Ostrzeżenie na mandaty we Włoszech

[jacekzoo]

Za namową jednego forumowicza napiszę też tutaj, trzeba bardzo uważać na ograniczenia prędkości we włoszech. Z tamtego roku przyszły mi dwa mandaty, jeden 11 a drugi 13km/h więcej poza zabudowanym, oba po 150€. Dzisiaj dostałem pamiątkę z tegorocznej korsyki, pare minut po tym jak zjechaliśmy z promu w livorno, podejrzewam nawet w którym miejscu, dwupasmówka, ograniczenie do 70, jechałem 91, odjęli 5km tolerancji i za przekroczenie 16km/h dostałem masakryczne 250€ ? i to pod warunkiem opłacenia w ciągu 5 dni, powyżej 5 dni rośnie do 370€ a powyżej 60 dni do 770€. 

Także we włoszech bardzo trzeba uważać na ograniczenia

p.s. Strzeliło mnie od tyłu, przyszło na blachy budy, może dlatego tak drogo, chociaż w rodzaju pojazdu było wpisane ,,car,, trudno powiedzieć, ale ponad tysiak w plecy

[maarec]

Ja liczę, że nie dostanę ale strach do skrzynki zaglądać. Na FB jeden gość pisał o 7 mandatach z jednego roku kamperem. Wyszło więcej niż 3 tygodnie wczasów.

Edytowane 11 Września 2019 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[chris_66]

Trochę bez sensu taka niefrasobliwość.
W CH i A wszyscy się pilnują co do 0,5km/h w we Włoszech już nie.

[witus]

Za namową jednego forumowicza napiszę też tutaj, trzeba bardzo uważać na ograniczenia prędkości we włoszech. Z tamtego roku przyszły mi dwa mandaty, jeden 11 a drugi 13km/h więcej poza zabudowanym, oba po 150€. Dzisiaj dostałem pamiątkę z tegorocznej korsyki, pare minut po tym jak zjechaliśmy z promu w livorno, podejrzewam nawet w którym miejscu, dwupasmówka, ograniczenie do 70, jechałem 91, odjęli 5km tolerancji i za przekroczenie 16km/h dostałem masakryczne 250€ i to pod warunkiem opłacenia w ciągu 5 dni, powyżej 5 dni rośnie do 370€ a powyżej 60 dni do 770€. 
Także we włoszech bardzo trzeba uważać na ograniczenia
p.s. Strzeliło mnie od tyłu, przyszło na blachy budy, może dlatego tak drogo, chociaż w rodzaju pojazdu było wpisane ,,car,, trudno powiedzieć, ale ponad tysiak w plecy

Jak z majówki do teraz nie przyszło, to już nie przyjdzie ? Jak długo Włosi ogarniają temat ?

[Łza Włóczynutka]

Można próbować się migać, ja nie zapłaciłem świstka (z punktu widzenia prawa nie był to prawomocny mandat) z Austrii. Nie zapłaciłem, bo nie wyłonili kierowcy ani nie przysłali zdjęcia, a ja nie wiem kto wtedy prowadził auto. (w zasadzie nawet nie jestem pewny czy o podanej porze znajdowało się w miejscu, które opisywał świstek). Jako właściciel pojazdu nie poczuwam się płacić za coś, co zrobił ktoś inny moim autem. (o ile w ogóle zrobił) Jeśli to zrobiłem ja, to spoko zapłaciłbym, ale Austryjacy nie dostarczyli mi żadnych dowodów. 

Czekałem więc na klepnięcie przez polski sąd, ale Austriacy nie skierowali tam sprawy. Widocznie nie posiadali wystarczających dowodów.

Żeby mandat był prawomocny, musi być klepnięty przez polski sąd, a do tego muszą wskazać sprawcę. Ze zdjęcia przyczepy to raczej nie wskażą kto był kierowcą. Chyba że miałeś jednego kierowce na pokładzie i sprawa jest jasna (sam się przyznasz).

Edytowane 11 Września 2019 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[szwedki]

W Holandii za przekroczenie 50 o 5 km  43 euro

[filipert]

1 godzinę temu, jacekzoo napisał:

ograniczenie do 70, jechałem 91

Dobrze, że nie mogą sumować i drugie tyle za jazdę z budką

 

[bw81]

11 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Nie zapłaciłem, bo nie wyłonili kierowcy ani nie przysłali zdjęcia, a ja nie wiem kto wtedy prowadził auto.

Ale to Twoim obowiązkiem jako właściciela pojazdu jest wskazanie kierującego jeśli to nie Ty prowadziłeś. Przecież ani sąd ani policja nie prowadzi ewidencji Twoich kierowców.

Jeśli nie wiesz kto prowadził to przyjmujesz mandat na siebie.

Inna sprawa to brak zdjęcia w momencie popełnienia wykroczenia. To na nich spoczywa obowiązek udowodnienia, że takowe miało miejsce.

 

[jacekzoo]

Nie będę robił z siebie wariata, wiem że ja prowadziłem, wiem że tam jechałem i wiem jak jeżdżę przepisowo, trzeba też mieć ,,jaja,, się przyznać i zapłacić, tylko szkoda że tak dużo. Tylko jestem ciekawy jednego, czy tam było ograniczenie do 70 czy wyłapali to że z budą, bo jeżeli wyłapali to musi znaczyć że robią fotkę każdemu kto jedzie i później filtrują, jadąc właśnie tak sobie tłumaczyłem że jak mnie złapią to tylko na suszarkę, bo nie sądziłem że automat odróżnia zestaw od solo

40 minut temu, chris_66 napisał:

W CH i A wszyscy się pilnują co do 0,5km/h

Przez CH dawno nie jechałem, ale w A też leciałem z naddatkiem. Chyba poza PL trzeba zmienić przyzwyczajenia 

[bw81]

Za przekroczenie 16km/h - 250E - kosmos. 

Myślę, że nie filtrują - była 70 jechałeś 90. Zrobili zdjęcie i przysłali  Nie wiem czy ktoś jest w stanie filtrować taką ilość zdjęć.

[jacekzoo]

2 minuty temu, bw81 napisał:

Myślę, że nie filtrują - była 70 jechałeś 90. Zrobili zdjęcie i przysłali  Nie wiem czy ktoś jest w stanie filtrować taką ilość zdjęć.

Też mi się tak wydaje, dlatego tym bardziej trzeba uważać na ograniczenia

Edytowane 11 Września 2019 przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)

[Gość]

25 minut temu, jacekzoo napisał:

Chyba poza PL trzeba zmienić przyzwyczajenia 

Ja zasadniczo z ogonem jadę przepisowo, No czasami zamiast te 70 to 90,  ale na dwu pasmówce, jeżeli jest dość luźno. Niemniej zdaje sobie sprawę, że w razie „W” to konsekwencje mogą być porażające, tzn. wypadek holownik i cepka. Generalnie ostatnio jak wracałem z nad morza to już przestrzegałem wszystkie ograniczenia prędkości, bo jej przekroczenie może się okazać później przyczynieniem się do czegoś bardzo nieprzyjemnego, a konsekwencje mogą być kompletnie nieadekwatne chęci zaoszczędzonych kilku czy kilkudziesięciu minut ?

[jacekzoo]

Tu nawet nie chodzi o chęć zaoszczędzenia paru minut tylko jazda wg przepisów jest strasznie nużąca ? 

[Gość]

10 minut temu, jacekzoo napisał:

jest strasznie nużąca ? 

To niestety prawda....

[filipert]

20 minut temu, Kevin napisał:

jak wracałem z nad morza to już przestrzegałem wszystkie ograniczenia

Trzeba mieć jaja, żeby się przyznać