RELACJA Kolejny rajd Commander-ów po Polsce

[Commander]

2 minuty temu, jacekzoo napisał:

@Commander a w pasibusie w końcu byliście ?

Oj nie... niestety. Byliśmy blisko rynku... Hmmm na Opolskiej?

[jacekzoo]

No to żałuj ?

następnym razem koniecznie musisz wejść

[Commander]

Następny raz będzie na pewno. Wrocław zagarnął nasze serca...

[klonik058]

Następny raz będzie na pewno. Wrocław zagarnął nasze serca...

Ja po relacji z żoną romawiałem ze musimy do Wrocławia zawitać. Wstyd się przyznać ale nie byłem na zwiedzaniu tylko przejazdem.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Commander]

5 minut temu, klonik058 napisał:

Ja po relacji z żoną romawiałem ze musimy do Wrocławia zawitać. Wstyd się przyznać ale nie byłem na zwiedzaniu tylko przejazdem.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
 

Nie ma się co wstydzić... Ja poprzednio we Wrocławiu byłem w 1998 roku...

No to lecimy dalej....

Nie bylibyśmy sobą żeby wieczorem nie wbić się rowerami w Żnin. Piękne miasteczko. Bardzo się nam podobało. Zarówno otoczenie jeziora z parkiem i placem zabaw dla dzieci jak i stare miasto. Odległość to ok 3.5 km. Czyli poniżej 10 minut rowerkiem.

Zobaczycie sami.

Wracając na kemping odprowadzał nas taki zachód słońca...

 

Wieczorem...przy winku czytałem o historii Żnina. Można było się wzruszyć... ponieważ nie spotkałem chyba miasta, które tak bardzo chciało być polskie.

[Commander]

Rano alarm. Zaspaliśmy ! Masakra !

No nic ... Trudno... Pojedziemy następnym... O 10.30 ! Już wiecie o co chodzi ? ?

[Commander]

Jedziemy do Gąsawy, tak tej Gąsawy, która bardzo mocno zaważyła na losach Polski... I z powrotem...

Bilet z psem w obie strony...96 zł. Ludzi sporo.... Pociąg sunie raz szybciej raz wolniej...a my siedzimy na stopniach wagonu... super jest...

Edytowane 16 Sierpnia 2019 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[zanka]

Oooo ależ Cię tu w końcu znalazłam. Super relacja, czekam na dalszy ciąg.?

Mam nadzieję, że zjadłeś za mnie tego drugiego rogala ?

[Commander]

10 godzin temu, zanka napisał:

Oooo ależ Cię tu w końcu znalazłam. Super relacja, czekam na dalszy ciąg.?

Mam nadzieję, że zjadłeś za mnie tego drugiego rogala ?

HAHAHA.... Nie . Z moim peselem trzeba się pilnować.

[Gość]

Commander, masz jakieś ciekawe linki z historiami tych miast? Nie znalazłem nic ciekawego w necie.

Edytowane 17 Sierpnia 2019 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Commander]

2 godziny temu, Kevin napisał:

Commander, masz jakieś ciekawe linki z historiami tych miast? Nie znalazłem nic ciekawego w necie.

O matko...gdzie ja to czytałem ??

[Commander]

Wróciliśmy z powrotem po prawie 3 godzinach. Dla nas to była czysta przejażdżka. Jednak gdyby ktoś chciał to można zrobić inaczej. Wsiąść w Żninie...i wysiąść po drodze w Wenecji...tak Wenecji. Taka znana miejscowość w Polsce. Jest gdzieś druga w Europie bo nazwę podpatrzyli.... Mamy do zwiedzenia muzeum kolejki wąskotorowej oraz ruiny zamku z machinami oblężniczymi w skali 1:1. Potem jedziemy dalej do Biskupina. Tu kolejka zatrzymuje się przed samiutkim wejściem do obiektu. Jak starczy sił to po zwiedzaniu możemy pojechać do końca trasy, czyli do Gąsawy. My niestety nie mieliśmy na to czasu...bo trzeba na to cały dzień.

Agroturystyka to cisza i spokój w ładnym otoczeniu. Ale nie dostanie 5 a jedynie słabe 4. Powód ? Jeden kibel na całe pole a przez remont kempingu w Żninie zrobiło się ono bardzo tłoczne. Dwa... wejście do łazienki...2 złote !!! Jak usłyszałem żeby był porządek. Trzy... piękny ogród szpeci całe mnóstwo strzałek informacyjnych i znaków wszelkiej maści. Cztery... cena...90 zł z lekkim rabatem bo staliśmy w kącie. Normalnie byłoby 106 !!!!!!. Pięć... opłata za psa... kiedy pod nogami plącze się z 10 kotów i pies właścicieli. Sześć... właściciel...z kalkulatorem ...i dziwnymi przytykami.

Czy warto tam zaglądnąć... tak. Mamy gwarancję ciszy i spokoju oraz dobrego snu.

Acha polecam jeszcze i to bardzo chińczyka w Żninie... Mai Maj bar... Lubimy takie rzeczy i powiem szczerze bardzo dawno nie jadłem tam wyśmienitych potraw. Widać że kucharz się stara bo wyszedł do nas się zapytać czy było ok. A było zaj... fantastyczne.

Pełni jak lodówka w przyczepie przed urlopem... zapinamy budę i kierujemy się do Swornychgaci na kemping Wodnik. Na drodze pustki...bo przecież wszyscy już grillują... zaczął się długi weekend. Podróż mija spokojnie. 

Cdn...

Edytowane 17 Sierpnia 2019 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[polo63]

8 godzin temu, Commander napisał:

Wróciliśmy z powrotem po prawie 3 godzinach. Dla nas to była czysta przejażdżka. Jednak gdyby ktoś chciał to można zrobić inaczej. Wsiąść w Żninie...i wysiąść po drodze w Wenecji...tak Wenecji. Taka znana miejscowość w Polsce. Jest gdzieś druga w Europie bo nazwę podpatrzyli.... 

Gdzieś?, u mnie na warmii jest ta druga, a raczej pierwsza?: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wenecja_(województwo_warmińsko-mazurskie).

Czekam na ten "cdn."

[filipert]

9 godzin temu, Commander napisał:

kierujemy się do Swornychgaci na kemping Wodnik

Bardzo jestem ciekaw opinii, bo też go rozważamy.

[cicik]

czesć,

głupio mi ze dopiero teraz wpadłem na Twój temat o wrocku, bo pewnie "wprosił" bym sie na parę minut pogaduch.

ale skoro napisałeś ze to nie ostatni raz to pamietaj zeby dać znać !