Skocz do zawartości

Zabezpieczenie rowerów w trakcie przejazdu zimą


mirmar

Rekomendowane odpowiedzi

Mam temat z pogranicza carawaningu i roweringu. Zamierzam jechać na początku lutego do Hiszpanii i oczywiście zabieram ze sobą 4 rowery, które będe miał na dachu samochodu. Chodzi mi po głowie kwestia zabezpieczenia rowerów przed warunkami atmosferycznymi, zwłaszcza przerzutki. Teraz jest sucho i przyjemnie jak na zimę ale w czasie gdy będę jechał może będą opady sniegu i ujemne temperatury. Żadne pokrowce raczej nie wchodzą w grę bo na dachu raczej nic by nie wytrzymało i w wyniku wiatru by się wszystko podarło. Myślałem o czymś takim by nie spryskać przerzutek jakimś środkiem, który stworzy powłokę ochronną, która te 2-3 dni trasy wytrzyma. Gdzieś, w sklepie rowerowym, słyszałem o jakimś teflonie w sprayu którym mógłbym spryskać newralgiczne elementy roweru ale jednocześnie sprzedający jakoś nie okazywał specjalnej troski o te rowery podczas zimowego przejazdu, więc nie wiem czy w ogóle słuszna jest moja troska o te elementy rowerów. Dodam, że moje rowery to zwykłe standardowe, w większości już leciwe rowery. Jakie macie doświadczenia i przemyślenia w tej kwestii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak któregoś razu wiozłem rowery na platformie zimą to po trasie podjechałem na myjnie samoobsługową i spłukałem je z całego syfu, nie zauważyłem żeby jakoś źle się na nich to odbiło 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, mirmar napisał:

Dodam, że moje rowery to zwykłe standardowe, w większości już leciwe rowery.

 

10 minut temu, jacekzoo napisał:

podjechałem na myjnie samoobsługową i spłukałem je z całego syfu,

To też jest jakiś patent,  o ile na siłę nie będzie się lało wody w łożyska to przy zwykłych rowerach nie ma co się za bardzo nad tym rozczulać. 

Newralgiczne miejsca jak manetki, przerzutki, siodło itp można miejscowo zabezpieczyć folią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie ma żadnej potrzeby zabezpieczania rowerów na czas transportu, zarówno latem jak i zimą. Rowery są całkowicie odporne na warunki atmosferyczne, również na sól rozpuszczoną w wodnym pyle, jaki wzbija się spod kół na szybkich drogach. Po przyjeździe na miejsce możesz je spłukać z soli, o ile nie trafisz już gdzieś na południu na deszcz, który to zrobi za Ciebie. Rowerowe piasty, wszelkie łożyska są uszczelnione i odpowiednio zabezpieczone fabrycznie. Jeśli by się do nich dostała woda czy sól, oznacza to, że dany element jest już zużyty/zniszczony i i tak trzeba go wymienić.

Łańcuch powinien być oczywiście nasmarowany standardowo olejem do łańcuchów. Możesz na przerzutki przed podróżą psiknąć preparatem typu WD-40, który wypiera wodę. (ale nie jest to konieczne).

Moje rowery przejechały na haku tysiące km zimą i latem nigdy nie stosuję żadnych zabezpieczeń, a rowery mam raczej z górnej półki ;)

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam spod niskiej połki ale uważam podobnie i myślę ze polka tu niewiele wnosi bo woda i syf nie patrzy na półkę - chyba ze jest to wysokość polki bagażnika rowerowego mierzona od lustra kałuży default_smile.png

Jasne ze rower porządny jest wykonany z lepszych mat i ma większą trwalosc

Wd40 owszem wypiera wodę ale to nie jest smar do rowerów po wyparciu wody należałoby przesmarowac odpowiednim smarem bo wd40 wypluka również trochę smaru taka bowiem jest właściwość tego cudownego środka

Niestety w narodzie pokutuje świadomość iz chłop do życia potrzebuje tylko wd40 i szarej taśmy klejacej default_smile.png

Co ma się ruszać a się nie rusza wd40 a to co na odwrót to szara tasma default_smile.png

 

 

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, smok_wawelski napisał:

myślę ze polka tu niewiele wnosi

Mnie raczej chodziło o wartość szkody na mieniu, czyli tani rower - nawet jak mu się pobrudzi to nie będzie go szkoda.

 

1 godzinę temu, smok_wawelski napisał:

Niestety w narodzie pokutuje świadomość iz chłop do życia potrzebuje tylko wd40 i szarej taśmy klejacej

łee tam, moje auto bez wd 40 jechać nie chciało bo ekologiczny EGR odmawiał posłuszeństwa. Miałem go wymienić ale zaporowa cena wybiła mi to z głowy. Przed dłuższą trasą aplikacja WD40 i śmiga jak nowo narodzony.  W firmowym aucie zardzewiały mi zawiasy drzwi tylnych,  używałem pięknych smarów z najwyższej półki i nic z tego - a wd40 poradził sobie idealnie.  I jak go nie lubić? 

Newralgiczne podzespoły zabezpieczyłbym stretchem tak jak pisałem wyżej, latem moje rowery jadą bez żadnych zabezpieczeń, a zimą nie miałem okazji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oparciu o Wasze rady chyba odpuszczę sobie jakieś dodatkowe zabiegi przy przerzutkach bo chyba skórka wyprawki nie warta. Niewiele to pomoże i niewiele im może zaszkodzić. WD 40, olej i smar mam zawsze ze sobą więc w razie czego będę go używał. Może warto po całej drodze spsikać przerzutkę wd40 by wyparło wodę a następnie przesmarowac łańcuch i tyle.

Na siodełko mamy nakładki żelowe, które na czas transportu zawsze są zdjęte z roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie mowie ze go nie lubię i tez go do wielu rzeczy stosuje tylko ze to tez jest specyfik czyszczący a właściwości smarne ma stosunkowo niskie

Np jak mam łoże tokarki czy frezarki mocno zasyfione to wd40 myje ale później jednak smaruje.

Łańcuch pracuje w sumie z dość dużym obciążeniem, przerzutka to może nie zegarek ale dosc taki mechanizm wiec tez odpowiedniego smaru potrzebuje

Wiesz mnie to jeszcze do łańcucha motocykla uczyli łój z grafitem gotować ale to inne czasy obecna chemia poszła do przodu bardzo.

 

Spoko to co napisałeś[mention=34304]mirmar[/mention] jest wg mnie ok rozwiazaniem

[mention=33884]PolariS[/mention] - drzwi to pikus ale ten EGR to warto opatentowac i kapuche kosic default_smile.png

 

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.