Skocz do zawartości

Spotkanie majowo-zlotowe :)


robin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich ! Wczoraj udało mi się szczęśliwie wrócić do domu.Analiza kalendarza i .......... jest jeden ciekawy termin. To 11 listopad.Mamy miesiąc czasu na to,żeby ułozyć sobie przedsięwzięcia z uwzględnieniem spotkania w tym dniu.Dobrym miejscem byłoby Kutno - miasto najblizej środka polski.Wypowiedzcie się w tej sprawie - tylko błagam - nie włączajcie komplikatorów.Bez dobrej woli niczego nie uda się przecież zorganizować. Pozdrawiam - Robin :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Z mojej strony jeśli nie będe pracował w tym dniu to pisze się na wyjazd. Niestety u mnie święto nie święto praca jest - system 4brygadowy ciągły :] Ale może akurat wyjdzie z grafiku wolny dzień:-) Jestem dobrej myśli :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ! Wczoraj udało mi się szczęśliwie wrócić do domu.Analiza kalendarza i .......... jest jeden ciekawy termin. To 11 listopad.Mamy miesiąc czasu na to,żeby ułozyć sobie przedsięwzięcia z uwzględnieniem spotkania w tym dniu.Dobrym miejscem byłoby Kutno - miasto najblizej środka polski.Wypowiedzcie się w tej sprawie - tylko błagam - nie włączajcie komplikatorów.Bez dobrej woli niczego nie uda się przecież zorganizować. Pozdrawiam - Robin :]

Może coś więcej napisz, jak Ty byś to widział? Bo inaczej nikt się nie zdeklaruje :].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !

Temat "spotkanie-zlot" istnieje od lutego 2006.Ty,Tomii oraz szary11,irek3 i inni uznaliście , że spotkanie jest dobrym pomysłem lecz należy je odłożyć do czasu gdy będzie nas więcej i termin bedzie bardziej dogodny.Sądzę,iż teraz właśnie jest dobra okazja.Przyjeżdżamy holownikami.To spotkanie bez Ciebie Tomi to jak "ślub bez panny młodej" tak więc musiałbyś być.Ten zlot ma służyć określeniu celów i dalszych kroków związanych z tym co nas łączy.A łączy nas jedna pasja.Widać to po rozwoju forum i ilości osób zainteresowanych jego istotą.Zastanowimy się wspólnie nad ideą założenia klubu karawaningowego.Nieformalnego lub formalnego.Takiego klubu w którym każdy znajdzie pomoc i oparcie.

Gdzie wszyscy będziemy sobie potrzebni , gdzie znajdziemy pomocną dłoń kolegów w sytuacjach kryzysowych (wypadki,skutki kradzieży,trudności językowe,konsultacje techniczne, prawne,medyczne itp). Chodzi o to , aby żaden z nas nie czuł się osamotniony i zdany na pastwę losu w trakcie podróży, zarówno w kraju jak i za granicą.

Jeżeli taka idea jest w stanie nas połączyć TO - SPOTKAJMY SIĘ ! :]

Napisałem Tomii jak ja to widzę.Zdeklarują sie ci którzy będą tym zaiteresowani.I tacy zdecydują się na przyjazd.Pozdrawiam - Robin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam; cóż więcej dodać?Tylko chyba tyle,że "zgadzam się w całej rozciągłości".Nasuwa mi się tylko jedno pytanie;czemu tak opornie idzie nam z tym spotkaniem?Czy na tym forum są tylko "teoretycy".Sąsiednie fora już się spotkały,bądż planują takie spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wtam !

Dzisiaj, raz jeszcze,przeczytałem wszystkie posty z tematu "Spotkanie-zlot".Temat istnieje osiem miesięcy.Gdy powstał było nas kilkunastu.Choć propozycja spotkania 11-go listopada była kontynuacja tego tematu,została ona wysublimowana z niego i Admin utworzył nowy temat pod tyt. "spotkanie 11 listopada" - tracąc po drodze historię tej idei. No i idea umarła. A szkoda. Jej twórca Irek3 ,na pewno nie przewidział takiego finału. Dlatego , na podstawie dotychczasowych deklaracji , nie widzę sensu dalszych starań w tym temacie. Pozdrawiam - Robin :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtam !

Dzisiaj, raz jeszcze,przeczytałem wszystkie posty z tematu "Spotkanie-zlot".Temat istnieje osiem miesięcy.Gdy powstał było nas kilkunastu.Choć propozycja spotkania 11-go listopada była kontynuacja tego tematu,została ona wysublimowana z niego i Admin utworzył nowy temat pod tyt. "spotkanie 11 listopada" - tracąc po drodze historię tej idei. No i idea umarła. A szkoda. Jej twórca Irek3 ,na pewno nie przewidział takiego finału. Dlatego , na podstawie dotychczasowych deklaracji , nie widzę sensu dalszych starań w tym temacie. Pozdrawiam - Robin :]

 

Słuchaj mówiąc o konkretach miałem na myśli miejsce spotkania, jak długo by to trwało i co byśmy robili (jakaś knajpka etc.).

Zaproponuj konkretne miejsce i wtedy będzie poważna rozmowoa - nie każdy może pozwolić se na przebycie całej Polski :].

 

Poza tym oddzieliłem posty, aby informacja była bardziej widoczna - a nie żeby stracić historie idei.

 

Robin prawda jest taka, że żeby coś takiego wypaliło potrzebny jest konkretny organizator który weźmie na siebie cały ciężar - po Twojej wypowiedzi spodziewałem się, że masz coś zaplanowane i jesteś w stanie coś takiego zorganizować :].

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.