Skocz do zawartości

Ściągacz do sprężyn


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 3.09.2019 o 13:35, Jerzy i Beata napisał:

Jeśli to mcpherson to podjedż z wymontowanymi amorkami do dobrego warsztatu, gdzie mają sprzęt pneumatyczno-hydrauliczny i za parę zeta to zrobią. Ja biorę ok.10-20zł od 1szt. 

W jeepie po zdjęciu koła i spuszczeniu mostu w dół, trzeba założyć ściągacze i ścisnąć sprężynę, żeby wyjąć samą sprężynę.

Ściągacz musi być dość długi (kawał sprężyny, a trzeba złapać możliwie blisko końców, na tyle ne ile górą da się chwycić), napiąć (ścisnąć) sprężynę, na tyle, żeby dało się wyjąć i wyjąć całość (sprężynę ze ściągaczami) z wnęki koła.

Brałbym te z Corony, parę złotych więcej niż te najtańsze, ale oni już mają w miarę pewne narzędzia (przynajmniej do okazjonalnego użytku, tzn. nie rozlecą się przy pierwszym użyciu), ściągacz na ślimaku a nie na śrubie metrycznej. Stabilnie powinieneś złapać za drugi zwój górą, powinno być jeszcze miejsce do założenia pokrętki/grzechotki na trzpień ściągacza, żeby wygodnie kręcić od góry (żeby śruby ściągacza nie poszły w górę, bo jak ściśniesz sprężynę mogą dojść do kielicha i będzie zonk z wyjmowaniem).

Mam podobne, gorsze, bo na zwykłej śrubie, a parę zawieszeń już zrobiły z powodzeniem.  

Z tyłu po podniesieniu samochodu, podparciu mostu na drugim lewarku, odkręceniu dolnego ucha amora, po opuszczeniu trochę w dół na lewarku mostu, sprężyna w WJ chyba nawet wychodzi luzem, bez użycia ściągacza, ale głowy nie daję (i Ty nie nadstawiaj swojej). 

A rady odkręcić amory i podnieść samochód i samo wyjdzie, to do wsadzenia między implanty albo w legitymację rencisty, jak ci kiedyś przy takiej robocie na skróty w zawieszeniu coś w twarz wystrzeli... (niekoniecznie w tym samochodzie).

Z przodu odkręcasz stabilizator, podpierasz zwrotnicę/wahacz drugim lewarkiem [wtedy też łatwiej wyjąć sworzeń łącznika stabilizatora z ucha], zakładasz ściągacze, napinasz je już trochę, bo łatwiej, i dopiero odkręcasz dolne mocowanie amora, wahacz opuszczasz w kontrolowany sposób na lewarku w dół, wyjmujesz sprężynę ze ściągaczami. Dopóki nie odpuścisz amora, sprężyna w WJ może być jeszcze troche napięta, a tym bardziej, jeśli ktoś kiedyś wpakował tam lifta albo jakieś customowe springi, np. dłuższe od standardowych. PS. Na to samo jeśli chodzi o wysiłek i robotę, wyjdzie idzie ściskanie sprężyny samymi ściągaczami.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

32 minuty temu, czyś napisał:

..., sprężyna w WJ chyba nawet wychodzi luzem, bez użycia ściągacza, ...

Przypomniało mi się jak w swojej vectrze c wymieniałem springi z oryginalnych sportowych na zwykłe bo twardo się jeździło. Kupiłem ściągacze,założyłem wstępnie na sprężynę ,odkręcam dolny wahacz przy kole i nogą doginam do gleby a tu sprężyna praktycznie sama wypada :) Na obie strony tył dosłownie pół godziny roboty z browcem w ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie strony pisania. Stracony czas trzeba było poświecić na zarobienie kasy i zlecić wymianę temu kto ma

wiedzę

narzędzia

miejsce

Ale ......................................

Polak potrafi

Edytowane przez zundapp600 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, każdy tak pisze. Ja też lubię wiele spraw, ale ..........

Lubić to za mało ! Trzeba mieć podstawową wiedzę do tego lubienia, a tu jej jak widać brakuje. Dziwię się troszeczkę że wielu próbuje swoich sił nie mając o tym najmniejszej wiedzy. Każdy kto próbuje zabierać się za opisywany temat wie że

Każdy ściągacz da radę- przynajmniej raz. 

można to wymienić na milion innych sposobów

I tak dalej i tak dalej.

Teraz czekam na krytykę jaki to jestem be.

Bo uważam że sprawy do zrobienia róbmy u ludzi się na tym znającym.  co innego krzywo wbić gwoździa w ścinę a co innego naprawiać urządzenia od których niejednokrotnie zależy życie i zdrowie ludzi.

Mieliśmy już przypadki urwanych kół, ulatniającego się gazu, spalonych instalacji, ale

My jesteśmy po prostu najlepsi i zajebiści. Tylko w imię czego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, zundapp600 napisał:

każdy tak pisze

Może i tak, ale jakbyś poczytał moje posty to może byś zauważył że nie mam problemu napisać że czegoś nie potrafię i coś mnie przerasta. Ale wymiana sprężyn to też je jest technologia rodem z nasa. 

Nie będę Cie przekonywał że moje jest mojsze, ale powtórze że wymiana sprężyn to nie to samo co wymiana łożyska w kole za pomocą imadła... (jakbyś nie pokumał nie robiłem tego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, zundapp600 napisał:

Bo uważam że sprawy do zrobienia róbmy u ludzi się na tym znającym

to daj mi wykaz ludzi znających się na rożnych rzeczach, mających rozsądne terminy i za znośne pieniądze, do tego nie popełniających błędów , i nie gdzieś na zadupiu tylko 20 km od domu

bo kłapać dziobem zza monitora to każdy jest chętny, ale jak o konkrety chodzi to cisza

 

poza tym na coś trzeba spożytkować czas wolny, nie samą pracą i żlopaniem piwa przed TV człowiek żyje :ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, chris_66 napisał:

to daj mi wykaz ludzi znających się na rożnych rzeczach, mających rozsądne terminy i za znośne pieniądze, do tego nie popełniających błędów , i nie gdzieś na zadupiu tylko 20 km od domu

bo kłapać dziobem zza monitora to każdy jest chętny, ale jak o konkrety chodzi to cisza

 

poza tym na coś trzeba spożytkować czas wolny, nie samą pracą i żlopaniem piwa przed TV człowiek żyje :ee:

To Krzysiu pozamiatał :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to znaczy rozsądne terminy i znośne pieniądze ? Jak chcesz ekipę budowlana do budowy domu to wiadomo ze na ten rok fachowcy nie przyjmują. partacza może i znajdziesz. Wszystko robicie sami ? naprawdę ? A w pracy zawodowej też bierzecie znośne pieniądze ? Bo ja nie. W branży w której działam trzeba płacić za fachowość, wiedzę, doświadczenie i takie tam. A i piwa to za bardzo nie lubię. Wolę "rudą"

 

Edytowane przez zundapp600 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, zundapp600 napisał:

A co to znaczy rozsądne terminy i znośne pieniądze ? Jak chcesz ekipę budowlana do budowy domu to wiadomo ze na ten rok fachowcy nie przyjmują. partacza może i znajdziesz. Wszystko robicie sami ? naprawdę ? A w pracy zawodowej też bierzecie znośne pieniądze ? Bo ja nie. W branży w której działam trzeba płacić za fachowość, wiedzę, doświadczenie i takie tam. A i piwa to za bardzo nie lubię. Wolę "rudą"

 

W sumie nie wiem co Ci odpisać, zwyzywać nie wypada, przyznać racji tym bardziej :D a tak poważnie, dużo rzeczy robie sam, jak nie umiem to się nauczę i zrobię. Zobacz np tu 

 

przeczytaj pierwszy post i 21 stronę, nie umiałem a zrobiłem i mam frajde. Nie filozofia wyciągnąć kopyta do góry i tylko zlecać, tak to każdy głupi potrafi. Ale ruszyć makówką to już niekoniecznie

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zundapp600 napisał:

A co to znaczy rozsądne terminy i znośne pieniądze .............................. w pracy zawodowej też bierzecie znośne pieniądze ? Bo ja nie. W branży w której działam trzeba płacić za fachowość, wiedzę, doświadczenie i takie tam..................

Przytaczana wymiana sprężyn czy amortyzatorów to żadna technologia czy mega warsztat, więc każdy kowal sobie poradzi. stąd cena nie będzie wysoka. A nawet przy takiej banalnej czynności spaprać można sporo, jak jest się nieuważnym. A pracę można samemu zrobić, bez wielkich kosztów, przy okazji poznać trochę samochód i ewentualnie sprawdzić okolice naszego dłubania

Zmiana mapy wtrysków to na przykład trochę bardziej złożony temat i tu wymagania są większe, zarówno sprzętowe jak i wiedza co się czyni. raczej nie brał bym się za to sam.

Budkę robiłeś sam czy dałeś do tapicera, elektryka, stolarza i kogo tam jeszcze potrzeba ?

W pracy biorę duże pieniądze, bo często poprawiam po różnych fachowcach, albo robię rzeczy do których jest potrzebna wiedza i sprzęt. Proste rzeczy ludzie robią sobie we własnym zakresie, ewentualnie dzwonią żeby się poradzić

Edytowane przez chris_66 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, chris_66 napisał:

Budkę robiłeś sam czy dałeś do tapicera, elektryka, stolarza i kogo tam jeszcze potrzeba ?

Tapicerkę zrobił mi Kolega - tapicer. Elektryka - nie wymagana była ingerencja. A stolarz ? Po co mi stolarz, mam niewiadówkę. ? Ok widzę że nie ma sensu ciągnąć dalej tej rozmowy.  Jak w życiu każdy ma swoje racje.

Miłego weekendu życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tapicerkę zrobił mi Kolega - tapicer. Elektryka - nie wymagana była ingerencja. A stolarz ? Po co mi stolarz, mam niewiadówkę. Ok widzę że nie ma sensu ciągnąć dalej tej rozmowy.  Jak w życiu każdy ma swoje racje.
Miłego weekendu życzę.


Nie potrzebowałeś żadnego gniazdka, lampki, kabelka . I wszystkie mebelki masz fabryczne, bez przeróbek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rety, luz, Panowie...

Każdy z nas zleca większość rzeczy fachowcom. Ale dajmy sobie szansę żeby wykazać się (chociaż czasami) że nie mamy dwóch lewych rąk, ot, wyzwanie (facet a nie kalesony, co to np. koła zmienić nie umie).

Wymiana sprężyn w WJ-ocie to żaden problem i przy przestrzeganiu paru zasad naprawa bezpieczna dla użytkownika, auta i otoczenia, a zawodowi mechanicy też nie zbiednieją, i raczej nie będą musieli nic poprawiać, co najwyżej wypadałoby sprawdzić geometrię czy nie rozjechały się kąty i zbieżność, jeśli na nowych sparingach buda pójdzie w górę.

Dajcie chłopu żyć pełnią życia, i zrobić coś "tymi ręcami", byle z głową i poszanowaniem zasad a nie odstawić partyzantkę, dającą się zrobić doraźnie przy off-roadzie, w warunkach  terenowych, a nie w warsztacie (np. ścisnąć sparingi drutem albo pasami i dopiero podnieść samochód)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.