Skocz do zawartości

Kombinat - budowa przyczepy plandekowej na bazie towarowej


Kombinator

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, z tego co widzę, to ten pokrowiec jest właśnie z materiału wodoodpornej cordury. Właśnie taki materiał testuję i podoba mi się, poza tym problemem połączenia z folią okienną. Ale może rozwiążę ten problem. ?

Co do budowy samej w sobie, to nie zaskoczyłeś mnie swoją opinią. ? Rozumiem twoje zdanie i jest jak najbardziej ok, ale jednak mam kilka powodów, które mnie skłoniły do takiej rzeźby.

  1. Muszę mieć przyczepkę składaną, aby zmieściła mi się w niskim garażu.
  2. Chcę ciągnąć za sobą coś lekkiego, niskiego, stawiającego relatywnie małe opory, aby prawie nie było czuć ogona.
  3. Chcę, aby przyczepa nie rzucała się w oczy, złożona nie sprawiała wrażenia kempingowej, aby wyglądała na biedną.
  4. Użytkownicy to dwójka dorosłych - nie mamy dużych wymagań, przyczepa ma służyć głównie do spania i ogarnięcia się. Chcę jechać i zwiedzać, przebywać na powietrzu, poza murami, itp.
  5. Miałem niewiadówkę. Była ok, ale jazda ze spadochronem z tyłu była trochę upierdliwa, zwłaszcza że miałem wtedy słabszy holownik.
  6. Przetestowałem wakacje pod namiotem. Sama osobówka jest zbyt mała, bo bierzemy jeszcze rowery, kołdry i normalne, piankowe materace. Niewygodne jest szukanie równego podłoża, rozkładanie namiotu, przenoszenie z samochodu do namiotu, w te i we wte.
  7. Namiot i deszcz równa się podmakanie spodu przy deszczu, itp.
  8. Przyczepka namiotowa daje więcej miejsca na rzeczy, większość zostaje w przyczepce, spanie jest na równym.
  9. Moja przyczepeka od środka ma izolowaną podłogę i burty i będzie miała stawiane sztywne ścianki i sztywny sufit z izolacją styropianowo coś tam. Materiał plandekowy lub cordurowy to tylko uszczelniająca wszystko powłoka.
  10. Kupiłbym gotowca składanego typu esterel, ale nie znalazłem oferty w Polsce w sensownych pieniądzach (kilka tysiaków).
  11. Buduję przyczepę na bazie nowej przyczepki towarowej ze sklepu (niewiadów z resorem i amortyzatorem), mam zwiększone poczucie bezpieczeństwa, nowe opony, rama, zaczep, konstrukcja, itd. Całość wyniesie mnie około 5-6 tys. zł.
  12. Na koniec mam radość z tworzenia, kombinowania, myślenia nad różnymi rozwiązaniami, lubię tworzyć. ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż. Niby nie śpisz na ziemi ale i tak składasz/rozkładasz nie mając nic więcej niż w namiocie. Ale ok. Każdy robi jak lubi :) kwestia tego co dla kogo jest priorytetem. Ja przykładowo kiedyś też myślałem, że kamper to nie dla mnie bo wszędzie muszę ze skorupą jechać (a przyczepę zawsze odepnę), w dodatku słabe te lebiody ledwie co się odpychają (a przyzwyczajony że ciągnę autem mającym 280KM). I dalej tak myślę :)  Ale jednak przekonały mnie inne aspekty i wady kampera biorę na klatę. Przynajmniej na razie bo jestem świeżo po nabyciu :) 

Jak już tak się uparłeś na to madehome to może chociaż zrób tą przyczepę pół sztywną. Żeby toaletę zabudować, kuchnię, spanie. Stała nadbudowa nie wyniosłaby więcej niż 1m czyli dalej masz małą i aerodynamiczną przyczepę. A do biwakowania otwierasz zabudowę żeby się normalnie w niej poruszać. Ja widziałem nawet gdzieś czeski wyrób minionego wieku gdzie zamiast podnoszonej góry był opuszczany dół (na ziemię) dzięki czemu można było się wyprostować :) ale to akurat trudniejsze. Ja bym pomyślał nad półprzyczepą z podnoszoną górą. Miałbyś zalety zarówno pełnowartościowej przyczepy jak i skromnej nie stawiającej oporów przyczepki. A i tak nawet myślę, że wtedy mógłbyś zrobić wszystkie ściany sztywne bo sztywna zabudowa dajmy na to wysokości 1m podnosiła by się o drugie tyle. Jak pudło w pudle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie będzie półsztywna, a raczej po rozłożeniu, cała sztywna, z tym, że ta dolna część nie będzie metrowa, trochę niższa. Myślałem kiedyś też nad takim rozwiązaniem całkiem sztywnym, takiego dzielonego na pół pudełka. Fajne konstrukcje nawet są w necie (np. filmik z przyczepki polskiego konstruktora z lat gdzieś sześćdziesiątych), gdzie góra podnosi się automatycznie. Ale ostatecznie zrobię tak jak wyżej.

Wiesz, to rozkładanie, składanie próbuję zrobić maksymalnie uproszczone, coś podobnego jak jest w esterelkach, więc nie jest to aż tak skomplikowane. Załóżmy, że część powłokowa z cordury jest na stałe związana z dolną częścią przyczepy i ze sztywnym dachem. Unoszę trochę lekki dach, wchodzę do środka, stawiam tylną ściankę, potem stawiam część bocznych ścianek, stawiam przednią ściankę, blokuję ścianki ze sobą i gotowe. Nic więcej nie muszę robić. Pokrycie zewnętrzne jest już w tym momencie napięte, ścianki stoją i wzajemnie się blokują. W suficie mam już zainstalowane oświetlenie, w dolnej części inne rzeczy.

Owszem, chciałbym mieć fajnego kampera. ? Rozglądałem się też za blaszakiem w celu przeróbki na kampera, ale nie znalazłem nic ciekawego. Trzeba wydać dużo kasy, a tego na razie nie chciałem robić. Zostaję więc przy ekonomicznej w utrzymaniu lekkiej przyczepce. Na wszystko ma wpływ wiele czynników. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak przyczepka będzie "twarda" do poziomu zabudowy gdzie spokojnie na stałe zabudujesz kuchenkę, thetforda i spanie a tylko do łażenia podnosisz górę to ma sens. Myślałem że wiesz, taki namiot "na płaskiej platformie" będziesz rozbijać :) Ja myślę że to całkiem fajnie wyjdzie. Też jestem klamociarz :D to może te niziutkie okna umieść już w części sztywnej? Odpada Ci rzeźba w części elastycznej. 

Odnośnie kampera to gdyby nie dwójka dzieci (jeszcze małe) to na pewno bym poszedł w madehome z busa. Za tą kasę miałbym pojazd o lekko 15 lat młodszy a zrobienie środka nawet na nowych częściach dla dwóch osób to już pryszcz. I pewnie "na starość" tak zrobię żeby przemieszać się właśnie zwinniej, taniej i szybciej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.