Przyczepa kempingowa

[klonik058]

Widzę, że są tu osoby, które znają aktualne przepisy dot. pojazdów. Ja mam problem z pojechaniem na przegląd przyczepy. Termin miałam w czerwcu. Czy coś mi grozi za niezrobienie przeglądu w terminie? OC jest opłacone.

Tak jak Jacek napisał grozi ci zatrzymanie dowodu rejestracyjnego i odnotowanie w cepiku. Mandat od 20 do 500 zł, ale od mandatu mogą odstąpić jeżeli podczas kontroli poinformujesz, że jedziesz na przegląd. (miałem taki przypadek) wtedy po przeglądzie na następny dzień jedziesz na miejską komendę policji z zaświadczeniem od diagnosty i taki dokument możesz odebrać z powrotem. jeżeli nie Zgłosisz się na Komenda Miejska Policji na następny dzień taki dokument zostanie odesłany urzędowi który go wydał. Wiąże się to z dłuższym czasem oczekiwania. Najlepiej zapytać policjanta Gdzie można najszybciej ten dokument odebrać i że będziesz chciała odebrać bo zaraz po przeglądzie. Diagnosta wystawi Ci tymczasowe zaświadczenie o uzyskaniu pozytywnego przeglądu. Jest ono ważne 30 dni (czyli przez miesiąc możesz na tym jeździć)

Po odebraniu dokumentu czy to Komendy Miejskiej Policji przy Wydział Komunikacji należy w ciągu 30 dni wrócić do diagnosty, który robił przegląd i on wbije pieczątkę. I ważne jest, żeby zrobić to w ciągu 30 dni od przeglądu. Takie zaświadczenie jak już pisałem jest ważne tylko 30 dni później będziesz musiała zrobić nowy przegląd.

 

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

[jacekzoo]

10 minut temu, Bob Duży napisał:

O czym Ty piszesz?

@Bob Duży piszę o przymuszaniu do przerejestrowaniu auta, jak nie da się po dobroci to za pomocą kary. Duuuużo ludzi jeździ na ,,konto,, poprzedniego właściciela 

[klonik058]

O czym Ty piszesz? Mam 3 auta które robią co roku może 300 może 400km i jazda na PT. Chciałbym jako obywatel płacić wtedy kiedy jadeę a tak płacę cały rok za te 300km...To chore, a jedno auto mam które wcale nie wyjeżdża i nie robię nawet PT bo nie ma sensu wiedząc że nim nie będę jeździł..Polska dizki kraj.

 

nie robię nawet PT bo nie ma sensu wiedząc że nim nie będę jeździł..Polska dizki kraj.

 

A to ci jeszcze napiszę. 20 maja 2018 roku miały wejść nowe przepisy zgodnie z dyrektywą unijne o obowiązku robienia przeglądów technicznych.

Miało być po przekroczeniu 30 dni od zakończenia ważności przeglądu.

1. karne badanie techniczne w dwukrotnie zwiekszonej kwocie w specjalistycznej stacji diagnostycznej prowadzonej przez Transportowy Dozór Techniczny (TDT),

 

2. 30 dniowy okres czasu, podczas którego można wykonać badanie techniczne po zakończeniu jego ważności,

3. nowe zasad wykonywania badania technicznego, po przekroczeniu 30 dni od zakończenia jego ważności (patrz specjalistyczne stacje diagnostyczne).

 

Ostatecznie Ministerstwo wycofało się z punktu pierwszego pozostawiając karna kwotę dwukrotną przeglądu.

 

Oczywiście te przepisy miały wejść maju w 2018 roku ale utknęły w ministerstwie i ślad po nich zaginął ale prędzej czy później wejdą w życie.

 

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[Bob Duży]

Wiem że miało tak być na szczęście się wycofali. Jeżeli do tego dojdzie sprzedam samochody bo nie mam zamiaru płacić a i tak rocznie ubywa mi prawie 4tys zł za OC na te auta. No cóż PIS wygrał więc i trzeba doić tępy naród z kasy żeby 500 dać. Szkoda będzie mi mojej 560tki i YJ ale cóż.. reszty mogę się bez spinania pozbyć.

[Gość]

@Bob Duży

To nie jest tak, że PIS zmienia przepisy, aby tylko doić naród, gdyby wszyscy opłacali OC i rejestrowali pojazd na siebie zaraz po zakupie, nie byłoby tematu, za taki stan rzeczy odpowiadają wyłącznie osoby w różny sposób winne. To że wszyscy dopłacamy do funduszu gwarancyjnego, to też wina tych którzy chcieli zaoszczędzić na podróżowaniu pojazdem mechanicznym. 

Z drugiej strony Bob, tylko zamożni posiadają kilka samochodów, więc kto bogatemu zabroni  

[BUMERANG]

Godzinę temu, klonik058 napisał:

Po odebraniu dokumentu czy to Komendy Miejskiej Policji przy Wydział Komunikacji należy w ciągu 30 dni wrócić do diagnosty, który robił przegląd i on wbije pieczątkę. I ważne jest, żeby zrobić to w ciągu 30 dni od przeglądu. Takie zaświadczenie jak już pisałem jest ważne tylko 30 dni później będziesz musiała zrobić nowy przegląd.

A to od kiedy 

[klonik058]

A to od kiedy 

To już dawno, że po odebraniu dokumentów musiałem jechać do diagnosty żeby wibił pieczątkę. A kto ci wbije. Jest na to 30 dni tyle jest ważny dokument wydany przez diagnostę mój znajomy spóźnił się kiedyś. jeździł na tym przez dwa miesiące i i musiał robić nowe badania techniczne.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Bob Duży]

21 minut temu, Kevin napisał:

@Bob Duży

To nie jest tak, że PIS zmienia przepisy, aby tylko doić naród, gdyby wszyscy opłacali OC i rejestrowali pojazd na siebie zaraz po zakupie, nie byłoby tematu, za taki stan rzeczy odpowiadają wyłącznie osoby w różny sposób winne. To że wszyscy dopłacamy do funduszu gwarancyjnego, to też wina tych którzy chcieli zaoszczędzić na podróżowaniu pojazdem mechanicznym. 

Z drugiej strony Bob, tylko zamożni posiadają kilka samochodów, więc kto bogatemu zabroni  

Miałem okazję kupiłem, wiem że takich nie kupię na pewno w PL a tam gdzie ściągaliśmy też takie rodzynki się kończą. Natomiast dojdzie do tego że trzeba będzie się pozbyć. Chcąc legalnie i zgodnie ze sztuką mieć te auta to się nie da. DLa czego jeżeli auto wyjeżdża raz w tyg to muszę opłacać OC cało rocznie? Czemu nie mogę wykupić  tygodniowego ubezpieczenia jak to jest w cywilziowanym kraju np.niemcy...  Mówisz zamożnym trzeba być ale nie znaczy że można lekko złotówki wydawać. MI ich nikt nie wydaje,może kiedyś zrobią w rządzie porządek i będzie ład i skład.

[bw81]

Zastanawiałeś się na "żółtymi" tablicami? Może to lepsze niż sprzedaż?

[klonik058]

Odeszliśmy od tematu ale Dodam jeszcze że do żółtych tablic to musi być auto 80% zgodne z oryginałem i 100% sprawne technicznie, a potem konserwator zabytków dopisuje ci się do dowodu rejestracyjnego. Dlatego nie wszyscy kolekcjonerzy się na to godzą. Wolą opłacać ubezpieczenie za cały rok. Przynajmniej jak przez Pezetmot dostawali 50% zniżki. Nie wiem jak teraz bo coś tam się z tymi zniżkami porobiło.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Jerzy i Beata]

Godzinę temu, Bob Duży napisał:

Miałem okazję kupiłem, wiem że takich nie kupię na pewno w PL a tam gdzie ściągaliśmy też takie rodzynki się kończą. Natomiast dojdzie do tego że trzeba będzie się pozbyć. Chcąc legalnie i zgodnie ze sztuką mieć te auta to się nie da. DLa czego jeżeli auto wyjeżdża raz w tyg to muszę opłacać OC cało rocznie? Czemu nie mogę wykupić  tygodniowego ubezpieczenia jak to jest w cywilziowanym kraju np.niemcy...  Mówisz zamożnym trzeba być ale nie znaczy że można lekko złotówki wydawać. MI ich nikt nie wydaje,może kiedyś zrobią w rządzie porządek i będzie ład i skład.

Mój syn kupił starego merca na ,,wiano'' dla córki [dopiero odwiedza przedszkole] i z tego co wiem płaci bardzo mało  w PZM , zorientuj się bo szkoda kasy.

[BUMERANG]

2 godziny temu, klonik058 napisał:

po odebraniu dokumentów musiałem jechać do diagnosty żeby wibił pieczątkę. A kto ci wbije. Jest na to 30 dni tyle jest ważny dokument wydany przez diagnostę...

Moja żona zgubiła gdzieś w torebce   dokumenty i pojechała na przegląd bez dowodu. Wbiła pieczątkę po jakiś trzech miechach i nie było żadnego problemu. Tylko musiał być ten sam diagnosta, żeby się pieczątki zgadzały. Ja jeżdżę już prawie rok bez pieczątki bo mi się miejsce w DR skończyło. Diagnosta twierdził, że nie muszę wbijać bo dokument nie traci ważności.

Coś mi tu nie gra. 

[Gość]

5 minut temu, BUMERANG napisał:

Diagnosta twierdził, że nie muszę wbijać bo dokument nie traci ważności.

bo mają w systemie odnotowany Twój przegląd, a władza zmieniła przepisy i już nie trzeba wyrabiać nowego dowodu rej., kiedy się miejsca na pieczątki skończą  

[Bob Duży]

Myślałem, ale to nie takie hop. Mamy 300 sel 6.3 który jest na żółtych i wbrew pozorom nie jest to takie fajne dla tego chciałbym uniknąć. Pomimo że moje są w 100% oryginalne i 100% sprawny mechanicznie ale po przygodach z sel jakoś mam mieszane uczucia. W PZM niestety się już nie kalkuluje, miałem je w PZMocie i było fajnie bo za seca 560 płaciłem 410zł ale po przejęciu PZMOtu płaciłbym tyle samo co płacę teraz. 

Teściu też chciał jeszcze pare aut zarejstrowac na żółte ale też dał pass po akcji z selem.

Jest jeszcze w głowie pewien pomysł. Może uda się zrealizować bo dla mnie to strata kasy. To tak jakby iść i rozdawać kase.... Myśle aby przerejestrować auta w niemczech a później znowu do PL. Tylko że historia już się tworzy a że tak powiem w PL jestem 1 wł bo poprzednicy to skośnoocy.

Edytowane 18 Września 2019 przez Bob Duży (wyświetl historię edycji)

[Larysa]

Czy dobrze zrozumiałam? Problem z przeglądem po czasie mogę mieć na dojezdzie do stacji diagnostycznej  w chwili kiedy Policja mnie dorwie. Czyli sam diagnosta nie będzie się czepiał jeśli będzie ludzki? A może wcześniej jechać do nich i uprzedzić z czym będą mieli do czynienia i wyjaśnię dlaczego tak się stało?

A tak w ogóle to dziękuję Wam za odpowiedź i wyjaśnienie.