Uszkodzona ściana

[danielpoz]

Ostrówek. 

[czyś]

42 minuty temu, danielpoz napisał:

Ja wiem a Ty? ?

 

W pewnych sytuacjach padają pytania, ale nie chodzi w nich o odpowiedź, skoro ja wiem, i Ty wiesz. Gdybym nie wiedział, nie zadwałbym pytania.

[danielpoz]

Ja wiem, więc światłowód to jedno z mniej problematycznych przerwań. 

[Gość]

Czarkowi bardzo pomoże Informacja o światłowodzie ?

[chris_66]

O ile miała OC, bo nie jest obowiązkowe. 

Ale firma ma chyba OC na swoje działania

Do tego niesprawny sprzęt. Pewnie olej wyciekł. To podchodzi pod zanieczyszczenie środowiska

Wujo nie wyjdzie z pierdla do końca życia

[bw81]

21 minut temu, chris_66 napisał:

Wujo nie wyjdzie z pierdla do końca życia

?? I w ten oto sposób gość się dowiedział, że jego uszkodzony narożnik to teraz najmniejszy problem.?

A na poważnie to chyba nie chodziło koledze o poradę prawną w sprawie ubezpieczenia tylko jak naprawić uszkodzenie

 

[automaciek]

Jak to, jak. Szybko bo zamoknie . Może po zdjęciu listwy narożnej i lekkim odchyleniu blachy da radę ocenić stan stolarki. Od środka płyty całe? Jeśli tak, to jest szansa że listwa szkieletu też cała. Nowa listwa narożna, nowa uszczelka z butylem i tyle.

 

 

[Czarek236]

Panowie!! dziękuję za wszelkie porady,wujka posadzę co najmniej na 4 latka,a w tym czasie postaram się naprawić to co zostało uszkodzone.OC wydrę od niego,pójdzie z torbami,a tak na poważnie muszę to zrobić,jak to mówię,Nauka Radziecka zna takie przypadki.

Zabezpieczyłem wszelkie uszkodzenia przed zamoknięciem,w chwili obecnej naprawiam zderzak który tak samo dostał strzała od koparki.

Mniej by to bolało w czasie wyprawy,a nie na miejscu stacjonowania przyczepy.

Edytowane 29 Sierpnia 2019 przez Czarek236 (wyświetl historię edycji)

[MaciekR4]

Blachę z poszycia wyprostujesz na tyle na ile ona na to pozwoli - jest tak cieniutka, że u siebie prostując przedni narożnik rwała się jak kartka papieru, tylko, że u mnie była nawet pozaginana na siebie - masz tylko wybrzuszoną. Tutaj po zdjęciu listwy narożnej zobaczysz, że ta "fala" na poszyciu jest za listwą konstrukcyjną, na styropianie bądź innym izolatorze - odkleiła się, zgniotło itp., a od listwy drewnianej konstrukcyjnej np. już nie. Listwa konstrukcyjna do wymiany zapewne, izolator - może nie, może tylko do dołożenia kawałeczek.
 

Odsłaniasz przez zdjęcie narożnej listwy alu i odgięcie poszycia miejsce i widzisz wszystko, poszycie prostowałbym ręcznie w jakichś miękkich rękawiczkach/rękach w szmatkach również miękkich rozprasowując poszycie od przegięcia do krawędzi, ew po podłożeniu pod odgiętą blachę poszycia jakiejś deski również przez szmatkę delikatnie młotkiem, żeby nie "wyklepać rybiej łuski" - ile dasz radę to wyprostujesz, inaczej wg mnie tego się nie da zrobić. A listwę narożną kup ok 1m - tyle żeby od dolnej krawędzi starczyło do nieuszkodzonego miejsca wyżej i wstaw nazwijmy to reparaturkę w miejsce pogniecionej. 

[chris_66]

No Maciek w zasadzie zakończył rozważania.
Nic na siłę. Ile blacha pozwoli tyłe da się wyprostować. I uważać żeby nie złamać, bo to kruche jest,szczególnie po paru latach stania pod chmurką.
Powodzenia