Lunar Clubman Model 460

[marek230482]

To na bogato ale fakt. Co nowe to nowe

[mundek28]

Ale tego pasa to tak nie zakładaj.

[MARKON]

3 godziny temu, mundek28 napisał(a):

Ale tego pasa to tak nie zakładaj.

To jest sztormowy, tak było w instrukcji, a do przedsionka niema ani jednego pasa czy linki wszystko to wyposażenie dodatkowe 

10 godzin temu, marek230482 napisał(a):

To na bogato ale fakt. Co nowe to nowe

Stare już mam 2 przedsionki jeden mały nigdy go nie rozkładałem i jeden oryginał wielkości przyczepy, stan nawet dobry ale żonie się nie podobał  ? no bo przyczepa po remoncie a przedsionek stary 

[Piotrekm13]

4 godziny temu, MARKON napisał(a):

To jest sztormowy, tak było w instrukcji, a do przedsionka niema ani jednego pasa czy linki wszystko to wyposażenie dodatkowe 

  ? 

Powyginasz rurki. Pas powinien być blisko zewnętrznych słupków. 

[MARKON]

A takie pytanie, jak ustawiacie przedsionek to najpierw rozkładacie stelaż czy przedsionek? 

[dommm80]

Pewnie są jakieś szkoły ja zakładam przedsionek w kedre z pomocą żony, później zakładamy stelaż (rurki) na końcu pas sztormowy. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230505/4481818feafa520f10eb7a9501a85823.jpg

[marek230482]

Ja też najpierw przeciągnąłem kedre namiotu przez całą przyczepę. Dopiero wtedy stelaż.

[MARKON]

Godzinę temu, marek230482 napisał(a):

Ja też najpierw przeciągnąłem kedre namiotu przez całą przyczepę. Dopiero wtedy stelaż.

No ja też ale już miałem uwagę że źle robię rok temu, a we dwoje niewiem czy da się inaczej 

[marek230482]

Ja samemu rozkładalem. W dwójkę można jeszcze probowac odwrotnie ale to jest trudniejsze przeciągać namiot nad stelażem - nawet w dwójkę.

[MARKON]

W dniu 6.05.2023 o 10:17, marek230482 napisał(a):

Ja samemu rozkładalem. W dwójkę można jeszcze probowac odwrotnie ale to jest trudniejsze przeciągać namiot nad stelażem - nawet w dwójkę.

Przy składaniu i żeby wsadzić do schowka jest już problem, niby zostało 1.5 miesiąca do wyjazdu a coraz więcej znajduje problemów, wczoraj cały dzień robiłem spluczke, problem ze stycznikiem a i tak raz łapie raz nie, a przy okazji zabawy okazało się że rurka od spłuczki jest jak sito i ciśnienie było hmmm

[MARKON]

 

[MARKON]

Jako że jest lodówka muszę zrobić podłączenie z zewnątrz 12V no i odrazu zewnętrzne ładowanie aku, zakupiłem już wtyczke ( rozdzielacz ) 13 na 2 x 7 fota poniżej, ale na żadnym pinie nie ma prądu, mam zamiar puścić jeden bezpośrednio kabel 4" z alternatora do wtyczki i on by był na ładowanie aku oraz jeden na 3" na podtrzymanie lodówki z np. gniazda zapalniczki, co myślicie?? I pod jaki pin macie jakiś schemat tej 2 wtyczki bo do rana jak niema sam coś rozrysuje, miernik jest to będzie na przyszłość 

[lbuster]

11 godzin temu, MARKON napisał(a):

mam zamiar puścić jeden bezpośrednio kabel 4" z alternatora do wtyczki i on by był na ładowanie aku oraz jeden na 3" na podtrzymanie lodówki z np. gniazda zapalniczki, co myślicie??

Nie wiem, skąd u Ciebie cale, ale w mm2 to do lodówki minimum 4mm2 (polecają też 6mm2 dla mniejszych strat). Obydwa przewody ciągnij bezpośrednio z akumulatora, będzie wygodniej a aku jest bezpośrednio spięty z alternatorem grubymi przewodami i tam nie będziesz miał strat.

Oczywiście przy aku dwa bezpieczniki na przewodach plusowych i dla lodówki przekaźnik sterowany po zapłonie.

Jeżeli drugim przewodem chcesz ładować aku pokładowy, to też bym zastosował przekaźnik, jak do lodówki. Jak chcesz ładować AKU? Bezpośrednio spinając dwa AKU czy przy pomocy jakiegoś urządzenia?

Gniazdo zapalniczki to IMO słaby pomysł, jak robić to robić to porządnie - bezpośrednio do AKU.

 

Teraz, lbuster napisał(a):

Nie wiem, skąd u Ciebie cale, ale w mm2 to do lodówki minimum 4mm2 (polecają też 6mm2 dla mniejszych strat). Obydwa przewody ciągnij bezpośrednio z akumulatora (w sumie 4), będzie wygodniej a aku jest bezpośrednio spięty z alternatorem grubymi przewodami i tam nie będziesz miał strat.

Oczywiście przy aku dwa bezpieczniki na przewodach plusowych i dla lodówki przekaźnik sterowany po zapłonie.

Jeżeli drugim przewodem chcesz ładować aku pokładowy, to też bym zastosował przekaźnik, jak do lodówki. Jak chcesz ładować AKU? Bezpośrednio spinając dwa AKU czy przy pomocy jakiegoś urządzenia?

Gniazdo zapalniczki to IMO słaby pomysł, jak robić to robić to porządnie - bezpośrednio do AKU.

 

 

Coś mi się porypało przy edycji, w cytowanej wypowiedzi dodałem "(w sumie 4)"

[MARKON]

17 minut temu, lbuster napisał(a):

Nie wiem, skąd u Ciebie cale, ale w mm2 to do lodówki minimum 4mm2 (polecają też 6mm2 dla mniejszych strat). Obydwa przewody ciągnij bezpośrednio z akumulatora, będzie wygodniej a aku jest bezpośrednio spięty z alternatorem grubymi przewodami i tam nie będziesz miał strat.

Oczywiście przy aku dwa bezpieczniki na przewodach plusowych i dla lodówki przekaźnik sterowany po zapłonie.

Jeżeli drugim przewodem chcesz ładować aku pokładowy, to też bym zastosował przekaźnik, jak do lodówki. Jak chcesz ładować AKU? Bezpośrednio spinając dwa AKU czy przy pomocy jakiegoś urządzenia?

Gniazdo zapalniczki to IMO słaby pomysł, jak robić to robić to porządnie - bezpośrednio do AKU.

 

 

Coś mi się porypało przy edycji, w cytowanej wypowiedzi dodałem "(w sumie 4)"

Nie cale chodziło mi o 4 kwadrat i 3 kwadrat, 4 cale by było dość sporo ? już wiem że puszcze tylko 1 przewód na aku bo na lodówkę mam puszczone tylko i wyłącznie 12V z aku, przez bezpiecznik i hebel, ładowanie i zasilanie będzie równocześnie, bez żadnego urządzenia, urządzeniem jest alternator a aku jest AGM nie żelowy więc można ładować równolegle do kwasowego 

[lbuster]

A jaki dasz bezpiecznik na ten jeden przewód?

Jeżeli się zdecydujesz na jeden przewód, to w gnieździe bym go rozdzielił na dwa piny (tak samo masę) o ile są wolne 4 piny.

O ładowaniu bezpośrednim się nie będę wypowiadał.