Nowa przyczepa z prysznicem

[w79]

12 minut temu, Voku napisał:

Nie wiem czy ten  Knausa 500 KD  nie ma małego łózka przez tą półkę, nie był wystawiany czasem w Nadarzynie? Możesz celować jeszcze w Knausa 580QS Jest identyczny jak Hobby 545 to co ma Rodzina na gigancie.

Był w Nadarzynie. 580 też chyba nie ma drzwi

 

[Voku]

A to tak nawet w nim byłem od 18:11

 

 

[Gość]

5 minut temu, w79 napisał:

500kd

 

Po tego Knausa jechaliśmy, byliśmy na niego napaleni że szok, ale po oględzinach ciśnienie zeszło.

Edytowane 22 Marca 2020 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[Voku]

Ponieważ?

[maarec]

36 minut temu, peja76 napisał:

Mam teraz 4 letnie Hobby i wiesz mi nic nie jest po urywane.

Wiem co widziałem, naoglądałem się przyczep, nie jest to też moja pierwsza przyczepa, kilka lata wstecz mieliśmy też parę przyczep i podróżowaliśmy, ale życie pisze różne scenariusze i musieliśmy sprzedać i zrezygnować z takiej formy wypoczynku. Teraz możemy sobie pozwolić na przyczepę i wyjazdy i może nie jestem jakimś znawcą przyczep ale powiem szczerze, że Adrię wybrałbym na końcu, na pierwszym miejscu postawiłbym Tabbert, Hobby, Fendt, na drugim miejscu Dethleffs i Knaus, reszty to nie chce mi się wymieniać, co można widzieć w przyczepie co nie jest funkcjonalna, po co w Adrii te wystające pokrętła od kuchenki gazowej, cerata w prysznicu, latający zlewozmywak itp.

Dokładnie tak jak piszesz, ale ma być funkcjonalna i cieszyć oko.

Inforcyjnie, nie mam ceraty a drzwi, zlewozmywak przykręcony i nie lata. Pokrętła chyba gdzieś tam są, nie wiem, nie zwracam uwagi. Znam dwa przypadki poważnych reklamacji hobby z pierwszej ręki, jeden kamper wracał do fabryki. Przez dwa lata zrobił 4000km bo większość czasu był w naprawie ( zabudowa). W międzyczasie stracił na wartości tyle co nowa budka.  Oczywiście ilość reklamacji wynika z popularności marki. 

Ja pamiętam odcinek, gdzie Maciek w pierwszym sezonie dziwił się ile rzeczy się uszkodziło i jak wypożyczalnie sobie z tym radzą. Wiadomo, podstawą jest szczelność i sztywność zabudowy. Na dziś u mnie jest ok. Nie mam porównania z 4 letnimi budkami tak abym mógł pomacać.

 

 

[Gość]

19 minut temu, Voku napisał:

Ponieważ?

Bakista otwieranie, nie zamontujesz rowerów, może zamontujesz ale jak otworzysz, cerata w prysznicu, drzwi od łazienki klamką uderzały w szafę i po paru mocniejszych otwarciach był by ślad, nie było cichego domyku szafek i tak ogólnie rozczarowało nas wykonanie takie surowe, chodz z zewnątrz nie ma się do czego przyczepić. A może dlatego ze najpierw weszliśmy do Hobby ?

I żeby nie było że tylko Hobby ale po Nadarzynie w grę wchodziło jeszcze Fendt bo o Tabbert to zapomni jeszcze z takim układem jak chcieliśmy.

6 minut temu, maarec napisał:

  Oczywiście ilość reklamacji wynika z popularności marki. 

 

I sam sobie odpowiedziałeś na 20 Hobby (albo i lepiej)  przypada 1 Adria  nic dodać nic ująć.

Edytowane 22 Marca 2020 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[Voku]

28 minut temu, maarec napisał:

Inforcyjnie, nie mam ceraty a drzwi, zlewozmywak przykręcony i nie lata. Pokrętła chyba gdzieś tam są, nie wiem, nie zwracam uwagi. Znam dwa przypadki poważnych reklamacji hobby z pierwszej ręki, jeden kamper wracał do fabryki. Przez dwa lata zrobił 4000km bo większość czasu był w naprawie ( zabudowa). W międzyczasie stracił na wartości tyle co nowa budka.  Oczywiście ilość reklamacji wynika z popularności marki. 

Ja pamiętam odcinek, gdzie Maciek w pierwszym sezonie dziwił się ile rzeczy się uszkodziło i jak wypożyczalnie sobie z tym radzą. Wiadomo, podstawą jest szczelność i sztywność zabudowy. Na dziś u mnie jest ok. Nie mam porównania z 4 letnimi budkami tak abym mógł pomacać.

 

 

Co wy macie do tej Hobby, co ona wam zrobiła że tam wszędzie ją jedziecie? Przecież twoja tez idealna nie była? Jak nie problem z ośką to z felgami itd.
Każda marka coś ma za uszami, ale wy się czepiliście tej Hobby aż się już się to nudne robi. W każdym modelu coś by się znalazło nawet w nowych Fendt-ach są usterki. Ale oczywiście Adria i szafki z Ikei są niezniszczalne. 
A propo byłem ostatnio w jednej w starszej Adrii i musiałem dyskretnie wyjść bo się bałem że zrobię dziurę w podłodze tak się uginała, bałem się chodzić żeby nie zniszczyć. Nie wiem czy to normalne bo jest tak cienka podłoga,  czy akurat w tym modelu występowały takie anomalia. 
A to że się pokazuje na filmach usterki to się czasem zastanówcie dlaczego?
Hobby jest popularną marką i tyle w temacie. Adrię kupił bym jakbym nie miał kasy, albo zbankrutowali by inni producenci.
Dobranoc i Pozdrawiam

[Gość]

1 minutę temu, Voku napisał:

Hobby jest popularną marką i tyle w temacie. Adrię kupił bym jakbym nie miał kasy, albo zbankrutowali by inni producenci.
Dobranoc i Pozdrawiam

[bw81]

1 godzinę temu, w79 napisał:

Był w Nadarzynie. 580 też chyba nie ma drzwi

580 QS ma kabinę prysznicową ale w wersji Sudwind. Sport ma ceratę z dmuchną dętką.

Jak chcesz zobaczyć 580 QS na żywo to napisz - da się zrobić

 

[maarec]

37 minut temu, Voku napisał:

Co wy macie do tej Hobby, co ona wam zrobiła że tam wszędzie ją jedziecie? Przecież twoja tez idealna nie była? Jak nie problem z ośką to z felgami itd.
Każda marka coś ma za uszami, ale wy się czepiliście tej Hobby aż się już się to nudne robi. W każdym modelu coś by się znalazło nawet w nowych Fendt-ach są usterki. Ale oczywiście Adria i szafki z Ikei są niezniszczalne. 
A propo byłem ostatnio w jednej w starszej Adrii i musiałem dyskretnie wyjść bo się bałem że zrobię dziurę w podłodze tak się uginała, bałem się chodzić żeby nie zniszczyć. Nie wiem czy to normalne bo jest tak cienka podłoga,  czy akurat w tym modelu występowały takie anomalia. 
A to że się pokazuje na filmach usterki to się czasem zastanówcie dlaczego?
Hobby jest popularną marką i tyle w temacie. Adrię kupił bym jakbym nie miał kasy, albo zbankrutowali by inni producenci.
Dobranoc i Pozdrawiam

Ja nasłuchałem się żali klientów, którzy umoczyli kasę w nowe sztuki.  Nikt nie zmusza do Adrii, w moim przypadku była 9000 droższa od Hobby w chwili zakupu.

Starsze Adrie to prawdziwa pomyłka, podłogi nie dawały rady.

Problemy mojej sztuki opisałem. Padła os alko lub opony GT radial a oś poszła w pakiecie. Adria dała wszystko nowe, bez proszenia. 

 

[jacekzoo]

12 godzin temu, w79 napisał:

Jak jest z podnoszeniem DMC w Hobby po zakupie? Da się w miarę sprawie?

Bardzo sprawnie, piszesz do nich maila, przysyłają nową tabliczkę, płacisz podajże 40€, nabijasz ją i jedziesz na dodatkowy przegląd a na koniec po nowy DR do wydziału. I tyle

[Voku]

1 godzinę temu, jacekzoo napisał:

Bardzo sprawnie, piszesz do nich maila, przysyłają nową tabliczkę, płacisz podajże 40€, nabijasz ją i jedziesz na dodatkowy przegląd a na koniec po nowy DR do wydziału. I tyle

Zależy jaki model, jakie DMC, bo one mają konstrukcyjnie narzucone widełki.

[jacek00]

Teraz, Voku napisał:

Zależy jaki model jakie DMC, bo one mają konstrukcyjnie narzucone widełki.

U wszystkich wygląda to podobnie. 

[jacekzoo]

23 minuty temu, Voku napisał:

Zależy jaki model, jakie DMC, bo one mają konstrukcyjnie narzucone widełki.

Chodziło mi o procedurę a nie konkretne masy. Wiadomo że jak ktoś już ma max dmc to choćby stanął na uszach nic nie zrobi

[w79]

Właśnie dzwoniłem do trzech dealerów i każdy był raczej sceptyczny:). W S Campie powiedzieli że możliwe ale muszą się dowiedzieć..., w Kutnie ze odradzają a w Smoliczu że też nie do końca wiedzą. Na stronie ustaliłem za z 1600 można do 1750 bez zmiany osi a do 2000 z nową osią. Czyli potencjał jest, ale zastanawiam się czy można tylko o 50 kg tj do 1650.Musze ustalić i wiem że sporo wątków na forum jest w tym temacie:)