Skocz do zawartości

Najwydajniejsza energooszczędna lodówka do przyczepy / kampera 2020


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, waldus1961 napisał:

musiałbym się męczyć z absorbcyjną która przy 30oC już nie dawała rady. 

Taka prawda. One obniżają temperaturę teoretycznie max o 30 stopni. Ale ta różnica odnosi się do wnętrza i tylnej części lodówki. A nie do temperatury zewnętrznej. Więc w rzeczywistości 30 stopni na zewnątrz daje już kilkanaście w lodówce..... 

I to najlepiej jak się jej nie otwiera :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 197
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja tam jestem zadowolony z mojej absorpcyjnej ;) 

Oczywiście, że szału nie ma, ale zawsze mam zimne pifko i zmrożoną ognistą (jak jest miejsce w zamrażalniku) :) A temperatury rzędu 30 stopni to popularna sytuacja i nie zauważyłem, by było gorzej :) 

12V także po 2-3 godzinach mi lekko schłodzi lodówkę, która była w temperaturze otoczenia.

Zresztą w cepce nie wyobrażam sobie innej lodówki na dziko - kamper to już inna sprawa ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, lbuster napisał:

12V także po 2-3 godzinach mi lekko schłodzi lodówkę, która była w temperaturze otoczenia.

No właśnie pytanie dla kogo lekko i jak lekko :) przy temperaturach zewnętrznych ponad 30 stopni to do 8 w środku (o ile da radę) będzie schładzać pół dnia. Jak nie dłużej. A gdzie dokładanie ciepłych zakupów czy otwieranie jej..... oczywiście że się da. Ma tak większość, żyje i ja tak żyłem i żyję. Ale po tylu latach karawaningu jest chęć polepszania bytu i rozwoju. 

18 godzin temu, lbuster napisał:

Zresztą w cepce nie wyobrażam sobie innej lodówki na dziko - kamper to już inna sprawa ;)

Moim zdaniem nie ma znaczenia czy przyczepa czy kamper. Problem jest po prostu w energii. Skąd jej brać tyle żeby spokojnie spać :) dlatego ja ze swojej nie jestem do końca zadowolony. Latem przy postojach nie dłuższych niż dwa dni jest ok. Ale w zimę nie ma szans jej używać. Nie zdobędę dla niej odpowiednio dużej ilości prądu. Dlatego na razie ją "dostawiam" na sezon letni a tak jeżdżę z absorbcyjną. Komfort psychiczny że nie potrzebuję prądu jest bezcenny :) nie manie jednak do wiosny mam jeszcze plan na zwiększenie energooszczędności mojej komresorówki 12V. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marek230482 napisał:

No właśnie pytanie dla kogo lekko i jak lekko :) przy temperaturach zewnętrznych ponad 30 stopni to do 8 w środku (o ile da radę) będzie schładzać pół dnia. Jak nie dłużej.

Nieraz w lato wyjeżdżaliśmy gdzieś na weekend, wrzucało się do ciepłej lodówki "dwie paczki sera i dwie paczki szynki" oraz trzy ciepłe piwka i na miejscu miałem fajne pifko. Nie wiem, czy miało 8 stopni - być może więcej, ale fajnie się je piło. A 12V fajnie u mnie utrzymuje schłodzoną lodówkę na przejazdach - może minimalnie podnosi się temperatura. Jednak ja liczę trasę razem z przystankami, gdzie lodówka się ogrzewa bez zasilania.

Godzinę temu, marek230482 napisał:

Moim zdaniem nie ma znaczenia czy przyczepa czy kamper. Problem jest po prostu w energii.

No właśnie problem w tej energii a na kamperze łatwiej zamocować kilka solarów, łatwiej wykorzystać alternator, by być w pełni niezależnym. W cepkach mało kto robi tak wielkie elektrownie a do alternatora bardzo długa droga. Ponadto, z założenia kamper częściej się przemieszcza, więc częściej mamy dostępny prąd z alternatora. Cepka z założenia częściej stoi i nie ma dostępu do alternatora.

Dlatego też podtrzymuję swoje zdanie, że w kamperze łatwiej zaprojektować elektrownię, która napędzi lodówkę kompresorową a w cepce najlepiej mieć lodówkę absorpcyjną.

Godzinę temu, marek230482 napisał:

Ale w zimę nie ma szans jej używać. Nie zdobędę dla niej odpowiednio dużej ilości prądu.

Ot to. W cepce będzie jeszcze trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podsumowując wątek absorpcyjne są do niczego, nie są energooszczędne kompletnie i z chłodzeniem nie mają wiele wspólnego.

Ma być tanio i dobrze taki jest pomysł.

Więc mamy

1. pierwszą drogę zwykła i przetwornica oraz elektrownia na dachu. wątek obgadany wcześniej

2. Lodówka kompresorowa tania 

 

Teraz chciałbym ten wątek podbić, udało mi się zdobyć lodóweczkę kompresorową 30L z poborem maksymalnym 60W, ma opcje zasilania 230V więc pod kemping super ale jest też opcja zasilania w drodze, tylko jest jeden problem ona jest na 24V.

Ktoś oświeci mnie jak to podłączyć albo czy jeśli potrzebuję lodówkę i webasto i tyle a działają na 24V to może taką instalację można by zrobić w cepie, ma to jakiś sens, czy są jakieś przeciwskazania?

Panele elastyczne są kompatybilne, na czym polega różnica 12/24 instalacji przy tak małych wymogach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja 24V może mieć sens. Po prostu panele i akumulatory łączysz szeregowo - to tak w skrócie. Taka instalacja ma lepszą sprawność. Zwłaszcza przy produkcji prądu. Ale to raczej temat na osobny wątek a nie o lodówkach. 

Możesz też dać przetwornicę 12->24V. Ona będzie miała dużo mniejsze straty niż 12->230V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2021 o 18:34, cool camper napisał:
OO,14 dni na 100Ah akumulatorze???!!!Jak To i czym mierzyłeś??Podaj prosze jakiej to wielkosci lodówka,jaka miała temperaturę w środku,jaka była temperatura na zewnątrz,czy był włożony chociaż litr wody do schłodzenia,czy były otwierane drzwi=czy to był pomiar we w miare normalnej eksploatacji jak w kamperze?/Bop cos nie chce mi sie wierzyc,że można naładować akumulator,zrobic Grecję w 2 tygodnie i wrócić ze schłodzonym piwkiem ;-0

-- ciach --

W dniu 21.01.2021 o 18:34, cool camper napisał:


Tu znalazłem zapytanie o zużycie  przez lodówkę kamperowa,chyba ABem?

Ja wprawdzie nie robiłem 30 lat w chłodnictwie  mam natmiast  lodówkę od Marcina ABeM , tą najprostszą 3 szufladową , jak pracuje sprężarka to pobiera circa 2A (kilka razy mierzyłem z ciekawości). ze dwa razy zapakowałem lodówkę ciepłymi browarami "po same zęby" i faktycznie wtedy schłodzenie całości do temperatury spożycia  (circa 2 stopnie) trwało możne z 4-5 godzin  .... więc lodówka wzięła max 12Ah (przyjmując że mój pomiar "circa 2A" jest z błędem i że sprężarka chodziła cały czas .... a nie chodziła) . Więc pewnie czary jakieś ?

Generalnie lodówki od Marcina mają kilka drobnych wad ale jeżeli chodzi o chłodzenie to są super ... Mam też yeti 30l i 40l  mniejszej czasami używam jako zamrażarki i w yetim sprężarka działa wyraźnie częściej (nie chciało mi się robić pomiarów ile pobiera)

Nie ma co kombinować sprężarkowe są bezkonkurencyjne i jak masz fotowoltaikę dopasowaną do potrzeb to nie ma najmniejszego problemu z bilansem energetycznym w przyczepie .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 9.11.2021 o 15:00, macieku napisał:

-- ciach --

Ja wprawdzie nie robiłem 30 lat w chłodnictwie  mam natmiast  lodówkę od Marcina ABeM , tą najprostszą 3 szufladową , jak pracuje sprężarka to pobiera circa 2A (kilka razy mierzyłem z ciekawości). ze dwa razy zapakowałem lodówkę ciepłymi browarami "po same zęby" i faktycznie wtedy schłodzenie całości do temperatury spożycia  (circa 2 stopnie) trwało możne z 4-5 godzin  .... więc lodówka wzięła max 12Ah (przyjmując że mój pomiar "circa 2A" jest z błędem i że sprężarka chodziła cały czas .... a nie chodziła) . Więc pewnie czary jakieś ?

Generalnie lodówki od Marcina mają kilka drobnych wad ale jeżeli chodzi o chłodzenie to są super ... Mam też yeti 30l i 40l  mniejszej czasami używam jako zamrażarki i w yetim sprężarka działa wyraźnie częściej (nie chciało mi się robić pomiarów ile pobiera)

Nie ma co kombinować sprężarkowe są bezkonkurencyjne i jak masz fotowoltaikę dopasowaną do potrzeb to nie ma najmniejszego problemu z bilansem energetycznym w przyczepie .... 

   ,,Macieku" uwiarygodnię Twoje pomiary . Moja lodówka od Marcina chyba też jest zaczarowana bo w chwili startu pobór prądu wynosi 3A natomiast po chwili spadał do 2,2A  a po schłodzeniu oczywiście pracuje cyklicznie w zależności od temp. zewnętrznej stopnia jej zapełnienia produktami no i częstotliwości otwierania. Jak na razie nie zauważyłem u niej żadnych wad, z tym że moja jest tradycyjna z  szklanymi półkami i zamrażalnikiem i może dlatego do temp roboczej schładza się szybciej.  Co do Yeti to akurat mój syn taką posiada i masz rację że włącza się częściej a do tego jej pobór prądu  to ponad 4A .   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He,przetwornica... no ale czy wiesz,że jeżeli przerobisz z 12v i 60watówna 24V  to z akumulatora będziesz miał pobór x2  =120Watów+ jakieś 10-15 % strat na przetwornicę jeszcze dodaj=da Ci to ok135 -140 Watów poboru z akumulatora!!Co daje pobór ok11 Amper. I masz około 10 godzin pracy realnie lodówki na dobę co Ci zeżre 10hx11A=110(słownie sto dziesięć amperogodzin na dobe).Owszem,jeżeli masz na pokładzie ze 300-400 Amperogodzin w akumulatorach..... i solara ze700 Wat,to moze wydołasz. A tak na poważnie-to zezłomuj niestety tą lodówke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Ci dzwoni ale nie w kościele i to też nawet nie budzik...

W idealnym układzie - W to są V*A więc jak mamy 60W to nadal jest 60W - prąd większy gdy napięcie niższe więc 2x więcej A przy zmianie na 24V ale...to nadal będzie 60W...

Oczywiście straty dochodzą ale...

60W to przy 24V około 2,5A jak przemienimy napięcie na 12 wyjdzie z 5A + 1-1,5A

Coś Ci dzwoni ale nie w kościele i to też nawet nie budzik...

W idealnym układzie - W to są V*A więc jak mamy 60W to nadal jest 60W - prąd większy gdy napięcie niższe więc 2x więcej A przy zmianie na 24V ale...to nadal będzie 60W...

Oczywiście straty dochodzą ale...

60W to przy 24V około 2,5A jak przemienimy napięcie na 12 wyjdzie z 5A + 1-1,5A na straty (chociaż wydaje mi się że przy aktualnej technologi to straty na poziomie 5-10% czyli max 0,5A ale to tylko moje ) na straty i mamy max 6-6,5A (chociaż pewnie w 5,5A się zmieścimy). do tego taka lodówka pracuje 3x po 5min (oczywiście zależne to od stanu lodówki, temperatury w jakiej będzie pracowała, jak często będzie otwierana czy też jak często i o jakich temperaturach będziemy wkładali do niej rzeczy) czyli przez 15min na godzinę mamy pobór tych powiedzmy 6A...czyli na dobę będzie pobór prądu rzędu 36Ah...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.