Skocz do zawartości

Chorwacja od 20-06-2009 - Zadar/Szybenik


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak, to była świetna wyprawa. Mam 1,5 GB zdjęć.

W tym roku powtórka, jeżeli zdrowie połówki pozwoli.

Jeźdximy bez autostrad, powolutku przez Cieszyn, Słowację, Węgry, postój dwa, trzy dni nad Balatonem i ciągniemy na południe przez kraj Chorwacji. Można zobaczyć nie tylko wybrzeże, skosztować janietiny i odojaka, i zobaczyć jak żyją prawdziwi, nie tylko nastawieni na turystów tubylcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna rada dla jadących do Dubrovnika- zielona karta jest niezbędna na Bośni , czasem sie udaje , jak nie sprawdzają, ale w tamtych okolicahc będąc warto zajrzeć do Mostaru- niezapomniana starówka oraz nad wodospady w okolicach Medrugorje. Czarnogóra, którą tez polecam, np. na jednodniową wycieczke wokól zatoki Kotorskiej, to karta już obowiązkowa, koszt na granicy to ok. 30 euro, szkoda wydawać. Najpiękniejszy jest Kotor ze swoimi uliczkami na wyciągnięcie ramion i pieknym ryneczkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o tamtejsze :piwko: to trzeba pilnować pustych butelek po nim. Zauważyłem tam to że tubylcy kręcą się po kempingu i zbierają butelki które znajdą w otoczeniu namiotów lub przyczep. Chodzi o to że opakowania szklane są tam drogie. Dochodzi do tego że kaucja za butelkę równa się prawie zawartości butelki. Kaucję oddają w sklepie w którym zakupiło się np. :ok: po okazaniu paragonu zakupu.

 

Pozdrawiam.

Janusz.

Właściciel Hobbika i Aśki - też :D

Mysle że niema tam aktów wandalizmu i złodziejstwa,było by mi przykro z tego powodu(mówiac delikatnie oczywiście)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle że niema tam aktów wandalizmu i złodziejstwa,było by mi przykro z tego powodu(mówiac delikatnie oczywiście)

Czegoś takiego tam nie ma i jest naprawdę bezpiecznie. To że znikają opakowania szklane odstawione za daleko od namiotu lub przyczepy to nie dramat.

 

Z brakiem miejsc do parkowania borykają sie widze wszędzie,tak to zdjątko na samym dole tez mój styl

Na parkowanie w miastach naprawdę trzeba uważać. Szczególnie na znaki zakazu bo po wycieczce po mieście można nie znależć swojego samochodu. Wiele razy widziałam tam autolawety z policją w środku która zabierała żle zaparkowane samochody na parking policyjny :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Coś ty tak cicho,umarł temat tej wyprawy ,,tomekk''.Mysle że kurs eu troche spadnie bo jak narazie to niezaciekawie.

 

Czekamy...z tego co wyliczyłem z grubsza, koszty mogą wzrosnąć nawet o 30 %. Oczywiście walutą narodową Chorwacji Kuna, ale i ona wzrosła w stosunku do lipca 2008 o około 20-25 %.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mam CHorwację w planach na ten rok, tylko wszystko zależy od dzidzi, czy będzie chciała jeszcze w mamusi posiedzieć. W innym razie tylko po Polsce. liczę bardzo na V Zlot i inne imprezy w Waszym gronie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam !

 

No to kalkulując sobie wyjazd do Chorwacji, wymyśliłem, że najtaniej wyjdzie zapisać się na Adria Rally 2009 na kemping Strasko, na wyspie Pag, w terminie 21.06 - 30.06.2009. Tak też zrobiłem i czekam teraz na potwierdzenie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no zazdroszcze wam przejechałem szlak chorwacki dwa lata temu .To był przełom sierpnia i wrzesnia. Jechałem przez Słowacje Węgry Słowenie Zachaczyłem o Balaton tam na autokampingu w Almadi zaczymałem sie na jedną noc i dalej do Heviz na ciepłe wody.Na Jadrolinie wjechałem w Triescie. A puzniej Umag-Nowigrad-Kanał Limski-Rowinij-Vodnjan-Pula-aż do Dubrownika.Z powrotem przez Plitwickie Jeziora Zagrzeb do domu.Trzy tygodnie .Było wspaniale.Kiedys zrobie powtórke.ale zachacze o Serbie.ŻYCZE POWODZENIA :serducha::bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też mamy plany na chorwację i w okolicach początku czerwca chcemy się wyrwać bo zdecydowanie będzie taniej. Nasze plany są bardziej objazdowe ze Splitem, Zagrzebiem i Dubrownikiem. Jeszcze musimy dopracować ten wyjazd, narazie mamy ogólny zarys. :piwko:

W drodze na Zagrzeb koniecznie przez Plitwickie jęziora sa PRZEPIEKNE :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to była świetna wyprawa. Mam 1,5 GB zdjęć.

W tym roku powtórka, jeżeli zdrowie połówki pozwoli.

Jeźdximy bez autostrad, powolutku przez Cieszyn, Słowację, Węgry, postój dwa, trzy dni nad Balatonem i ciągniemy na południe przez kraj Chorwacji. Można zobaczyć nie tylko wybrzeże, skosztować janietiny i odojaka, i zobaczyć jak żyją prawdziwi, nie tylko nastawieni na turystów tubylcy.

Dobry autokamping jest w Balaton Almadi autokamping "Jacht klub" po drodze koniecznie na ciepłe wody w Heviz tam również jest autokamping 20 m od wód termalnych. :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.