Napęd do przyczepy.

[jacekzoo]

No i @Tofel pokazał porządnie wykonaną rzeźbę. I tanio i wcale nie gorzej niż ori adaptery

[MichuP]

I to jest pomysłowe rozwiązanie problemu i będzie zdecydowanie bardziej wytrzymałe. Mi brakuje ok. 3 cm wysokości ramy, jednak przeszkodą do takiego zamocowania belki movera będzie skośny kształtownik mocujący oś przyczepy. Brakuje jakichś 2 cm do dosuniecia rolki do opony. Z drugiej strony osi, od przodu przyczepy przeszkadza amortyzator.

Pomyślę o tym rozwiązaniu, bo faktycznie te przedłużki L-ki to nie jest 100% pewne rozwiązanie a urwanie movera w czasie jazdy.... Wydaje się że konstrukcja jest sztywna jednak ślizgajaca się rolka daje do myślenia. Muszę bardzo mocno ją dociskać do opony by pokonać nawet małe przeszkody.
Do podobnych oryginalnych mocowań (2,8 mm grubości) też są wątpliwości co do wytrzymałości. Widać to w opiniach do zakupów.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[Tomii]

49 minut temu, Tofel napisał:

Witam,

Jako że sam oczekuję niekiedy pomocy, chciałbym - jeśli mogę - podpowiedzieć coś, co u mnie się sprawdziło.

...

Dobrałem profil 60x30x3

UWAGA. Grubość oryginalnych wsporników to blacha 4 mm

Hurtownia dobrała odpowiedni materiał a warsztat obróbki precyzyjnej wykonał gotowe elementy i pasowanie otworów pod oryginalne mocowanie.

Tak to sobie wymyśliłem.

Miło się patrzy na taką robotę. 

[chris_66]

4 godziny temu, kalapan napisał:

Przyznam szczerze, że podziwiam Cię za odwagę w montażu tego movera  na tych dwóch blaszkach od konserwy. Ja bym się na to nie odważył...

to nie trzeba podziwiać tylko uciekać

przy siłach panujących w napędzie nie wróżę temu przyszłości

 

doczytałem dalej i widzę że Tofel wie jak zrobić porządną rzeźbę garażową

Edytowane 4 Listopada 2019 przez chris_66 (wyświetl historię edycji)

[MichuP]

Spróbowałbym jednak podejść do zagadnienia nieco bardziej powiedzmy inżyniersko a nie na zasadzie "wróżenia przyszłości" bo temat jest ważny że względu na bezpieczeństwo.
Poza tym nurtują mnie te "oryginalne" blaszki proponowane przez producentów grubości ok 2 mm. Nie wiem z jakiej stali są one zrobione, nie mają kształtu zapewniającego poprawę wytrzymałości (np jakichś przetłoczeń), nie mają perforacji co jest ważne dla wytrzymałości. Moja chalupnicza konstrukcja wydaje się solidniejsza. Dla jasności - pisze nie o grubych na kilka cm podkladkach dystansowych która są wyżej pokazane, a o blachach w kształcie L-ki analogicznych do zastosowanej u mnie.

Rozwiązanie z podkładkami dystansujacymi mocowanie belki movera na pewno będzie najlepsze, tam nie ma co się urwać (może poza śrubami). Jednak u mnie w przyczepie przeszkadza widoczne na zdjęciach skośne mocowanie osi, a przed osią dodatkowo amortyzator. Nie dosunę movera odpowiednio blisko opony bo brakuje ok 2 cm.
Pozostaje jeszcze wymiana tych blach no coś solidniejszego np kątownik z blachy grubości 4mm.
Wrócę do tematu na wiosnę.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka