qtik1 Posted February 25, 2020 (edited) Kolejnego dnia pogoda nie rozpieszcza, tak więc postanawiamy schronić się największej lodowej jaskini Eirriesenwelt -https://www.eisriesenwelt.at/en.html Niestety nie jest dostępna w ramach karty ziemi salzburskiej, tak więc trzeba zapłacić extra. Jednak było warto, dla tych co się wybiorą poleca zabrać dużo ciepłych ubrań, nie dość że jaskinia, to jeszcze lodowa :). Po drodze widać zaczmczysko Hohenwerfen (dostępne wejście na opisywaną kartę, jednak dzieci nie bardzo chciały) Jaskinia generalnie nieoświetlona, przewodnik wręcza alutkie płonące kaganki, a sam oświetla okolice płonącymi paskami (robić wewnątrz zdjęć nie można, jednak coś udało mi się nielegalnie komórą machnąć:) - z czego nie czuję się dumny, ale wrzucę) Wracając próbowaliśmy skorzystać z toru bobslejowego w Werfenweng (ok 6km długości), jednak ze względu na deszcz niestety nie udało nam się. Wobec powyższego odwiedzamy kolejny pobliski wąwóz (nazwy nie pamiętam, lecz jest w tych okolicach przy drodze i na pewno da się go zauważyć) i wracamy na kamp. Edited February 25, 2020 by qtik1 (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites
filipert Posted February 25, 2020 Dzięki za info Moja żona na szczęście uwielbia takie klimaty ale warunek to właśnie dostępność dla wózka. Relacja na pewno nas zachęci aby, jak przedmówcy, inaczej potraktować przejazd przez Austrię. Quote Share this post Link to post Share on other sites
qtik1 Posted February 25, 2020 (edited) Kolejnego dnia męczymy wąwozy Seisenbergklamm, Vorderkaserklamm i jaskinię Lamprechtsofen - wszystko bardzo blisko siebie. A na dobicie się wbijamy jak na prawdziwych turystów przystało kolejką na największe w okolicy pastwisko Lofer, gdzie tradycyjnie na górze czeka plac zabaw Edited February 25, 2020 by qtik1 (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites
qtik1 Posted February 25, 2020 To jeszcze krótkie podsumowanie Austrii. Kraj stworzony dla turystów z dziećmi - wszędzie mnóstwo placów zabaw zdecydowanie innych i fajniejszych niż w PL. Są one bardzo często usytuowane w górach przy górnych stacjach kolejek. Dla osób z wózkami jest mnóstwo szerokich tras, a atrakcji dla pociech w ramach karty o której pisałem mnóstwo (wiele zoo, jakieś strzelanie z wiatrówek, bobsleje, baseny, itp). Generalnie karta pomimo korzystania z niej 5 z 6 dni (notowaliśmy z ciekawości ceny wejść) pozwoliła zaoszczędzić ok 280 E, co przy cenie dla 4 osobowej rodziny w granicach ok. 230 E oraz ilości zwiedzonych atrakcji i kolejek, którymi jeździliśmy w ojej opinii plasuje ją bardzo wysoko w relacji cena/możliwości, można powiedzieć, że jest po prostu niezbyt drogo (wystarczy porównać ile kosztuje wjazd 4 osobowej rodziny na Kasprowy Wierch). Przy tej karcie również przez 12 dni jest co robić. Wstawaliśmy bladym świtem, a wracaliśmy ok 18-19, sporo pojeździliśmy autem zwiedzając okolicę. Co ciekawe pomimo sierpnia nie było dużo ludzi (wyjątek to krimml i jaskinia lodowa). Przez ten cały czas zobaczyliśmy zaledwie kawałek i wydaje i się o czymś nie napisałem, ale już nie pamiętam. Ceny kampów są na stronach, pierwszy (ten z kartą w cenie) ok 70 E, drugi ze stromy podjazdem ok. 40 E. Resztę kosztów każdy może obliczyć wg własnych potrzeb wydatkowych na miejscu. W dniach następnych posmęcę trochę o kontynuacji podróży tym razem w Dolomity - no chyba, że każecie mi się zamknąć Quote Share this post Link to post Share on other sites
dudek_t Posted February 26, 2020 Piękna relacja, pisz pisz pisz! Taką pogodę trafić w Austrii to jak wygrać w totka. Rewelacja. Quote Share this post Link to post Share on other sites
maarec Posted February 26, 2020 Brawo. Świetna relacja i zdjęcia. Namówiłeś mnie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Łza Włóczynutka Posted February 26, 2020 W dniu 22.02.2020 o 18:22, qtik1 napisał: pierwszego dnia za Wiedniem pierwsza noc w górach Co to konkretnie za miejscówka? Quote Share this post Link to post Share on other sites
qtik1 Posted February 26, 2020 (edited) Godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał: Co to konkretnie za miejscówka? Pisałem wcześniej na 1 stronie "ad. 1 Hirschwang an der Rax - znajdziesz w Park 4 Night - płatny ok 20 E" . A dokładnie to: https://park4night.com/lieu/53516//hirschwang-an-der-rax-113-hirschwang-an-der-rax/austria/neunkirchen/Free-motorhome-area Parking przy drodze z możliwością nocowania, toaletą i prysznicem i jakimś małym sklepem i chyba barem. Woleliśmy nocować tam, niż przy autostradzie. Z tego co pamiętam, jest tam coś ciekawego do zobaczenia, ale już nie pamiętam co Edited February 26, 2020 by qtik1 (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites
jachata Posted February 27, 2020 Ten region umie też naprawdę szybko udzielić informacji. We wtorek ze strony Salzburgerland zamówiłem bezpłatny katalog informacyjny o regionie i karcie SalzburgerLand Card. Dzisiaj właśnie wyjąłem ze skrzynki katalog (niemiecki/angielski), dość szczegółową mapkę z atrakcjami i krótkim opisem (po polsku), atlas narciarski z ośrodkami oraz aktualnym cennikiem skipass też po polsku no i kwartalnik "Poznaj Świat" o ziemi Salzburskiej co prawda z 2016r ale już coś. Także dzięki koledze #qtik1 klaruje się chyba u mnie kierunek tegorocznego urlopu. Mam jeszcze małe pytanie odnośnie karty Schladming-Dachstein w informacji o kolei na Dachstein zauważyłem że chyba jest wymagana rezerwacja miejsca. Jak to było u Ciebie wchodziliście prosto z drogi czy coś rezerwowałeś? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Magda Pawłowicz Posted February 27, 2020 Piękne miejsca, wspaniałe widoki , świetne zdjęcia- czekam więc jeszcze na Dolomity Quote Share this post Link to post Share on other sites
qtik1 Posted February 28, 2020 20 godzin temu, jachata napisał: Ten region umie też naprawdę szybko udzielić informacji. We wtorek ze strony Salzburgerland zamówiłem bezpłatny katalog informacyjny o regionie i karcie SalzburgerLand Card. Dzisiaj właśnie wyjąłem ze skrzynki katalog (niemiecki/angielski), dość szczegółową mapkę z atrakcjami i krótkim opisem (po polsku), atlas narciarski z ośrodkami oraz aktualnym cennikiem skipass też po polsku no i kwartalnik "Poznaj Świat" o ziemi Salzburskiej co prawda z 2016r ale już coś. Także dzięki koledze #qtik1 klaruje się chyba u mnie kierunek tegorocznego urlopu. Mam jeszcze małe pytanie odnośnie karty Schladming-Dachstein w informacji o kolei na Dachstein zauważyłem że chyba jest wymagana rezerwacja miejsca. Jak to było u Ciebie wchodziliście prosto z drogi czy coś rezerwowałeś? Rezerwowałem dzień wcześniej, jednak nie wiem czy była taka potrzeba bo ludzi wcale nie było, Ale byliśmy tam przed 9 rano. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Kajetan Posted February 28, 2020 W dniu 23.02.2020 o 12:00, qtik1 napisał: Docieramy w końcu do lodowca Pasterze O rany !!! To jest żałosna agonia tego lodowca !!!! jak tam byłem, kilkanaście (tak już pod 20) lat temu, to wypełniał całą dolinę !!!! W dniu 25.02.2020 o 21:00, pawel1966 napisał: Extra relacja!!!!kurde gdyby moja żona tak strasznie nie parła na te greckie smażalnie to ja chętnie bym się tam wybrał nie tylko na narty, le i na wakacje. Te sciowie niedawno przejechali w Austrii Gerlos Alepnstrasse kamperkiem T5 - widoki równie piękne! Zabierz żonę do Karyntii. Będzie i smażalnia, i góry, i jeziora. Czyli raj W dniu 25.02.2020 o 22:24, filipert napisał: Moja żona na szczęście uwielbia takie klimaty ale warunek to właśnie dostępność dla wózka. Polecam camping Schluga. To jeden z top-campingów w Austrii. Może nie zwracałem jakoś szczególnie na to uwagi ale widać, że jest w 100% przystosowany dla wózków. Z tego co pamiętam, to są specjalne toalety i prysznice w tym celu Większość alejek jest asfaltowa. A jakby się uprzeć, to w zależności od rodzaju wózka i kondycji jadącego, to i do sklepu w miasteczku dojedziesz, po równiutkim asfalciku https://www.schluga.com/ Quote Share this post Link to post Share on other sites
qtik1 Posted March 4, 2020 (edited) Chwila czasu, to wracam do relacji. Cel Cortina d'Amprezzo. Ostatniego dnia wieczorna rozkmina, którędy tam pojechać - naokoło wracając do drogi A10 i nadkładając mnóstwo kilometrów, czy też na skróty drogą z Mittersill do Lienz. Parametry drogi nie zachęcają, przynajmniej wg http://maps.openrouteservice.org gdyż wg niej trzeba się wspiąć na ok 2500 m. Poranek jest nie mniej zachęcający - deszcz leje, nie mniej jednak jest ryzyko - jest zabawa - wybieram drogę krótszą. Jak się okazało jest błąd na mapie - droga wspina się ona na 1500 m i nie było żadnego problemu w przejechaniu tego odcinak z przyczepą. Camping w Taxenbach żegna nas taką pogodą... W trakcie jazdy niego pogoda się poprawia (już po opisywanym wyżej podjeździe) W końcu dojeżdżamy do Włoch I trafiamy na Camping Rochetta http://campingrocchetta.it/en/home/ W naszej opinii najlepszy. Obok jest inny camp, jednak jakoś nie przypadł na do gustu. Co ważne nie ma możliwości wcześniejszej rezerwacji miejsc, jednak byliśmy tak stosunkowo wcześnie - wyjechaliśmy ok. 08:00 - może ciut wcześniej, NA kampie plac zabaw, minigolf, pralnia, szuszarnia i wszystkie inne udogodnienia. Poniżej wjazd i kilka fotek z kampu Nasza kwaterka (zdjęcia z kilka dni później) Tego samego dnia idziemy jeszcze na spacer do Cortiny d' Amprezzo (ok 40 min. na nogach tempem dziecięcym), pochłaniamy pizzę i wracamy na kamp. Edited March 4, 2020 by qtik1 (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites
qtik1 Posted March 4, 2020 Kolejny dzień - to powrót do przeszłości (przynajmniej dla mnie). Jedziemy do Misouriny pod Tre Cime, gdzie we wczesnych latach 90 spędziłem na tamtejszym kampingu kilka dni z moim tatą. Co ciekawe zwiedzaliśmy wówczas Alpy poczciwym Fiatem 126 p. Kilka fotek z drogi... W Misourinie zostawiamy samochód, a pod Tre CIme dojeżdżamy kursującym do jakiś czas autokarem. Potem dłuższy spacer prawie dookoła Tre Cime - jednak ze względu na burzę musieliśmy się wycofać Sławne Tre Cime W strugach deszczu zmykamy z gór, pakujemy się w autokar i dojeżdżamy do Misouriny, gdzie już nie pada W całkiem już ładnej pogodzie wracamy do Cortiny wyszukując kolejne cele wędrówek Quote Share this post Link to post Share on other sites
filipert Posted March 4, 2020 o kurczaki! tam jest jeszcze ładniej niż w Austrii no, muszę przyznać, że chyba nieco zweryfikujemy plany wakacyjne 1 godzinę temu, qtik1 napisał: trafiamy na Camping Rochetta http://campingrocchetta.it/en/home/ W naszej opinii najlepszy. całkiem przystępne ceny Quote Share this post Link to post Share on other sites