Skocz do zawartości

Wymiana koła


maciantek

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, maciantek napisał:

Witam, złapałem gumę na polu kempingowym,  czy mogę podnieść kemping na stopach żeby wymienkoło? 

Jeżeli chcesz zniszczyć przyczepę to możesz. Pytaj o lewarek sąsiadów ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Kevin napisał:

Jeżeli chcesz zniszczyć przyczepę to możesz.

Chyba, że masz Niewiadówkę to spoko. Uzupełnij profil będzie łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, maciantek napisał:

Witam, złapałem gumę na polu kempingowym,  czy mogę podnieść kemping na stopach żeby wymienić koło? 

Gdybyś skorzystał z wyszukiwarki, miałbyś od razu odpowiedź na swoje pytanie i nie musiałbyś zakładać bezmyślnie kolejnego tematu o tym samym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy się troszczy o siebie, lewarek - jeśli już - wozi przeważnie w holowniku, od małego trapeziaka (mi akurat podchodzi ten, który jest ori w samochodzie), do żaby o udźwigu 2 ton, ważącej z 15 kg. Jak się zatroszczysz, będziesz miał. A fabrycznie? Koło zapas w bakiście to może i standard, ale i nie zawsze, sanki pod podwozie na koło zapasowe - to już zawsze wyposażenie dodatkowe (za cirka 100 euro), a "szpecjalny" lewarek do przyczep np. do ram al-ko, jakże pięknie dający się złożyć i założyć na owe sanki, z profilami montowanymi do ramy i podłogi kolejne cirka 100 euro (też wyposażenie dodatkowe). A że nawet jak były sanki czy lewar, to ktoś sprzedając cepę zwykle zostawia to do następnej. Nawet zwykły trapeziak kupiony w pobliskim markecie za 50 zł (co skąd inąd jest przejawem zdroworozsądkowego podejścia). 

Każdy więc zwykle podnosi tym, o co się (uprzednio) zatroszczy sam, lub - jeśli się nie zatroszczy - uda mu się pożyczyć :) 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zacząłem się pakować. Duuża żaba i słupkowy ,kliny klapki i kobyłka . Bez tego się nie ruszam.

W tym roku dorzuciłem otrzymany w prezencie kompresor do 10 bar. Już się przydał.

W innym wątki był jakiś piewca wspaniałości gluta i assistance...kpiąc z zasadności "starych metod" gdy cywilizacja XXI wieku...buhahaha !

Do czasu.

Z mojego doświadczenia wynika ,że pierwszym można sobie zje..ć oponę i felgę a tym drugim pomóc sobie w toalecie.  :-)

Tak czy siak każdy ma swoje stanowisko. 

Kolego maciantek  -jak sam widzisz cudów nie ma. Szczególnie z daleka od cywilizacji w niezbyt sprzyjających porach dnia lub nocy.

W kraju to pikuś ale w dzikich to już walka o przetrwanie , szczególnie gdy na zewnątrz jest dość gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na następny wyjazd napewno będzie zapakowana żaba, kompresor mam akurat zawsze. Okazuje się że samochodowym lewarkiem ciężko podnieść kemping ( w moim przypadku zeslizgiwal się z ramy) akurat stoimy u gościa na łące z dostępem do jeziora, udało się ogarnąć od niego podnośnik śrubowy z lat 60 i dał radę, pewnie posłuży jeszcze kilka wieków ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nisko składający się trapeziak, i cepę zapiętą do samochodu podnosisz pod ośkę, nawet jak złapiesz kapcia w trasie (nie każdy podnośnik dasz radę wstawić pod ramę). Ważne, żeby miał "rowek" na stopce (poprzeczne zagłębienie), wtedy nic się nie ześlizguje, przynajmniej ośka alko (sześciokąt) siedzi idealnie. Ot, dodatkowo jeździ sobie jeszcze gumka pod resor z pf 126p albo gumowa nakładka na podporę ze starego lewarka (talerzyk), żeby ocynku z osi nie pozdzierać.

Błyszczeć się nie musi, ma działać, i za cirka 40-50 zyla da się wyczaić podnośnik ogarniający cepę w 100%. 

PS. Piszesz, że cepa zsuwała się z lewarka? Nawet jak kapcia złapiesz na polu, to do zmiany koła, o ile tylko jest taka możliwość, powinno się podpiąć cepę pod samochód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam podnoszenia przyczepy za ramę (szczególnie te większe przyczepy).

A ogólnie polecam niski trapez najlepiej z elektrycznym sterowaniem.

I Pamiętajcie że nacisk osi przyczepy jest często znacznie większy od nacisku w samochodzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.