Skocz do zawartości

Wrocław i Karkonosze na wózku - relacja


filipert

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

5 godzin temu, Arur napisał:

polecam kolejkę polinkę koszt maly a dla dzieci radocha . 

dwa lata temu był plan aby z Hydropolis pojechać tą kolejką w stronę kempingu ale Hydropolis tak nas zachwyciło, że zapomnieliśmy i poszliśmy spacerem odkrywając przy tym "tylne" wejście do zoo ;)

dzięki za podpowiedź, będzie na następny raz bo

5 godzin temu, Arur napisał:

Udanego zwiedzania

my już po :)

piszę po urlopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Relacja jakoś się nie klei ale może do końca roku dobrnę do końca ;)

Drugi dzień, niedziela wita nas pięknym słońcem, choć mapy pogodowe cały czas wieszczą front deszczowy. Lenimy się i poranek przeciągamy znów do południa. Dzisiaj celem jest trafić do kościoła na Mszę a że kościołów najwięcej w centrum, to tam się kierujemy, po drodze znajdujemy w w Parku Szczytnickim Cypryśnika Błotnego

IMG_20210822_130942.thumb.jpg.0f68e9a7ce5d9d15717ebf038f8c712b.jpg

drzewo oddychające korzeniami.

Pomimo niedzieli i długiej kolejki, żonę naszła ochota na Ogród Japoński, żona w kasie zorientowała się, że obowiązują nas bilety a ludzie gremialnie stwierdzili, że jej nie obowiązuje kolejka :) i juz po 5 minutach byliśmy w Ogrodzie. W zasadzie całość jest do ogarnięcia wózkiem, za wyjątkiem przejścia wokół stawu, gdzie skaczemy po kamieniach wystających z wody a do nich prowadzi równie wyboista ścieżka

IMG_20210822_134806.thumb.jpg.6459628a02fb897cda4a7c8d6b2ef23b.jpg

 Sam ogród przyjemny

IMG_20210822_134746.thumb.jpg.0bf47e210f998b4bc36afcaf864fed5a.jpg

IMG_20210822_135536.thumb.jpg.e50c9bc54520b6ddb2d570c3c4f8d896.jpg

 

Dla dzieci największa atrakcją były ogromne ryby, które leniwie sunęły tuż pod powierzchnią

IMG_20210822_134246.thumb.jpg.dc972f095d6c2598810d4d78697e4616.jpg

IMG_20210822_134320.thumb.jpg.05826f305d5d8be10b2c0f0809c700c7.jpg

 

Na niebie zaczęły zbierać się chmury, więc złapaliśmy autobus i dotarliśmy do centrum w strugach deszczu. Po chwili deszcz minął ale pogoda skutecznie przerzedziła towarzystwo na rynku. Kręcąc się po uliczkach i idąc za zapachem kawy, dotarliśmy do pijalni czekolady na ulicy więziennej. Polecam miejsce ze względu na smaki, wspaniały przytulny wystrój wnętrza oraz dostępność lokalu dla osób na wózkach (niedostępne WC w piwnicy). Sącząc kawę i czekoladę na pluszowych kanapach, kpiliśmy sobie z ulewy która rozszalała się na zewnątrz.

 

Deszcz ustał ale przydały się teraz ciepłe ubrania spakowane do plecaka. Posileni słodkościami ruszamy w kierunku kościoła p.w. św. Michała Archanioła, po drodze bierzemy jeszcze za cel wyspy na Odrze, tu na jednym z mostów makabryczny żart

IMG_20210822_162951.thumb.jpg.f6a8c18f6124ff0b1fad4d6ec48c7017.jpg

 w końcu przez Ostrów Tumski i docieramy do okazałej świątyni której dzieje sięgają średniowiecza a po burzliwej historii mury obecnie podziwiane mają mniej niż 200 lat i zbudowano je w zaledwie 9 lat. 

Po drodze minęliśmy ogród botaniczny i po Mszy postanawiamy do niego wrócić. Jest już późno, po deszczowym dniu niewiele osób tu się kręci,  miejsce nas urzekło, naszym zdaniem większe i przyjemniejsze niż odpowiednik  japoński z poranka, choć to dwie różne koncepcje na ogród i zdecydowanie warto obie zobaczyć. Nie wszędzie da się dotrzeć wózkiem a ścieżki są żwirowe/tłuczniowe więc nie każdy wózek sobie dobrze tutaj poradzi. 

IMG_20210822_183156.thumb.jpg.75125fa036fa97d0a7760c884d407cd6.jpg

na kemping znów docieramy nocą 

IMG_20210822_204201.thumb.jpg.8a08b95f1e528762861183a5a98dae4a.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek mieliśmy Śnieżkę zdobywać ale pogoda tak się ułożyła, że dziś jeszcze Wrocław a wieczorem mamy bilety na nocne zwiedzanie Zamku Książ.

Ponieważ weekend minął a czasu mamy sporo, postanawiamy odwiedzić zoo, licząc, że poniedziałek nie będzie oblężenia.

Droga do zoo oczywiście przez park, tym razem odkryliśmy Otwartą Przestrzeń Kultury

IMG_20210823_104742.thumb.jpg.a8d3c7c93f1445a86fffa6e24b7d21e0.jpg

IMG_20210823_104658.thumb.jpg.dafa06829ccf53f634d8ef216f673f50.jpg

Aleje kasztanowe, ze względu na chorobę kasztanowców, przeniosły nas w czasie do jesiennych dni.

2034119274_IMG_20210823_104835(2).thumb.jpg.6deae749639a5e11605200335325b29e.jpg

Tragedii z tłumem w zoo nie było, ale w Afrykanarium i tak tłoczno,,, chyba, że ktoś uda się na koniec akwarium.

IMG_20210823_113607.thumb.jpg.efbd34f1f05311dcbfc4992d2700a98d.jpg

Szczęście nam dopisało i poza waranami, które mają remont lokali, zobaczyliśmy wszystkie zwierzęta które chcieliśmy a z tygrysem udało się nawet stanąć oko w oko

IMG_20210823_140531.thumb.jpg.5bdace9bc7e81d75cf356609fec6581e.jpg

Po zwiedzaniu, kolejny raz zawitaliśmy do naszej ulubionej pizzeri, po czym na kempink, podpory w górę i ruszyliśmy w kierunku Wałbrzycha.

Miałem dogadane ze Stadniną Ogierów, że możemy przenocować u nich na parkingu, więc miejsce docelowe było znane. z uwagi na plan pobytu do jutrzejszego wieczora, stróż polecił nam miejscówkę na końcu parkingu. Parking częściowo jest tłuczniowany a w większości to pagórkowata łąka na której nasze dzieci urządziły zabawę w owce, ganiając przez godzinę jak oszalałe. Na parkingu został jeszcze jeden zestaw i dwa kampery

IMG_20210823_193744.thumb.jpg.3c4edca7081e55c6e84cda6839d69315.jpg

 

IMG_20210823_193750.thumb.jpg.ca33489095b057508f0271f585c265fb.jpg

na nocne zwiedzanie zamku wyruszyliśmy daleko po zmroku, nie zbadaliśmy wcześniej okolicy i poszliśmy jakąś okrężną drogą przez krzaki mając za źródło światła jedynie telefon więc już zaczęło się robić strasznie. W ostatniej chwili dotarliśmy do zamku który jakby specjalnie okrył się mgłą na tą okoliczność

IMG_20210823_204456.thumb.jpg.b8061862a285536befc2f9104f01f031.jpg

Nocne zwiedzanie Zamku Książ w edycji dla rodzin z dziećmi polecam, ale nie wyjawię szczegółów gdyż elementy zaskoczenia są istotne. Powiem tylko, że na początku spotykamy kilka miłych postaci

IMG_20210823_211754.thumb.jpg.0bf7de8b41c358cd2c65b205549e3078.jpg

 niektóre dzieci fukają pod nosem, że miało być strasznie a potem nagle...

Dodam, że bilety próbowałem kupić dwa dni wcześniej i były tylko dwa. Zadzwoniłem do zamku i miła pani "odpaliła" nam ekstra bilety do zakupu.

Nocne zwiedzanie to mnóstwo schodów, zwiedza się od strychu aż po piwnicę dlatego żona została w ciepłej przyczepie i wyglądała nas z niecierpliwością gdyż przyszła niezła ulewa a nawet tzw. oberwanie chmury. Z zamku do przyczepy mieliśmy jakieś 500m ale tym razem oświetlonymi parkowymi dróżkami, lało tak solidnie, że ostatecznie na parkingu brnęliśmy po kostki w potoku. Przyczepa na szczęście na samej górze, nagrzana i sucha w przeciwieństwie do naszych ubrań i butów. Tu bardzo nam się przydała duża przestrzeń przyczepy do rozwieszania wszystkich elementów garderoby.

Lało całą noc. A my słuchaliśmy deszczu w nadziei, że zgodnie z prognozą, jutro od południa ma zaświecić słońce i dalej będziemy zwiedzać Zamek Książ

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna relacja z wyjazdu, powiem że chętnie czytam tego typu opowieści . Jest to najlepsze i najbardziej wiarygodne źródło wiedzy, co warto w najbliższej przyszłości odwiedzić.

Wrocław i okolice od jakiegoś czasu są mim celem, po tak pięknym opisie na pewno w przyszłym roku tam się udam. Mam prośbę do wszystkich opisujcie w miarę swoich możliwości własne eskapady, jest to dla nas wszystkich bezcenne.

pozdrawiam i proszę o więcej.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, atom463 napisał:

Świetna relacja z wyjazdu, powiem że chętnie czytam tego typu opowieści . Jest to najlepsze i najbardziej wiarygodne źródło wiedzy, co warto w najbliższej przyszłości odwiedzić

Dzięki, ja również lubię inspiracje z innych relacji. 

13 godzin temu, atom463 napisał:

Mam prośbę do wszystkich opisujcie w miarę swoich możliwości własne eskapady, jest to dla nas wszystkich bezcenne.

Dołączam się do prośby ?

49 minut temu, Commander napisał:

Wieś koło Rzeszowa

To do Wrocławia prosta droga ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2021 o 19:53, pawel1966 napisał:

@filipert fajna relacja!

Dzięki. No to jedziemy... idziemy dalej.

Na noc parking jest zamykany na kłódkę, w razie awarii można zgłosić się do stróża i otworzy. Rano otwierają o 9.00 ale tego deszczowego poranka stało się inaczej.

Akurat parzyłem kawę, kiedy rozległo się energiczne pukanie do drzwi, w deszczu stała miła pani, która oświadczyła, że dziś nie otworzą parkingu z uwagi na deszcz bo zrobiło się miejscami bagniście i jak chcemy się wydostać, to teraz albo od 18.00 (o 18.00 przychodzi stróż nocny). Mieliśmy i tak w planie całodzienne zwiedzanie, więc postanawiamy zostać.

Za oknem zaczął się ruch i reszta rezydentów powoli opuściła parking.

IMG_20210824_090221.thumb.jpg.9086a105c36ca1b4da0419851b692f1b.jpg

Zostaliśmy sami. Przed nami jeszcze 2-3 godziny deszczu, wiec wreszcie trochę lenistwa się trafiło. Żona odespała ostatnie dni a ja z dzieciakami nadrobiliśmy lekturę "Smoczej Straży".

Jeszcze przed południem deszcz odpuścił i zgodnie z prognozami nie padało już. Trzeba się zebrać do zwiedzania, ale jak?

Wózek został w aucie a auto stoi w wodzie powyżej kostek, przeniosłem rodzinę do auta, dzięki 4x4 wydostaliśmy się z jeziorka i  pojechaliśmy na część tłuczniowaną, tam rozpiąłem zestaw i wydobyłem wózek elektryczny. Wózek po całym wczorajszym dniu nie miał za wiele prądu ale powinno nam starczyć, bierzemy jednak awaryjnie ładowarkę 230V.

Zwiedzanie zaczynamy od Stadniny Ogierów

Skala budowli zachwyca

 

IMG_20210824_142425.thumb.jpg.3504bb4a749dc3be971793aa53580d9a.jpg

 

Stajnie czasem takie, że ludzie w łazience tak nie mają

IMG_20210824_142733.thumb.jpg.07b36b0d0752654166e2d52d296b4a23.jpg

 

Trafił nam się bardzo efektowny spęd wierzchowców z łąki

IMG_20210824_143652_1.thumb.jpg.02974066bbf2cfe3ed2d97cbceb85631.jpg

dziesiątki koni wbiegających przez bramę po brukowanej drodze

IMG_20210824_143756.thumb.jpg.b8750da0c51e03fab28c1b10ef2a058b.jpg

 

mnie zachwyciła technika wydobywania wody ze studni, a dokładnie rura studzienna

IMG_20210824_141323.thumb.jpg.370b886d04fbc396aebc8cd218ebcfee.jpg

 

Akumulatory wózka alarmująco wywołały czerwony zakres a nam alarm wzbudziły kiszki, tak więc przyjemne z pożytecznym . W restauracji udało się znaleźć stolik przy gniazdku i podładowaliśmy akumulatory żelowe i życiowe.

Zamek Książ jest dość dobrze przygotowany na przyjęcie osób na wózku. Po zakupie biletów, meldujemy się i dostajemy "opiekuna" który jest z nami w kontakcie telefonicznym i przewozi nas służbową windą na kluczyk między poszczególnymi piętrami. Po zwiedzeniu każdego piętra, dzwonimy i już po chwili opiekun zjawia się, instruując jasno jak poruszać się dalej. W zamku jest toaleta przystosowana dla osób niepełnosprawnych.

Zamek jak zamek, choć ten wyjątkowo duży, każdy coś dla oka tu znajdzie

Sam obiekt po wejściu na dziedziniec bardzo myląco ukazuje nam wielkość

IMG_20210824_173645.thumb.jpg.07b88246b441ee07983ece706bb60d9a.jpg

Z zewnątrz, ze względu na położenie, trudno ocenić wielkość zamku, trochę skalę oddaje ta miniatura przedstawiająca czasy zamierzchłe IMG_20210824_162455.thumb.jpg.b2ed1a0b7e878057dc9f11cf7c582cbb.jpg

 

trochę wyobrażenia o wielkości daje widok zza okien

IMG_20210824_163003.thumb.jpg.5f5ba474a2f8368dc6a3388b3bbfc561.jpg

 

IMG_20210824_170521.thumb.jpg.66160eab75852944d0d3fb105ab7556c.jpg

IMG_20210824_163106.thumb.jpg.7552d5b68426a88dc8fe82988f52ef24.jpg

 

IMG_20210824_164249.thumb.jpg.60a05f0e7109256ed5a9926055ba8816.jpg

 

IMG_20210824_163502.thumb.jpg.c43771e1e3ae053eab58678bc68c9a3b.jpg

 

Niestety, z uwagi na ogrom schodów, nie dotarliśmy na tarasy a podejrzewam, że to jedno z ciekawszych miejsc w całym kompleksie. (byliśmy tam na nocnym zwiedzaniu ale to oczywiście namiastka całego efektu).

Kilkaset metrów dalej jest zapierający dech w piersiach punkt widokowy, wózkiem dotrzemy prawie na samo miejsce

IMG_20210824_180813.thumb.jpg.977248d85025d8269dce0326dd0aa4b2.jpg

W pełnej krasie zamek zobaczyliśmy dopiero kilka dni później i kilkadziesiąt km dalej ale o tym w dalszej części relacji ;)

Tymczasem kilka zdjęć z wewnątrz

IMG_20210824_172408.thumb.jpg.cd89ec5d9e54816b6302eccc87fa32d4.jpg

IMG_20210824_172320.thumb.jpg.9efb0a0a45079ab252e3d4fb525b92bb.jpg

 

IMG_20210824_172312.thumb.jpg.385810d28a9c4e5383aa85d8eb1388c6.jpg

 

IMG_20210824_171404.thumb.jpg.d61a5194b2f675516c07ad9dc219c457.jpg

 

Oczywiście większość pomieszczeń wygląda skromniej :)

 

Edytowane przez filipert (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2021 o 12:44, Commander napisał:

A jak... autostrada jest. ?

Wiem, że jest autostrada, bywa że nią jeżdżę:). Lubię czytać relację, bo to zachęca do zobaczenia nowych miejsc, które nie zawsze się wydają atrakcyjne. W tym roku zaliczyłem Jurę Krakowsko-Częstochowską, Chorwację i Polańczyk. Wszędzie było super , szukam nowych kierunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, atom463 napisał:

Wiem, że jest autostrada, bywa że nią jeżdżę:). Lubię czytać relację, bo to zachęca do zobaczenia nowych miejsc, które nie zawsze się wydają atrakcyjne. W tym roku zaliczyłem Jurę Krakowsko-Częstochowską, Chorwację i Polańczyk. Wszędzie było super , szukam nowych kierunków.

Polecam gorąco Podlasie, ale powoli i dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Commander napisał:

Polecam gorąco Podlasie, ale powoli i dokładnie.

Dzięki za podpowiedz, na pewno skorzystam z podpowiedzi i zrobię to zgodnie z sugestią, były plany w tym roku , ale zwyciężyła Chorwacja i piękna wyspa Krk.
mam nadzieję ,że gdzieś i kiedyś się spotkamy w realu.  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, atom463 napisał:

Dzięki za podpowiedz, na pewno skorzystam z podpowiedzi i zrobię to zgodnie z sugestią, były plany w tym roku , ale zwyciężyła Chorwacja i piękna wyspa Krk.
mam nadzieję ,że gdzieś i kiedyś się spotkamy w realu.  

 

 

Gość w dom Bóg w dom ☺️. Zawsze coś w lodówce jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.