Zimowanie przyczepy na poludniu Europy

[danielpoz]

Tak sie teraz zastanawiam czy ja czas nadgorliwie nie pojechalem na przeglad choc nie musialem. ? Sprawdze i dam znac. 

[dudek_t]

Chyba jednak nadgorliwie  Poprosiłem Żonę, przesłała zdjęcie  U mnie jest 3 lata:

 

[jacek00]

1 godzinę temu, danielpoz napisał:

Nie. 

Na pewno na 3 lata. Następny na 2. Identycznie jak w przypadku aut.

Godzinę temu, dudek_t napisał:

Nic nie rozumiem. To w końcu inaczej czy tak jak u Marka? Czy znów co urząd to inna interpretacja?

 

Tak jak u Marka. Ja mam tak samo, pierwszy przegląd na 3 lata. W kamperach ponoć jest na rok, z racji, że to pojazd specjalny.

 

Edytowane 13 Grudnia 2019 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[danielpoz]

Sprawdziłem, miałem wbite że kolejny przegląd za rok. Czyli oszukali mnie?

[jacek00]

Godzinę temu, danielpoz napisał:

Tak sie teraz zastanawiam czy ja czas nadgorliwie nie pojechalem na przeglad choc nie musialem. ? Sprawdze i dam znac. 

Może ktoś był nadgorliwy w urzędzie, i wpisał przegląd na rok przy pierwszej rejestracji. Wcale bym się nie zdziwisz

4 minuty temu, danielpoz napisał:

Sprawdziłem, miałem wbite że kolejny przegląd za rok. Czyli oszukali mnie?

A może masz kampera?  

[danielpoz]

Teraz, jacek00 napisał:

Może ktoś był nadgorliwy w urzędzie, i wpisał przegląd na rok przy pierwszej rejestracji. Wcale bym się nie zdziwisz 

Tak zapewne było a ja nawet się nie zainteresowałem tematem.

1 minutę temu, jacek00 napisał:

 

A może masz kampera?  

Nie mam? ale pewne jest to że to ostatnie przyczepa?

[vrs]

Też mam 3 lata

[maarec]

4 godziny temu, danielpoz napisał:

Tak zapewne było a ja nawet się nie zainteresowałem tematem.

Nie mam? ale pewne jest to że to ostatnie przyczepa?

To masz lipę. Najgorsze w przeglądzie przyczepy to stracony czas na zatarganie jej na skp.

W samochodzie mam pomyłkę. Mimo LPG mam przegląd na 3 lata.

[danielpoz]

100m od parkingu mam skp. Katastrofa?

[Mandrol]

Też 3 lata?

[powolniak]

23 godziny temu, BDG81 napisał:

Też myślałem o takim rozwiązaniu, ale przyczepa ma ograniczenie. Nawet nowa wymaga corocznego przeglądu rejestracyjnego, który musi być wykonany w kraju rejestracji. Tak czy siak, przyczepę trzeba ściągać do Polski.

Przyczepa nowa fabrycznie, pierwszy przegląd rejestracyjny ma po 3 latach, zaś kolejny po 2 latach. Następne już co roku.

Z kolei nowa fabrycznie ma być wg. książki gwarancyjnej rokrocznie poddawana przeglądowi gwarancyjnemu na szczelność i zawilgocenie. Właściciel  oczywiście może nie wykonywać tych przeglądów, ale czy warto ryzykować?

[BDG81]

Sprawdziłem jeszcze raz mój dowód. Dobrze pamiętałem, że dla nowej wbili mi rok; pojadę do urzędu i niech to poprawią. Dzięki za Wasze szybkie reakcje!

[janm]

N126N  - bezterminowo ?

[chris_66]

Też myślałem o takim rozwiązaniu, ale przyczepa ma ograniczenie. Nawet nowa wymaga corocznego przeglądu rejestracyjnego, który musi być wykonany w kraju rejestracji. Tak czy siak, przyczepę trzeba ściągać do Polski.

Przerejestruj budę do USA i po problemie. Albo na GB

[Kasia Kempinguje KazikTV]

W okolicach Malagi przechowaliśmy naszego kampera na parkingu El Lano za 30 euro za miesiąc w listopadzie 2019.

Parking jest ogrodzony i strzeżony. Na miejscu mieszkają właściciele, którzy mówią po angielsku. Zapewne przy dłuższym okresie cena wyniesie mniej niż nasze 30 euro ?

https://vymaps.com/ES/Parking-El-Llano-Almayate-418931531913565/

Właściciele są bardzo mili, polecam.