Skocz do zawartości

Ściągacz do sprężyn


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

Taki luźny temat, ostatnio lubię pogrzebać przy jeepku, a szykują mi się sprężyny do wymiany, wypierdziały się z biegiem lat i jeepek przysiadł. Wymiana nie jest specjalnie skomplikowana tylko potrzeba sprzęt. Podejrzewam że będzie do jednorazowego użycia. Co warte są takie najtańsze 

https://allegro.pl/oferta/sciagacz-sciski-do-sprezyn-380-mm-sciagacze-8305872822

trochę droższe wyglądają identycznie 

https://allegro.pl/oferta/sciagacz-sciagacze-do-sprezyn-mcperson-380mm-kute-8439272300

Jeszcze trochę inne 

https://allegro.pl/oferta/sciagacz-c4051-sprezyn-amortyzatorow-380mm-corona-7370454044

Ewentualnie trochę droższe 

https://allegro.pl/oferta/sciagacz-do-sprezyn-mechaniczny-mocny-23-280mm-7721517365

jeszcze droższe to chyba mija się z celem do jednorazowego użycia. Co doradzicie w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

O wygodę mi nawet nie chodzi, raz na 10 lat przepękam, ale żebym w zęby nie dostał sprężyną jak strzeli na jakimś spawie...

W netach czytałem że ściągacz dobiera się też do rozmiaru sprężyn, i chodzi o to czy taka w jeepie też jest rozmiaru co przeciętna osobówka czy musi być coś większego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to mcpherson to podjedż z wymontowanymi amorkami do dobrego warsztatu, gdzie mają sprzęt pneumatyczno-hydrauliczny i za parę zeta to zrobią. Ja biorę ok.10-20zł od 1szt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Jerzy i Beata napisał:

Jeśli to mcpherson to podjedż z wymontowanymi amorkami do dobrego warsztatu, gdzie mają sprzęt pneumatyczno-hydrauliczny i za parę zeta to zrobią. Ja biorę ok.10-20zł od 1szt. 

Jeepa mam na dwóch sztywnych mostach, tu nie ma mcpersona. Generalnie wymiana jest banalnie prosta, wystarczy koło zdjąć. Chodziło mi bardziej o to czy te tanie ściągacze nie są na tyle badziewne że nie utrzyma sprężyny i strzeli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ekstremalnym przypadku, gdy nie mogłem zastosować ściągaczy [brak miejsca] ściskałem sprężynę pod prasą dawałem pręt 10mm  pomijając skrajne ,,koła spr.'' spawałem, a po zamontowaniu i opuszczeniu auta przecinałem  pręt i po robocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jerzy i Beata napisał:

W ekstremalnym przypadku, gdy nie mogłem zastosować ściągaczy [brak miejsca] ściskałem sprężynę pod prasą dawałem pręt 10mm  pomijając skrajne ,,koła spr.'' spawałem, a po zamontowaniu i opuszczeniu auta przecinałem  pręt i po robocie.

Rozumiem sytuacje przymusowe, nie neguje tez kwalifikacji Kolegi ale spawanie nie powinno być tu stosowane
Zajmuje się zawodowo badaniami NDT  i trochę spawalnictwem oraz obróbką cieplna metali - z całym szacunkiem nie jest to zdrowe dla sprężyn które zostały zahartowane w kontrolowany sposób w fabryce.   W miejscu takiego spawania wprowadzane są naprężenia, zmienia się struktura i własności mechaniczne stali a pierwotną obróbkę cieplna sprężyny nieco szlag trafia w miejscach wykonanych przez Kolegę spoin - to nie jest bez znaczenia dla jej późniejszej pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żle mnie zrozumiałeś, lub kiepsko to opisałem,  spawam drut nie sprężynę. Może inaczej -sprężyna ściśnięta i dwie opaski z drutu, aby była niższa na czas montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To całkiem inna para kaloszy

Faktycznie - albo mnie zaćmiło że spawasz do zwoi albo coś tak ciut niejasno napisaleś - spoko grunt że wyjaśnione default_smile.png

Przepraszam za "napiętnowanie" posadzeniem o druciarstwo - oczywiście nie dotyczy to tego przypadku o którym teraz napisałeś choć drut jest używany :)

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, jacek00 napisał:

Spawania, cudowania. A wszystko aby zaoszczędzić 30 zł?

Pisałem, że przypadek nietypowy tzn. nie można było zastosować ściągacza, bo nie było miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.09.2019 o 18:48, AnDo8o napisał:

W takim jepku wystarczy odkręcić amory auto podnieść do góry i sprezyny same powinny się zluzowac. 

Jest to jakiś sposób, chłopaki na forum jeepa potwierdzili że dałoby się zrobić ale trzeba odkręcać amorki i stabilizatory, nie wiem czy nie mniej zawracania tyłka zrobić to ściągaczem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nawet ze sciagaczami będzie trzeba trochę opuścić mosty zależy od sciagaczy i sprężyn.

Ja używam ściągacza mechanicznego i on daje dobre dojście z każdej strony ale na jedno zastosowanie to trochę drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.