Skocz do zawartości

Ostrzeżenie na mandaty we Włoszech


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

Moja rada jest taka, że "olałbym" - przepraszam za wyrażenie , firmę windykacyjną. To zorganizowane bandy nieudolnych adwokatów. Musi się odbyć sprawa w sądzie aby nadać klauzulę wykonalności dla danego roszczenia. W sądzie można wtedy wiele wyjaśnić a zarazem odkryć co i jak.

Kiedyś pisałem o braku przedawnienia mandatów karnych w Niemczech. Jeszcze raz powiem, że mandat jest wystawiany na właściciela pojazdu. Brak odzewu na wysłany mandat karny skutkuje natychmiastowym zawieszeniem postępowania i wtedy nawet za 20 lat nie odpuszczą.  Wiem, wiem - ja też się z tym nie zgadzam, bo Niemiec może liczyć na przedawnienie ale oni każdego swojego obywatela oraz mieszkańca Niemiec, mają na "tacy". Inaczej wygląda to z obcokrajowcami. 

Na forum polonijnym jest tysiące zapytań i problemów z mandatami w Niemczech. Zdarzyć się może każdemu a ja płace kilka mandatów w Niemczech 4-5 w roku ale po maksymalnie 30 € bo ja zawsze jestem o 10 km/h za szybko?.

Ps. Nie chcę nikogo urazić ale nie znam tak drugiego "sprzedajnego" kraju jakim jest Polska, który sprzedaje dane swoich obywateli tak łatwo jak żaden inny kraj. Spróbujcie w drugą stronę aby to Niemcy podali dane swojego obywatela który przekroczył prędkość - przykładowo we Francji. Najpierw dostanę pismo z Landesratsamt-u,  z zapytaniem, czy jest możliwe, że w tym dniu i czasie mogłem przebywać lub mój pojazd we Francji ( tak właśnie było ), a potem czy mogło mieć miejsce - przekroczenie prędkości. Następnie ja muszę to zapytanie odesłać i dopiero Landeratsamt wyśle moje dane. Szwajcaria czekała 14 miesięcy na dane kierującego Niemca, który o 140 km/h przekroczył prędkość w Szwajcarii na przebudowie i to dopiero za zgodą prawników kierującego.

Moja rada - jeżeli to windykacja to szkoda zaprzątać sobie tym głowę ( jak ma ten mandat windykacja , to nie ma go już w ewidencji właściwy urząd ) a jeżeli to jest mandat wystawiony przez urząd to jednak bym telefonicznie lub mailowo dopytał szczegółów. Zgodnie z prawem unijnym nie można obywatela karać dwa razy za to samo wykroczenie/przestępstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 142
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

8 godzin temu, ed napisał:

a wystarczy jeździć zgodnie z przepisami i po sprawie.

?Nie byłeś nigdy/ostatnio we Włoszech? Nie widziałeś jaki tam jest chaos informacyjny na drogach? Na odcinku 500m stoi czasem 15 znaków z różnymi ograniczeniami prędkości a jeszcze ze dwa zakazy ruchu i 4 zakazy wyprzedzania, 6 odwołań ograniczeń prędkości oczywiście kompletnie niepasujących do poprzedzających znaków. i fotoradar z naklejką na kompletnie inną prędkość niż była na ostatnim ograniczeniu. naklejka ma średnicę 10cm i widzisz wartość dopiero jak mijasz radar.

Albo ograniczenie do 20 koło jakiegoś kontenera na gruz w lesie, nie odwołane przez kolejne 30km. I jedż sobie na tempomacie półtorej godziny przez las, 30km otrąbiany przez każdego makaroniego.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek nie aż takie pierdoły. Wiadomo że to trochę wyolbrzymione ale momentami można się tak poczuć.

Ja jestem bardzo ciekaw czy z tegorocznego wyjazdu coś przyjdzie. O dziwo głównie boję się autostrad. Na robotach drogowych ograniczenia do 60. Lewy pas idzie 110-150 a prawy 90 jak ciężarówki. I bądź mądry i zwolnij do 60... no nie da się. Budek na radar kilka (conajmniej 2) na każdym odcinku. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, dudek_t napisał:

Jacek nie aż takie pierdoły. Wiadomo że to trochę wyolbrzymione ale momentami można się tak poczuć.

Ja jestem bardzo ciekaw czy z tegorocznego wyjazdu coś przyjdzie. O dziwo głównie boję się autostrad. Na robotach drogowych ograniczenia do 60. Lewy pas idzie 110-150 a prawy 90 jak ciężarówki. I bądź mądry i zwolnij do 60... no nie da się. Budek na radar kilka (conajmniej 2) na każdym odcinku. Zobaczymy.

z tego co widziałem, to oni mają też kilka radarów przypominających nasze bramownice viatol, przynajmniej tak informowała mnie aplikacja. Stosunkowo skutecznie, gdyż nic jeszcze nie przyszło. Natomiast na zwężce na autostradzie jechałbym podwójnie skoncentrowany - najwyżej chował się za ciężarówką, byle mieć na to czas. Do tego te radary potrafią stać co 200-300m dla zmylenia. Mają genialny system informatyczny do zapłaty mandatu - dostajesz numer mandatu, kod płatności i za chwilę płacisz z banku, karty. Cała dobrze zorganizowana maszyna do ratowania budżetu turystami.  Jestem przekonany, że obywatel Włoch albo ma dobry rabat albo go widełki nie łapią tak szybko jak turystę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, borek6 napisał:


A nie pomyślałeś ze może ktoś się lekko zapędził i mu strzeliło fotę? Nie mów ze tak idealnie jeździsz ze nigdy się Tobie nie zdarzyło dostać zdjęcia z fotoradaru...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeżeli starczy Ci wyobraźni - to jeszcze mi się nie zdarzyło.

Jak się zapędził to niech nie kombinuje jak koń pod górę.

11 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

?Nie byłeś nigdy/ostatnio we Włoszech? Nie widziałeś jaki tam jest chaos informacyjny na drogach? Na odcinku 500m stoi czasem 15 znaków z różnymi ograniczeniami prędkości a jeszcze ze dwa zakazy ruchu i 4 zakazy wyprzedzania, 6 odwołań ograniczeń prędkości oczywiście kompletnie niepasujących do poprzedzających znaków. i fotoradar z naklejką na kompletnie inną prędkość niż była na ostatnim ograniczeniu. naklejka ma średnicę 10cm i widzisz wartość dopiero jak mijasz radar.

Albo ograniczenie do 20 koło jakiegoś kontenera na gruz w lesie, nie odwołane przez kolejne 30km. I jedż sobie na tempomacie półtorej godziny przez las, 30km otrąbiany przez każdego makaroniego.

Nie przypominam sobie abyśmy przez ostatnie kilka lat umawiali się  na wyjazd do Włoch -jasnowidz jaki czy inny czort?  Skoro tak tam jest to po co tam jeździsz a potem narzekasz.

 

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Helmut napisał:

 

Moja rada - jeżeli to windykacja to szkoda zaprzątać sobie tym głowę ( jak ma ten mandat windykacja , to nie ma go już w ewidencji właściwy urząd ) a jeżeli to jest mandat wystawiony przez urząd to jednak bym telefonicznie lub mailowo dopytał szczegółów. Zgodnie z prawem unijnym nie można obywatela karać dwa razy za to samo wykroczenie/przestępstwo.

I tak też mam zamiar zrobić na chilę obecną po konsultacji z adwokatem nie mam zamiaru się tym przejmować. 

I żeby nie zaczeło się przegadywanie pomiędzy nami  chciałbym zakończyć sprawę mojego wątku na chwilę obecna jeżeli chodzi o forum. Jeżeli ktoś chce to na pw. Pozdrawiam  wszystkich podróżujących po Włoszech?

3 godziny temu, ed napisał:

Jeżeli starczy Ci wyobraźni - to jeszcze mi się nie zdarzyło.

Jak się zapędził to niech nie kombinuje jak koń pod górę.

Wiesz Ed jak czytam Twoje krótkie wypowiedzi to mam wrażenie że wogóle nie przeczytałeś tego o czym tutaj jest dyskusja? Bo tutaj nie chodzi o to czy ktoś jak to piszesz KOMBINUJE czy nie jak nie płacić otrzymanego mandatu tylko próbę wyjaśnienia wątpliwości które sie pojawiły po otrzymaniu pisma z firmy windykacyjnej odnośnie mandatu który do mnie nie dotarł. A z tego co widzę to mam wrażenie że jeżeli ktoś  jak to było napisane sie ZAPĘDZIŁ to zadając pytanie na forum to według Ciebie od razu kombinuje i próbuje się wymigać. Pozdrawiam serdecznie?

18 godzin temu, Helmut napisał:

 

Moja rada - jeżeli to windykacja to szkoda zaprzątać sobie tym głowę ( jak ma ten mandat windykacja , to nie ma go już w ewidencji właściwy urząd ) a jeżeli to jest mandat wystawiony przez urząd to jednak bym telefonicznie lub mailowo dopytał szczegółów. Zgodnie z prawem unijnym nie można obywatela karać dwa razy za to samo wykroczenie/przestępstwo.

 

 I tak też mam zamiar zrobić na chilę obecną po konsultacji z adwokatem nie mam zamiaru się tym przejmować. 

I żeby nie zaczeło się przegadywanie pomiędzy nami  chciałbym zakończyć sprawę mojego wątku na chwilę obecna jeżeli chodzi o forum. Jeżeli ktoś chce to na pw. Pozdrawiam  wszystkich podróżujących po Włoszech?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

 

W dniu 28.08.2020 o 13:07, wiluś napisał:

I tak też mam zamiar zrobić na chilę obecną po konsultacji z adwokatem nie mam zamiaru się tym przejmować. 

I żeby nie zaczeło się przegadywanie pomiędzy nami  chciałbym zakończyć sprawę mojego wątku na chwilę obecna jeżeli chodzi o forum. Jeżeli ktoś chce to na pw. Pozdrawiam  wszystkich podróżujących po Włoszech?

Wiesz Ed jak czytam Twoje krótkie wypowiedzi to mam wrażenie że wogóle nie przeczytałeś tego o czym tutaj jest dyskusja? Bo tutaj nie chodzi o to czy ktoś jak to piszesz KOMBINUJE czy nie jak nie płacić otrzymanego mandatu tylko próbę wyjaśnienia wątpliwości które sie pojawiły po otrzymaniu pisma z firmy windykacyjnej odnośnie mandatu który do mnie nie dotarł. A z tego co widzę to mam wrażenie że jeżeli ktoś  jak to było napisane sie ZAPĘDZIŁ to zadając pytanie na forum to według Ciebie od razu kombinuje i próbuje się wymigać. Pozdrawiam serdecznie?

 

 I tak też mam zamiar zrobić na chilę obecną po konsultacji z adwokatem nie mam zamiaru się tym przejmować. 

I żeby nie zaczeło się przegadywanie pomiędzy nami  chciałbym zakończyć sprawę mojego wątku na chwilę obecna jeżeli chodzi o forum. Jeżeli ktoś chce to na pw. Pozdrawiam  wszystkich podróżujących po Włoszech?

Dostałem ostateczne wezwanie do zapłaty z Włoch od firmy Strateus. Jak to się zakończyło? zapłaciłeś? Muszę gdzieś chodzić po adwokatach żeby to jakoś wyjaśniać?

Edytowane przez arqu2000 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestałem śledzić ten temat ponieważ ogarnąłem adwokata w tej sprawie i uzyskałem wiele ciekawych informacji w tej sprawie jak i w sprawie firmy STRAETUS. Okazuje się że owa firma windykacyjna o ile nią w ogóle jest na chwilę obecna nie ma żadnej możliwości prawnej skierowania sprawy do polskiego sądu ponieważ nie widnieje w żadnym rejestrze sądowym firm na terenie Rzeczpospolitej mogących kierować sprawy na drogę sądową odnośnie ściągania należności za niezapłacony mandat we Włoszech. Jedyne postępowanie jakie może być przeprowadzone to zwrotna informacja do strony włoskiej o to aby strona włoska przesłała informację do polskiego sądu o wszczęcie postępowania egzekucyjnego za niezapłacony mandat i ściągnięcie należności poprzez polski sąd ewentualnie wyrok sądowy kierowany do polskiego komornika. Także na chwilę obecną czekam jedynie na rozwój sytuacji iewentualnie informację z polskiego sądu że zostało wszczete postępowanie w naszym sądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.02.2021 o 16:35, wiluś napisał:

Okazuje się że owa firma windykacyjna o ile nią w ogóle jest na chwilę obecna nie ma żadnej możliwości prawnej skierowania sprawy do polskiego sądu ponieważ nie widnieje w żadnym rejestrze sądowym firm na terenie Rzeczpospolitej mogących kierować sprawy na drogę sądową odnośnie ściągania należności za niezapłacony mandat we Włoszech. 

Nie ma czegoś takiego jak "rejestr sądowy firm na terenie Rzeczpospolitej mogących kierować sprawy na drogę sądową odnośnie ściągania należności za niezapłacony mandat we Włoszech". Tu chodzi o coś innego. Zwracanie się przez taką firmę o zapłatę może świadczyć o dwóch faktach:

- albo firma ta kupiła wierzytelność (dług) - a to dotyczy należności cywilnoprawnych, o których tu nie mówimy,

- albo też w owym kraju (w tym przypadku we Włoszech), możliwe jest pośredniczenie takich instytucji w dochodzeniu należności administracyjnych, czy też karnych (mandatowych), czyli zlecenie przez organ dochodzenia takich należności firmom spoza sektora publicznego, ale wówczas taka firma powinna działać wyraźnie w imieniu organu, który jej takiego upoważnienia udzielił, a nie na własny rachunek.

To czy jest zarejestrowana w Polsce czy nie - nie ma żadnego znaczenia. Zresztą Straetus działa też w Polsce.

No chyba, że we Włoszech jest możliwy otwarty handel długami publicznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie ma znaczenia jaki podmiot występuje o zapłacenie mandatu, ale jaką drogą. Ważne jest że w/g polskiego prawa, ma to być dokonane poprzez polski sąd. Dopiero mandat klepnięty przez polski sąd ma moc prawną i raczej trzeba go zapłacić, bo jak nie to mogą przysłać komornika. Natomiast wszelkie świstki nakazujące płatności przysyłane od dowolnych podmiotów innych niż polski sąd można od razu wrzucać do kosza.

Równie dobrze ja też mógłbym wam porozsyłać jakieś nakazy zapłacenia za cokolwiek wymyślonego. Nie macie obowiązku płacić dopóki nie skieruję sprawy do sądu, i udowodnię że miałem prawo was obciążyć. Sąd na podstawie przedstawionych przeze mnie dowodów musi uznać że mam rację. Sąd musi też wam umożliwić jakąkolwiek obronę swoich racji.

Z tego co czytałem, to taki mandat skierowany do polskiego sądu musi spełnić pewne kryteria, których często mandaty z zagranicy nie spełniają, (np, w czasie wystawiania mandatu nie wysłano stosownych powiadomień i pozbawiono was możliwości obrony, albo nie ma dokumntacji fotograficznej, lub jest niewystarczająca). Dlatego obce instytucje próbują kombinować naokoło "a nuż ktoś nie zna prawa i zapłaci". Trochę to śmieszne, bo próbując egzekwować prawo, robią to w sposób niezgodny z prawem xd.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

W 2018 roku jeszcze według starych nieogarniętych przepisów wymiany informacji oraz ciężkiej biurokracji (która panuje do dzisiaj) gnałem przez Włochy osobówką średnio 180km/h przez wszystkie fotoradary, wzdłuż i wszerz. Do dnia dzisiejszego nie przyszedł żaden mandat. Ale...

Nie uważam, że taki mandat nie został wystawiony. Teraz pytanie jak i gdzie można sprawdzić wystawione mandaty na mnie? Planuje wyjazd 2022 na dzikusa kamperem (przebudowa busa) i nie chciałbym podczas kontroli stanąć przed znakiem zapytania co dalej, bo do zapłaty są jakieś zaległe mandaty. Przedawnią się dopiero w czercwu 2023 jeśli takie mandaty oczywiście istnieją. Dlatego chciałbym je zapłacić. Pytanie, jak sprawdzić te mandaty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.