Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus

[kalapan]

Kurka wodna - zbliża mi się termin badania technicznego tak przyczepy jak i holownika. I teraz pytanie - wolno jechać , czy jednak nie wolno? Jak bym jechał tylko samym samochodem to mnie raczej nikt u nas nie zaczepi, ale z budą to już może być gorzej   Co za czasy ....

 

szkoda mi tych ludzi, mają problem...

https://polskicaravaning.pl/dzial/242-podroze/artykuly/setki-kamperow-nie-moga-wyjechac-z-maroka-nie-wiem,54131?fbclid=IwAR3-mStmx8xiE62mRjwTCgxV1j6xUmkiDykGJqDmpjGr50TLYgTDa8Ju2b0

Edytowane 27 Marca 2020 przez kalapan (wyświetl historię edycji)

[smok_wawelski]

Raczej nikt Cię nie ścignie ze jeśli pojedziesz na SKP - polcia widzi przecie jak masz BT w DR
OC z mocy prawa masz bulić - OC wymaga ważnego BT - mysle ze mozna wyłgać sie koniecznością i nie wydaje mi się aby był problem o ile do Gdańska na SKP nie pojedziesz  

Byłem w sumie na nie dla puszki "tajniaka" - teraz zaczynam mieć ciut wątpliwości czy nie wrócić do tej wersji - busów trochę goni to człowiek by się mniej w oczy rzucał  a kumple sie śmieja i mówią mi ze trysnąć na biało i naklejki DPD przypierniczyć i spoko  było nie było 2 okna to  z 3 i pół klocka w kieszeni zostaje   

Edytowane 27 Marca 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Można na przegląd, do mechanika i tam gdzie trzeba aby nasze auto było utrzymane w stanie technicznym umożliwiającym jazdę.

[Voku]

2 godziny temu, Malinki napisał:

Widoczny pozytyw z pandemii to malejące ceny paliw.

Dla karawaningowców będzie nowe przysłowie "JEŹDZIĆ NIE UMIERAĆ"

Oby tylko zaraza odpuściła....

Czy to nie dziwne? Paliwo tanie jak nigdy tylko jeździć nie można.?

[Suzu4x4]

2 godziny temu, kalapan napisał:

Kurka wodna - zbliża mi się termin badania technicznego tak przyczepy jak i holownika. I teraz pytanie - wolno jechać , czy jednak nie wolno? Jak bym jechał tylko samym samochodem to mnie raczej nikt u nas nie zaczepi, ale z budą to już może być gorzej   Co za czasy ....

 

szkoda mi tych ludzi, mają problem...

https://polskicaravaning.pl/dzial/242-podroze/artykuly/setki-kamperow-nie-moga-wyjechac-z-maroka-nie-wiem,54131?fbclid=IwAR3-mStmx8xiE62mRjwTCgxV1j6xUmkiDykGJqDmpjGr50TLYgTDa8Ju2b0

byłem wczoraj na przeglądzie. stacje SKP pracują normalnie . z pierwszej ze stacji odjechałem z kwitkiem - brak wolnych terminów najbliższy możliwy za trzy dni.

Zrobiłem przegląd na innej stacji bez umawiania bez kolejki, dwie ulice dalej

czy wolno jechać ? każdy sobie sam interpretuje przepisy, nie widziałem nigdzie ustawowego zwolnienia z konieczności wykonania badania technicznego

bez względu na to czy jest to samochód, przyczepa czy motor  - kończy się badanie - jedziesz i robisz w określonym terminie .

[danielpoz]

W taki piękny weekend wręcz wskazane być na łonie natury a nie siedzieć w domu. 

[jacekzoo]

Trochę szukacie kwadratury koła. W tym zakazie chodzi o wyeliminowanie grup mamusiek ze swoimi bombelkami które szwędają się w grupach po parenaście albo grupy imprezowiczów na wałach na odrze co poszli sobie piwko pić. Nikt nie będzie się czepiał auta z budą czy pojedynczej rodziny na spacerze

[smok_wawelski]

14 minut temu, jacekzoo napisał:

Trochę szukacie kwadratury koła......

Też mi się tak wydaje. Grunt to zdrowy rozsadek i nie łamać rażąco przepisów i powinno być OK
Z drugiej strony tez fakt że w PL bywa czasem nadgorliwość i nadinterpretacja przepisów
U mnie problem niejako sam się rozwiązuje bo  obecnie nie mam czy wydrzeć ale jakbym miał to chyba bym podarł gdzieś na dzika niespecjalnie się przejmując lecz oczywiście zachowując zasady braku grup.
W MałejPolsce  nie jest źle - zamknięte są tylko nadleśnictwa Niepołomice, Krzeszowice i Myślenice oraz Piwniczna chyba ze w ostaniach dniach coś doszło.

 

Edytowane 27 Marca 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[pawel1966]

Teraz, smok_wawelski napisał:

Też mi się tak wydaje. Grunt to zdrowy rozsadek i nie łamać rażąco przepisów i powinno być OK
Z drugiej strony tez fakt że w PL bywa czasem nadgorliwość i nadinterpretacja przepisów
U mnie problem niejako sam się rozwiązuje bo  obecnie nie mam czy wydrzeć ale jakbym miał to chyba bym podarł gdzieś na dzika niespecjalnie się przejmując lecz oczywiście zachowując zasady braku grup. W MałejPolsce  nie jest źle - zamknięte są tylko nadleśnictwa Niepołomice, Krzeszowice i Myślenice oraz Piwniczna chyba ze w ostaniach dniach coś doszło.

Słyszałem, że Krzeszowice zrezygnowały z zamknięcia lasu, ale też wiem od klientów z Zakopanego,że sprawdzają wszystkie auta z rejestracjami spoza regionu ( Czyli innymi niż KTT lub KNT). Pewnie wpuszczają jeśli ktoś ma "pewne" alibi a innych mogą zawracać. Czy dostają już mandaty..nie wiem:)

[smok_wawelski]

Krzeszowice wg mnie błąd - Lajkoniki w Dolinki podrą to prawie pewne
Przypominają sie Paweł  kurde czasy jak do obecnej mojej żony a wtedy jeszcze dziewczyny mnie nie chcieli puścić  - granica była w Leńczach i kicha zomol z kałachem - ale i tak jeździłem straszna siła była   
Spoko jakby tak boczkiem na Szczawę uderzyć to nad samą Kamienica  jest fajna miejscówka na uboczu albo ciut wcześniej Wiatrówki też niegłupie miejsce no chyba że niedźwiadek tam dalej łazi i wyżera bo tak go głupie pseudoturysty nauczyły   
No i to w końcu region 70% niezłych  płynów dezynfekcyjnych  

Edytowane 27 Marca 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[danielpoz]

40 minut temu, jacekzoo napisał:

Trochę szukacie kwadratury koła. W tym zakazie chodzi o wyeliminowanie grup mamusiek ze swoimi bombelkami które szwędają się w grupach po parenaście albo grupy imprezowiczów na wałach na odrze co poszli sobie piwko pić. Nikt nie będzie się czepiał auta z budą czy pojedynczej rodziny na spacerze

Ty zrozumiałeś prawidłowo przekaz i intencje ale nie wszyscy?

[pawel1966]

24 minuty temu, smok_wawelski napisał:

Krzeszowice wg mnie błąd - Lajkoniki w Dolinki podrą to prawie pewne
Przypominają sie Paweł  kurde czasy jak do obecnej mojej żony a wtedy jeszcze dziewczyny mnie nie chcieli puścić  - granica była w Leńczach i kicha zomol z kałachem - ale i tak jeździłem straszna siła była   
Spoko jakby tak boczkiem na Szczawę uderzyć to nad samą Kamienica  jest fajna miejscówka na uboczu albo ciut wcześniej Wiatrówki też niegłupie miejsce no chyba że niedźwiadek tam dalej łazi i wyżera bo tak go głupie pseudoturysty nauczyły   
No i to w końcu region 70% niezłych  płynów dezynfekcyjnych  

No ale Zomo przynajmniej było widać i słychać:) a wirusa niestety nie...

Ja jeżdziłem dziś  po Krakowie zabytkiem  zeby go trochę przewietrzyć ale też  miałem parę spraw do załatwienia - na Brożka przy wjeździe na bazę MPK, gdzie zawoziłem narzędzia sprawdzili mi temperaturę ( podobno miałem najbardziej wzorową 36,7:):)  a przyjęcie towaru bez kontaktu z obsługą, dokumenty wrzuca się do specjalnego kartonu. W sumie się nie dziwię, bo kierowcy są dość mocno narażeni na zakażenie.  Minąłem też  kilka radiowozów,, ze dwa jechały za mną i się trochę przyglądali ( nie wiem czy na żółte blachy czy na cegłę, czy na to ile osób jedzie w środku...Więc widać, że będą bardziej czujni i mogą sprawdzać poza miastem pewnie też. Więc na wszelki wypadek jakąś gadkę trzeba sobie przygotować. Ja miałem ze sobą wydrukowane zamówienia i faktury więc się nie przejmowałem tym w ogóle i jeździłem sam

Edytowane 27 Marca 2020 przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

9 godzin temu, Zulos napisał:

 

Ja mam prośbę - jak najbardziej w temacie wątku - tak, że bardziej się nie da. Proszę Was - wrzucajcie tu jakiekolwiek informacje, które dostaniecie na skrzynkę (np. w związku z rezerwacją, albo że jesteście w bazie jakiegoś kempingu), albo uda się Wam ustrzelić na stronie jakiegoś kempingu buszując w internetach - na temat czy kempingi coś już przewidują, ograniczają, proponują w kontekście koronawirusa.

 

Mieliśmy rezerwację świąteczną w Camp66 i takie coś przysłali

> W dniu 2020-03-22 19:15:52 użytkownik CAMP66 <biuro@camp66.pl> napisał:
>> Dzień dobry,
> Ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną restauracja i camping są
> nieczynne do odwołania. Nie wiemy jeszcze, czy w okresie świątecznym
> Camp będzie otwarty, dlatego obecnie nie przyjmujemy rezerwacji.
> Zapraszamy do kontaktu w późniejszym czasie i życzymy dużo zdrowia.

 

[Zulos]

14 minut temu, peja76 napisał:

Mieliśmy rezerwację świąteczną w Camp66 i takie coś przysłali

> W dniu 2020-03-22 19:15:52 użytkownik CAMP66 <biuro@camp66.pl> napisał:
>> Dzień dobry,
> Ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną restauracja i camping są
> nieczynne do odwołania. Nie wiemy jeszcze, czy w okresie świątecznym
> Camp będzie otwarty, dlatego obecnie nie przyjmujemy rezerwacji.
> Zapraszamy do kontaktu w późniejszym czasie i życzymy dużo zdrowia.

 

widać, że na razie mają bardzo krótkoterminowe plany, skoro jeszcze niby nie wiedzą, czy będą otwarci na święta. Niby zakazy są do świąt, ale jest oczywistym, że jeśli w jakąś stronę miałoby to pójść to wyłąćznie w stan nadzwyczajny, a nie w drugą...

[smok_wawelski]

22 minuty temu, pawel1966 napisał:

 No ale Zomo przynajmniej było widać i słychać:) a wirusa niestety nie.............a przyjęcie towaru bez kontaktu z obsługą, dokumenty wrzuca się do specjalnego kartonu.

No zgadza się ale nie gadamy co widać tylko jak sie nie dać złapać  

My tez już w wielu realizacjach jak wchodzimy to pierwsza sprawa to najpierw szkolenie nie z zagrożeń i bhp w miejscu wykonywania badań a szkolenie  sanitarno-epidemiologiczne  procedur obowiązujących u zleceniodawcy i sprawdzenie czy mamy maski odkażacze itp.
Mnie to na szczęście jeszcze na chwile rybka bo siedzę w chałupie i nawet na Kraków sie rwę bo po co kusić los.

Natomiast z wykonaniem tych procedur sanit-epid to już jest różnie - gadałem chwile z kumplem co wozi dużym zaopatrzenie dla i budowlanych i spożywczych marketów - w niektórych miejscach załadunku rygor i ścisłe przestrzeganie w drugich ściany z plexi wrzutnie dokumentów a pani bierze CMRke  ślini jęzorem palucha i przewraca kartki  

Edytowane 27 Marca 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)