Skocz do zawartości

Mam dużego vana, szykuje się zamiana?


filipert

Rekomendowane odpowiedzi

No i poszukiwania zakończone:

 

 

salon.jpg

Jest salon Polska, jest 4x4, jest automat i 196KM + 400Nm J

Jutro prawdopodobnie odbiór.

Jak już wspominałem, Sorento nie było brane pod uwagę ale życie pisze różne scenariusze.

Vany odpadły bo 4x4 z automatem i w miarę przyzwoitym przebiegiem poza budżetem.

CRV i Outlander oraz inne kompaktowe suvy odpadły ze względu na mniejszą przestrzeń ładunkową oraz niższe masy (w perspektywie przyczepy 1500kg).

Duże SUVy na ramie kuszące ale może będą następnym etapem przygody motoryzacyjnej – dzięki @vrs za bardzo pouczająca rozmowę

Z bólem serca sprzedałem Galaxy (w jeden dzień!)… już tęsknię za tym ogromnym bagażnikiem. Może być tak, że po pierwszych wakacjach będziemy wracać do vana, dlatego wątek zostaje otwarty a tytuł może nadal zasadny ;)

Postaram się tutaj zrobić szczegółowe zestawienie wad i zalet mojej decyzji ale oczywiście po testach z budką.

Póki co jest banan i wiem, że Sorento da dużo frajdy z podróżowania.

Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi i wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 523
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzięki Panowie,

9 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

Nawet szybko ci poszło :)

Kilka miesięcy poszukiwań (wątek na forum założyłem jak już mi się pomysły kończyły ;) ) i chłodnych kalkulacji to chyba przyzwoity wynik.

Od stycznia z Internetu przeniosłem się w real i zacząłem jeździć, oglądać i testować oraz z Wami dyskutować.

Ostatecznie stwierdziłem, że SUVa kupuję na próbę więc nie ma co się szczypać aby to był ten jedyny wychuchany wycackany. Ma podstawowe parametry które miał mieć a pozatym kupiłem ją w ASO które mam po drodze do domu z pracy ;)

8 godzin temu, mundek28 napisał:

czy Santa Fe też rozpatrywałeś.

Tak ale są zdecydowanie droższe. Poza tym traktowałem go jak bliźniaka (dwujajowego) Sorento, może błędnie założyłem, ale nie przekonał mnie na tyle aby np. 20% dołożyć

Teraz, Pjoter napisał:

Grafiki, bardzo ładne.

Ile to ma na haku ?

niestety automat ogranicza... tylko 2T :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D super, ważne że jest. Ja ostatnio poszedłem zobaczyć auto bo mi się podobało w ogłoszeniu, a wyjechałem z zupełnie innym o którym nawet nie myślałem :D 
Niech służy i się nie psuje :D  
Jak tam ma się do galaxy z miejscem w śrdku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Voku napisał:

Jak tam ma się do galaxy z miejscem w śrdku?

Jak już odbiorę to wrzucę pełne zwymiarowanie bagażnika ale to zupełnie inna bajka z miejscem.

Po pierwsze kanapa z regulacją oparcia zamiast niezależnych foteli które można wyjąć. Plusem jest, że siedzi się wygodniej i podczas składania oparć siedzisko zjeżdża w dół i mamy prawie płasko a przestrzeni nie ograniczają podniesione siedziska.

Bagażnik w porównaniu do Galaxy oczywiście się umywa. Po długości Galaxy ma 120cm (dokładnie tyle co długość podjazdów do wózka) a tutaj będzie 100cm, na szczęście w Sorento jest zdecydowanie szerzej i podjazdy zmieszczę w poprzek a w ostateczności pojadą na podłodze za przednimi fotelami. Wysokość to około 70 cm a w Galaxy było prawie 100 co pozwalało wrzucać wózki porozkładane a teraz będą jeździć złożone. Oczywiście jak to w SUV'ach mamy wysoki próg załadunku. Na duży plus natomiast jest brak 7 miejsc co daje ogromny schowek pod podłogą.

Oczywiście dla mnie taki SUV = box na dachu

Wnętrze wydaje się dużo przestronniejsze. 

Gabaryty zewnętrzne prawie identyczne ale Sorento wydaje się dużo zwinniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, filipert napisał:

Gabaryty zewnętrzne prawie identyczne ale Sorento wydaje się dużo zwinniejsze

a to mnie zaskoczyłeś ?, w jakim sensie zwinniejsze, mniejszy promień skrętu, lepiej się manewruje? czy takie odczucia tylko

 

Edytowane przez cosik3 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według autocentry średnica zawracania prawie o metr mniejsza ale dopiero to sprawdziłem i wiem, że może być margines błędu.

Ja piszę o odczuciach subiektywnych ale na pewno lepiej się manewruje. W ogóle Sorento ma bardzo czuły układ kierowniczy i przyjemnie mi się z tym jeździ, podobnie jest w Civicu - kiedyś gość mi zajechał drogę i zrobiłem tak błyskawiczny unik, że wiedziałem, że Galaxy byłby dzwon (znów subiektywne odczucie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
W dniu 10.03.2020 o 07:44, maarec napisał:

Ciekawe jak sterownik skrzyni będzie reagował na budkę. To chyba słaby punkt tego modelu

jestem po pierwszej trasie 3000km wiec coś już mogę napisać.

Sama przyczepa nie robi różnicy i jeździ się bardzo komfortowo oraz płynnie. Jednak (mam wrażenie, że chyba Ty o tym pisałeś) w górach a bardziej w pagórkowatym terenie czasem nie może się zdecydować na którym biegu jechać i często się popisuje utrzymując na stromych wzniesieniach obroty 1500. W Alpach i Autostradach górskich Chorwacji tempomat pozwalał prawie nie używać hamulca. Jednak na PAGu a potem na Jadrance, gdzie droga wije się jak rollercoster używałem trybu ręcznej zmiany biegów i co istotne to wtedy spaliłem najmniej bo trochę ponad 10l.

Średnia z wyprawy to nieco ponad 11l/100 więc "kapkę" więcej niż Galaxy ale...

Przy tej mocy i mojej przyczepie 900kg DMC oraz przy prawie max załadunku auta w ogóle nie czuć obciążenia. W poprzednich autach, pełne obciążenie samochodu już dawało się odczuć ciężką praca silnika a tutaj ruszanie i przyspieszanie to bajka. Nie było wzniesienia gdzie nie mogłem ot tak przyspieszyć aby wyprzedzić TIRa. Minus, że bez tempomatu trzeba się bardzo pilnować aby zestaw nie przekraczał rozsądnych prędkości ;)

Choć na dachu był BOX, to prędkości w okolicy 90km/h pozwalały na cichą i komfortową podróż.

 

Zmiana Vana na SUVa w tym przypadku nie jest aż tak dotkliwa. Dużą robotę robi schowek pod podłogą gdzie bez problemu wsadziłem Fuxteca i sporo ciężkich klamotów. Kufer zaskakuje przestronnością która ginie optycznie w owalnych kształtach ale po zapakowaniu elektryka wsadziłem wózek manualny bez potrzeby odpinania kół (składany nożycowo) i było jeszcze mnóstwo wolnego miejsca. Oczywiście nie mogłem jak w Galaxy wyjąc jednego fotela i dopakować dwóch rowerów do środka ale cały przedsionek i stół zmieściły się za fotelami pod nogami dzieciaków i okazuje się, że Sorento jest naprawdę bardzo pakownym autem. Oczywiście BOX dachowy u mnie obowiązkowo.

W tym roku nie zabrałem w ogóle rowerów zwłaszcza, że wyjazd był naprawdę spontaniczny i wszystko stało trochę na głowie. I dobrze wyszło, bo auto naprawdę solidnie auto siadło. Na początku myślałem, że coś nie tak albo, że wada modelu ale potem zacząłem zliczać wagę obciążenia i tak jak podejrzewałem CRV np. mógłby nie dać rady zmieścić się w DMC. Sądzę, że miałem na pokładzie z 600kg.

Polubiliśmy Sorento, choć zmiana była podyktowana miedzy innymi potrzebą większej bezawaryjności a tegoroczny wypad do Chorwacji trzeci raz z rzędu miał w komplecie poważną awarię. Na szczęście znaleźli się serdeczni ludzie w serwisie przy stacji diagnostycznej w Bystrzycy Kłodzkiej, tu wielkie podziękowania dla mechanika, Pana Radka i wykazując ogromne zaangażowanie, przez 2 doby znaleźli przyczynę stuków wyczuwalnych w napędzie i usunęli usterkę. Okazało się, że tylne hamulce się zapiekły i przy hamowaniu silnikiem był głośny stukot oraz wibracje wskazujące jakby coś było nie tak z przeniesieniem napędu, dodanie gazu powodowało, że było ciszej a puszczenie gazu brrrrrłuputuputupu. Wszystko jednak się dobrze skończyło i dalej już tylko czerpaliśmy przyjemność z nowego auta.

 

IMG_20200625_173806.jpg

Edytowane przez filipert
Dodane foto (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za OT ale wygląda na to, że moje DS nie pali aż tak dużo jak myślałem. 11-13l na prawie 3300-kilometrowej trasie do Hiszpanii z 2-tonową cepką z tempomatem ustawionym na 95-106km/h to bardzo dobry wynik w odniesieniu do Twojej cepki ważącej połowę mniej...

20200708_201111.thumb.jpg.77097ba3b04e350791bc5535e4d1df90.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mandrol napisał:

11-13l na prawie 3300-kilometrowej trasie do Hiszpanii z 2-tonową cepką z tempomatem ustawionym na 95-106km/h to bardzo dobry wynik w odniesieniu do Twojej cepki ważącej połowę mniej...

Sądzę, że to są rozsądne spalania jeśli masz w zapasie tyle mocy. Masa budki chyba jest drugorzędna a bardziej chodzi o opory powietrza. A i tempomat robi złą robotę jeśli chodzi o spalanie. Mam nadzieję, że przyszły sezon uda się nabyć większą przyczepę to będzie co porównywać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.