Włochy 2020 - Wezuwiusz, Pompeje, wyb. Amalfitańskie

[Benior]

My się jeszcze wahamy czy jechać z przyczepą czy samym busem i raz wygrywa jedna idea a raz druga. W przyczepie wiadomo komfort ale i tak na miejscu nie planujemy używać samochodu tylko zbiorkom. Bus to jednak daje inne możliwości i wjechanie w każdą dziurę bez obawy gdzie zawrócić. Co do bazy wypadowej to chyba jednak będą musiały przy przyczepie być Pompeje i mamy tam już kilka typów a Zeus kusi chociaż zniechęcają opinie. Jak to wychodzi cenowo bo na stronie tylko kwatery. W centrum są jeszcze trzy inne campy ale za znakiem ZTL i znowu ograniczenie do max 7m długości. 

Bardzo mnie zaciekawiło to nocne zwiedzanie Pompejów bo na stronie nie znalazłem takiego info i czy to jest normalna wejsciowka czy akurat trafiliście na taką atrakcje? 

Do zobaczenia mamy w planach Wezuwiusz, Pompeje, Herkulanum, Neapol, Amalfi, Revollo.  Sam dojazd do Amalfi itp to min. 2,5godz. w jedną stronę więc nie ma siły aby looknąć wszystko jednego dnia. Na miejscu byłoby znacznie łatwiej. Mógłbym tam i dłużej sobie pozwiedzać ale nie widzę tak długich dojazdów co dziennie no chyba, że się mylę i to tylko tak na mapie Google wygląda. Na wjeździe od strony Sorrento stoi znak o długości do 10,33m więc z przyczepą muszę raczej zapomnieć chociaż na zdjęciach z kempingów widuje się pojedyncze sztuki. 

 

[lukilodz83]

Co do bazy wypadowej to Zeus ma dobrą lokalizację pod Neapol, Wezuwiusza i Sorrento. Całe Amalfi to za daleko. Podobnie Capri.

Sam Zeus był raczej kiepski. W sensie dużo owadów, bo dużo drzew owocowych i ogólnie muszą dużo jeszcze usprawnić. Do samego spania w kamperze na noc wystarczy.

Zwiedzanie nocne, z tego co znaleźliśmy później gdzieś na FB, jest w każdy piątek, ale szczegółów nie znam. Może poszukaj tam.

Dojazd PKSem z Sorrento do Amalfi to godzinka. Co do Ravello to, osobiście, szału nie ma i aby zrobić słynne zdjęcie z drzewem trzeba wejść do Villi, czyli kupic bilet.

Nie wiem jak wyglądają ograniczenia, ale nie kojarzę aut z przyczepami. Może były.

[Benior]

Bardzo dziękuję za dużo cennych informacji. 

Chyba odpuścimy ten camp i staniemy na agri 20min dalej pieszo. Jeszcze rozważamy prom z Salerno na Amalfi bo z wody też może być piękny widok. Piątek trochę mi psuje plan ponieważ chcielibyśmy już być ciut dalej ale nocne zwiedzanie kusi 

 

[lukilodz83]

Dla nas Salerno było za daleko plus koszty promu X4 osoby i to kilka razy.

Ale to sami musicie zdecydowac.

[Benior]

Bardzo dziękuję Ci za fatygę bo jakoś nie mogłem nic znaleźć. Prawdopodobnie można jednak wjechać zestawem w stronę Sorrento więc plan na inny kamp z łatwiejszym wjazdem Camping I Pini. 

Jeszcze mam pytanie o Wezuwiusza czy rzeczywiście lepiej ubrać długie ciuchy bo ponoć pył wszędzie wchodzi. Mi się wydaje, że o tej porze roku zwłaszcza rano nie powinno wiać i z pyłem nie będzie problemu. 

[lukilodz83]

Pyłu jest pełno i jak wieje to wejdzie wszędzie, mimo długich ciuchów. My mieliśmy grubo ponad 30 stopni to i garderobą pod pogodę. Umyć się zawsze można. ?

Szczególnie, że praktycznie nie ma miejsca z zadaszeniem więc czapki to podstawa.

A macie już bilety na Wezuwio? I jak tam jedziecie?

[Benior]

Z wybrzeża Amalfi przejechali do Pompejów w piątek i zwiedzanie nocne  no chyba że w piątek i Wezuwiusz a transport obstawiam raczej publiczny. Jak patrzę na google to ładnie jest tam wszystko połączone. Biletów jeszcze żadnych nie kupowaliśmy bo jeszcze nie znamy konkretnych terminów. 

Skoro tak fajnie jest z tym pyłem to nie ma co planować po Wezuwiuszu Napolu tylko prysznic na kampie 

[lukilodz83]

Bilety na wulkan trzeba kupić online i zobacz jakie są terminy, bo kupujesz na konkretną godzinę wejścia. W weekendy (chyba) nie ma opcji. Samo wejście i zejście trochę wymęczy i zajmuje że 2-3 godziny na spokojnie. Więc zdecydowanie po trzeba sobie dać luz.

My podjechaliśmy autem na parking (kupujesz slot 4h) i stamtąd busik pod bramę (5min) lub z buta. 

[Benior]

Dzięki za garść rad i na pewno z nich skorzystamy  

Dzisiaj żona rozmawiała ze swoim kontrahentem z Włoch i polecił jej aby koniecznie popłynąć na wyspy Ischia i Procida. Mówił, że ładniej i zdecydowanie taniej niż na Capri. My wszystkie wyspy zostawiamy na inny raz więc nic nie powiem o nich a na razie tylko zostaje wertowanie internetu. I tak już jestem do tyłu min. 2 dni  a plany są na jeszcze kilka atrakcji no i obowiązkowe robienie nic 

[Benior]

Jeszcze wytrzymać kilka godzin