pole kempingowe - czy dobry pomysł

[puzon]

Czołem. Jak w tytule- chcę otworzyć pole kempingowe. Wiem że temat jest poruszany bardzo często i dużo na tym forum, ale jednak mam taki pomysł.

Mam działkę 4 ha, oczywiście działka rolna, no i w dodatek jestem rolnikiem  od niedawna:) Mam pomysł żeby zrobić pole kempingowe, przeznaczyć na początek kawałek łąki 60 arów, do tego las 60 arów. 

W mojej okolicy jest tylko jedno pole kempingowe-Łomża, ale dalej i w promieniu 60 km nie ma nic. W sezonie ruch kamperów jest ogromny na drodze DK 63 oraz DK 61- czyli z Warszawy na Mazury oraz Augustów/Suwałki. Zjazd do pola z głównej drogi wynosi 3 km. Będzie to również słynna Via Baltica.

Planuje pole na 20 stanowisk, oczywiście podłączenie do prądu, wody, sanitaria- kibelki oraz prysznice, w postaci- jeden kontener kible, drugi kontener-2 prysznice. Miejsce do mycia naczyń, oraz miejsce do spuszczania wody szarej i t.p.. 

W lasku planuje zrobić mini zoo- króliki, kury, kaczki gęsi, owce, kozy. Miejsca na ogniska altanki, śmietniki ,  plac zabaw dla dzieci i dorosłych, czyli pole na siatkówkę, trampoliny i t.p..Wypożyczalnia rowerów- bo jest bardzo dużo lasów naokoło, i jest gdzie pojeździć.

 Również będą serwowane śniadania oraz obiadokolacja. Sprzedaż wyrobów ekologicznych-swojskie wędliny, sery, warzywa, bo w okolicy są gospodarstwa upraw ekologicznych.

Dodatkiem będzie, nie wiem czy dobry- serwis kamperów, czyli wymiana klocków, płynów, oleju , elektryka samochodowa, bo jest warsztat na miejscu.

Poza sezonem zrobić parking do zimowania przyczep, łodzi. Teren będzie ogrodzony i monitorowany przez 24h.

Jakie warunki muszę spełnić żeby to otworzyć? Wiem że trzeba się zgłosić do PFCC , do gminy ale co jeszcze? Plany są ambitne, ale jak to będzie w praktyce?

Czy się sprawdzi takie pole i czy warto w to się bawić? Z góry dziękuję za odpowiedzi i komentarze.Pozdrawiam

 

[jacekzoo]

8 minut temu, puzon napisał:

Dodatkiem będzie, nie wiem czy dobry- serwis kamperów, czyli wymiana klocków, płynów, oleju , elektryka samochodowa, bo jest warsztat na miejscu.

Raczej mało kto wyjeżdża w podróż autem które wymaga takiego serwisu ;) 

[puzon]

1 minutę temu, jacekzoo napisał:

Raczej mało kto wyjeżdża w podróż autem które wymaga takiego serwisu

No własnie napisałem że to będzie dodatek, wiem że wszyscy są przygotowani do podróży, ale wszystko się zdarza jak w każdym aucie, padnie rozrusznik, alternator, żarówka się spali, tłumik odpadnie, czy łożysko w kole niespodziewanie zawyje. Więc i będzie to dodatkiem

[smok_wawelski]

Zacznij od przepisów bo wydaje mi się że trochę "pływasz" w temacie

Jakie warunki

• takie same jak dla każdej działalności gospodarczej bo płatne pole biwakowe jest taką działalnością
• sprawy infrastruktury i zaplecza określa Rozp. Min. Gosp. i Pracy z dnia 19 sierpnia 2004 r.  w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie
• PFCC - wg mnie dobrowolne o ile się nic ostatnio nie zmieniło

 

Godzinę temu, puzon napisał:

W sezonie ruch kamperów jest ogromny na drodze DK 63 oraz DK 61- czyli z Warszawy na Mazury oraz Augustów/Suwałki.

No i co z tego wynika ?  ile z nich  zatrzyma się na nocleg 100km od Giżycka czy Mrągowa do którego ma dojechać docelowo ?
Skalkuluj to sobie pod katem nie ruchu pojazdów kempingowych  a realnie potencjalnych klientów pola

 

Godzinę temu, puzon napisał:

Po za sezonem zrobić parking do zimowania przyczep, łodzi. Teren będzie ogrodzony i monitorowany przez 24h.

Hmmm.... kawałek dozorowanego placu  - ludzie raczej będą szukać w tym celu zadaszonej hali 

Nie to żebym Cie odwodził od pomysłu, masz plus w postaci własnego terenu - namawiam jednak do rozeznania możliwości technicznych np. zasilania energią, woda, ścieki  itp oraz namawiam do chłodnej realnej kalkulacji kosztów  których nie bedzie mało - jeśli wyjdzie Ci ona na plus można zacząć gadać co na takim polu jest potrzebne

 

 

Edytowane 9 Lutego 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[Cathay]

Na początek aby ograniczyć koszty lepiej zrobić camperplatz a nie typowy camping. Na wakacje w ten region nikt raczej nie przyjedzie lecz wbije na nockę dwie góra trzy. Od początku nastawić się na kampery (mniej miejsca zajmują, łatwiej manewrują), chociaż oczywiście jak ktoś chce z budą wjechać to ok. I jak chcesz robić na tym pieniądze, to warto zainwestować w dotarcie do  obcokrajowców. Lepiej płacą, mniej brudzą, mniej rozrabiają. 

Nie, nie, ja nie jestem antypolakiem. Po prostu Polacy są gorszym klientem na campingach, a jak jeszcze od początku zrobisz tani, rodzinny camping, to "spalisz" go w przedbiegach i będzie łatka że tam to przysłowiowe Grażyny z Januszami i swoimi Sebixami przyjeżdżają się nachlać i disco polo pałować po nocach. 

 

[puzon]

14 minut temu, smok_wawelski napisał:

Zacznij od przepisów bo wydaje mi się że trochę "pływasz" w temacie

Jakie warunki

• takie same jak dla każdej działalności gospodarczej bo płatne pole biwakowe jest taką działalnością
• sprawy infrastruktury i zaplecza określa Rozp. Min. Gosp. i Pracy z dnia 19 sierpnia 2004 r.  w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie
• PFCC - wg mnie dobrowolne o ile się nic ostatnio nie zmieniło

 

No i co z tego wynika ?  Kto jadąc raptem kilkaset km zatrzyma się na nocleg 100km od Gizycka do którego ma dojechać docelowo ?
Skalkuluj to sobie pod katem nie ruchu pojazdów kempingowych  a realnie potencjalnych klientów pola

 

Hmmm.... kawałek dozorowanego placu  - ludzie raczej będą szukać w tym celu zadaszonej hali 

Nie to żebym Cie odwodził od pomysłu - namawiam jednak do chłodnej realnej kalkulacji - jeśli wyjdzie Ci ona na plus można zacząć gadać co na takim polu jest potrzebne

 

Co do pierwszego punktu - mam tylko zgłoszenie do gminy o prowadzeniu pola kempingowego, ponieważ jestem rolnikiem według prawa, i działalności nie muszę zakładać.Drugi punkt to poczytam, dzięki za link. PFCC- czytam ostatnio informację, niby to jest dobrowolne, ale niby piszą że używanie słowa kemping grozi kara 25tys 

 

 

6 minut temu, Cathay napisał:

Na początek aby ograniczyć koszty lepiej zrobić camperplatz a nie typowy camping. Na wakacje w ten region nikt raczej nie przyjedzie lecz wbije na nockę dwie góra trzy. Od początku nastawić się na kampery (mniej miejsca zajmują, łatwiej manewrują), chociaż oczywiście jak ktoś chce z budą wjechać to ok. I jak chcesz robić na tym pieniądze, to warto zainwestować w dotarcie do  obcokrajowców. Lepiej płacą, mniej brudzą, mniej rozrabiają. 

Nie, nie, ja nie jestem antypolakiem. Po prostu Polacy są gorszym klientem na campingach, a jak jeszcze od początku zrobisz tani, rodzinny camping, to "spalisz" go w przedbiegach i będzie łatka że tam to przysłowiowe Grażyny z Januszami i swoimi Sebixami przyjeżdżają się nachlać i disco polo pałować po nocach. 

 

bardziej obstawiam nie typowe pole, tylko właśnie rotacja klientów, jak wyżej napisane- po co ma się zatrzymywać bo ma 100 km do Giżycka, tylko jak ktoś jedzie już 300 km lun więcej, albo nawet z małymi dziećmi, wiem że jest to uciążliwe, więc oferowany będzie taki przystanek, każdy może się zatrzymać na jedną dwie lub więcej nocek. No i też na klientów zagranicznych- bo głównie niemcy, włochy. 

Edytowane 9 Lutego 2020 przez puzon (wyświetl historię edycji)

[pawel1966]

A jaka jest dokładna lokalizacja tej działki?Jeśli chcesz mogę Ci podesłać taki ogólny plan camper parku  wraz z orientacyjną kalkulacją z wyposażeniem w słupki serwisowe i ogólnymi kosztami z jakimi trzeb się mniej więcej liczyć. Mamy też gotowe projekty zlewni, całoroczne słupki itp. jesli chcesz pisz na priv. W tym dziale jest już zresztą troszkę o tym w dziale Camper System ( Admin wydzielił to z wątku innego tematu. W razie czego pisz na Priv.

BTW. W ubiegłym tygodniu mój syn kupił działkę na granicy małopolski i woj. świętokrzyskiego ok. 1,5 h. Tuż przy drodze Kraków Sandomierz Przed Opatowcem w małej miejscowości  Ławy.

Tez zamierza tam zrobić camper park z całorocznymi miejscami postojowymi dla camperów i przyczep. Będzie tam się można zatrzymać i zrobić tzw" serwis" woda WC albo zostać jedną lub dwie nocki jesli komuś się zechce , ale nie będzie to typowy camping czy pole namiotowe. Ja już zamówiłem dla niego słupki serwisowe z naszej firmy Camper System ( Słupki elektryczne oraz słupek do zrzutu WC, wraz z możlwością opłukania kasety oraz Camper Drop do poboru wody.. Przy zlewni szarej wody też będzie jeden camper drop do poboryu wody.  Ta trasa jest dość często trasą jaką jadą turyści z Krakowa do Sandomierza, Kazimierza Dolnego, Lublina albo na Roztocze. Niedaleko są też chętnie odwiedzane baseny termalne w Solcu.  Ponieważ działka jest tuż przy rzece Niedzica, która kawałek dalej wpada do Wisły będzie można popływać ajakami w górę ( poniżej jest prywatna elektrownia wodna i stan widy umożliwia pływanie w stronę Kzimierzy Wielkiej. Jest też dróżka w kierunku wałów i nimi można dotrzeć do ładnego Opatowca ( kilka km) oraz przeprawić się promem do Ujścia Jezuickiego, gdzie Dunajec wpada do Wisły. Miejsce ciekawe, ale oprócz tego - będzie też mała eskpozycja starych samochodów. Z racji tego że syn nazbierał już trochę tego złomu więc pewnie naprawić też coś w kamperze czy przyczepie na miejscu będzie się dało. Twój pomysł nie jest wię ctaki zły żeby zrobić mini serwis. Życzę powodzenia !!!!!

 

Edytowane 9 Lutego 2020 przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)

[smok_wawelski]

13 minut temu, puzon napisał:

mam tylko zgłoszenie do gminy o prowadzeniu pola kempingowego, ponieważ jestem rolnikiem według prawa, i działalności nie muszę zakładać

wydaje mi się inaczej - pole biwakowe/camperpark nie są działalnością rolniczą ale nie upieram się  - po prostu sprawdź to

13 minut temu, puzon napisał:

Drugi punkt to poczytam, dzięki za link. PFCC- czytam ostatnio informację, niby to jest dobrowolne, ale niby piszą że używanie słowa kemping grozi kara 25tys 

No cóż jeśli jako źródła prawa traktujesz wpisy Polskiego Caravaningu na FB to sorry nie tedy droga
Wiesz ze dzwonia tylko nie wiesz w którym kosciele    jak przeczytasz linkowane rozporzadzenie - bedziesz wiedział co mozna nazwać kempingiem

15 minut temu, Cathay napisał:

Na początek aby ograniczyć koszty lepiej zrobić camperplatz a nie typowy camping. Na wakacje w ten region nikt raczej nie przyjedzie lecz wbije na nockę dwie góra trzy.

To jest mądry pomysł  i podzielam to zdanie - lecz to też trochę kosztuje

 

 

Edytowane 9 Lutego 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[puzon]

4 minuty temu, smok_wawelski napisał:

wydaje mi się inaczej - pole biwakowe nie jest działalnościa rolniczą ale nie upieram sie  - po prostu sprawdź to

No cóż jeśli jako źródła prawa traktujesz wpisy Polskiego Caravaningu na FB to sorry nie tedy droga
Wiesz ze dzwonia tylko nie wiesz w którym kosciele    jak przeczytasz linkowane rozporzadzenie - bedziesz wiedział co mozna nazwać kempingiem

To jest mądry pomysł - lecz to też trochę kosztuje

 

 

Dzięki za odpowiedzi, tylko co do PFCC ja to nie traktuje jako prawo, pytam się bo si nie znam na tym, bo więcej czytasz w internetach, więcej się zniechęcasz do interesu. Ale uważam że pomysł ma rację bytu, tylko wszystko skalkulować, i zrobić dobre miejsce na wypoczynek i zabawę.

[Łza Włóczynutka]

Jako rolnik masz jakieś inne warunki. Jakieś pół roku temu czytałem akty prawne, ale niestety nie pamiętam już dokładnie, dlatego nie chcę Cię wprowadzać w błąd - powinieneś po nie sięgnąć. Ja to sdudiowałem w związku z wpisami kodów PKD do działalności gospodarczej - odpowiednie PKD mają odnośniki do aktów prawnych, tam trzeba szukać. Być może jako rolnik rzeczywiście nie musisz zakładać działalności gospodarczej by otworzyć pole biwakowe w ramach działalności rolniczej.

A jako rolnik możesz być płatnikiem VAT? Bo najprawdopodobniej, przy takiej inwestycji, warto by być VAT-owcem, bo będziesz musiał kupić/zlecić materiały i prace na kilkaset tysięcy zł - warto by mieć możliwość sobie odliczać VAT, bo to już będą kwoty rzędu dziesiątków tysięcy zł.

Na pewno też jest spora lista wymogów które musi spełnić camping, (to już jest obiekt hotelarski) ale nie musi ich spełniać pole biwakowe (nie jest obiektem hotelarskim i wystarczy zgłoszenie do urzędu gminy)

Jako bywalec campingów powiem Ci tyle, że toalety w kontenerach ssają po całości i ja bym omijał taki camping, a nawet jakbym tam trafił, to bym odradzał innym karawaningowcom wizytę. Toalety powinny być dedykowanymi, nowoczesnymi budynkami, które łatwo utrzymać w czystości. 

Można by od razu pomyśleć o zainstalowaniu zmaksymalizowanej ilości automatyki, żeby nie trzeba było się bujać z zatrudnianiem coraz trudniej dostępnego czynnika białkowego

[Commander]

Cześć

Sławek ma rację. Zacznij delikatnie i zobaczy czy będziesz miał ruch. Nie musisz tego nazywać na początku kempingiem i uciekniesz od kategoryzacji.

Jak będzie cisza i spokój to ja się już piszę. Pomyśl o jakichś wyrobach wiejskich.... miód kiełbasa itd.

 

[Gość]

Jak dla mnie to toalety nie musi być, byle był zrzut kota, miejsce do myci garów. Podłączenie do prądu, wody, i kanalizacji na parceli, coraz więcej kamperów jak i przyczep ma swoją łazienkę z dużym prysznicem i stacjonarnej toalety się nie używa. A jak widzę koledzy piszą że masz się nastawiać na klientów z zagranicy to po co inwestować oni mają kampery w to wszystko wyposażone na dodatek są bardziej kulturalni  nie piją alkoholu jaki i nie słuchają disco polo.

Edytowane 9 Lutego 2020 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[bladys]

6 minut temu, peja76 napisał:

Jak dla mnie to toalety nie musi być, byle był zrzut kota, miejsce do myci garów. Podłączenie do prądu, wody, i kanalizacji na parceli, coraz więcej kamperów jak i przyczep ma swoją łazienkę z dużym prysznicem i stacjonarnej toalety się nie używa. A jak widzę koledzy piszą że masz się nastawiać na klientów z zagranicy to po co inwestować oni mają kampery w to wszystko wyposażone na dodatek są bardziej kulturalni  nie piją alkoholu jaki i nie słuchają disco polo.

Zgadzam się z perzedmówcą

[smok_wawelski]

Godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał:

....które musi spełnić camping, (to już jest obiekt hotelarski) ale nie musi ich spełniać pole biwakowe (nie jest obiektem hotelarskim i wystarczy zgłoszenie do urzędu gminy)

Niestety mylisz się - wymagania dla pola biwakowego są niewielkie ale jednak są  dotyczą  ogrodzenia, sanitariatów oraz śmieci - p.  Zał nr 3 do Rozporządzenia i kategoryzacja nic tu nie ma do powiedzenia - wymagania są obligatoryjne dla wszystkich pól biwakowych i nie ma znaczenia że pojazdy kempingowe mają własne sanitariaty

W polskim prawodawstwie jest niestety luka - w rozporządzeniu nie ma określonej kategorii i wymagań dla  stellplatz'u ani nie ma też jasno powiedziane iż stellplatz nie jest obiektem hotelarskim - jeśli decydowałbyś się na tę formę aby się nie naciąć rozeznaj interpretacje prawną dla tej formy czy podpada to pod parking czy pod obiekt hotelarski w myśl rozporządzenia

Edytowane 9 Lutego 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[Cathay]

17 minut temu, peja76 napisał:

Jak dla mnie to toalety nie musi być, byle był zrzut kota, miejsce do myci garów. Podłączenie do prądu, wody, i kanalizacji na parceli, coraz więcej kamperów jak i przyczep ma swoją łazienkę z dużym prysznicem i stacjonarnej toalety się nie używa. A jak widzę koledzy piszą że masz się nastawiać na klientów z zagranicy to po co inwestować oni mają kampery w to wszystko wyposażone na dodatek są bardziej kulturalni  nie piją alkoholu jaki i nie słuchają disco polo.

Jak mają californie albo marco polo, nawet za 300 tysiaków, to 70% kibla nie ma, a prysznica wewnętrznego nie ma nikt. A już podłączanie się do kanalizy zatrzymując się na 8h to w ogóle zbytek nawet w sprzęcie w pełni wyposażonym. 

Duży prysznic jest w 1 czy 3% sprzętów? 

A Cie ci obcokrajowcy bolą. Prawda często boli. 

Edytowane 9 Lutego 2020 przez Cathay (wyświetl historię edycji)