Skocz do zawartości

Niewiadów N126 - montaż mebli a uszkodzenie poszycia


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, DaltonBob napisał:

No właśnie i tu rodzi się zatem pytanie, czy w ogóle taki zakup ma sens

Nigdy nie wchodzę nikomu w kieszeń a nie sposób mówić czy ma sens nie znając ceny zakupu i nie wyceniwszy wartości pracy własnej - dla kogos kto ma kasę będzie to wartość inna dla emeryta co kasy niema a ma czas wartość inna.  Dlatego odniosłem się tylko do pytań o dziury i listwy
Rzeczywiście zgadzam się z kolegami że nakład pracy jest duży żeby z tego była przyczepa na cacy  - zauważ że jeszcze nie został omówiony układ jezdny, hamulce, gumy oswietlenie......
Jakie koszty -  nie sposób ich określić nawet wyłączywszy środek - nie ma danych  a całkiem inna inna kalkulacja jest jak robisz sam a jak dasz do naprawy skorupę czy lakierowanie czy zlecisz meble
Wg mnie Koledzy troszkę pospieszyli się  z rzucaniem kwot - owszem nie twierdze że wymieniane kwoty usług są odbiegające od realiów ale ta kalkulacja z braku danych o sposobie wykonania jest obarczona spora możliwością błędu - np. masz kompresor pistolet umiesz lakierować  - będzie w kasie koszt lakieru (upraszczam) dasz lakiernikowi choćby temu wspomnianemu Antkowi w garażu  - koszt całkiem inny  i  podobnie ze wszystkim
Aby  określić koszty środka mebli etc trzeba najpierw określić standard jaki chce się uzyskać ale nawet taki średni będzie kosztowny bo to co tam jest to raczej wywalisz
Nie da się określać kosztów nie mając danych o tym co się chce i jakim sposobem się to zrobi.
W temacie fanów - marki x  czy y - to kalkulacji nie ma - zaglądnijcie choćby tu na forum gdzie kolega będzie reanimował Taberta - w miłości  i hobby koszty nie grają podobno  roli :)  

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

5 godzin temu, DaltonBob napisał:

Kusi fakt wyposażenia wnętrza, natomiast wykonanie...

 

2 godziny temu, kalapan napisał:

Dla mnie to wyposażenie wnętrza jest wyjątkowo ohydne i niepraktyczne. Jednym słowem na chwilę obecną możesz mieć dziurawą skorupę, którą Hans potraktował cekaemem, bez jakiegokolwiek wyposażenia i na dodatek bez tylnego okna, albo z pękniętą szybą, z foliową ościeżnicą na zewnątrz

Popieram.

To wyposażenie jest zrobione jakby do biura parkingu lub jakąś cieciówkę.  Zrobione jest to tak że jest mnóstwo straconej przestrzeni oraz bark jakiegokolwiek łóżka do spania.  Zlew wykonany chyba z jakiejś miski z pvc, meble to chyba zwykła formatka meblowa.  Według mnie nie tędy droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, PolariS napisał:

 

Popieram.

To wyposażenie jest zrobione jakby do biura parkingu lub jakąś cieciówkę.  Zrobione jest to tak że jest mnóstwo straconej przestrzeni oraz bark jakiegokolwiek łóżka do spania.  Zlew wykonany chyba z jakiejś miski z pvc, meble to chyba zwykła formatka meblowa.  Według mnie nie tędy droga.

Zgadzam się. Ta przyczepa nie nadaje się do karawaningu. Cała ta konstrukcja może nie wytrzymać podróży. Nie widzę też szans na trwałe uszczelnienie tych śrub. No i ciekawe ile teraz waży. W Niewiadówkach meble mocowane są wkrętami do listew drewnianych lub kątowników z laminatu przyklejonych i przylaminowanych do skorupy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała do rozbebeszenia. Przez te śruby czy wkręty, nie wiadomo co pod tymi panelami z PRL jest. Do tego wykonanie tych paneli i wykończenie to masakra. Brak łóżka. Pasowało by poprawić laminat, lakierowanie szyba która tania nie jest. Budowa całego wnętrza z izolacją i lodówką. Moim zdaniem to minim. Wszystko to musisz wyliczyć do ceny.

Wszystko się da zrobić. Tylko zależy ile koszt bazy. Niewiadów wacha się od 1000 do remontu do nawet 10000 Ale to już z wypas z super remontem. Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję Wam za tak duże zaangażowanie w temat i merytoryczne wypowiedzi. Dla laika i do tego nowego w tematyce karawaningu oraz towarzystwie to niezmiernie cenne i miłe.

Skutecznie ostudziliście jednak mój zapał odnośnie tego zakupu.

Przyczepa wystawiona jest za niecałe dwa tysiące i w kontekście tego, że nawet za dwa, a nawet trzy razy tyle, wystawiane są podobne i gorsze egzemplarze zainteresowałem się nią.

Estetyka, poza tym, że oczywiście nie jest zgodna z tym, co mam w domu ? była jedynie do przełknięcia w kontekście szybkiego uruchomienia przyczepy do testów na sezon i z docelowym planem na remont kapitalny (w dalszej perspektywie). Zwłaszcza, że bardzo podobają mi się dopracowane retro projekty. 

Potwierdziliście jednak moje obawy, że nic dobrego z tego nie będzie. 

Reasumując, przyjdzie mi powstrzymać emocje i dalej cierpliwie przeszukiwać ogłoszenia, by choć w części spełnić przyjęte założenia.

Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, że nie raz wrócę z pytaniami ??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Zgadzam się. Ta przyczepa nie nadaje się do karawaningu. Cała ta konstrukcja może nie wytrzymać podróży. Nie widzę też szans na trwałe uszczelnienie tych śrub.

 

Te śruby to najmniejszy moim zdaniem problem. Bo to laminat. To jest do zdobienia. Tylko tu jest wszystko do zrobienia. A być może pod panelami jest grzyb. Więc panele do zerwania. Ale jak już pisałem wszytko zależy od ceny. I umiejętności oraz oczekiwania nowego właściciela. Jeden lubi córkę A drugi teściową.

 

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

 

Bardzo dziękuję Wam za tak duże zaangażowanie w temat i merytoryczne wypowiedzi. Dla laika i do tego nowego w tematyce karawaningu oraz towarzystwie to niezmiernie cenne i miłe.

Skutecznie ostudziliście jednak mój zapał odnośnie tego zakupu.

Przyczepa wystawiona jest za niecałe dwa tysiące i w kontekście tego, że nawet za dwa, a nawet trzy razy tyle, wystawiane są podobne i gorsze egzemplarze zainteresowałem się nią.

Estetyka, poza tym, że oczywiście nie jest zgodna z tym, co mam w domu była jedynie do przełknięcia w kontekście szybkiego uruchomienia przyczepy do testów na sezon i z docelowym planem na remont kapitalny (w dalszej perspektywie). Zwłaszcza, że bardzo podobają mi się dopracowane retro projekty. 

Potwierdziliście jednak moje obawy, że nic dobrego z tego nie będzie. 

Reasumując, przyjdzie mi powstrzymać emocje i dalej cierpliwie przeszukiwać ogłoszenia, by choć w części spełnić przyjęte założenia.

Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, że nie raz wrócę z pytaniami

 

Życzymy powiedzenia i nie gniewaj się na nas. szukaj na spokojnie z wiadrem zimnej wody. Powodzenia.

 

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zbiesił się chłop, bo stado hien go dopadło :)  Ale tak na poważnie prawie 2 koła za to coś - to ja sprzedawcę bym śmiechem zabił. I piszę to na poważnie, bo za swoją niewiadówkę co to za kanciapę na gumowce i butle robi dałem jednego  Jack Daniels`a , a właściwie tylko pół, bo wieczorem go we dwóch otrąbiliśmy :)  Stan mojego i tego raczej nawet nieporównywalny.  Moja jeszcze w środku dziewicza jest, choć tapicerka nad łbem wisi, ale jest chociaż na czym spać.Też miałem zamiar z nudów jak na działce jestem podjąć się reanimacji tego trupa, ale na taką kanciapę na mopy szkoda nawet czasu. Jak nie ma gdzie kibla wstawić - to szkoda sobie dupy zawracać wydatkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, spokojnie - nie uciekam! Jak wspomniałem,  cenię merytorykę i Wasze chęci . Nie oczekiwałem głaskania po głowie.

Cieszę się, że piszecie otwarcie i za to dziękuję.

A ceny i stan techniczny? Powstałby odrębny temat. Czasem można znaleźć egzemplarz po podstawowym remoncie (bez szału) za 2,5 - 3 tysiące. Znika po jednym dniu.

Innym razem, ze starymi gratami do wywalenia kosztują 5, a nawet 6 tysięcy.

Jak dla mnie, konkluzja jest jedna - kupić w miarę zadbaną i szczelną skorupę bez wyposażenia i powoli coś dłubać....a emocje na bok ??

3 minuty temu, klonik058 napisał:

Ja swoja w orgiale za 2000 dodałem wszystkie szyby cale w środku oryginalna i nic nie wisiało. Na resorach.

 

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Co jakiś czas słyszę takie historie i zazdroszczę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tantalos napisał:

... ale koszt zakupu musiałby wynieść 2 flaszki max  ?

oczywiście wpisałem to w przenośni ale 2 tys to dużo za dużo. W niewiadówkach najważniejszy jest stan laminatu i ramy/układu jezdnego bo naprawa pierwszego zajmuje mnóstwo czasu a drugiego, jest kosztowne. Nie mówię już gdyby miała to zrobić firma. Jeśli chcesz zrobić trupa aby tylko się kulać to może 1tys wystarczy  a jak ma być na cacy ful wypas to i 20 braknie.

Szukaj cierpliwie acz zdecydowanie bo okazje się zdarzają ale długo nie wiszą. Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ten Twój etap przechodził - ważne jak mówi przysłowie  żeby wół nie zapominał że cielęciem był
Każdy z postów coś wniósł - Im więcej kubłów zimnej wody tym więcej błędów unikniesz, im więcej wiesz tym lepiej kupisz czy to N-ke czy inną

Mi dzisiaj sprzedaż kiosku warzywnego na kółkach  oprócz wtopy z gazem bo mi się popierniczyło z ustawieniem zaworów,  paru złotych  - przyniosła znajomość z super młodymi ludźmi którzy uwierzyli na słowo że sprzęty działają - myślę że przerodzi się to w przyjaźń i w niejedna imprezkę z takim widoczkiem jak na załączonej focie, właśnie dostaliśmy zaproszenie od nabywcy  rewanżując się tym samym - wartość transakcji kiosku warzywnego ma w tym przypadku raczej  troszkę drugorzędne znaczenie - przynajmniej dla smoka dziwaka :)
Owszem zawziąłem się i nie wypuściłem nabywców bez uruchomienia i sprawdzenia urządzeń zagwarantowałem też helpdesk zdalny i  pomoc pozakupową gdyby była potrzebna bo mieszkamy 100km od siebie - ale to już było po Ich decyzji i uwierzeniu na słowo że lodówa, kuchenka i Truma są sprawne - wiecie że te sprzęty zwłaszcza lodówa i truma to była znaczna wartość w stosunku do śmiesznej  ceny mojej budy. może nie było to rozsądne z Ich strony ale dla mnie 
budujące

Ale czy Kolega trafi na uczciwego sprzedawcę - życzę tego ale i radze pogłębiać wiedzę brać zimne kubły na głowę,  oglądać wiele przyczep i dopiero kupować - czasy są jakie są a smoki to gatunek na wymarciu.

Nie pisze tego aby się chwalić żem kryształowy - napisałem tak po prostu w związku z tematem handlowania starymi budami :)

widoczek.jpg

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, klonik058 napisał:

W środku oryginalna i nic nie wisiało.

Nie ma niewiadówek, w których tapicerka nad łbem by nie wisiała. One już fabrycznie wisiały. Objeżdżałem  w swoim życiu 5 niewiadówek i wyjątku nie było. Nawet w dwuletniej niewiadówce w roku 1980 tapicerka częściowo wisiała. Przecież ten typ tak miał i wcale sobie jaj nie robię. Jeżeli w tym czymś tapicera nie dyndała, to ktoś musiał już nieźle jakimś klejem z mąki mazgać - nie ma siły!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.