Skocz do zawartości

Dziwny problem z oponą


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

to faktycznie dziwny przypadek, jeszcze po chińczyku można by się spodziewać takich ekscesów, ale vredki raczej maja dobre opinie
Może to kwestia przebiegu. 55k dla opon to jest dużo, zwłaszcza całorocznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jędrki 2 napisał:

Ja obstawiam że parkowales koło właściciela angielskiej przyczepy kempingowej które tak chętnie hejtujesz. Pewnie zrobił ci drogę z gałęzi akacji pod kołami.?.

 

5 godzin temu, jacekzoo napisał:

Dobra, pożartowali. A ma ktoś pomysł co to mogło sie stać?

a teraz żartują z Ciebie. Tak to w życiu bywa i na forach też, że różnie może być z tym traktowaniem się, może być i psikus.... ?

Opona która się rozwarstwia, aha, a ja uważam że nic się nie rozwarstwiło, ale jeżeli traktujesz ludzi z "życia" jak na forum, to wrogów możesz mieć sporo, całkiem sporo. Wtedy takie sytuacje mogą być bardzo prawdopodobne. W szczególności, jeżeli sprawca wiedział gdzie masz garaż, w którym garażujesz swoje auto, jak pisałeś ;) 

Oby Ci się nie rozwarstwiały następne, czego Ci serdecznie życzę. Pamiętaj, że nie każdy ma tyle luzu i dystansu do siebie, jak ja czy kilka osób z forum ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał:

ja na oponach robię ze 120-150000, wiec 55 tysiaków to nawet nie połowa życia

Pokaż mi te opony- sam takie kupię jak Ty na nich przejeżdżasz takie odcinki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kevin napisał:

 

a teraz żartują z Ciebie. Tak to w życiu bywa i na forach też, że różnie może być z tym traktowaniem się, może być i psikus.... ?

Opona która się rozwarstwia, aha, a ja uważam że nic się nie rozwarstwiło, ale jeżeli traktujesz ludzi z "życia" jak na forum, to wrogów możesz mieć sporo, całkiem sporo. Wtedy takie sytuacje mogą być bardzo prawdopodobne. W szczególności, jeżeli sprawca wiedział gdzie masz garaż, w którym garażujesz swoje auto, jak pisałeś ;) 

Oby Ci się nie rozwarstwiały następne, czego Ci serdecznie życzę. Pamiętaj, że nie każdy ma tyle luzu i dystansu do siebie, jak ja czy kilka osób z forum ?

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

ja na oponach robię ze 120-150000, wiec 55 tysiaków to nawet nie połowa życia

150k na oponach? Poważnie? Na letnich, zimowych, czy całorocznych?

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, widziałeś żeby przez to uciekało powietrze? Wg mnie to niemożliwe. Wymień wentyl i obstawiam że problem się skończy. 

PS. Ile Ci tam bieżnika zostało? Na oko to na zimę już średnio te opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jacek00 napisał:

150k na oponach? Poważnie? Na letnich, zimowych, czy całorocznych?

Jak to się nie da, ja przy takim przebiegu zmieniałem letnie (i miały jeszcze trochę "mięcha" i dla oszczędnych pewnie dalej by polatały) a zimówki :lol:dotrwały do 180k  i poszły do następnego właściciela.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jacekzoo napisał:

?

 

12 godzin temu, Kevin napisał:

 

a teraz żartują z Ciebie. Tak to w życiu bywa i na forach też, że różnie może być z tym traktowaniem się, może być i psikus.... ?

Opona która się rozwarstwia, aha, a ja uważam że nic się nie rozwarstwiło, ale jeżeli traktujesz ludzi z "życia" jak na forum, to wrogów możesz mieć sporo, całkiem sporo. Wtedy takie sytuacje mogą być bardzo prawdopodobne. W szczególności, jeżeli sprawca wiedział gdzie masz garaż, w którym garażujesz swoje auto, jak pisałeś ;) 

Oby Ci się nie rozwarstwiały następne, czego Ci serdecznie życzę. Pamiętaj, że nie każdy ma tyle luzu i dystansu do siebie, jak ja czy kilka osób z forum ?

Tak tu juz jest na tym forum. Jest grono cwaniaczo-wysmienych forumowiczów.  Sam bylem świadkiem w jednym temacie jak koledzy forumowiczów szydzili z jednego forumowucz wyśmiewajac jego pomysły. Twierdząc , że za bardzo nie wie co robi i pisze. Akurat tak się złożyło za znam ów forumowicza. Poznałem go na innych forach gdzie jest autorytetem w swojej dziedzinie. A jakiś czas później osobiście.

A wracając do tematu wątpię żeby ktoś się odważył robić sito z opony za internetowe przechwałki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do vredesteina, ogólnie babka strasznie niemrawa, nie dopytywałem o szczegóły mojego przypadku bo to ponad moją cierpliwość ? ale reklamacja jak jest uznana to odejmują za zużycie bieżnika, także nawet jak uznają to dostanę pewnie stówkę może półtorej, nawet w przypadku usterki niezwiązanej z bieżnikiem. 

 

Jak mnie najdzie to zamówie dwie sztuki i nie będę się bawił w dojazdówke, a jak uwzględnią to coś oddadzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kojus napisał:

wątpię żeby ktoś się odważył robić sito z opony za internetowe przechwałki ?

nic takiego nie zasugerowałem, porównałem pisanie na forum właśnie do bycia sobą w realu ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.