Skocz do zawartości

Adria Aviva, Burstner Premio Life lub Dethleffs c'joy


tomekst

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Voku napisał:

Duża lodówka tak, okno z przodu nie, ogólnie dla mnie im mniej okien tym lepiej w lato praktycznie i tak mam wszytko pozasłaniane. 

Pozdrawiam

potwierdzam, okno z przodu to same kłopoty, niestety zawsze je posiadam :) Ogółem nic po za tym, że paruje, i można je uszkodzić podczas jazdy, często powoduje zalanie ściany przedniej. Duża lodówka ? oczywiście, a na wczasach nie wiem jak bym sobie radził bez niej. Kolega ma dużą a do tego porządną zewnętrzną lodówkę / zamrażalkę do napoi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

2 godziny temu, maarec napisał:

potwierdzam, okno z przodu to same kłopoty, niestety zawsze je posiadam

to okno z przodu to rzeczywiście sprawa dyskusyjna, ale też je zawsze miałem i mam.Nie cierpię tego okna jesienią, bo zawsze mi od niego ciągnie, to jest minus. Ale niestety kocham je latem :)  Nic tak szybko nie schłodzi rozgrzanej budy, szczególnie po powrocie z jakiegoś  zwiedzania - jak otwarcie okien na przestrzał, tak tył jak i przód i to na maxa. Oczywiście piszę o starej przyczepie, w której nie ma klimatyzacji. Z drugiej strony znowu nie kocham tego okna latem  - szczególnie z samego rana, kiedy mimo zaciemnienia i tak mi gdzieś po bokach czy od spodu wali światło po oczach. Też już parę razy je w nocy skopałem , ale nie uszkodziłem i to cieszy :)  Tak więc przy kupnie nowej przyczepy bez klimy mimo wszystko wolałbym to okno jednak  mieć, bo jak mi  od niego w nocy ciągnie, to zawsze się tam jakoś zakryję, ale jak wali żar z nieba - to chociaż mam przeciąg ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, wszystkim! To mój pierwszy wpis na forum. :) 

Co do Adrii, to na pewno nie obawiałbym się jakości. Produkcja tych przyczep w Słowenii to ogromny plus. Znam wielu Słoweńców i wiem jak przykładają się do pracy. Używam produktów słoweńskich i są na prawdę świetnej jakości.

Obecnie stoję przed tym samym dylematem. Też nowa przyczepa i wybór między Adrią Avivą a Dethleffsem. Z tym, że u mnie DMC to tylko 1200kg. A potrzebna jest przyczepa dla zespołu 2+2 :)  . Z jednej strony mam salon Adrii (Elcamp) w Krakowie dosłownie pod nosem, a z drugiej kusi duży Dethleffs c’joy 480 qlk, który mieści się w 1200kg.

Niestety w salonie Elcampu w Krakowie sprzedawcy niezbyt wiele potrafią opowiedzieć o tych przyczepach. Nie potrafią powiedzieć, czy np. mają ogrzewanie, czy też jest ono opcjonalne, czy w ogóle nie można go założyć. Ponoć finalnie doliczają też jakąś dodatkową opłatę "za transport", o której wcześniej nie ma mowy.

Dethleffs w Warszawie z kolei pokazuje dostępne przyczepy na stronie https://mobitechcc.pl/oferta/dostepne-w-salonie/ . Ale potem, w otrzymanej przez nich ofercie cena 480 QLK rośnie z 59000 do 69000 zł :( . 

Edytowane przez PiQś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są też Wadowscy w Krakowie, ale tam to już nikt nic nie wie... A czy znacie jeszcze jakiś sprzedawców nowych przyczep do ok 150 km od Krakowa, mających w ofercie budżetowe przyczepy? Powiedzmy: Małpolska, Śląsk, Podkarpacie, Świętokrzyskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, PiQś napisał:

Są też Wadowscy w Krakowie, ale tam to już nikt nic nie wie... A czy znacie jeszcze jakiś sprzedawców nowych przyczep do ok 150 km od Krakowa, mających w ofercie budżetowe przyczepy? Powiedzmy: Małpolska, Śląsk, Podkarpacie, Świętokrzyskie.

Nie. Każdy kto przechodził przez zakup nowej w Polsce wie, jaka jest luka na ryku w biznesie nowych przyczep. Zobaczcie jak rozwija się CC Kutno / Warszawa. Jakość obsługi, podejście do klienta. Pozostałych 80% sprzedawców nawet na maile i telefony nie odpowiada, a na pytania szczegółowe robią wielkie oczy lub kłamią - byle klient kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z kamperami wcale nie jest lepiej ;)

nie wiedzą co mają,  co sprzedają co jest dostępne a co nie  a jak już zapytasz o jakieś szczegóły np typu czy sterownik ogrzewania ma I-net to już w ogóle robią wielkie oczy.

W kilku rozmowach miałem wrażenie że lepiej znam układy i opcje wyposażenia danej marki niż sprzedawca ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Suzu4x4 napisał:

z kamperami wcale nie jest lepiej ;)

nie wiedzą co mają,  co sprzedają co jest dostępne a co nie  a jak już zapytasz o jakieś szczegóły np typu czy sterownik ogrzewania ma I-net to już w ogóle robią wielkie oczy.

W kilku rozmowach miałem wrażenie że lepiej znam układy i opcje wyposażenia danej marki niż sprzedawca ?

Dokładnie, pole do popisu dla kogoś, kto ma trochę placu, środków i czasu. Branża prężnie się rozwija a kupić nie ma gdzie - z małymi wyjątkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, wszystkim! To mój pierwszy wpis na forum.  
Co do Adrii, to na pewno nie obawiałbym się jakości. Produkcja tych przyczep w Słowenii to ogromny plus. Znam wielu Słoweńców i wiem jak przykładają się do pracy. Używam produktów słoweńskich i są na prawdę świetnej jakości.
Obecnie stoję przed tym samym dylematem. Też nowa przyczepa i wybór między Adrią Avivą a Dethleffsem. Z tym, że u mnie DMC to tylko 1200kg. A potrzebna jest przyczepa dla zespołu 2+2   . Z jednej strony mam salon Adrii (Elcamp) w Krakowie dosłownie pod nosem, a z drugiej kusi duży Dethleffs c’joy 480 qlk, który mieści się w 1200kg.
Niestety w salonie Elcampu w Krakowie sprzedawcy niezbyt wiele potrafią opowiedzieć o tych przyczepach. Nie potrafią powiedzieć, czy np. mają ogrzewanie, czy też jest ono opcjonalne, czy w ogóle nie można go założyć. Ponoć finalnie doliczają też jakąś dodatkową opłatę "za transport", o której wcześniej nie ma mowy.
Dethleffs w Warszawie z kolei pokazuje dostępne przyczepy na stronie https://mobitechcc.pl/oferta/dostepne-w-salonie/ . Ale potem, w otrzymanej przez nich ofercie cena 480 QLK rośnie z 59000 do 69000 zł  . 
Patrz na mobile.de. Avivy na rynek niemiecki są lepiej wyposażone - mają w standardzie np stabilizator.

Pytaj - pomożemy Przechodziłem przez to więc wszystko wiem.

W Elcamp faktycznie obsługa słaba, i faktycznie na koniec doliczają koszt transportu. Ale może zaproponują Ci abyś sam odebrał przyczepę w Słowenii? Mi tak proponowali
Dilerem Dethleffs'a jest też CC Kutno
W Warszawie jest właśnie oddział CC Kutno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda kilka lat temu to było ale raczej na gorsze się nic nie zmieniło. W ramach zakupu w EU jeśli chodzi o przyczepę nie wiele różni się taki zakup od zakupu w PL. Żadnych dodatkowych opłat czy podatków, dochodzi tylko koszt tłumaczenia. Całość można załatwić tak aby po cepke pojechać już z polskimi blachami tylko po odbiór co zmniejsza koszty bo inaczej trza brać czasówki niemieckie lub lawete.

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.