Skocz do zawartości

Remont przyczepy Avondale Land Ranger 5900


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, klonik058 napisał:

Ad 1. Kostrukcjie używałem z kantòwki z sosny i jest ok, szczególnie ze taką byłą oryginalna. Kantòwki starałem się wybrać szczególnie na suficie bez sęków. Na sufit zakupiłem już do ciętą na wymiar na meble.pl na ścianę zaopatrzyłem się w używaną ale w idealnym stanie sklejkę o tym samym wzorze co co pozostałe. Wymieniają tylko przednią ścianę.

Co do kleju to się nie wypowiadam bo go nie używałem ani go nie znam. Ja operował m głównie klejami w tubie typu mamut.

Ad 2. Ja u siebie używałem styroduru 3 cm mimo że oryginalnie był styropian ale według mnie styrodur na lepsze parametry. ( gęstość) szczególnie na podłogę.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
 

Dziękuje za konkretne informacje.

Klej mamut rozważę - widzę, że producent opisuje zastosowanie również do styropianu. 

3 godziny temu, Commander napisał:

Cześć.

Gratuluję chęci i samozaparcia. Nie przejmuj stękaniem kolegów, którym z uwagi na dwie lewe ręce żona musi piwo otworzyć...

Będę kibicował... Postaram się znaleźć świetną relację z naprawy naszego kolegi. Tam znajdziesz wszystko... Z tuningiem włącznie ?

Znalazłem... Proszę...

 

Dzięki - z przyjemnością prześledziłem kolejne kroki remontu.

3 godziny temu, Maras napisał:

No to czekamy na finał tej zabawy.

Widać na początku jakiś tam zarys planu działania jest. Jakby tak dało radę policzyć roboczo godziny spędzone na rozbieraniu  i naprawianiu  i jeszcze wydaną kasę na samym końcu to by było fajnie. Powodzenia.

Moim marzeniem jest aby wątek z naprawy nie umarł po jakimś tam czasie a dotrwał do samego końca co pomysłodawcy bardzo życzę. 

 

Wszystkie dane gromadzę - jeśli w trakcie naprawy (zgodnie z sugestią) nie podpale to na koniec będą udostępnione ?

2 godziny temu, BUMERANG napisał:

A ja mam pytanie - ile osób będzie zaangażowanych w prace. Bo jednej to może roku braknąć ( zakładając, że będzie robił po godzinach ) ?

Cała jedna sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Godzinę temu, Maras napisał:

Nic na ten temat nie wiemy. Nie wiemy jakie ma zaplecze ,narzędzia , i kasę jaką ma zamiar wydać. Ale może być tak ,że ma być zrobione bez określonego budżetu :)  

Uczciwie licząc to jak dwie osoby pracują to roboczogodziny liczymy razy dwa .

Tak prawdę mówiąc to sam osobiście na taki remont nie miałbym ochoty ale jak ktoś chce to nic mi do tego.

Dużo było takich podobnych tematów remontowych i większość z nas w tym i ja odradzaliśmy takie przedsięwzięcie więc dziś ja sam daje na luz i śledzę wątek bo jestem bardzo ciekawy finału i kosztów tej zabawy.

Bo gdzie jak nie tutaj będziemy mieli okazję śledzić taki remont budy. Mam też nadzieję ,że autor tego postu uczciwie policzy wszystkie związane  z tym remontem budy koszty.  

Przyczepa ma komfortowe miejsce w hali warsztatu samochodowego w pełni wyposażonego w narzędzia. W razie potrzeby mogę również liczyć na wsparcie merytoryczne i fizyczne doświadczonych mechaników. Ciepło, sucho bez presji czasowej powoli do przodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak dużym remoncie i zamiarze ściągania wszystkich listew i uszczelnień zastanawiał bym się nad rozebraniem przyczepy i ponownym złożeniem po remoncie . Może na pierwsze skojarzenie to wydaje się idiotyczne ale jak pomyśleć.... . Po ściągnięciu listew narożnych , plastików z dachu i z tyłu można śmiało bez uszkodzeń ściągnąć blachę z góry i z przodu . Zostaną wtedy dwie boczne ściany połączone zgnitymi listwami ( o ile jeszcze połączone ) . Ściągnięcie tych bocznych daje dostęp do całej podłogi . Te boczne ściągnięte też można szybko i moim zdaniem łatwiej naprawić .  Na wiosnę jak rozmawiałem z AKISSJG to opowiadał mi że właśnie jego przyczepa była tak remontowana . Ściany były odkręcane . Ja miałem mniejszy zakres robót to robiłem inaczej ale uważam że w tak dużym zakresie naprawy można to przemyśleć . Postaraj się skontaktować z AKISSJG to moze opowie Ci dokładniej . Jego budka jak oglądałem po remoncie wyszła super .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam decyzji i trzymam kciuki za powodzenie całego przedsięwzięcia. Musisz miec jednak świadomość jednej rzeczy. Wg. mojej wiedzy większość (o ile nie wszystkie) przyczep jest budowana (składana) od dołu i od środka. Więc ideałem byłoby najpierw zdjęcie zewnętrznego poszycia w postaci blach, plastików i okien. Poza tym 

6 godzin temu, LandRanger napisał:

1.       Uszkodzone (zgniłe) elementy drewniane konstrukcji (bok i sufit) chcę zastąpić sklejką wodoodporną o taki samych wymiarach jak oryginalne. Tu kilka pytań:

a)       Czy na konstrukcję ścian pozostać przy sklejce czy można ją wykonać z kantówki np. z sosny?

Powyższe niezbyt zrozumiałe....  Elementów konstrukcji nie możesz zastąpić samą sklejką!!! Listwy (łaty) jako elementy konstrukcyjne są niezbędne!!! Chyba że chcesz budować łaty i listwy ze sklejki wododpornej (ale waga!). Natomiast pokrycia wewnętrzne, zamiast angielskiej płyty pilśniowej sklejka wododporna jak najbardziej. Nie wiem jak u Ciebie ale generalnie Angielki mają czasami dziwne konstrukcje - kawałki listew łączone zszywkami, pomiędzy styropian, dwie listwy (łaty) oddalone od siebie jakby nie można dać jednej szerszej. Niektóre elementy wewnętrzne są przykręcane od zewnątrz a niektóre łączone łączone od środka kątowniczkami albo takimi specjalnymi nitami zrywalnymi (podobne do kotw do płyt g/k).

Faktyczne nie jest to wycięcie dwóch narożników i metra podłogi ale trzymam kciuki i życzę powodzenia. Obserwuję, jak będzie jakiś problem którego znam rozwiązanie doradze

Oooo! Kolego powyżej dał do zrozumienia te same przemyślenia w zakresie odbudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, leszek napisał:

Przy tak dużym remoncie i zamiarze ściągania wszystkich listew i uszczelnień zastanawiał bym się nad rozebraniem przyczepy

Właśnie miałem to zasugerować. Było by szybciej i solidniej.

Godzinę temu, LandRanger napisał:

W razie potrzeby mogę również liczyć na wsparcie merytoryczne i fizyczne doświadczonych mechaników. 

Tu bardziej będziesz potrzebował stolarza...

Pamiętaj, że każda dodatkowa listwa, grubsza sklejka i inne duperele wbrew pozorom znacząco wpływają na wagę. Trzeba uważać, żeby nie przesadzić. Po każdym porządnym remoncie przyczepa tyje. Ty masz praktycznie większość do remontu. Licz kilogramy, żeby zostało Ci coś ładowności. :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tantalos napisał:

Absolutnie nie stękam, nic o mnie nie wiesz ale zaskoczę Cię, piwo umiem sobie sam otworzyć :hehe:

Remont mojej zajął mi pół roku ,fakt że to laminat ale budka była rozebrana do ostatniej śrubki.

Zauważyłem jedną prawidłowość na TYM forum. W każdym wątku jest słowna przepychanka, ktoś wyrazi swoje zdanie i od razu od hejtera(ów)  dostaje się bolesną kontrę  :czerwona:

Zgodnie z moją zasadą nie wdaję się w słowne przepychanki a autorowi życzę wytrwałosći bo remont tej budki to spore wyzwanie, pozdrawiam.

Jak twój kolega albo znajomy ma brzydką żonę to też wyrażasz swoje zdanie bo masz do tego prawo ? Czasami warto ugryź się w język, bo Ty o autorze wątku też nie wiesz zbyt dużo... Natomiast po Twojej aroganckiej postawie można wiele wywnioskować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remont mojej zajął mi pół roku ,fakt że to laminat ale budka była rozebrana do ostatniej śrubki.
miałem Niewiadów to czytałem często tamtejsze forum. Głównie o remontach. Wiele przyczep całkowite przemiany, tuningi itp. Koszty remontów dwa albo trzy razy przewyższają wartość


W laminacie trochę inaczej to wygląda, robota marzenie. Robiłem trzy przebudowy.
Za ułamek pracy uzyskujesz super efekt. I możesz przewidzieć zakres pracy.
Przyczepa ma komfortowe miejsce w hali warsztatu samochodowego w pełni wyposażonego w narzędzia.


Niestety ale wyposażenie warsztatu samochodowego na niewiele się zda.
Tu potrzebujesz stolarni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę powodzenia, wytrwałości i cierpliwości... bo ogrom roboty Cię czeka...

Fajnie, że masz zadaszone i ciepłe miejsce na czas remontu, pogoda nie będzie Cię ograniczać.

Z przyjemnością będę śledził relację z odbudowy przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Commander napisał:

Jak twój kolega albo znajomy ma brzydką żonę to też wyrażasz swoje zdanie bo masz do tego prawo ? Czasami warto ugryź się w język, bo Ty o autorze wątku też nie wiesz zbyt dużo... Natomiast po Twojej aroganckiej postawie można wiele wywnioskować...

 

14 godzin temu, tantalos napisał:

Zgodnie z moją zasadą nie wdaję się w słowne przepychanki, pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kevin, nawet jak za darmo ją wziął to tanio nie będzie... i nadal będzie mało opłacalnie, ale ja to rozumiem...

...mógłby też sprzedać ją na części: wyposażenie wew, okna dachowe, boczne, drzwi itd co da się sprzedać  i dołożyć do kolejnej... ale jeśli jest jakiś sentyment to cena niekoniecznie gra wiodącą rolę :-)

...no i remont będzie trwał jakiś czas, więc kasę można dozbierać na bieżąco lub chwilę odczekać... to też ważna kwestia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Kevin napisał:

chyba dużo zależy od tego ile Wojtek wydał na tą cepkę? ?

Nie wiem ile, nawet jak nic nie zapłacił to finansowo może być grubo. Proponuję spojrzeć na podobny temat, gdzie też było wszystko zgniłe i im dalej w las tym ciemniej. W powyższym przypadku wydaje się, że stan zniszczeń jest podobny:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pier... wszędzie musicie włazić z butami do portfela? co Was do obchodzi ile wydał ile włoży.... Nic a nic się nie zmieniło, pomóżcie mu ją zrobić jeżeli dysponujecie wiedzą bo póki co trwa chora debata warto czy nie warto bo przecież mógłby kupić lepszą sprawna. Panowie bądźcie poważni facet nie ma 5 lat i chyba ma oczy i rozum i wie ile może to kosztować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bob spokojnie, przecież Wojtek prosił o dyskusję o jego pomyśle, co też czynimy ?

Skoro kupił cepkę w takim stanie, to jak sądzę konto nie pęka mu szwach.... Może faktycznie powinien zacząć zamiast kupować kleje i uszczelniacze, a zacząć od prognozy bilansu remontu? Nie wiem, głośno myślę :swieca:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikomu do portfela nie zagląda ale mamy pogląd ile włoży i o tym mówimy... no i pomożemy, i doradzimy jeśli będziemy mogli,  i oczywiście bezpardonowo opieprzymy jeśli zdarzy się  fuszerka  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.