Skocz do zawartości

[Relacja] Austria, Słowenia, Chorwacja


Rekomendowane odpowiedzi

Coś Wam powiem! Dla nas, kiedy wyjeżdżaliśmy w podróż, to pierwszym i najfajniejszym momentem było zjechanie na parking przy autostradzie i od tego momentu zaczynały się wakacje. Na ogół wypadało to gdzieś w okolicy godz. 16.00 no i oczywiście obiad . W domu przed wyjazdem piekłam kurczaka z rożna do tego zabierałam ogórki małosolne i moje własne olbrzymie pomidory malinówki. Co to za frajda, zaczynaliśmy wcinanie, oblizywanie paluszków a potem dobra kawa z ciasteczkiem. Po godzinie odpoczynku dalej w drogę. Aha! ciekawostka: kiedyś na stacjach paliwowych w Niemczech można było dostać mapki dot. Parkingów przy stacjach.  Parkingi miały swoje nazwy, podawano co przy nich się znajduje a nawet ilo gwiazdkowy. Do dziś się nimi posługuję, chociaż doszły już nowe a te mapki pokryła patyna. Ale dzisiaj już nie widziała tego wydawnictwa. Ogromna szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Larysa napisał:

ogórki małosolne i moje własne olbrzymie pomidory malinówki

nie denerwuj mnie :klnie: pomidorka to bym wciągnął , pewnie niejednego , takiego dojrzałego i mięciutkiego :swiety:

natomiast małosolne to nie moja bajka, albo kiszony albo surowy :slina: , nie rozumiem zachwytu nad małosolnymi

bardzo rozsierdziłaś mnie kurczakiem :sciana:

:calus:

W dniu 2.09.2019 o 02:19, janekorka napisał:

20190810_164755.jpg

 

galoty piersza klasa :brawo:trzeba było od gumki je trochę zrolować i Kevin nie podniecał by się tak, jak się nie ma co się lubi to jedziem z tym co jest na d00pie :bravo:

improwizacja to najważniejsza umiejętność , kiedyś byłem na nartach w jeansach, potem w spodniach roboczych :foch:

3 godziny temu, Kevin napisał:

Dokładnie. Karawaning, gdyby kuchni, nie było w cepce, z pewnością by stracił.

ja zaczynałem od kuchenki prymus (ruskiej a potem jakiejś lepszej) i jednego garnka. jednak zupa to podstawa wyżywienia a na pewno dobrego samopoczucia, brakowało mi tego na wschodzie i stąd pomysł gotowania czegoś na kształt zupy z tego co kupić można było na bazarze. Potem gdzieś na skraju targowiska gotowałem sobie i wzbudzając sensację jadłem ze smakiem. W podróżach po związku radzieckim było lepiej, bo tam zupy to podstawa, ale czaj miło było zagotować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, chris_66 napisał:

natomiast małosolne to nie moja bajka, albo kiszony albo surowy :slina: , nie rozumiem zachwytu nad małosolnymi

bardzo rozsierdziłaś mnie kurczakiem :sciana:

Kiedyż też tak miałem, dziś najbardziej lubię małosolne. A kurczak z piekarnika karawanu wiadomo jest najlepszy na świecie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka szkoda, że Ktoś nie lubi ogóreczków małosolnych. Ja mam swoją recepturę robienia ich /myślę, że każdy ma swój sposób - najlepszy/, chodzi o to, że ja robię je z wysuszoną malutką papryczką piri-piri. Diabelnie pikantne, ale my takie lubimy. A pomidory były robione od nasion aż po zbiór tylko i wyłącznie własnymi rękoma - w namiocie foliowym. Jak wyjeżdżaliśmy to na ogół były jeszcze zielone. Zrywałam je, zawijałam w gazetę /tylko/ układałam w skrzynki i siup do pakamer pod kanapki. Ogólnie było tego ze 4 skrzynki. Jeden pomidor potrafił ważyć ok.400 g. W czasie podróży zjadaliśmy wszystkie. Wierzcie mi, ani jeden pomidor nie był popsuty, wszystkie twardziutkie i dojrzewały pomalutku. Dzisiaj już tego nie robię bo mi się nie chce. Nie mam już sił na taką robotę . Pozostał tradycyjnie kurczak, ogórki, sałata krucha i ziemniaki odsmażane.

Halo chris_66!! Dlaczego rozsierdził Cię kurczak? Poczułeś jego smak i zapach, czy dlatego, ze nie lubisz? Ogólnie to sorry!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka szkoda, że Ktoś nie lubi ogóreczków małosolnych.........

Halo chris_66!! Dlaczego rozsierdził Cię kurczak? Poczułeś jego smak i zapach

 

Kurę lubię

 

A z ogórkami to tak jest, przynoszę sobie fajne ogórki surowe i 95% ludzi wyjeżdża z tekstem "o jakie fajne ogóreczki, szkoda ich jeść, ja bym zrobił z nich Małosolne" nosz kurna, a co ja będę z nimi robił przecież będę jadł. SUROWE. SUROWE

Albo kiszone z bazarku

 

Ale nie psujmy wątku i wakacjach ogórkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie! Po takich tekstach to się nie dziwię, że masz awersję do małosolnych. Ale wiesz co? Takie malutkie ogóreczki jak korniszony po dwóch dniach kiszenia naprawdę są super. Spróbuj a może będą Ci smakować?ę  Ja do kiszenia daję b.dużo czosnku, piri-piri, sól nie jodowaną 1 łyżka na litr wody /gotuję/, liście wiśni i winogron, koper z kwiatostanem zielonym. Wodę z solą gotuję i taką gorącą wodą zalewam ogórki. Po dwóch dniach całe zielone wywalam oprócz czosnku i piri-piri, wkładam ogórki pionowo do słoików i zalewę wlewam do słoików wyparzonych wraz z czosnkiem i papryczką i zamykam. Po dwóch dniach znoszę do piwnicy. Ważne:  nigdy nie daję chrzanu.Takie ogórki najlepsze są zbierane w lipcu. Są drogie ale najlepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że mieszkamy wszyscy daleko od siebie. W piwniczce mam nie tylko ???? ale wspaniałe 25 letnie moje wina z moich winogron, nalewki z wiśni i pigwy. Byłby bal na sto par. Wszystkich pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Larysa napisał:

Szkoda, że mieszkamy wszyscy daleko od siebie.

pewno się kiedyś "chycimy" na campie ? 

Odnośnie relacji żeby też było na temat, to może właśnie w Słowenii lub na Chorwacji, dlatego dobrze jak się zaczyna relacje przed wyjazdem lub w czasie, żeby wiedzieć gdzie kto ?

Jak już tak o tych ogórkach w temacie o Słowenii i Chorwacji, to powiem że nazwa ogórka małosolnego jest nieprawidłowa i myląca, bo powinny się nazywać małokiszone i tyle :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.