Skocz do zawartości

Prostownik, panel fotowoltaiczny a akumulator ADRIA Unica B502


wmoszczenski

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Forumowicze,

Staram się dojść do ładu z instalacja w mojej przyczepce.

Problem dotyczy gotującego się elektrolitu w aku Varta 100Ah, aku zwykły samochodowy kwasowy, używany jakieś 7 lat.

W przyczepce mam zamontowany prostownik TRIDON electronic 10 12v, na stałe podłączony pod 220v.

Od ostatnich wakacji doszedł panel 160w z regulatorem ładowania 20A. Zarówno prostownik oraz regulator są na stałe podłączone do aku, nie ma ręcznego wyboru źródła ładowania, po podłączeniu 220v zarówno panel oraz prostownik podają napięcie na aku.

I teraz problem - kilka dni temu podłączyłem do przyczepki 220v, odkurzanie i takie tam. Założyłem klemy na akumulator, żeby sprawdzić stan naładowania. No i zaledwie po kilku minutach czuję niemiłą woń siarkowodoru i słyszę bulgotanie elektrolitu. 

Panelu nie montowałem sam, ale zaczynam mieć wątpliwości co do profesjonalizmu fachowca/jakości zastosowanych materiałów(?). Nie dysponuję merytoryczną wiedzą, która pozwoliłaby mi usunięcie/zdiagnozowanie potencjalnej usterki. Czy winny jest sam aku (stary, niski poziom elektrolitu, itp.)? 

Co więcej, wyczytałem na forum, że odległość regulatora od aku powinna byc jak najmniejsza - u mnie jest: panel--> 30cm do regulatora--->3metry do aku.

Czy korzystając z prostownika powinienem odciąć prąd z panelu?

Jeśli istnieje już wpis poruszający tą tematykę - administratora proszę o podpięcie pod odpowiedni wątek.

Pozdrawiam!

 

 

DSC_0504 (Kopiowanie).JPG

DSC_0501 (Kopiowanie).JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

No witam cię serdecznie ten prostownik nie znam go, wydaje mi się że trochę za dużo na ten akumulator.

Odłączyć prostownik zostaw sam Solar i zobacz co się będzie działo. Bo jeżeli masz podłączonego solara z regulatorem napięcia to po co ci już prostownik. Solar ma za zadanie doładować akumulator

 

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Edit: ten prostownik wygląda jak mój garażowy zapasowy czyli zwykły nie automatyczny. Co prawda Mam inne opisy z przodu ale wydaje mi się, że on się nie wyłącza kiedy naładuje już akumulator. Mogę się mylić i wtedy będzie ci przeładował akumulator. Zreszta akumulator 7 lat to też dużo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, 

trochę mało szczegółowy opis warunków gotowania się elektrolitu:

1. przy jakim prądzie podawanym z prostownika?

2. czy akumulator robi się ciepły albo gorący?

3. jaka gęstość elektrolitu (zimnego)?

3. czy gotowanie występuje przy napięciu jakie wskazuje regulator solarny (12,9 V)?

7 godzin temu, klonik058 napisał:

Edit: ten prostownik wygląda jak mój garażowy zapasowy czyli zwykły nie automatyczny. Co prawda Mam inne opisy z przodu ale wydaje mi się, że on się nie wyłącza kiedy naładuje już akumulator. Mogę się mylić i wtedy będzie ci przeładował akumulator. Zreszta akumulator 7 lat to też dużo

Popieram kolegę. 

Co prawda na wykresie charakterystyki ładowania (obudowa pod amperomierzem) jest przy ponad 14 V prosta w dół do do zera amper czyli jednak powinien działać jak automat. Osobiście też wybrałbym raczej do stałego zasilania prostownik z 5 A prądem. Na podstawie przekazanych przez Ciebie informacji skłaniam się do diagnozy, że to problem akumulatora. 

Edytowane przez Magneto61
Niepełny wpis (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, wmoszczenski napisał:

Problem dotyczy gotującego się elektrolitu w aku Varta 100Ah, aku zwykły samochodowy kwasowy, używany jakieś 7 lat.

Sprecyzuj proszę stwierdzenie "gotujący elektrolit" , temperatura wrzenia elektrolitu to około 340 stC, zaś temperatura powyżej 50 stC oznacza agonię akumulatora spowodowaną spływaniem mas czynnych z płyt, przy 80stC nie usiedziałbyś w przyczepie.

Akumulator rozruchowy ze względu na konstrukcję płyt słabo nadaje się do pracy cyklicznej. 

7 lat pracy to zacny wynik, podchodzi pod dobrą emeryturę.

Woń siarkowodoru oraz bulgotanie elektrolitu świadczy o tym że:

-jest elektrolit bo ma co bulgotać (czy poziom jest właściwy to już można stwierdzić poprzez kontrolę, Varta startowa mam szarą obudowę więc jeśli nie ma otwieranych korków to może sprawdzi się tu mocna latarka i trzeba świecić przez obudowę.

-napięcie na celach przekroczyło punkt gazowania 2.40V/c,  kwestia jest też jaki prąd płynie w układzie i jakie faktycznie napięcie, ale powyżej punktu gazowania raczej nie powinno się przekraczać 1A dla tego akumulatora.

To że na prostowniku namalowane jest ładne logo przyczepki, nie oznacza że on jest sprawny, może ktoś tam modyfikacje uskuteczniał, tego niestety nie wiemy.

Długość przewodów - tu chodzi o to że na każdym przewodzie występuje spadek napięcia i jeśli będą długie i cienkie to będzie problem ładowania i rozładowywania akumulatora przez solar (jeśli chcesz wiedzieć więcej w tej kwestii to daj znać) 

Zmierz napięcie i jeśli możesz to również prąd w momencie gdy akumulator gazuje i czuć siarkowodór.  

Zrób też zdjęcie jak zamontowany jest aku w Twojej przyczepie.

Edytowane przez PolariS (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, klonik058 napisał:

No witam cię serdecznie ten prostownik nie znam go, wydaje mi się że trochę za dużo na ten akumulator.

Odłączyć prostownik zostaw sam Solar i zobacz co się będzie działo. Bo jeżeli masz podłączonego solara z regulatorem napięcia to po co ci już prostownik. Solar ma za zadanie doładować akumulator

 

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Edit: ten prostownik wygląda jak mój garażowy zapasowy czyli zwykły nie automatyczny. Co prawda Mam inne opisy z przodu ale wydaje mi się, że on się nie wyłącza kiedy naładuje już akumulator. Mogę się mylić i wtedy będzie ci przeładował akumulator. Zreszta akumulator 7 lat to też dużo

Witaj! 

W przyczepie jest bojler truma, TV dla dzieciaków i lodówka też działa raczej na 220v, więc sam panel tego nie zasili...

 

10 godzin temu, Magneto61 napisał:

Hej, 

trochę mało szczegółowy opis warunków gotowania się elektrolitu:

1. przy jakim prądzie podawanym z prostownika?

2. czy akumulator robi się ciepły albo gorący?

3. jaka gęstość elektrolitu (zimnego)?

3. czy gotowanie występuje przy napięciu jakie wskazuje regulator solarny (12,9 V)?

Popieram kolegę. 

Co prawda na wykresie charakterystyki ładowania (obudowa pod amperomierzem) jest przy ponad 14 V prosta w dół do do zera amper czyli jednak powinien działać jak automat. Osobiście też wybrałbym raczej do stałego zasilania prostownik z 5 A prądem. Na podstawie przekazanych przez Ciebie informacji skłaniam się do diagnozy, że to problem akumulatora. 

Witam forumowiczów i dziękuję za zainteresowanie tematem. 

Dziś sprawdzę napięcie miernikiem i podam wynik później. Gęstości elektrolitu nie sprawdzę bo aku bez korków, więcej zachodu z wierceniem. Ze względu na wiek baterii chyba go po prostu wymienię. Najważniejsza kwestia dla mnie to uniknąć tej sytuacji na przyszłość. 

Pozdrawiam! 

 

8 godzin temu, PolariS napisał:

Sprecyzuj proszę stwierdzenie "gotujący elektrolit" , temperatura wrzenia elektrolitu to około 340 stC, zaś temperatura powyżej 50 stC oznacza agonię akumulatora spowodowaną spływaniem mas czynnych z płyt, przy 80stC nie usiedziałbyś w przyczepie.

Akumulator rozruchowy ze względu na konstrukcję płyt słabo nadaje się do pracy cyklicznej. 

7 lat pracy to zacny wynik, podchodzi pod dobrą emeryturę.

Woń siarkowodoru oraz bulgotanie elektrolitu świadczy o tym że:

-jest elektrolit bo ma co bulgotać (czy poziom jest właściwy to już można stwierdzić poprzez kontrolę, Varta startowa mam szarą obudowę więc jeśli nie ma otwieranych korków to może sprawdzi się tu mocna latarka i trzeba świecić przez obudowę.

-napięcie na celach przekroczyło punkt gazowania 2.40V/c,  kwestia jest też jaki prąd płynie w układzie i jakie faktycznie napięcie, ale powyżej punktu gazowania raczej nie powinno się przekraczać 1A dla tego akumulatora.

To że na prostowniku namalowane jest ładne logo przyczepki, nie oznacza że on jest sprawny, może ktoś tam modyfikacje uskuteczniał, tego niestety nie wiemy.

Długość przewodów - tu chodzi o to że na każdym przewodzie występuje spadek napięcia i jeśli będą długie i cienkie to będzie problem ładowania i rozładowywania akumulatora przez solar (jeśli chcesz wiedzieć więcej w tej kwestii to daj znać) 

Zmierz napięcie i jeśli możesz to również prąd w momencie gdy akumulator gazuje i czuć siarkowodór.  

Zrób też zdjęcie jak zamontowany jest aku w Twojej przyczepie.

Witaj! 

W skrócie aku chyba powinienem spisać na straty, może prościej będzie jak doradzisz jaki aku zamontować, żeby cieszyć się bezproblemowym użytkowaniem przez kilka lat? 

Sprawdzę dziś napięcie z prostownika i podam trochę później. 

Prostownik zmienię na mikroprocesorowy, żeby nie lądował cały czas, lecz tylko wtedy gdy to konieczne (jest na forum wątek o ładowarkę z Juli-myślałem o  zyms takim). 

Daj proszę znać w kwestii przewodów i rozładowania aku przez solar. 

Wrzucam foto przedziału akumulatora. Poprzedni właściciel cepki zrobił tam trochę Sajgon...

Pozdrawiam, 

Wiktor

 

DSC_0498.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

Witaj! W przyczepie jest bojler truma, TV dla dzieciaków i lodówka też działa raczej na 220v, więc sam panel tego nie zasili... 

 

 

 

 Dlatego napisałem abyś odłączył na próbę sam prostownik bo rozumiem że lodówka truma i tv na 230V a na pompki panel starczy. I będziesz wiedział czy Alu jest do wymiany . Aku 7 lat to i tak już emeryt. Ale szkoda nowego jakby się powtażało . Panel 160w to sobie poradzi nawet w taką pogodą z pompkami i oświetleniem oraz z tv czy lądowaniem komórki.

 wydaje mi się, że przy takim panelu prostownik już zbędny. Ale nie znam twojego zapotrzebowania na 12v

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

Edit zrobił bym to drogą eliminacji.

 

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, klonik058 napisał:

czy lądowaniem komórki

Zawsze podoba mi się autokorekta w urządzeniach, parę razy zdarzyło mi się wysłać protokół do klienta ze stwierdzeniem "lądowanie akumulatora zakończone" :)

11 godzin temu, wmoszczenski napisał:

w kwestii przewodów i rozładowania aku przez solar

W skrócie chodzi o prawidłowe rozpoznanie napięcia na akumulatorze, dla przykładu podczas rozładowywania na akumulatorze będziesz miał np 11V podczas gdy na zaciskach regulatora solara będzie 10.5V i regulator rozłączy już odbiorniki.  Można zaradzić temu tematowi poprzez zastosowanie większego przekroju przewodów połączeniowych pomiędzy akumulatorem a regulatorem. 

Sprawdź przewód odgazowania w swoim akumulatorze oraz szczelność kanału odgazowywującego w samym akumulatorze po przeciwnej stronie przewodu odgazowywującego. Do poprawy jest też podłączenie przewodów do akumulatora, podłączenie ich pod klemę, czy byle jak do samej klemy jest nieprawidłowe.  Raczej poszedłbym w stronę podłączenia pod akumulator tylko przewodów do regulatora solara a odbiorniki pod regulator. Jeśli nie jest to możliwe, lub regulator nie ma takiej wydajności na wyjściu jak potrzebujesz to z wyjścia regulatora doprowadź  przewody do akumulatora (mogą być cienkie np 2x0.75mm2) i podłącz je do cewki przekaźnika samochodowego, a odbiorniki przepuść z akumulatora przez styk przekaźnika. Oczywiście pierwsze co powinno być na przewodzie wyprowadzającym napięcie z akumulatora to bezpiecznik. 

Co do akumulatora to poleciłbym Ci coś z Hoppecke, lub Optima, ale to drogie sprzęty, generalnie szukaj czegoś do pracy cyklicznej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PolariS ma rację, w kablach bajzel który aż prosi się o zwarcie i ładny pożar. Gdzie jest bezpiecznik, który powinien być jak najbliżej dodatniej klemy?
 

W dniu 4.10.2019 o 11:42, wmoszczenski napisał:

wyczytałem na forum, że odległość regulatora od aku powinna byc jak najmniejsza - u mnie jest: panel--> 30cm do regulatora--->3metry do aku.

Bzdura, do niwelacji spadków bierze się kabel o odpowiednim przekroju.

 

W dniu 4.10.2019 o 11:42, wmoszczenski napisał:

Czy korzystając z prostownika powinienem odciąć prąd z panelu?

Nie ma takiej potrzeby

 

Wymiana akumulatora w tej chwili to bezsens - skoro ten gazuje to nowy też będzie.

Jaki to model prostownika? Jaki model regulatora? Przecież gdzieś jest to na obudowie napisane. Do każdego z tych urządzeń jest DTR i od czytania tego bym zaczął.

Jakie kable (solarne czy nie?, jaki przekrój?) zostały użyte do połączenia panela z regulatorem i akumulatorem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Forumowicze!

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi. 

Regulator jaki mam: https://allegro.pl/oferta/solarny-regulator-ladowania-10a-lcd-8438997940

Podaję wskazania miernika:

napięcie na wyjściu prostownika - 07.3

napięcie na wyjściu z regulatora (odłączony akumulator) 41.9

napięcie na klemach aku 09.0

Trzeba mierzyć siły na zamiary, nie posiadam najwyraźniej wystarczającej wiedzy, żeby fachowo ten problem rozwiązać, a fuszery nie lubię, co więcej, w przyczepce wypoczywam z rodzinką, z trójką dzieci. To, że nie będzie prądu - można znieść, ale ryzyko pożaru - wyklucza możliwość korzystania z cepki. 

Czy ktoś z Was może polecić osobę/firmę, która podejmie się uporządkowania tego bałaganu? 

Jestem z Piły, jeśli znacie kogoś w promieniu 100 km, kto by to wszystko ogarnął - będę wdzięczny za namiar. 

W ostateczności postaram się dokształcić i przeprowadzić modernizację samemu - wówczas zamieszczę fotorelację, może komuś się przyda.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za Wasz czas!

Wiktor

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, wmoszczenski napisał:

Czy ktoś z Was może polecić osobę/firmę, która podejmie się uporządkowania tego bałaganu?

weź się do roboty , nie takie rzeczy wspólnymi siłami się naprawiało :ok:

ja bym zaczął od wycięcia starej instalacji , prostownika, aku zostawić

potem potrzebujesz miernika za 40 zł , paru narzędzi i odrobinę chęci

zrobić klasyczny układ bez solara, jak zadziała to podpiąć do niego regulator i solar

wszystko po kolei i zgodnie ze sztuką

zacznij od poczytania forum - co i jak z prądem i napięciem a potem pójdzie łatwo :thank:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wmoszczenski napisał:

To, że nie będzie prądu - można znieść, ale ryzyko pożaru - wyklucza możliwość korzystania z cepki. 

Niestety jestem z innego regionu PL wiec nie polece Ci nikogo  - ale chciałbym odnieść się do tego co napisałeś
Nie wszystko daje się naprawić przez pisanie na forum, bo to są to tylko wskazówki obarczone możliwością błedu niedogadania, złej interpretacji itp -  nawet pomimo najszczerszych chęci pomocnych kolegów, 
Gratuluje słusznej decyzji - czasem trzeba się ugiąć aby nie dać się złamać i to nie jest ujma na honorze  a rozsądne i odpowiedzialne podejście.
Powodzenia

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.10.2019 o 13:13, klonik058 napisał:

ten prostownik nie znam go, wydaje mi się że trochę za dużo na ten akumulator.

Zgadzam się Kolego, wydaje Ci się. Akumulator 100Ah, prostownik do 100Ah.

W dniu 4.10.2019 o 13:13, klonik058 napisał:

Odłączyć prostownik zostaw sam Solar i zobacz co się będzie działo. Bo jeżeli masz podłączonego solara z regulatorem napięcia to po co ci już prostownik. Solar ma za zadanie doładować akumulator

W nocy też?

5 godzin temu, chris_66 napisał:

weź się do roboty , nie takie rzeczy wspólnymi siłami się naprawiało

Jakieś referencje?

 

W dniu 4.10.2019 o 11:42, wmoszczenski napisał:

Nie dysponuję merytoryczną wiedzą,

Podsumowując - wiódł ślepy kulawego.

 

Zamiast brać siekierę do ręki i ciąć co popadnie to weź kartkę papieru i policz zapotrzebowanie energetyczne. Potem rozrysuj sobie przyczepę , gniazdka, oświetlenie, zasilanie 230VAC i 12VDC, wepnij w to solar, oblicz potrzebny akumulator. Planując rozkład instalacji popatrz w każdy kąt, czy na pewno tam wejdą kable. Wylicz jakie będą potrzebne Ci przewody i złączki. Wylicz roboczogodziny.

Jeśli już to zrobisz to porównaj to z własną wiedzą, forumowych doradców nie bierz pod uwagę bo dziś są a jutro się znudzą i pójdą doradzać komuś innemu. Potraktuj forum jako miejsce "burzy mózgów",ale z dużym wkładem Twojej wiedzy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



w nocy też


Jeżeli byłby prostownik automatyczny nie byłoby problemu. Napisałem, że nie znam tego prostownika czytam ładowarki. Ja mam panel 100w, regulator zwykły pwm, akumulator 90 Ah. nigdy prądu mi nie brakło. A najczęściej stoi w między drzewami. Oświetlenie ledowe w sumie 60 wat(nigdy nie świecą razem )od czasu do czasu telewizor i radio 12 Volt, pompki do wody. (potrafimy brzydką pogodę przy kartach siedzieć do późna w nocy). W nocy akumulator się trochę rozładuje ale w dzień po 12:00 już jest na full naładowany. Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.