Budowa przyczepki XS – czyli łóżko na kółkach

[kalapan]

3 godziny temu, Skwarek napisał:

Nie wiem jak to wytłumaczyć ale chodzi o to by czerpać prąd z zasilacza gdy jest podłączony do sieci a nie z akumulatora. 

To może lepiej to zrobić na dwóch przekaźnikach, schematów na  forum jest pełno. To działa  perfekcyjnie - sam tak mam zrobione.

 

[Skwarek]

10 godzin temu, PolariS napisał:

Do zasilania całej przyczepy się nie nadaje taki zasilacz. Do ledów tak ale do pompki wody już nie.  

Zamiast przekaźnika na 12V użyj przekaźnika na 230 i dioda będzie zbędna. 

Z tym przekaźnikiem 230v to dobry pomysł, gdzieś miałem poszukam. Co z tą pompką, dlaczego nie nadaje się ten zasilacz? Wyjaśnij proszę. Pompka będzie taka jak na zdjęciu.

7 godzin temu, kalapan napisał:

To może lepiej to zrobić na dwóch przekaźnikach, schematów na  forum jest pełno. To działa  perfekcyjnie - sam tak mam zrobione.

To dla mnie nic nie zmieni, bo tu jest osobna ładowarka do akumulatora a ja chciałem ładować aku z zasilacza i dlatego ta dioda.

[Skwarek]

Korzystając z cieplejszej pogody zamontowałem pod podłogą wszystkie elementy ogrzewania ( rury, tłumiki, pompkę) i przykleiłem mały 50W solarek na dachu. Na dachu pozostało uporządkować kabelki.

[tantalos]

18 godzin temu, PolariS napisał:

Do zasilania całej przyczepy się nie nadaje taki zasilacz. 

Dlaczego?

[PolariS]

3 godziny temu, tantalos napisał:

Dlaczego?

 

11 godzin temu, Skwarek napisał:

Co z tą pompką, dlaczego nie nadaje się ten zasilacz?

Ponieważ ten zasilacz nie ma separacji galwanicznej, jak dostanie przebicia to podczas mycia rąk będziesz tańczył. 

[witus]

12 godzin temu, PolariS napisał:

 

Ponieważ ten zasilacz nie ma separacji galwanicznej, jak dostanie przebicia to podczas mycia rąk będziesz tańczył. 

Cenna uwaga, nigdy nikt na to nie zwrócił uwagi. Nawet chyba podobny zainstalował mi sprzedawca w przyczepie. Na szczęście nie używam 230V.

Skąd wiadomo, że taka separacja jest w zasilaczu?

[Skwarek]

14 godzin temu, PolariS napisał:

 

Ponieważ ten zasilacz nie ma separacji galwanicznej, jak dostanie przebicia to podczas mycia rąk będziesz tańczył. 

Brak separacji, czyli przy którymś podłączeniu L N do sieci może na wyjściu DC neonówka pokaże napięcie? Sprawdzę to na razie bez rozkręcania ?

A jeszcze dokładniej co dostanie przebicia, zasilacz czy pompka, bo jak nie ma naprawdę separacji to chyba pompka. ?

Bo zasilacz to każdy typ może dostać kiedyś przebicie z podobnym efektem.

[Skwarek]

Uporządkowałem kable solara na dachu i przykleiłem przepust. Zabrałem się za zbiornik wody. Zrobiłem na szybko z aluminiowego ceownika i kawałka drutu spawalniczego przyrząd do gięcia plastiku, zasilany prostownikiem do ładowania akumulatorów 24V i powyginałem z PE korpus nietypowego zbiornika na wodę.

[Skwarek]

Dorobiłem prosty przelew i jednocześnie korek spustowy zbiornika wody, wyciągnięcie rurki przelewu spuści wodę ze zbiornika.

[Skwarek]

21 godzin temu, PolariS napisał:

 

Ponieważ ten zasilacz nie ma separacji galwanicznej, jak dostanie przebicia to podczas mycia rąk będziesz tańczył. 

Sprawdziłem, masz rację nie jest odseparowany, neonówka świeci przy jednej możliwości włożenia wtyczki do gniazdka. Muszę chyba zrobić zasilacz na tradycyjnym transformatorze,  chyba, że polecasz jakiś gotowy zasilacz.

[PolariS]

9 godzin temu, witus napisał:

Cenna uwaga, nigdy nikt na to nie zwrócił uwagi. Nawet chyba podobny zainstalował mi sprzedawca w przyczepie. Na szczęście nie używam 230V.

Skąd wiadomo, że taka separacja jest w zasilaczu?

O tym mówi odpowiedni symbol na zasilaczu  

7 godzin temu, Skwarek napisał:

A jeszcze dokładniej co dostanie przebicia, zasilacz czy pompka, bo jak nie ma naprawdę separacji to chyba pompka. ?

Bo zasilacz to każdy typ może dostać kiedyś przebicie z podobnym efektem.

Zasilacz może podać napięcie sieciowe na pompkę, a ta jak przewidział producent jest na 12V jak dostanie 230V nikt nie wie jak się zachowa. 

Zasilacz w którym jest transformator bezpieczeństwa ma zdecydowanie mniejsze prawdopodobieństwo przebicia niż elektroniczny w którym jest sprzężenie zwrotne na stronę pierwotną. 

17 minut temu, Skwarek napisał:

Sprawdziłem, masz rację nie jest odseparowany, neonówka świeci przy jednej możliwości włożenia wtyczki do gniazdka. Muszę chyba zrobić zasilacz na tradycyjnym transformatorze,  chyba, że polecasz jakiś gotowy zasilacz

Ja właśnie mam zamiar takowy zrobić samemu - transformator bezpieczeństwa na 24V + przetwornica step-down obniżająca do 12V.  Potrzebuję właśnie czegoś mocniejszego do swojej cepy i chętnie bym zastosował taki tani od ledów  ale nie mam odwagi ?

[Skwarek]

22 minuty temu, PolariS napisał:

Ja właśnie mam zamiar takowy zrobić samemu - transformator bezpieczeństwa na 24V + przetwornica step-down obniżająca do 12V.

Dobry pomysł, poniewiera się u mnie taki stary transformator w blaszanej obudowie, może też go tak wykorzystam ?

[Skwarek]

Dzisiaj atak na zbiornik, pospawany, po próbach szczelności, był mały przeciek na spawie ale już poprawione teraz muszę obmyślić jakiś bardzo płaski dekiel rewizyjny ?.

[Skwarek]

Wykonałem akumulator Li-ion o pojemności 31Ah przy 15V co mniej więcej odpowiada 38Ah dla 12V większy mi chyba niepotrzebny. Każde ogniwo sprawdzone i mają wyrównane napięcia przed montażem. BMS nieduży na 40A bo więcej mi nie potrzeba. Teraz go okleję taśmą kaptonową i zrobię mu  jakieś pudełko by nie wyglądał jak bomba z laskami trotylu.

[witus]

Wow świetne !!!