Skocz do zawartości

Dziwny problem z oponą


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Kevin napisał:

nic takiego nie zasugerowałem, porównałem pisanie na forum właśnie to bycia sobą w realu ;) 

A może jestem dla innych taki w jaki sposób tych innych odbieram ? nie będę słodkopierdzący bo ktoś tak sobie chce, mówie co myśle, jak komuś to odpowiada to ok, a jak nie to trudno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

9 minut temu, jacekzoo napisał:

A może jestem dla innych taki w jaki sposób tych innych odbieram ? nie będę słodkopierdzący bo ktoś tak sobie chce, mówie co myśle, jak komuś to odpowiada to ok, a jak nie to trudno

Tą maksymę to na bank skopiowałeś od  byłego prezydenta RP, laureata nagrody Nobla.

pokojowej nagrody :miga:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat przeczytałem po łepku więc mogę się powtarzać, za co przepraszam.

Opona jest ewidentnie "rozwarstwiona" , i to nie jest pojedynczy przypadek tylko efekt jakości towaru. Do tego zjawiska przykładamy swoje pięć groszy jak jeździmy na zbyt małym ciśnieniu lub dużym obciążeniu (czyli w grę wchodzi temperatura pracy). Jeśli chcesz reklamować to najpierw dowiedz się więcej na co zwracają uwagę i jak się tłumaczyć żeby wygrać sprawę.

PS mogę dodać że np. Hankooki w busach nigdy nie zużywają się bieżnikowo do łysego, pierwsze objawy to guzy a kolejne to rozwarstwienie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie źle zwulkanizowana opona już by się rozlazła, cała.

Może jakieś zanieczyszczenia w gumie, albo zły skład gumy (np. za dużo sadzy, krzemionki), albo przy produkcji gumy nierównomiernie rozprowadzone dodatki (wtrącenia np. zbrylonej krzemionki, sadzy). Coś takiego nie miałoby prawa powstać bez śladu na skutek uszkodzeń mechanicznych (krawężniki itp.), a jeśli, to świadczyłoby o za niskiej zawartości gumy w gumie (kosztem wypełniaczy, sadzy, krzemionki). Umyślnie też by się to bez śladu nie przebiło. 

Jeżdżenie na za niskim ciśnieniu od razu widać po bieżniku.

 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Malinki napisał:

przeczytałem po łepku

Zrobiło się więcej pierdół jak merytoryki, ale niektórzy wylewają żale co wątek 

43 minuty temu, Malinki napisał:

mogę dodać że np. Hankooki w busach nigdy nie zużywają się bieżnikowo do łysego, pierwsze objawy to guzy a kolejne to rozwarstwienie.

Gdyby to była wina auta, prędkość, przeładowanie czy inne cuda to by we wszystkich, a co najmniej na dwóch sztukach na jednej osi to wylazło

44 minuty temu, Malinki napisał:

dowiedz się więcej na co zwracają uwagę i jak się tłumaczyć żeby wygrać sprawę.

Tu oni muszą wykazać się kreatywnością co wymyślić żeby odrzucić, zewnętrznych żadnych anomalii nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, cosik3 napisał:

Jak to się nie da, ja przy takim przebiegu zmieniałem letnie (i miały jeszcze trochę "mięcha" i dla oszczędnych pewnie dalej by polatały) a zimówki :lol:dotrwały do 180k  i poszły do następnego właściciela.

 

 

A nie jest to czasem przebieg na 2 zestawy opon? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest to czasem przebieg na 2 zestawy opon? 


Pewnie tak. Sporo zależy od opon i stylu jazdy. Mam porównania z takich samych samochodów. Jeden kończy opony w sezon,drugi po dwa przejeżdża. Guma z dobrą przyczepnością znika w oczach a jakieś budżetowe kartoflaki będą jeździły kilka razy dłużej. No bo inna trakcja sprawia że na jednych można 100 lecieć a na drugich 60 strach Klocki hamulcowe to samo, ja mam przy 100 kkm jeszcze trochę oryginałów a kolega kończy drugi komplet.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pompowałem koła, i jakoś we wszystkich było mniej powietrza... normalnie mam 2,8 a miały po 2,3. Dzisiaj kupie pizdryczek do sprawdzania ciśnienia żeby pare dni poobserwować, bo każdy kompresor może mieć trochę inne pojęcie atmosfery. Będzie cyrk jak wszystkie 4 się rozlasowały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że na 2 zestawach :D (to była forma żartu, że można wymieniać opony dopiero przy takich przebiegach), ale rzeczywiście szybkość zużywania opon w dużej mierze zależy od mieszanki (jedne są mniej inne bardziej podatne na ścieranie), stylu jazdy i środowiska eksploatacji. W dawnych czasach, kiedy dostępność opon nie byłą taka łatwa, kupiłem nowe oponki, cena okazyjna, ale zjechały się po 40k km, gdzie normalnie przejeżdżam około 80k km na jednym komplecie i jeszcze jest trochę bieżnika

Jacek, a sprawdzałeś nośność dla tych opon, bo dla mojego rozmiaru mają za małą, a biorąc pod uwagę, że ciągałeś przyczepę to i większe przeciążenia na oponach występują, szczególnie na nierównościach jak się robi wahadło. Z tego co pamiętam, to utrzymujesz obciążenie na haku w okolicach maxa.

Edytowane przez cosik3 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacekzoo napisał:

Wczoraj pompowałem koła, i jakoś we wszystkich było mniej powietrza... normalnie mam 2,8 a miały po 2,3. Dzisiaj kupie pizdryczek do sprawdzania ciśnienia żeby pare dni poobserwować, bo każdy kompresor może mieć trochę inne pojęcie atmosfery. Będzie cyrk jak wszystkie 4 się rozlasowały

Auto nie pokazuje Ci ciśnienia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacekzoo napisał:

Mam 95v, czyli 240km/h i 2760kg, spory zapas i prędkości i wagi, na gotowo zapakowane z bagażami i pasażerami waży równo 2T

nie upieram się, że mają niedostosowaną nośność, ale może się tak zdarzyć. Indeks 95 pozwala na obciążenie do 690 kg na koło, w samochodach musisz patrzeć jakie masz dopuszczalne obciążenie na oś pojazdu a nie DMC/4, bo maksymalne obciążenie osi nie musi być równomierne (u mnie teoretycznie DMC poniżej 3T, czyli tak patrząc opona powyżej 750 kg obciążenie powinna być dobra, a w praktyce potrzebuję ponad 950 kg, bo jedną z osi mogę maksymalnie obciążyć do 1900 kg).

Nie znam dopuszczalnych obciążeń osi w Twoim pojeździe, ale poruszyłem ten temat, bo napisałeś, że chcesz kupić nowe opony i warto sprawdzić jak to jest żeby dobrać właściwe :), w przyczepach zwracamy na to uwagę (ale tam jest łatwiej, bo dla jednoosiówki DMC na pół i jest OK) a w samochodach raczej mało kto zwraca uwagę na rozkład obciążenia na oś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.