Skocz do zawartości

My i przyroda


nomadka

Rekomendowane odpowiedzi

Niemcy może tak, ale np francja to już prawie jak chiny. Wszystko pakują w pierdylion worków. Np kupowałem melona, nakleiłem wlepke bezpośrednio na niego, a przy kasie kobita zerwała, zapakowała go w worek jak duży na śmieci, owinęła 15 razy i nakleiła wlepe spowrotem.  No i po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

32 minuty temu, jacek00 napisał:

 najlepsze jest to, że kupując wodę gazowaną za 0,16 eu za samą butelkę w skupie płacili chyba 0,25 eu.

Mam wrażenie że zawsze na końcu rachunku doliczali Ci w sklepie to co możesz odzyskać w automacie. Czyli za tą wodę tak na prawdę płaciłeś 0,41 eu.

U nas w PL też postawili automat który płacił za butelki, ale zabrakło kasy http://www.dlahandlu.pl/detal-hurt/wiadomosci/krakow-pierwszy-w-polsce-automat-na-butelki-plastikowe-juz-nie-dziala,79954.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lbuster napisał:

Tutaj nie do końca się zgodzę. Kilka lat temu kupowałem tylko i wyłącznie pifa w butelkach zwrotnych w skrzynkach. Niestety, raz się naciąłem i w jednej skrzynce trzy butelki były opróżnione, zalane prawdopodobnie wodą i z powrotem zakapslowane. Cud, że pierwszej "podróbki" się nie napiłem. Zastanowiło mnie to, że kapsel się lekko otworzył i nie było charakterystycznego "psyk". A byłem bardzo spragniony :slina:  Kolejne dwie butelki otwarte w inne dni capiły jak szambo a raczej jak zgniłe jaja. Od tego czasu kupuję jedynie bezzwrotne butelki zapakowane w karton lub zgrzane folią. Mam pewność, że butelka dociera do mnie w fabrycznym stanie. Niestety, ale mocno ograniczyło mi to wybór marek :( Dodatkowo od tego incydentu często zastanawiam się, gdy gdzieś w jakimś barze/sklepie kupuję "napój" w butelce zwrotnej, ile osób z niej piło, co ktoś mógł do niej wlać, czy fabryka dobrze wymyła/wytrawiła/wypłukała/wygotowała zwróconą butelkę. Nierzadkim widokiem są przecież tymczasowe popielniczki z butelek, w jakimś filmie butelka służyła za toaletę.

Dodatkowo picie bezpośrednio z butelki jest co najmniej mało higieniczne, gdyż butelka oprócz małego kapsla na szyjce w pozostałej części od wyjścia z fabryki przez miesiące jest niczym nie osłonięta czyli:

- tygodniami może stać na magazynach

- zdarza się, że transport skrzynek jest na ciężarówkach bez plandeki

- w sklepach skrzynki mogą stać w różnorakich warunkach

- nie wiadomo, co się może na nie wylać

- co wcześniej trzymał w rękach pracownik sklepu/baru, który wystawiał butelki

- niektórzy mogą sobie z niej zrobić taboret.

A przecież po odkapslowaniu ustami dotykamy dalej niż do granicy kapsla.

Echhhh. Nie taki był cel tej wypowiedzi - nie chciałem nikogo zniechęcać. Przecież miliony osób pije z takich butelek od dziesięcioleci i chyba nikt od tego nie umarł :niewiem: 

Nie zmienia to faktu, że ja aktualnie szklaną butelkę bezzwrotną wyrzucam do pojemnika na szkło a huta ją przetopi na nową nieużywaną butelkę. Wiem, że nie jest to ekologiczne, wiem też, że częściej bezzwrotna butelka pozostanie w lesie niż zwrotna. Jednak przez jakiegoś debila, który chciał zaoszczędzić 6 PLN tak już mam :klnie:

 

A pamiętacie zwrotne 1,5 litrowe plastikowe butelki od Pepsi? Były w sklepach jakieś 15-20 lat temu, po kliku latach je wycofali. Zastanawiam się dlaczego? Przecież one na prawdę były fajne, mocne, można je było z 1,5 metra spuścić i wytrzymywały.

Gorzej jak kobiety są niechigieniczne, a to okazuje się dopiero rano....?. Myślę że przesadzasz... Idąc tym tokiem proponuje nie jeść nic na mieście. Kiedyś za studenta byłem kelnerem w dobrej krakowskiej restauracji. Na sylwestrze nie podano barszczu czerwonego, bo manager zastał schlanych kucharzy jak szczali do gara gotowego do rozlania... Co dodali od siebie do innych potraw nikt nie wie.

Zwrotne pety wycofano bo kilku osobom soda wypaliła flaki...gdyż proces płukania po odkażaniu nie był idealny.

 

Czytam wątek i oczom nie wierzę. Hejtujecie na wszystko. Coś co się komuś raz czy dwa przydarzyło rozciagacie na całe społeczeństwo... W Krakowie śmieci są sortowane. Od niedawna bardzo szczegółowo... Mam chyba z 7 różnych worków. W lipcu była kontrola co jest w kubłach tych którzy sortują. Sąsiedzi w tym i ja wystawiają spore ilości worków... czyli system działa.

Wystawione worki odbierają trzy różne auta dostawcze. Kubły odbiera śmieciarka...

Czemu to Polak takim draniem jest zawsze, a Niemiec porządny? Uprzedzam... stereotypy się skończyły! Miałem Niemców za sąsiadów na Malcie...to była żenada.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał:

Ostatnio byłem w jednej z pizzeri "na wynos" w Krakowie i dostaliśmy zamiast plastikowych sztućce drewniane. Pierwsza myśl była pozytywna, ale po chwili przypomniałęm sobie, że kiedyś gdy zajmowałem się transportem, przewoziliśmy tysiące ton odpadów z rafinerii, które zamiast na wysypiska trafiały do różnych fabryk, gdzie powstawały z nich różne przedmioty, w tym sztućce jednorazowe.

Skoro ich się już nie będzie wytwarzać, to odpad trzeba będzie wywalić na wysypisko.

Czyli zamiast wytwarzać sztućce z odpadów, będziemy teraz wycinać miliony hektarów lasów, a odpady (PP, PE) będą lądować na wysypiskach, albo np w morzu?

Nie wiem czy wiesz...ale mamy nowoczesną spalarnię która dodatkowo grzeje 70 procent wody użytkowej dla Krakowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

Czyli zamiast wytwarzać sztućce z odpadów, będziemy teraz wycinać miliony hektarów lasów, a odpady (PP, PE) będą lądować na wysypiskach, albo np w morzu?

tak żle i tak niedobrze , normalnie narzekasz jak polak :bravo:

6 godzin temu, lbuster napisał:

Chciałbym w to wierzyć, ale wątpię. Browary na pewno by w tym kierunku szły, gdyby tak było. Dodatkowo mogłyby zrobić dla siebie dedykowane butelki. A już na pewno nie uwierzę, że to państwo narzuciło browarom butelki zwrotne. Myślę, że kiedyś była jedna huta, która tłukła jeden rodzaj butelki i wszystkie browary je łykały naklejając jedynie swoją naklejkę. Dzisiaj są już inne, jednak w to na pewno trzeba trochę zainwestować.

Poza tym myślę, że nowe butelki muszą przejść ten sam proces mycia, co używane ;)

butelki zwrotne są lepsze, normalnie butelka powinna krążyć w obiegu koło 10 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reasumując, trzeba segregować śmieci. Jeżeli ktoś nie chce, bo chce płacić innym za segregowanie, to musi we własnym zakresie to za sponsorować. Ja rzuciłem kurzenie, więc petów nikaj nie rzucam. 

Dla palących, proszę wykorzystywać śmietniki. 

Sam fakt, że temat jest tak popularny wymiernie świadczy o tym, że świadomość nasza bardzo wzrosła w tym temacie i to jest pierwszy krok w dobrą stronę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kevin napisał:

. Jeżeli ktoś nie chce, bo chce płacić innym za segregowanie, to musi we własnym zakresie to za sponsorować.

Kevin, nie zawsze jest to takie proste. Ja mieszkam w domu wielorodzinnym. Nawet jeśli jedna osoba w całym budynku nie będzie segregowała śmieci to więcej zapłacą wszyscy. Czyli... ten, któremu się nie chce, powoduje większe wydatki pozostałych. I co w takim wypadku zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kocur napisał:

Kevin, nie zawsze jest to takie proste. Ja mieszkam w domu wielorodzinnym. Nawet jeśli jedna osoba w całym budynku nie będzie segregowała śmieci to więcej zapłacą wszyscy. Czyli... ten, któremu się nie chce, powoduje większe wydatki pozostałych. I co w takim wypadku zrobić?

dokładnie i tak też jest w Niemczech. Odpowiedzialność zbiorowa jest do bani....ale pytanie Twoje jest bardzo celne... Chyba nie ma dobrej odpowiedzi, niestety.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Commander napisał:

Nawet śmieci segregowane idą do sortowni...

no jasne, że tak, ale tam sortują przed mieleniem, tak aby wyeliminować jakieś pomyłki przy domowym sortowaniu. Oczywiście to teza opisowa, a nie ścisła definicja ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kevin mnie uprzedził - odpady segregowane poddawane są ponownej segregacji w celu wyeliminowania pomyłek ( lub głupich żartów, lub niechęci do segregowania osobników aspołecznych )

Paweł, możemy podziękować korporacjom i kupować napoje w butelkach zwrotnych. O takich działaniach powinniśmy tu pisać. Co zrobić, żeby korporacje nie sprzedawały napojów w opakowaniach jednorazowych? Nie kupować ich :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.