Skocz do zawartości

Panele słoneczne w VW T5 Cali - konfiguracja


alekbec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, to mój pierwszy post ?.
Niedawno zakupiłem VW T5 California 2012 i teraz chcę zamontować panele słoneczne.
Niestety zupełnie się na tym nie znam i nie wiem jaki zestaw potrzebuję (do montażu znajdę elektryka oczywiście).
W samochodzie mam w sumie 3 akumulatory - 1 rozruchowy i 2 dodatkowe po 75Ah każdy. Z tego co rozumiem z opisu elektryki w VW California to jak samochód jest włączony to alternator ładuje wszystkie trzy akumulatory, ale najpierw rozruchowy. Podłączenie zewnętrznego źródła 230V ładuje tylko dwa dodatkowe akumulatory. Cały sprzęt campingowy (światła, lodówka itp) korzystają tylko z dwóch akumulatorów dodatkowych. (Dwa dodatkowe akumulatory są połączone równolegle).

To co planuję w pierwszej kolejności to wymiana dwóch akumulatorow dodatkowych na nowe i trochę pojemniejsze: 85-95Ah.
Do ładowania tych dwóch akumulatorów chciałem kupić dwa panele (monokryształowe, elastyczne) po 100W każdy.

No i teraz pytanie jak to zintegrować z systemem całym? Widziałem regulatory które mogą ładować dwa akumulatory na raz, ale mają wejście na "1 panel" słoneczny. Czy Panele można łączyć jakoś i podłączyć do jednego regulatora jako jeden panel? Czy to miało by sens mieć dwa panele i regulator ładujący dwa akumulatory oddzielnie? Czy może skoro one są połączone szeregowo to wystarczy normalny regulator podłączony do "całości" systemu?

Będę wdzięczny za pomoc,

Pozdrawiam

Poniżej opis z manuala VW California i schemat:

Quote

 

Battery concept

Two auxiliary batteries

When fully equipped with the starter battery A, a second battery A1 and a battery for special vehicle A24,
the second battery and the special vehicle battery are connected parallel to each other and to the starter battery (and thus the alternator) via an isolation relay. The starter battery is a lead acid battery, the other two are valve-regulated lead batteries. All batteries have an output of 75AH.

When charged by the alternator, the starter battery is charged first and then the second battery or the special vehicle battery. The second battery and the special vehicle battery can also be charged with the charging unit. In this case, the isolation relay for the starter battery is open.

 

 

t5cali_pdf__page_40_of_56_.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!
Jest tak, jak piszesz. Podczas wymiany akumulatorów zwróć uwagę, aby kupić akumulatory tego samego typu, jak masz obecnie. Z opisu wynika, że accu rozruchowy, to standardowy akumulator ołowiowy z ciekłym elektrolitem, natomiast dwa pozostałe są w technologii VRLA i takie powinieneś kupić - prawdopodobnie są to akumulatory AGM, ale mogą być też typu GEL, więc musisz wcześniej sprawdzić. Sprawdź też, czy przypadkiem Twoja ładowarka nie posiada opcji ustawiania pojemności zamontowanych akumulatorów lub ew. prądu ładowania (musiałbyś to skorygować). Jeśli tego nie ma, to przy większej pojemności akumulatorów, będziesz potrzebował więcej czasu na ich doładowanie. Ładowarka pokładowa jest dostosowana parametrami ładowania do zastosowanych akumulatorów. Ten sam typ akumulatorów musisz też ustawić w nastawach kontrolera solarnego. Nic nie musisz robić z obecnymi połączeniami akumulatorów. Są traktowane podczas ładowania, jako "jeden". To samo będzie po podłączeniu do instalacji kontrolera i paneli. Panele, jeśli są identyczne, można łączyć dowolnie (szeregowo i równolegle). Oczywiście potrzebne są w takich przypadkach specjalne dodatkowe diody separujące. Po połączeniu, kontroler traktuje je jako "jeden" (podobnie, jak z akumulatorami). Wszystko jest omówione w bardzo wielu tematach na forum - poszukaj i poczytaj. Moim zdaniem, panele lepiej łączyć szeregowo, zwłaszcza gdy kontroler to nie MPPT, tylko PWM. Moc kontrolera musi być odpowiednia do łącznej mocy paneli solarnych - również max napięcie wejściowe (zależy od przyjętego sposobu łączenia paneli). Z powodów, o których napisałem, kontroler oczywiście może być z wyjściem na jeden akumulator. Wyjście kontrolera na odbiorniki, w najprostszym przypadku podłączenia i bez ingerowania w dotychczasowy układ, pozostanie niewykorzystane. Zakładam, że to, co masz obecnie, jest fabrycznie skonstruowane tak, że w przypadku zbytniego obniżenia napięcia w akumulatorach pokładowych, odłącza od nich odbiorniki.

IMHO

353039549_1przykad.thumb.jpg.96395a643b882adf077ff6cc487784d2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, dzięki, sporo mi to wyjaśniło!
To teraz spróbuję dobrać się do tej instalacji i zobaczyć dokładnie co mogę tam podpiąć.
Będę opisywał tu postępy prac, może komuś się przyda, bo nie znalazłem nigdzie w necie konkretnych porad podłączania paneli do systemu VW California.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kristofer napisał:

Moim zdaniem, panele lepiej łączyć szeregowo, zwłaszcza gdy kontroler to nie MPPT, tylko PWM.

A z regulatorami ładowania to nie jest czasem tak że łącząc panele szeregowo trzeba na wyjściu tego regulatora dać też akumulatory o wyższym napięciu? Był tu na forum temat gdzie panel podłączony do regulatora pwm miał 48V napięcia jałowego i akumulator podpięty był 12V. Regulator przykładnie spłonął.

Jeśli już wymieniać akumulatory to moim zdaniem lepiej wybrać jeden duży niż 2 małe i łączyć je równolegle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, PolariS napisał:

A z regulatorami ładowania to nie jest czasem tak że łącząc panele szeregowo trzeba na wyjściu tego regulatora dać też akumulatory o wyższym napięciu? Był tu na forum temat gdzie panel podłączony do regulatora pwm miał 48V napięcia jałowego i akumulator podpięty był 12V. Regulator przykładnie spłonął.

Nie, tak nie jest. Większość kontrolerów, o których rozmawiamy, ustawia sobie samoczynnie zakres napięciowy akumulatora(ów) 12 lub 24 V, po podłączeniu sprawnego akumulatora i "zbadaniu" napięcia na jego zaciskach, ewentualnie trzeba to zrobić samodzielnie podczas pierwszej konfiguracji. Podobnie "informuje" się też kontroler, o pojemności podłączonego accu. Każdy kontroler ma w parametrach podany zakres max napięcia wejściowego z paneli! Wiadomo, co może się stać po jego przekroczeniu.
Nigdy nie zalecam takiego doboru urządzeń i elementów składowych, aby choćby jeden z elementów układu był skazany na pracę blisko swoich maksymalnych parametrów. Najlepiej pracują urządzenia, które mają min. 30 % margines bezpieczeństwa dla parametrów granicznych.
Nie słyszałem o takim przypadku, o którym wspominasz i nie znam takiego tematu. Chętnie poczytam - podaj link, jeśli możesz.
Gdy coś takiego się zdarzyło, to mógłbym obstawić kilka przyczyn, np.:
* zbyt wysokie napięcie znamionowe podłączonych paneli w stosunku do wartości, jaką był w stanie przyjąć kontroler (jest to jeden z istotnych parametrów i o tym w poprzednim poscie wspominałem)
* kontroler "no name" lub podróbka, o zupełnie niewiadomych parametrach i jakości
* błędy w sztuce montażu, niepoprawne podłączenia, brak stosownych zabezpieczeń, etc.
* ...  i na koniec awaria urządzenia, co jednak może się kiedyś zdarzyć i czego wykluczyć się nie da

 

7 godzin temu, PolariS napisał:

Jeśli już wymieniać akumulatory to moim zdaniem lepiej wybrać jeden duży niż 2 małe i łączyć je równolegle. 

Tu masz całkowitą rację :ok: i również zawsze to podkreślałem w tego typu tematach, jednak kamper z 2012 roku jest stosunkowo młodym sprzętem i z uwagi na to, że jest to "VW T5", to każde miejsce jest wykorzystane do granic możliwości. Z tego powodu założyłem, że dwa akumulatory spięte równolegle mają swoje konkretne, wydzielone miejsce i jest to oryginalne rozwiązanie producenta.
Oczywiście, gdyby warunki zabudowy wnętrza na to pozwalały, to lepiej byłoby zamontować jeden accu o wypadkowej pojemności, co wcale nie oznacza, że byłoby wygodniej (wyjmowanie i przenoszenie w razie potrzeby). Jeśli akumulatory będą nowe, identyczne i z tej samej partii produkcyjnej, to wszystko powinno pracować bez przeszkód. Opcja do wyboru przez założyciela tematu, co nie zmienia faktu, że jest tak, jak napisałeś i pod względem technicznym, jeden accu jest zawsze najlepszym rozwiązaniem.

8 godzin temu, alekbec napisał:

To teraz spróbuję dobrać się do tej instalacji i zobaczyć dokładnie co mogę tam podpiąć.

Nie musisz rozkopywać całej instalacji. Wystarczy, jak dostaniesz się do akumulatorów i podepniesz się przed zabezpieczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o ten temat  

Co do akumulatorów 1 vs 2:

W przypadku jednego akumulatora prąd płynący przez 1szt jest jeden, a przez 2 szt równolegle rozdziela się na 2 prądy i najczęściej ich wartości będą różne. W przypadku gdy nie domaga delikatnie jedna z cel akumulatora, w takim połączeniu raczej jest mało prawdopodobne aby na ładowaniu wyrównawczym zniwelować jej niedomagania. Przerabiałem tego typu tamat gdzie do urządzenia były 4 szt bloków po 12V przy czym po 2 w szeregu i oba szeregi połączone równolegle.  Efekt był taki że na wskutek słabszego bloku w jednym z szeregów obciążenie szło na drugi szereg i tam padał ten który nie wytrzymywał presji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PolariS napisał:

Chodziło mi o ten temat  

Czyli dokładnie, jak pisałem. Poza tym bywa jeszcze tak:

http://forum.karawaning.pl/topic/21543-regulator-mppt-ustawienia/

 

 

1 godzinę temu, PolariS napisał:

Co do akumulatorów 1 vs 2:

W przypadku jednego akumulatora prąd płynący przez 1szt jest jeden, a przez 2 szt równolegle rozdziela się na 2 prądy i najczęściej ich wartości będą różne. W przypadku gdy nie domaga delikatnie jedna z cel akumulatora, w takim połączeniu raczej jest mało prawdopodobne aby na ładowaniu wyrównawczym zniwelować jej niedomagania. Przerabiałem tego typu tamat gdzie do urządzenia były 4 szt bloków po 12V przy czym po 2 w szeregu i oba szeregi połączone równolegle.  Efekt był taki że na wskutek słabszego bloku w jednym z szeregów obciążenie szło na drugi szereg i tam padał ten który nie wytrzymywał presji. 

Stąd moja uwaga, aby dążyć do możliwie małych różnic w obydwu akumulatorach (identyczny stan, a nawet ta sama partia produkcyjna), ale wiadomo - nigdy nie będzie to taki sam efekt, jak w przypadku jednego akumulatora, więc słusznie prawisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.