziłem. Ludzi bardziej oblegali stoisko z gaciami w promocji niż z z kaszą i makaronem. Za to w pewnym momencie ukazał mi się piękny widok. 

Nie jestem wyznawcą i w sumie mało mnie te święta interesują ale śmiałem, się że po świętach to zaraz majówka, a po majówce to już praktycznie wakacje . 

PS. Buda zaprowiantowana, jutro w trasę. Nie dajmy się zwariować. Mam ledwie 4 dyszki na karku, a przeżyłem już z 3 końce świata, kilka wirusów, wściekłych chorób i pluskwę milenijną

Przepraszam za OT. 

[Łza Włóczynutka]

Ja jestem przekonany, że umrę.

[Cathay]

Magazynowanie żarcia jakoś mogę zrozumieć. Ale kupowanie na górkę papieru toaletowego? Tego ogarnąć nie mogę.

 

[danielpoz]

7 minut temu, Cathay napisał:

Magazynowanie żarcia jakoś mogę zrozumieć. Ale kupowanie na górkę papieru toaletowego? Tego ogarnąć nie mogę.

 

Jeśli w celach spekulacyjnych to doskonale rozumiem?

[do0h]

@Cathay po końcu świata lepiej dupsko papierem wycierać niż listkiem

[Kajman]

4 godziny temu, Cathay napisał:

Magazynowanie żarcia jakoś mogę zrozumieć. Ale kupowanie na górkę papieru toaletowego? Tego ogarnąć nie mogę.

 

Jak w końcu kiedyś się zje te wszystkie kupione na zapas produkty, część z nich z całą pewnością będzie przeterminowana. Wtedy duże zapasy papieru toaletowego będą na wagę złota:)

[Suzu4x4]

ja już zacząłem odczuwać skutki,  dzisiaj dwóch klientów zrezygnowało mi z zarezerwowanych terminów z powodu odwołanych targów na których mieli się wystawiać

[Cezarr]

8 godzin temu, Cathay napisał:

Magazynowanie żarcia jakoś mogę zrozumieć. Ale kupowanie na górkę papieru toaletowego? Tego ogarnąć nie mogę.

 

 

[Pjoter]

Tu nie trzeba wyjeżdżać ?

Jest już chyba u mnie

http://www.sieradztomy.pl/2020/03/mezczyzna-z-podejrzeniem-koronowirusa-w.html?m=1

[kojus]

W dniu 5.03.2020 o 18:14, Cezarr napisał:

 

Ryż też jest  Włoch 

[smok_wawelski]

W dniu 5.03.2020 o 09:42, Cathay napisał:

Magazynowanie żarcia jakoś mogę zrozumieć. Ale kupowanie na górkę papieru toaletowego? Tego ogarnąć nie mogę.

No jak to ?   Przecież to proste - żarcie wciupiesz, zostanie przetworzone przez organizm  i będzie potrzebna taśma życia  

 

2 godziny temu, Pjoter napisał:

Jest już chyba u mnie

Ewakuuj sie - Zamykaj Traffica  i przeżyjesz spoko  
Dobrze byłoby jeszcze wziąć ze 2 połówki Łąckiej dla dezynfekcji   

 

W dniu 5.03.2020 o 09:14, Łza Włóczynutka napisał:

Ja jestem przekonany, że umrę.

Spokojnie - Kraków na czakramie leży sam go na końcu smoczej jamy widziałem   - tu nie wlezie żadna Corona bo koron tu już było sporo i jakoś ludzie przeżyli  

 

No i przede wszystkim fejsobuka nie uruchamiać  - da się bez niego żyć 

Edytowane 6 Marca 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[czyś]

W dniu 5.03.2020 o 13:38, do0h napisał:

@Cathay po końcu świata lepiej dupsko papierem wycierać niż listkiem

Wystarczy wyjrzeć przez okno. Widzisz gdzieś liście? Igliwie mało przyjemne, papier kserowy albo kredowany z gazetek reklamowych to tylko rozmażesz i się tylko bardziej upaprzesz, a kto dziś np. kupuje zwykłe gazety? Takie czasy. Cena postępu

[Cathay]

1 godzinę temu, czyś napisał:

Wystarczy wyjrzeć przez okno. Widzisz gdzieś liście? Igliwie mało przyjemne, papier kserowy albo kredowany z gazetek reklamowych to tylko rozmażesz i się tylko bardziej upaprzesz, a kto dziś np. kupuje zwykłe gazety? Takie czasy. Cena postępu

Wystarczy zadbać o siebie i się zdepilować. Jeden listeczek wystarczy a nie pięć metrów!