Skocz do zawartości

Bagaż na przyczepie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy jakieś przepisy zabraniają bagażu na przyczepie kempingowej?

Dokładnie chodzi mi o łódź 3m - około 60kg. Ładowność przyczepy na to pozwoli a przepisy ...?

Do załadunku na dach mam wymyślony patent, tylko zanim cokolwiek zrobię wolę się dopytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawałbym, wole na samochód ... Ładowność przyczepy pozwoli a co z nośnością dachu i pracą na zakrętach, wybojach itp ? Strach się bać. Odpowiedź prosta moim zdaniem, nie ma fabrycznych otworów na montaż np belek, nie ma homologacji albo wzmianki - nic nie wsadzamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mundek28 napisał:

Zastanawiam się do czego służą drabinki i relingi dachowe na niektórych przyczepach.

Jeśli w oryginale jest to producent przewidział to można tam coś montować, np deski do windsurfingu byłyby tam jak znalazł, ale łódka to już trochę spora waga i wysoko załadowana.  Takie relingi są raczej zamontowane na listwach bocznych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód nie ma problemu. Ładowność odpowiednia, ale niestety szeroka jest 1,4m. W sam raz na przyczepę. Myślę że taka waga jest nie istotna. Opór od czoła znikomy z racji budowy łodzi. Boczny owszem + 60cm do wysokości. Środek ciężkości też się przesunie do góry. Ale co na to przepisy? Wysokość się mieści w przepisach ogólnych, ale czy musi być w dokumentacji przyczepy odpowiedni zapis?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dasz rady dać dłuższych belek  na auto? Jeżeli łódka jest klasycznego pokroju (sharpie, ja mam akurat idealnie kanciatą, w rzucie prostokątną, z dnem coś w rodzaju 'cathedral'), i nośność dachu min. 70kg, to dając belki możliwie jak najdalej od siebie, najszersze miejsce kadłuba zwykle przypadałoby między belkami, a belki na mniejszej szerokości łódki. Przy sprzyjających wiatrach belki nawet 135-140 cm wystarczyłyby /byle tylko regulacji rozstawu łap na belkach starczyło, bo np. thule mają podcięcia do określonej głębokości, i np. nie można założyć dużo szerszych - ale np. tam, gdzie są rekomendowane 118 cm, z powodzeniem wsadziłem 135 cm, tylko tylnej nie mogę za bardzo odsunąć do tyłu, bo rozstaw relingów się zmniejsza i na belkach brakło regulacji. Są bagażniki innych firm, np. 140 cm. Jak szerokość auta pozwala, dajesz 150 cm i po temacie. 

Łódka to niewdzięczny towar do przewożenia. Nawet jak jedno mocowanie puści, to niby nic, a z czasem poluzuje/zerwie się reszta (bo zdarzy się coś nieprzewidzianego - rozepnie się pas, pęknie/przetrze linka, wyrwie mocowanie w cepie/łódce itp.) aż łódka sfrunie z przyczepy.  

Na tyle lat ile woziłem łódkę, kajak itp., jak to pływadło jest gdzieś przytroczone, jadąc w długą trasę musisz mieć na to oko, czy się nie poluzowała, nie strzelił/przetarł pas/linka czy nie puściło np. ucho do którego jest mocowany na cepie/łodzi. Na dachu cepy podczas jazdy nie będziesz miał nad tym żadnej kontroli, i choćbyś nie wiem jak prawidłowo to wiązał, troczył, ściągał pasami itp., nie zauważysz że coś się dzieje nie tak, zanim nie zleci (raz troczyłem od nowa, bo był drobny błąd w troczeniu linek [tak to jest, jak pomaga ci ktoś uczynny, ale niekumaty], raz puściło dość solidne mocowanie uchwytu w cepie - to nie jest teoretyczne ryzyko - mimo że z zasady można było chwycić za łódkę i podnieść ją razem z przyczepą jak jedną całość). Po prostu tak dużą i ciężką łódkę musisz mieć na oku, albo widząc dziób przez przednią szybę, albo widząc łódkę na lawecie/towarówce w lusterkach wstecznych, co się z nią dzieje. Przewożenie na dachu cepy kempingowej m.zd. w ogóle odpada. 

Jak masz to na dachu samochodu, to masz to pod kontrolą - widzisz dziób i czy się nie przemieszcza przy hamowaniu/w zakrętach. Zanim zgubisz, będziesz wiedział że coś się dzieje nie tak. 

 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belki na relingi przedłużyć się da, problem w tym że 3m łódka to już jest sporo, a osobówki maja mały rozstaw mocowania relingów i to jest główna obawa. Ale przyszła mi jeszcze jedna myśl. Przyczepka ma podłogę do remontu, więc trzeba będzie i tak wszystkie graty wynieść ze środka. Pomyślałem że gdybym to odpowiednio wzmocnił i dał solidne relingi .... Zrobić porządną drewnianą kratownicę pod poszyciem to nie problem - jestem stolarzem ;)  Masy za wiele nie przybędzie - drewno sosnowe jest lekkie. Przyczepę będę miał prawie za darmo więc na taki eksperyment mogę sobie pozwolić. Najwyżej po załadowaniu łajbą potestuję ją po okolicy na wiejskich drogach, jak wytrzyma to i dłuższe wyprawy przetrzyma. Kluczowe wg. mnie jest mocowanie. Gdy wszystko jest bardzo mocno spięte razem to nie ma prawa zniszczyć dachu, bo stanowi z przyczepą jakby całość. Najlepiej pasy mocowane do podwozia ;)

A i łódka ma dziób opływowy, ostry więc z oporem od czoła nie jest tak źle. Prawdę mówiąc budowałem tą łódkę z myślą właśnie o przyczepie kampingowej, dlatego nie 5m tylko 3, dlatego jeszcze walczę z tematem ...  

dziob.jpg

Edytowane przez Anjin (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przyszła mi jeszcze jedna myśl. Przyczepka ma podłogę do remontu..........Przyczepę będę miał prawie za darmo więc na taki eksperyment mogę sobie pozwolić........


Jak masz się bawić to zrób od tyłu wjazd do budy do środka i problem z głowy. Motocykle tak jeżdżą to i łódka też może
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2019 o 21:33, Anjin napisał:

Środek ciężkości też się przesunie do góry. Ale co na to przepisy? Wysokość się mieści w przepisach ogólnych, ale czy musi być w dokumentacji przyczepy odpowiedni zapis?

To nie tylko środek ciężkości ale i opór powietrza - istotne mocno przy wietrze bocznym

Nie musi być zapisu - aby coś załadować na bagażnik dachowy producent auta i bagażnika określają parametry masy możliwej do załadowania

2 godziny temu, chris_66 napisał:

Jak masz się bawić to zrób od tyłu wjazd do budy do środka i problem z głowy.

Poszukaj na forum  jest taki wątek -o ile dobrze pamiętam Kol. Pasjonat tak miał zrobione - a nawet znalazłem szybko: 
https://forum.karawaning.pl/topic/12110-knaus-passat-pasja-pasjonata/page/2/?tab=comments#comment-287033

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za linka, nie trafiłem na to. Właśnie problem z tym że okno 10 cm  za małe, większą przeróbkę trzeba by zrobić. Powiększyć okno albo cały panel z oknem podnosić. Plus wjazdu łódki do środka to możliwość zagospodarowania dachu na panele pv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A może pomierzycie okienka otwierane w swoich przyczepach, nigdzie takich danych nie widzę w necie, jestem na etapie że wszytko mogę zmienić. Może lepiej poszukać coś co nie wymaga przerobienia. Celuję w przyczepy typu Burstner City 450. Okno musiało by mieć wymiar min. 150x60cm. 

Biorę też wariant II pod uwagę. Bagażniki otwierane. Wystarczy zdemontować przegrodę do kabiny. Tylko że tu trzeba już przebudowy bo najczęściej jakaś kanapa tu stoi. Ale da się zrobić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.