Kamper 10m dlugosci

[Robert W]

Moc to sa 30 tonowe, zbudowane na ramie ciezarowki z silnikiem diesla, z kompresorem na powietrznym zawieszeniu i hamulcach. Amerykanie maja rozmach jak cos juz prawdziwie zechca robic. Masz zwykle prawo jazdy i mozesz jezdzic tutaj kamperem do 15 ton badz ciagnac przyczepe do 5. Chcesz wiecej to zdajesz test wyboru i w ten sam dzien podnosza kategorie. Inaczej jest z kierowcami zawodowymi, ale jesli jezdzisz dla wlasnej przyjemnosci to nikt cie zaczepiac nie bedzie. Co do tego kampera, to na jakosc bym zbytnio nie stawial, choc z drugiej strony na tej samej ramie i tym samym silniku produkuja kampery do 15 ton. Jedynie amortyzatory i resory zakladaja mocniejsze. Amerykanie uwielbiaja kemping na dziko i maja tu ogromne mozliwosci, wiec generalnie ich pojazdy sa przygotowane na to, ze uzytkownicy dadza im niezly wycisk. Takie kampery zobaczysz na pustyniach i zupelnych bezdrozach, wiec gorsze drogi na pewno im nie zaszkodza. Wykonanie jest toporne, ale sprawdzane przez kilkadziesiat lat. Osobiscie wole prymitywne przelaczniki typu wlaczone badz wylaczone i nie przepadam za dzisiejszymi panelami i komplikacjami. Mogliby popracowac nad drewnem wiecej, choc z drugiej strony to wlasnie ono jest wykorzystywane czesciej niz sklejki.

Edytowane 15 Sierpnia 2019 przez Robert W (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

no i właśnie o to chodzi. Tutaj wszyscy analizują sprawę pod kątem przyczep, wsadzić się na kamping i wakacjować. A kamper zwłaszcza taki to nie jest do wizyt na kampie tylko do dzikowania. Tylko że w europie nie ma takiej infrastruktury jak w usa, tam ponoć na każdym najbardziej zapyziałym parkingu jest słupek z wodą, elektryką i stanowiskiem do odsikania sprzętu. Ale biorąc pod uwagę gdzie chcesz jeździć i jakie trasy to też rozglądałbym się za takim dużym, to już jest wygodny dom na kołach

[Mandrol]

@RobertW, Skandynawii bym się nie bał długim zestawem- takie "lochy" spotkaliśmy w 2014 roku podczas naszej objazdówki po Szwecji, Finlandii i Norwegii...

    

Holownik masz zacny (mam na myśli tego Focusa F150) więc z takimi cepkami da radę spokojnie. Masz doświadczenie w prowadzeniu ciężarówek więc na norweskich drogach, nawet tych wąskich, dasz spokojnie radę. Martwiłbym się jedynie o koszty przepraw promowych, których w Norwegii będziesz miał sporo jeśli chcesz ją objechać- pamiętam, że nasz zestaw poniżej 12m mieścił się w "normalnych" cenach jeśli oczywiście można tak to nazwać. Niektórzy armatorzy mają również cennik zależny od długości holownika ale może przez te 5 lat coś się pozmieniało. Koszt przeprawy kampera powyżej 3,5T też Cię pewnie zaboli...

Napisałeś w jednym z postów, że "najwieksze modele przyczep w Europie maja wlasnie okolo 9 metrow". Nieprawda- ta ma 11m i jest do kupienia w Polsce

https://allegro.pl/ogloszenie/adia-903-ht-alpina-przyczepa-kempingowa-campingowa-8380102166

[Łza Włóczynutka]

W dniu 15.08.2019 o 08:02, Robert W napisał:

Jedno mnie jednak zastanawia, skoro najwieksze modele przyczep w Europie maja wlasnie okolo 9 metrow, to jak jest to mozliwe, ze nie znajde parkingu na kempingach na kampera tej samej dlugosci? Rozumiem mover i mozliwosci z nim zwiazane, ale czy jest az tak zle, na europejskich kempingach?

Skoro parcelka ma 7*5 metrów, to nie wlezie tam ani przyczepa ani camper > 7metrów długości. Część kempingów jest po prostu strasznie ciasna. Inne są bardzo przestronne i zmieściły by się i tiry z naczepami. Przeważnie brakuje informacji jak długie typy pojazdów kemping jest w stanie obsłużyć - dowiadujesz się dopiero po przyjeździe. Z rozmiarami parcel podanymi na stronach internetowych spotkałem się tylko w nielicznych przypadkach - są campingi na których można wybrać rozmiar parceli. Zazwyczaj są to campingi nadmorskie, gdzie przyjeźdzają ludzie na dłuższy czas. Są też campingi na których nie ma parceli, więc jest wolność wyboru miejsca - więc jest bardzo różnie. W każdym razie trzeba mieć świadomość, że z takim gabarytem nie każdy camping Cię obsłuży.