Skocz do zawartości

Wysyp ogłoszeń sprzedam...a koronawirus


pawel1966

Rekomendowane odpowiedzi

Od paru dni oglądam kilka portali ogłoszeniowych, bo szukam dla siebie lekkiego i szybkiego w rozkładaniu przedsionka. Poza ofertami znanych firm oglądam też ogłoszenia prywatne.  Z ciekawości też oglądam oczywiście oferty sprzedaży przyczep i kamperów ( nie dalej jak miesiąc temu o włos nie kupiłem kampera....ale to osobna historia) . Nie oglądałem ogłoszeń wcześniej , więc nie wiem czy mam dobre porównanie ale wydaje mi się, że wysyp ogłoszeń to kilkadziesiąt dziennie na Olx, Otomoto czy sprzedajemy pl.. Są też nowe rodzaje ogłoszeń...wynajęcie przyczepy na kwarantannę...Ciekaw jestem czy ktoś po takim wynajmie przynajmniej porządnie ją zdezynfekuje ozonem i  detergentami na bazie alkoholu...Niby wirus potrafi przetrwać na powierzchniach kilka dni ale...ostatnio czytałem,  że na zakażonym wycieczkowcu nawet po 17 dniach od opuszczenia go przez  zakażonych pasażerów wirus dalej był aktywny w kajutach..

Myślicie, że zaczęłą się "wyprzedaż" sprzętu przez ludzi, którzy chcą się zabezpieczyć a gotówkę i pozbyć sprzętu, który po całym tym zamęcie z wirusem nie będzie zbyt wiele wart???

Edytowane przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 163
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja nawet nie myślę a jestem tego pewny. U mnie w mieścinie jest parking wzdłuż głównej drogi, zawsze stoi tam pare aut do sprzedaży, jedno- dwa a czasami jak jakiś domorosły handlarz coś z niemiec przywiezie to do 4-5 szt. Ostatnio naliczyłem 25 aut ? ludzie się wyzbywają, tylko teraz trochę późno, każdy się połapał jaki będzie cyrk i kupujących mało. Mi udało się jeepa w ostatniej chwili wypchać, takie jest moje zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jacek00    kurde   znowu Was pomyliłem:):) @jacekzooteraz szanse na sprzedaż są minimalne...ale są tacy, którzy będą szukać okazji i zbijać maksymalnie cenę. A jeśli wszystko wróci do normy...Jeśli zaryzykują - zarobią dużo więcej niż normalnie, ale to chyba nic nowego w sytuacjach kryzysowych. W każdym razie warto teraz śledzić oferty.

Edytowane przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój teściu pracuje na używanych przy aso citroena. Miesiecznie sprzedają 30-40 aut. 3 tyg temu sprzedali jedno auto, dwa tygodnie temu żadnego, w poprzednim tygodniu nie wiem. Ale mówi że nawet oglądaczy nie ma

 

a mają na placu ok 120 aut

Z tydzień temu w wątku o wirusie pisałem ż e teraz będzie czas dla tych co mają gotówkę i polują na okazje, czy to auta czy nieruchomości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, jacekzoo napisał:

Dokładnie tak. Tzn auto to był przykład, teraz, tzn obstawiam za pół roku może rok będzie wysyp nieruchomości, a jest duże grono ludzi co na to czekają

Zgadza się. Inwestycje w samochody nie są bezpieczne i nawet okazja nie da gwarancji zarobku. Natomiast nieruchomości to inny temat. Będą prawdopodobnie okazje, jednak nie prędko i może się okazać, że zarobek będzie za 10 lat.

Prawdopodobnie mieszkania na wynajem za chwilę znowu podrożeją. Kredytów hipotecznych prawie nikt nie dostanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, jacekzoo napisał:

Dokładnie tak. Tzn auto to był przykład, teraz, tzn obstawiam za pół roku może rok będzie wysyp nieruchomości, a jest duże grono ludzi co na to czekają

Byle tylko przeżyli...Można zaryzykować i kupować ale...zawsze jest jednak ryzyko że się zarazisz. Więcto jeszcze jedna bariera potęgująca niepewność..A to może dotknąć każdego, pieniądze mogą nie mieć  w przypadku tego "kryzysu" żadnego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, pawel1966 napisał:

Byle tylko przeżyli...Można zaryzykować i kupować ale...zawsze jest jednak ryzyko że się zarazisz. Więcto jeszcze jedna bariera potęgująca niepewność..A to może dotknąć każdego, pieniądze mogą nie mieć  w przypadku tego "kryzysu" żadnego znaczenia.

Oczywiście że tak... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem że w weekend sprzedaliśmy dwa auta, nie były to auta za 2 czy 3 tyś tylko ponad 50tyś. teraz też dzwonią fakt mniej,  większość jak dzwoni to mówi że przyjadą ale jak to wszystko trochę ucichnie. Przed chwilą u żony był handlarz i sprzedał auto w kredyt, potrzebował zarejestrować i ubezpieczyć (rejestracja ogromny problem). Samochód to w dzisiejszym świecie rzecz nie zbędna i tańszy czy droższy zawsze potrzebny, no chyba że nas zamkną na 2 tygodnie albo dłużej to już nie bardzo. Obydwa auta kupowały osoby które na gwałt potrzebowały auta, jedna bo opiekuje się osobami starszymi i auto koniecznie potrzebne, a w poprzednim padła skrzynia  , druga potrzebowała do pracy bo miała wypadek swoim autem i nie było by czym dojeżdżać.

Kolega co handluje tanimi autami mówił że w przedziale 3-4tyś zrobił się ruch, ludzie kupują takie strucle bo boją się jezdzić autobusami, tak mówią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.