Skocz do zawartości

Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus


kojus

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki @mundek28

Dodam jeszcze tylko, że jestem przeciwnikiem aktualnej władzy, jednak w tym, co do tej pory zrobili, popieram ich całkowicie. Choć uważam, że to co zrobili powinni zacząć 2 tygodnie wcześniej, gdy ludzie zaczęli się zjeżdżać z ferii. Ale nie mam im tego za złe, mało kto przewidywał taki scenariusz a nasi i tak dość wcześnie zaczęli te ograniczenia wprowadzać. Ja właśnie z obawy o to ścierwo zrezygnowałem z ferii na południu Europy i pojechałem nad nasze morze. 

A i jeszcze jedno. Odwlekanie w czasie zachorowania dużej ilości osób daje nadzieję, że minie sezonowość, znajdą skuteczną kurację choroby lub wynajdą szczepionkę. A jak widać wiele państw kładzie gigantyczne nakłady na badania i ten lek/szczepionka będzie najszybciej wynalezionym/przetestowanym/wdrożonym lekiem/szczepionką w historii. Oby tak było.

2 minuty temu, Zulos napisał:

Spokojnie - nie wyraziłem swojego poglądu, tylko rzuciłem temat...

Po to jest forum, by dyskutować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, mundek28 napisał:

(...)

Na szczęście myślący inaczej  nie decydują o istotnych sprawach.

A Trump to co ? o niczym nie decyduje ?  cytowałem jego słowa kilka postów powyżej

i żeby była jasność nikogo nie oceniam ani nie krytykuje, szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Suzu4x4, myślę, że w USA będzie najgorzej patrząc na to, co do tej pory wprowadzili oraz na liczbę ludności oraz skupisk miejskich.

Dodatkowo Amerykanie to nie potulne baranki, jak chociażby Chińczycy i np. stek z grilla będą musieli zjeść ze znajomymi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę (bo nie mam tyle czasu) poczytuję ten wątek i pierwsze co nasuwa się na myśl to brak wiedzy, często powtarzamy za jakimiś mediami jakieś wycinki rzeczywistości, często niestety bezrefleksyjnie. Wątek ciekawy i ważny, często ucieka w politykę albo eugenikę...

Ja na to patrzę tak: jak mi rodzice albo moja żona złapią to dziadostwo to bez respiratora umrą na 99%. Mojej przyjaciółce umiera właśnie ojciec i nie może przy nim być. Kobieta która jako pierwsza zachorowała (oficjalnie) w Polsce i zmarła to w moim otoczeniu nie "pierwsza ofiara koronawirusa w Polsce" tylko Pani Basia której rodzina teraz też walczy o życie.

Jak słyszałem o Chinach a nawet o Włoszech, też myślałem, że mnie to nie dotyczy...

Izolacja pozwala na spowolnienie procesu rozprzestrzeniania się epidemii. Nikt nie ma złudzeń, że mniej ludzi zachoruje tylko, że zachorują w dłuższym czasie co pozwoli objąć specjalistyczną opieką więcej osób. W Polsce pomimo (podobno!) znikomej ilości testów jakoś % umieralności jest na "dobrym" poziomie, porównajcie z Niderlandami, Belgią, Francją albo Włochami albo do średniej światowej, mamy poziom USA czy Korei.

IMG_20200326_112119.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie widziałem takiego ruchu na mojej wiejskiej ulicy :look: auto za autem, rowerzyści, biegacze, psiarze i ludziska z dzieciakami wszelakiej wielkości ... nawet policjanty terenófką i mucypały ...  problem miałem w brame cofnąć  bo cały czas ktoś jechał szedł itd :hehe: Kwarantanna a tu zaraz będzie więcej ludzi niż w markiecie przed świętami  :lol:... jestem poważnie zagrożony i już przestałem na ogród wychodzić a w domu okna otwierać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, filipert napisał:

Izolacja pozwala na spowolnienie procesu rozprzestrzeniania się epidemii. Nikt nie ma złudzeń, że mniej ludzi zachoruje tylko, że zachorują w dłuższym czasie co pozwoli objąć specjalistyczną opieką więcej osób. W Polsce pomimo (podobno!) znikomej ilości testów jakoś % umieralności jest na "dobrym" poziomie, porównajcie z Niderlandami, Belgią, Francją albo Włochami albo do średniej światowej, mamy poziom USA czy Korei.

Wszystko fajnie, ale statystyki pozostają statystykami. Nie masz żadnej gwarancji, jak różne kraje o różnym standardzie praw człowieka, opieki zdrowotnej, demokracji, etc. liczą śmiertelność i jak - mówiąc prosto - zaliczają ofiary na koronawirusa. W dużym uproszczeniu można liczyć np. co było BEZPOŚREDNIĄ przyczyną, albo co GŁÓWNĄ przyczyną zgonu. I tu już dane mogą być krańcowo różne. A jeszcze można przyjąć różne inne algorytmy i wyjdą krańcowo różne dane. Dobrym przykładem jest przypadek u nas - bodajże z Łańcuta o ile pamiętam - gdzie pierwotnie podali, że pacjentka umarła na koronawirusa, a później sprecyzowali, że tylko miała koronawirusa, a umarła z innej przyczyny. I tu rodzi się pytanie, czy bez koronawirusa by też umarła, czy jednak przyczynił się do tego...  

Dlatego do tych danych trzeba podchodzić z daleko idącą ostrożnością.

49 minut temu, lbuster napisał:

Dodam jeszcze tylko, że jestem przeciwnikiem aktualnej władzy, jednak w tym, co do tej pory zrobili, popieram ich całkowicie. Choć uważam, że to co zrobili powinni zacząć 2 tygodnie wcześniej, gdy ludzie zaczęli się zjeżdżać z ferii. Ale nie mam im tego za złe, mało kto przewidywał taki scenariusz a nasi i tak dość wcześnie zaczęli te ograniczenia wprowadzać. Ja właśnie z obawy o to ścierwo zrezygnowałem z ferii na południu Europy i pojechałem nad nasze morze. 

Żeby było jasne - ja też należę do jednoznacznych przeciwników, ale te działania oceniam także pozytywnie. Oczywiście teraz RETROSPEKTYWNIE można się wymądrzać, że trzeba było działać wcześniej, ale wcześniej mało kto tak mówił. Oczywiście, że trzeba było absolutnie wszystkich przyjeżdżających brać na kwarantannę, wymazywać i dopiero po drugim pozytywnym wymazie - po min. kolejnych 7 dniach - wypuszczać do domu. Wyłapalibyśmy na pewno mnóstwo "pacjentów zero", którzy w ten sposób nie roznieśliby tego i byłoby teraz zdecydowanie mniej zakażeń poziomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zulos napisał:

Dlatego do tych danych trzeba podchodzić z daleko idącą ostrożnością.

dokładnie, ponadto nie mamy pewności że dane są prawdziwe.

Żeby statystyki były wiarygodne trzeba było by mieć dane ze wszystkich zgonów w danym czasie . może np się okazać że mimo iż mamy niski poziom zgonów na COVID-19 ale nagle dziwnym trafem wzrosła śmiertelność na niewydolność krążeniowo oddechową :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Suzu4x4 napisał:

dokładnie, ponadto nie mamy pewności że dane są prawdziwe.

Żeby statystyki były wiarygodne trzeba było by mieć dane ze wszystkich zgonów w danym czasie . może np się okazać że mimo iż mamy niski poziom zgonów na COVID-19 ale nagle dziwnym trafem wzrosła śmiertelność na niewydolność krążeniowo oddechową :unsure:

Mieszkam w bezpośredniej okolicy jednego z 19-stu szpitali jednoimiennych zakaźnych. Od zeszłego poniedziałku, od kiedy szpital w takiej formie funkcjonuje, zmarło do wczoraj siedem osób. Niestety żaden z tych zgonów nie "zasilił" statystyki. Wszystko zależy od interpretacji na karcie zgonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gospodarka dostanie po dupie mniej lub bardziej, kwestia ile potrwa ten cyrk.

Zgadzam się z głosami, że niektórzy Bysnemeni są trochę sami sobie winni nie posiadając poduszki finansowej. Ma taki jeden z drugim dwa sklepy z majtkami albo sprowadza z Chin kontener zabawek i już musi mieć to BMW X5, bo jeżdżenie Focusem byłoby poniżej jego poziomu. Co tam za różnica rata 1200 czy 3700 jak interes "idzie"? A to jakieś 30 tys rocznie (minimum, o wszelkich kosztach użytkowania nie wspomnę) w portfelu... Na gorsze chwile jak znalazł.

Ale... w przypadku dużych biznesów sytuacja jest ciut inna. Np. Hotele. Akurat teraz i jesienią dla dużych hoteli są żniwa w branży konferencji, sympozjów itp. obłożenie 100%. Aktualnie przychody = 0 zł. Pracowników dziesiątki lub setki. Podwykonawców, dostawców masa. Koszty mediów olbrzymie. Każdy duży hotel jest budowany na kredyt. I co? Dupa zbita totalnie. Ile dadzą radę? To ich wina, że nie brali pod uwagę  w biznesplanie a bank nie myślał o tym przy kredytowaniu?

Albo duża budowlanka. Znam temat dosyć dobrze. W każdej firmie budowlanej w Polsce praktycznie każda maszyna jest w leasingu (bo to nie są tanie rzeczy...). I taki przykład. Firma średniej wielkości, 50 osób (legalnie z ZUS), 45 sztuk sprzętu, powiedzmy 35 leasingów (bo 10 się już spłaciło). Pracy jest dużo nawet nie do przerobienia. Firma nie szasta forsą ale by dobrze funkcjonować musi zużyty sprzęt zastępować nowym bo np. koparka Nie Może stać zepsuta.

Prezes ma to x5 w tym leasingu ale firma ma ze 200 tys zysku średniomiesięcznie (średnio bo zatory finansowe i opóźnienia w płatnościach to norma) więc to chyba nie nadzwyczajnego. Firma ma kontrakt na budowę np jakiegoś właśnie hotelu, magazynu czy rozbiórkę jakichś  zakładów. I sprawa staje. Za już wykonane prace nikt firmie nie płaci. Ktoś mógł to przewidzieć w czarnych snach? Ile oni pociągną? 

I oczywiście firma ma podwykonawców takich co zatrudniają 5-15 ludzi (i 2-5 leasingów). W pierwszej kolejności nie zapłacą tym podwykonawcom Nic za już wykonane prace... Kiszka na całego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firmy firmami, bankructwa bankructwami a ja mam tylko nadzieje że planując wakacje 2021 Forumowicze i ich rodziny będą w komplecie. Za to trzymam kciuki choć każdy miesiąc bez szczepionki zmniejsza te szanse. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku zmienił(a) tytuł na Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.