RELACJA Kolejny rajd Commander-ów po Polsce

[Commander]

Zapomniałem powiedzieć o wizycie w ogrodzie japońskim... Wstęp 8 złotych.

Jak wszędzie niewiele ludzie a widoki wyjątkowe.

Niedziela wieczorem, to ostatnie pożegnanie z Wrocławiem... rowerowe.

Na pierwszy ogień druga strona parku Szczytnickiego. W życiu nie widziałem tak ślicznego miejsca. Zadbane a jednak trochę dzikie. W mieście, a bez tłumów... Wklejam parę zdjęć, ale uwierzcie, że nie oddadzą tego uczucia i przyjemności jakie nas w nim ogarniało.

 

Będąc w okolicy jedziemy zobaczyć pokazowe osiedle WUWA.... Śliczne, jak wszystko w mojej opinii co przedwojenne.

 

Chociaż Manhattan też nam się podobał

 

[Commander]

I na koniec zobaczyłem go ... Pierwszy raz z tak bliska. Mogłem go dotknąć... Pocałować, przytulić się ...

Mój wymarzony KOTECEK... Syn też płakał ze szczęścia i nie chciał odejść.... ???

 

[maarec]

14 minut temu, Commander napisał:

I na koniec zobaczyłem go ... Pierwszy raz z tak bliska. Mogłem go dotknąć... Pocałować, przytulić się ...

Mój wymarzony KOTECEK... Syn też płakał ze szczęścia i nie chciał odejść.... ???

 

heh, widziałem z tydzień temu podobnego kotka w salonie . Jacek -aktualnie przyjmują zamówienia na nowe sztuki w wersji limitowanej - aż 50 na Europę. Wyciągaj kasę i zamawiaj

pamiętaj tylko, że napęd na tył i 3 s do setki nie idą w parze z dobrym holowaniem

 

[Misio]

No to może inaczej...

My jutro jedziemy do Bornego Sulinowa na zlot pojazdów militarnych...

Później na 2-3dni Dźwirzyno i Biała Mewa...(musimy się oprać bo Jonatana odbieramy z obozu militarnego w Bornym).

Później chcielibyśmy objechać część wybrzeża bałtyckiego w Niemczech (Rugia itd)...główna atrakcja poza Bałtykiem Peenemunde...

Jakieś tam latarnie, klify, porzucone budynki wczasowe...

A później powrót po zachodniej stronie zalewu Szczecińskiego (Nowe Warpno, Police) i jako końcówka Szczecin...też ciekawe miejsce...

Może jak jesteś na zachodnim skrzydle to warto zostać na tej części Polski - szczególnie że dobry powrót do domu...

Można jeszcze zahaczyć o najstarsze Tesco na świecie ? czy umocnienia MRU...a może i parowozy w Wolsztynie...

[Commander]

Michał, chyba nie przeżyje jęków jak nie wjadę do Helu...

Pomorze Zachodnie było robione dwa lata temu. Marzy mi się Elbląg ... chociaż w naszym obecnym tempie nie wydaje mi się to realne...?

13 minut temu, maarec napisał:

heh, widziałem z tydzień temu podobnego kotka w salonie . Jacek -aktualnie przyjmują zamówienia na nowe sztuki w wersji limitowanej - aż 50 na Europę. Wyciągaj kasę i zamawiaj

pamiętaj tylko, że napęd na tył i 3 s do setki nie idą w parze z dobrym holowaniem

 

Nowy raczej poza zasięgiem... Ale 5.7 ...hmm... używany... Hmm...jak się to mówi, obserwuję portale ogłoszeniowe ?

Edytowane 13 Sierpnia 2019 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[maarec]

9 minut temu, Commander napisał:

Michał, chyba nie przeżyje jęków jak nie wjadę do Helu...

Pomorze Zachodnie było robione dwa lata temu. Marzy mi się Elbląg ... chociaż w naszym obecnym tempie nie wydaje mi się to realne...?

Nowy raczej poza zasięgiem... Ale 5.7 ...hmm... używany... Hmm...jak się to mówi, obserwuję portale ogłoszeniowe ?

nowy na wypasie może niebezpiecznie przekroczyć ilość cyferek na rachunku o jedną z przodu wykraczającą poza zdrowy rozsądek.

Nie wiem czy jesteś gotowy na Hel, chyba że tam pod szkołą na małym campingu. Mnie klimat campingów nad zatoką hmm skłania do szukania innych miejsc.

szerokości. 

Zoo we Wrocławiu zwiedza się skoro świt - na otwarcie bramki, atakujesz od wejścia przy rzece - parkujesz przy moście, przechodzisz spacerem 10 minut i wchodzisz od strony afrykarium. Wychodząc widzisz kolejkę do wejścia na 3 godziny.

[Misio]

Gwarantuję że znajdę coś gdzie nie byliście na zachodzie, a chłopakom też zorganizujemy fajne zabawy w końcu było by ich już 3 ?

Chyba że Hel jako zwieńczenie wyprawy po wybrzeżu ?

[gusia-s]

18 godzin temu, Commander napisał:

Dla tych którzy jeszcze nie byli, lub tęsknią za tym miejscem kilka fotek...

Oj byli ale też niesamowicie tęsknią 

Wrocław jest wspaniałym miastem, w którym nie sposób się nudzić. Piękne, zadbane, przemyślane miasto z mnóstwem atrakcji.

Niesamowite wrażenie zrobiła na mnie ta instalacja u zbiegu ulic  ...

 

Byliśmy w zeszłoroczną majówkę wracając z Czech. Ja się zachwyciłam!

Staliśmy również na kempingu AZS. Był problem z wjazdem ponieważ akurat przed główną bramą trwała przebudowa drogi, dopiero pani z recepcji telefonicznie nas pokierowała jak mamy wjechać od d...y strony

Jak na długi weekend majowy też było malutkie obłożenie na kempingu, przy czym większość gości zagranicznych, w tym 2 ekipy zainstalowane tuż przy nowych sanitariatach miały wystawione przed przyczepami pralki automatyczne  takie same, a przyczepy też takie same

Dla nas ten kemping był świetną bazą wypadową, korzystaliśmy wyłącznie z komunikacji miejskiej i własnych nóg

Przystanek tramwajowy jest tuż przed bramą kempingu a tramwaje co chwilę wprost na starówkę, bilety okresowe ale i jednorazowe można zakupić  w tramwaju i zapłacić kartą. Oczywiście nie wszystko udało się zobaczyć przez te zaledwie 2 dni ale jest po co wracać!

Polecam wszystkim najlepsze we Wrocku miejsce na żywienie, w samym centrum starówki ... Bar mleczny Miś na ul. Kuźniczej  Naprawdę domowe żarcie za psie pieniądze i bardzo duży wybór. Kolejka jak za komuny a ceny ... no sami zobaczcie  

A ogród japoński w maju to uczta dla zmysłów 

Czekam na cd. relacji  

 

 

[Funiaki]

3 godziny temu, Misio napisał:

 

Później chcielibyśmy objechać część wybrzeża bałtyckiego w Niemczech (Rugia itd).

Jakieś tam latarnie, klify, porzucone budynki wczasowe...

 

Pamiętajcie,by zaliczyć Prorę (niedoszłe sanatorium dla nazistów) kolejny wyraz megalomanii Hitlera, teraz część z nich zaadoptowana na apartamentowce.

Commander - sorry za Off topic

2 godziny temu, Commander napisał:

. Ale 5.7 ...hmm... używany... Hmm...jak się to mówi, obserwuję portale ogłoszeniowe ?

Wygooglac amerykańskie portale, doliczyć na kontener i opłaty i .... pełnia szczęścia

[Commander]

Pora na podsumowanie Wrocławia....

Miasto wspaniałe, jakże inne od Krakowa takie pro ludzkie. Byliśmy 5 dni. Tak szczerze to pewnie o 2 za mało żeby najeść się do syta... Kemping...mocne 4. Ma swoje mankamenty. Np. wjazd. Na szlabanie dokonują rejestracji. Wracając z miasta trafiliśmy 3 przyczepy i kampera. Czekaliśmy 20 minut w kolejce. Generalnie bardzo cicho i spokojnie. Żadnej muzy, grillów, japodarcia itd.

W dzień panuje cisza nocna a w nocy cisza grobowa, pomimo obecności licznej młodzieży w związku z ME we frisbiee oraz ze 20 harleyowców... którzy pewnie pierwszy raz pili piwo w zadumie ?

Tak szczerze to nie wiedziałem że frisbee to gra zespołowa. Pół Europy na te mistrzostwa przyjechało. Ameryki nie odkrywaliśmy... zobaczyliśmy to co warto i na co starczyło czasu. 

Gusia...szkoda że o tym nie wiedziałem...buu... super

 

Następny przystanek... Poznań i kemping Malta. Już tu jesteśmy... właśnie pokłonilismy się głęboko pierwszym władcom Polski.

 

Przemysł II ... mój ulubiony król... To on ostatecznie zadecydował o przyjechaniu do tego miasta.

Cdn.

Edytowane 13 Sierpnia 2019 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Super relacja, nie wiedziałem, że Wrocław taki pikny, a tak niedaleko ode mnie 

23 godziny temu, Commander napisał:

Znam osoby które zostawiają mniejsze psy w kamerze lub przyczepie zadowolone, jak to mają wyszkolone i mądre czworonogi. A co robi pies? Jakieś 80 % czasu...szczęką ! Zatruwając ciszę i spokój innym...

Mam jeszcze jednego psa, prócz Yogi, Frida. Mały i głośny kundel, dlatego nigdy przenigdy nie zabieramy go ze sobą, zawsze zostawiamy rodzince.

[Commander]

Niestety nie mam możliwości zostawić psa komuś... Po drugie...to obowiązek czyli widziały cały co brały.

[BUMERANG]

6 godzin temu, Commander napisał:

Miasto wspaniałe, jakże inne od Krakowa takie pro ludzkie.

No właśnie. Popieram w całej rozciągłości :-)  Jednak da siè. Wrocław jest cool :-D. Kto nie był koniecxnie musi zobaczyć. Pozdrawiam i udanego dalszego ciągu urlopu. Śledzę icognito.

 

[filipert]

8 godzin temu, Commander napisał:

W dzień panuje cisza nocna a w nocy cisza grobowa, pomimo obecności licznej młodzieży w związku z ME we frisbiee oraz ze 20 harleyowców... którzy pewnie pierwszy raz pili piwo w zadumie

Ubawiłem się do łez. 

Ostatecznie jednak to zdanie mnie przekonuje do wyjazdu na kemping do Wrocławia. Byłem kilka razy ale zawsze zoo rynek i do domu... 

Mam nadzieję, że reszta załogi zaakceptuje pomysł. 

11 godzin temu, maarec napisał:

Nie wiem czy jesteś gotowy na Hel, chyba że tam pod szkołą na małym campingu

Chyba w tym roku nieczynne

[Commander]

Godzinę temu, filipert napisał:

Ubawiłem się do łez. 

Ostatecznie jednak to zdanie mnie przekonuje do wyjazdu na kemping do Wrocławia. Byłem kilka razy ale zawsze zoo rynek i do domu... 

Mam nadzieję, że reszta załogi zaakceptuje pomysł. 

Chyba w tym roku nieczynne

Tak . Nieczynne, ale jest mały kemping koło latarni...

Polecam fontannę zwłaszcza wieczorem podczas pokazów specjalnych.

Spróbuj się rozbić na początku pola namiotowego...jest tam słupek z prądem.