Skocz do zawartości

Ferie zimowe 2020 w Hiszpanii


mirmar

Rekomendowane odpowiedzi

Sporo podróżuje służbowo po świecie i często kupuję takie startery tylko z pakietem danych.

Najlepszym i pewnym rozwiązaniem jest udanie się do salonu operatora. Skonfiguruj Ci router wg ich potrzeb i bez stresu będziesz mógł używać neta ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Żadnego konkretnego Ci nie polecę, zazwyczaj biorę pierwszego lepszego. Ogólnie oferty różnych operatorów są bardzo porównywalne tak samo jak w Polsce. Więc roznice nie będę zbyt duże. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę o doradzenie miejsc, lokalizacji w jakich warto się zatrzymać na kempingach a które ewentualnie tylko zwiedzić ale bez noclegów podczas objazdu wschodniego wybrzeża ESP między Barceloną a Gibraltarem. Preferujemy zwiedzanie rowerami i wszystkie rowery mieszczą się na dachu samochodu, więc możemy w ciągu dnia podjechać kilkadziesiąt km by zwiedzić jakieś miejsce i potem wrócić na kemping.

Chodzi nam po głowie mniej więcej taki szkic objazdu wybrzeża Hiszpanii. Jako pierwsze miejsce na trasie to planujemy by zatrzymać się na ok 2 dni w okolicach Barcelony by i z grubsza zwiedzić miasto i odpocząć po trasie. Jako najdalsze miejsce to celujemy na Malagę lub jej okolice by ewentualnie z niej podjechać samym samochodem (z rowerami) do Gibraltaru, i potem już wracać w kierunku PL. Ale jakie miasteczka, miejsca są warte zwiedzenia a w których warto sie zatrzymać na kempingu na 3-4 dni i mieć z nich punkt wypadowy by samochodem objeździć bliską okolice.

Oto moja mapka poglądowa ze szkicem trasy https://goo.gl/maps/mDSbNfncGogUNwci9

Liczę na Waszą pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje propozycje to: Barcelona i Campsite 3 Estrellas, Peniscola i Campsite Los Pinos SL , Walencja (oceanarium), Campsite Coll Vert ( nie byłam na nim, opinie ma takie sobie, ale okolica ładna i blisko do Walencji). Twoja mapka omija dwa cudowne miejsca Grenadę, Kordobę. Może i słusznie, bo tu z kempingami problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za namiary. Do listy dopisuje Peniscole. Grenada i Kordoba są daleko od wybrzeża więc nie wiem czy tam się zapuścimy bo raczej chcemy być na wybrzeżu m.in. dlatego, że tam jest cieplej niż w głębi lądu co zwłąszcza w lutym ma znaczenie ;) . Kempingi głównie bierzemy z bazy ACSI bo mamy kartę na 2020r. Jako 1 to będzie Barcelona i właśnie "Campsite 3 Estrellas". Z niego będziemy mieli bazę wypadowa by wpaść do Barcelony. Alternatywny w pobliżu niego choć ciut dalej do Barcelony jest "Campsite Estrella de Mar".

Potem jako druga baza to zastanawiamy się by pojechać od razu w najdalsze miejsce, tj. w okolice Malagi czyli Torre del Mar bo tam są 4 kempingi na ACSI lub do przed Marbellą są 2 kempingi. Tak czy siak z tych lokalizacji chcielibyśmy pojechać samym samochodem (z rowerami) do Gibraltaru na całodniowy wypad.

Potem, choć to byłby początkowy etap naszego wyjazdu do ESP, z okolic Malagi byśmy już jechali w kierunku powrotnym, tylko nie wiem jakimi miastami ten odcinek wypełnić. Opierając się na doświadczeniu youtuberów to wszyscy zatrzymują się w Alicante, więc i my pewnie tam się na 2-4 dni zatrzymamy. Ale co jeszcze? Jakie okolice? Kartagena, Benidorm, Walencja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dobrą bazę zarówno jeżeli chodzi o infrastrukturę, campingi oraz temperaturę ma np Katalonia. Jest to jeden z najbogatszych jeżeli nie najbogatszy region w Hiszpanii.

Na taki 2-tygodniowy wypad wydaje mi się, że będzie to naprawdę dobrą opcją.

Taki mix - trochę odpoczywania i trochę zwiedzania. Zwłaszcza jeżeli chodzi o te małe miasteczka takie jak: Girona czy Tivissa -> http://www.tivissa.net/atrakcje-turystyczne/

Dużym plusem jest też moim zdaniem katalońska kuchnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy właśnie w Katalonii, pod Barceloną, w której wczoraj byliśmy. Zaraz wyjeżdżamy w kierunku Andaluzji do Torre del Mar. Stamtąd planujemy zwiedzić a raczej wpaść do Malagi i Gibraltaru a potem kolejne miejscówki ale już w kierunku powrotnym, czyli na pewno Alicante, Peniscola i pewnie coś jeszcze -jeśli macie jakieś sugestie to będę wdzięczny. W Katalonii, gdzieś pewnie w rejonie Costa Brava się jeszcze zatrzymamy jako ostatnia miejscówka przed Francja i powrotem do Polski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Jednak namawiam na Grenadę i Alhambre. Po drodze z Malagi w Motril przed Granadą i Alhambrą w miejscowości La Zubia kemping Reina Izabel. Można tam kupić bilety do Alhambry, autobusy kursują co 15 minut. Nie jest to daleko od wybrzeża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2020 o 10:15, mirmar napisał:

Jesteśmy właśnie w Katalonii, pod Barceloną, w której wczoraj byliśmy. Zaraz wyjeżdżamy w kierunku Andaluzji do Torre del Mar. Stamtąd planujemy zwiedzić a raczej wpaść do Malagi i Gibraltaru a potem kolejne miejscówki ale już w kierunku powrotnym, czyli na pewno Alicante, Peniscola i pewnie coś jeszcze -jeśli macie jakieś sugestie to będę wdzięczny. W Katalonii, gdzieś pewnie w rejonie Costa Brava się jeszcze zatrzymamy jako ostatnia miejscówka przed Francja i powrotem do Polski

Bardzo jestem ciekawa twoich wrażeń z zimowej Hiszpanii. Czekam na relację po powrocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Już wróciliśmy z zimowego pobytu w Hiszpanii. Generalnie wrażenia sa bardzo pozytywne i jest to bardzo fajny kierunek na spędzanie zimowego czasu.

Pierwszym naszym kempingiem był Camping 3 Estrellas, jako, że blisko Barcelony i relatywnie blisko początku Hiszpanii, więc wpadliśmy do Barcelony i trochę zregenerowaliśmy się po podróży PL-ESP. Kemping wspominam bardzo pozytywnie bo przywitała nas piękna pogoda -było słonecznie i ok 20 stopni. Poza tym sanitariaty czyste, przestronne. Woda ciepła pod prysznicami, natomiast przy umywalkach trochę gorzej bo o ile w damskich ponoć ciepła woda była cały czas to w męskiej i przy zlewach do zmywania już "w kratkę". Wi-Fi na kempingu darmowe -oczywiście rewelacyjnych szybkości przesyłu nie było ale i nie oczekiwałem tego. Grunt, że internet był i mi i dzieciakom to wystarczyło. Przyłącze do prądu nielimitowane, więc można było się dogrzewać mała farelką. Tu od razu informacja, że o ile w ciągu dnia temperatury były bardzo przyjemne to każdej nocy konieczne było dogrzewanie. Pamiętam jak byliśmy w Grecji w kwietniu ubiegłego roku to temperatury i ogólnie pogoda w dzień była gorsza niż teraz w Hiszpanii ale w zasadzie temperatury w dzień i w nocy były bardzo podobne i tylko kilka razy była konieczność dogrzewania się w nocy. Przyłączy wody czystej i szarej nie mają. Kemping policzył nas wg cen ACSI nie doliczając za trójke dzieci, więc tym bardziej mi sie podobało. Kemping był wypełniony w ok 30% więc generalnie luz. Chyba większość, zwłaszcza w okresie zimowym traktuje ten kemping jako tranzytowy i jako dobre miejsce wypadowe do zwiedzenia Barcelony.

20200202_131824.thumb.jpg.39f6a58abea69655c81cb78b4285d121.jpg

 

Jako nasz następny punkt wybraliśmy miejsce najdalej oddalone od PL by potem juz tylko kierować się z powrotem, a jako, że żona bardzo chciała "zaliczyć" Gibraltar to z 3 Estrellas pojechaliśmy 950 km pod Malage do Torre Del Mar na Camping Laguna Playa. I tu pierwsze zaskoczenie -na kempingu było tylko 1 wolne miejsce i tylko na 3 dni. Kemping wypełniony przez zachodnioeuropejskich emerytów z Niemiec, Wielkiej Brytania, Holandii, Szwecji i troche z kilku innych państw. Oczywiści żadnego polskiego emeryta, ani z innego dawnego bloku wschodniego, nie spotkaliśmy. Jedyny polski akcent to pewna emerytka polskiego pochodzenia mieszkając w Niemczech, która już ledwo mówiła po polsku. Powiedziała, że ona już od 12 lat jeździ do ESP na zime tj od października do kwietnia. Płaciliśmy w zasadzie 2x tyle co na poprzednim bo tyle za dzieci policzyli. Ale jak kemping pełny to i nie musieli robić żadnych promocji, a tym bardziej, że jak się meldowaliśmy to dzwonił już następny klient i szukał miejsca. Internet był bezpłatny. Ciepła woda była. Klimat na kempingu bardzo przyjacielski bo i nie mając movera starałem sie autem wjechać na parcele a że ciasno bo wszystko wokoło pozajmowane to łatwo nie było ale od razu przyszli sąsiedzi i zaproponowali pomoc w ręcznym wstawieniu przyczepy. Prąd na kemping limitowany do 4 kWh/dzień to dogrzewaliśmy się w nocy gazem. Przyłączy wody czystej i szarej nie mają. Z tego kempingu zwiedziliśmy, a raczej odwiedziliśmy Gibraltar i Malagę.

20200205_102237.thumb.jpg.b5afcb85ece28c6cb5b14025ae7c0be8.jpg

 

Trochę już uświadomieni, że z miejscami na kempingach mogą być problemy juz na początku pobytu w Laguna Playa zaczęliśmy szukać miejsca na następnym kempingu w rejonie Alicante. I tu dramat bo w zasadzie na wszystkich kempingach od Alicante do Benidormu i przyjmujących karte ACSI nie było miejsc. Tylko na jednym kempingu (Benisol) w Benidormie znaleźliśmy ostatnią wolna parcele ale okazał się inny problem bo nie udało się zapłacić za rezerwacje bo ich systemy nie wymagają kodu CVC z karty i nie mają gdzie go wpisać a mój bank bez podania kodu CVC nie dokona zapłaty. I klops. Mimo wielogodzinnych rozmów nie udało się parceli zarezerwować. Mam lekkie rozczarowanie kempingiem Benisol bo mimo że rozmawialiśmy wieczorem i zapewnialiśmy, że rano, nawet na ich otwarcie będziemy na ich kempingu, to nie przyjęli rezerwacji i nie miałem gwarancji, że będzie miejsce. Potem nawet juz nie odbierali ode mnie telefonu, tylko w miedzy czasie przysłali maila, ze nie mają już wolnych miejsc więc nie chciałem ryzykować i musieliśmy szukać innego kempingu, spoza ACSI i był to La Marina Camping & Resort gdzie udało nam się zarezerwować chyba ostatnie wolne miejsce i to bez wpłacania żadnej zaliczki. Kemping bardzo fajny. Było wszystko co powinno być. Sanitariaty czyste, woda ciepła była wszędzie. Internet, choć wolny, to był. Prąd bez limitu. Oczywiście cena tez była najwyższa ale powiedział bym, że niewiele wyższa od Launa Playa a standard wyraźnie wyższy. Oczywiście kemping wypełniony po brzegi zachodnimi emerytami. Klimat bardzo fajny i także sąsiedzi od razu pomogli mi zaparkować ręcznie przyczepę na stanowisku. Odwiedziliśmy z rowerami Alicante, Benidorm, Villajoyosa.

20200210_113047_HDR.thumb.jpg.57cda7d620da92910dfda9bbbaa2bc5f.jpg

 

Następnie pojechaliśmy na Camping Riberamar. Oczywiście to tez nie była kwestia wyboru akurat tego kempingu tylko raczej wynikowa tego, że akurat tam udało się znaleźć wolne parcele, bo w okolicy wszystko wypełnione w pełni. 2/3 terenu kempingu zajmowały zimujące przyczepy z przedsionkami czekające na rozpoczęcie sezonu. Reszte kempingu to zachodni emeryci. Kemping dziwny i oceniam go najgorzej. Jakby ktoś nie miał pomysłu albo woli modernizowania go. Wjazd na kemping po angielsku tj. lewą stroną -chyba dlatego by czytniki kart otwierające bramę, które muszą być po stronie kierowcy nie stały po środku wjazdu. Zlewnie kaset tez ulokowane w dziwnych miejscach. Na neiktórych parcelach wielkie stanowiska do zmywania z kamiennymi blatami i tylko zimna wodą. Te stanowiska bardzo utrudniały i ograniczały możliwość parkowana i podejrzewam, że ju nie jednej zahaczył przyczepą lub kamperem o taki narożnik kamiennego blatu. Czym to grozi chyba każdy wie. Sanitariaty czyste. Internet tylko do jednego urządzenia. Prąd ograniczony do 8 kWh/dzień. Brak przyłączy wody czystej i szarej. Klimat na kempingu tez taki chłodny i obojętny. Odwiedziliśmy Peniscole, Benicarlo i Walencję.

20200214_142622.thumb.jpg.44c1222a22b169f1ddb9f7c340803a9e.jpg

 

Jako ostatnie miejsce to Camping Bellsol. Niestety w rejonie Katalonii zdecydowana większość kempingów jest w zimę zamknięta więc wybór jest mocno ograniczony. Kemping bardzo przyjemny ale tez ma swoje wady, przynajmniej w zimę. Głównie to brak ciepłej wody w kranach z wyjątkiem prysznica. Nawet przy umywalkach nie było ciepłej wody co mocno wpływało negatywnie na odczucia. Brakowało tez dozownika z mydłem w łazience, więc jeśli chciałoby się umyć ręce to mydło trzeba było mieć swoje. Trochę słabo... Drugi minus to internet wyłącznie odpłatny. Brak darmowego wi-fi. Prąd bez limitu. Brak przyłączy wody czystej i brudnej.

20200219_125129.thumb.jpg.bf406c93aa23c33b19126ee5c037f40d.jpg

 

Generalnie wyjazd bardzo udany. Gdyby nie było tak daleko to częściej bym tam jeździł niemniej myślę, ze jeszcze nie raz w okresie zimowym tam pojedziemy. Niestety by to miało sens potrzeba na to minimum 3 tygodnie. Jeśli czegoś istotnego nie napisałem to pytajcie :)

Dodam jeszcze, że wziąłem ze sobą 2 butle z gazem. Jedna to propan-butan a druga to czysty propan. Planowałem na czas dojazdu i powrotu z Hiszpanii używać propan a w Hiszpanii używać propan-butan niemniej ze względu, że jak jechałem do ESP to na całej trasie temperatury oscylowały wokoło +10 stopni to od początku używałem butli z propan-butanem i przez cały pobyt. Jak wracałem to temperatury były ciut powyżej zera więc zostawiłem ta butle także na powrót i myślałem, że w pewnym momencie gaz sie skończy ale suma sumarum gazu wysarczyło i czysty propan w ogóle nie był użyty.

Edytowane przez mirmar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2020 o 04:18, mirmar napisał:

Jako nasz następny punkt wybraliśmy miejsce najdalej oddalone od PL by potem juz tylko kierować się z powrotem, a jako, że żona bardzo chciała "zaliczyć" Gibraltar to z 3 Estrellas pojechaliśmy 950 km pod Malage do Torre Del Mar na Camping Laguna Playa. I tu pierwsze zaskoczenie -na kempingu było tylko 1 wolne miejsce i tylko na 3 dni. Kemping wypełniony przez zachodnioeuropejskich emerytów z Niemiec, Wielkiej Brytania, Holandii, Szwecji i troche z kilku innych państw. Oczywiści żadnego polskiego emeryta, ani z innego dawnego bloku wschodniego, nie spotkaliśmy. Jedyny polski akcent to pewna emerytka polskiego pochodzenia mieszkając w Niemczech, która już ledwo mówiła po polsku. Powiedziała, że ona już od 12 lat jeździ do ESP na zime tj od października do kwietnia. Płaciliśmy w zasadzie 2x tyle co na poprzednim bo tyle za dzieci policzyli. Ale jak kemping pełny to i nie musieli robić żadnych promocji, a tym bardziej, że jak się meldowaliśmy to dzwonił już następny klient i szukał miejsca. Internet był bezpłatny. Ciepła woda była. Klimat na kempingu bardzo przyjacielski bo i nie mając movera starałem sie autem wjechać na parcele a że ciasno bo wszystko wokoło pozajmowane to łatwo nie było ale od razu przyszli sąsiedzi i zaproponowali pomoc w ręcznym wstawieniu przyczepy. Prąd na kemping limitowany do 4 kWh/dzień to dogrzewaliśmy się w nocy gazem. Przyłączy wody czystej i szarej nie mają. Z tego kempingu zwiedziliśmy, a raczej odwiedziliśmy Gibraltar i Malagę.

Generalnie wyjazd bardzo udany. Gdyby nie było tak daleko to częściej bym tam jeździł niemniej myślę, ze jeszcze nie raz w okresie zimowym tam pojedziemy. Niestety by to miało sens potrzeba na to minimum 3 tygodnie. Jeśli czegoś istotnego nie napisałem to pytajcie :)

 

W trakcie naszego jesiennego pobytu w Hiszpanii miejsc na kempingu ubywało w miarę jak zbliżał się październik. Troche mnie to dziwiło (osobiście nie jestem zwolenniczką zimowych wyjazdów) okazuje się, że nie powinno ?. Fajnie, że jednak zimowe wakacje były udane. Ja się jednak nie dam namówić, zresztą w niewiadówce to nienajlepszy pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirmar, a możesz coś napisać o dojeździe na miejsce i powrocie? Ile jechaliście, jaką trasę wybraliście i gdzie po drodze spaliście?

W opisie profilu masz L3 a na fotkach jest Touran... Jak się sprawował Twój brygadier bo DMC Twojej Adrii chyba na granicy (mój stary Touran miał 1500kg). Ile Ci spalił z tymi rowerami na dachu? Napisz coś więcej jeśli możesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.