Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,czy ktoś z forumowiczów umie naprawić system kontroli oświetlenia z przyczepy Hobby UFE 460 z roku 2007? da się to wogóle naprawić czy pozostaje kupno nowego za 850 zeta? prolblem leży w tym że płytka ta steruje tylko czterema sprawnymi obwodami które włączają oświetlenie z panelu dwa ,nad podkową główny żyrandol i drugi  obwód kinietów też nad podkową i z łożka dwa kinkiety nad łózkiem  ,reszta nie załącza się  uszkodzenie z własnej głupoty ,zachciało mi się podłączyć dodatkowy aku aby mieć oświetlenie tam gdzie nie ma 230 V.coś zaśmierdziało i po oświetleniu . polecicie kogoś  z okolic Lublina kto się zna na rzeczy?

lighting-control-system-2007-2008-hobby-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Myślę, że kolega @lbuster od TEGO miejsca opisał bardzo dokładnie podobną sytuację, a z tego co widzę to cepki są z tego samego rocznika (tak jak moja :) )

A rezultat jego napraw znajdziesz kilka stron dalej :) 

Edytowane przez Jaśki (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wygląda na to, że mamy taką samą sytuację - niedziałające obwody typu ON/OFF, działają obwody, które da się ściemniać.

Od tego miejsca, które wskazał @Jaśki na kolejnych stronach masz opisane, jak ja dorobiłem niedziałające obwody. 

Naprawy układu raczej nikt się nie podejmie, więc albo szukanie używki/nówki albo moja ścieżka.

Nowy kosztuje 850? Sporo. Ja za części do naprawy uszkodzonych obwodów dałem jakieś 300 PLN plus wiele roboczogodzin. Decyzja należy do Ciebie.

Bądź dzielny @ZIGIX :przytul:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lbuster napisał:

Tak, wygląda na to, że mamy taką samą sytuację - niedziałające obwody typu ON/OFF, działają obwody, które da się ściemniać.

Od tego miejsca, które wskazał @Jaśki na kolejnych stronach masz opisane, jak ja dorobiłem niedziałające obwody. 

Naprawy układu raczej nikt się nie podejmie, więc albo szukanie używki/nówki albo moja ścieżka.

Nowy kosztuje 850? Sporo. Ja za części do naprawy uszkodzonych obwodów dałem jakieś 300 PLN plus wiele roboczogodzin. Decyzja należy do Ciebie.

Bądź dzielny @ZIGIX :przytul:

Dzięki za zainteresownie ,przeczytałem twoje posty.

Napisz proszę jak łączyłeś te przekaźniki oraz jakie one mają być (model, typ?)może jakiś schemat masz ? i co one w sumie dają w twojej instalacji .pisałeś że Twój brat to inaczej by zrobił to. jakiś inny pomysł miał? A w Hobby przewody białe to masa a czarne to plusy?-To już wiem co pomyliłem przy podłączaniu. zrobił byś zdjęcie puszki 12 V pod łóżkiem ? idą tam dwa kable grube czarny i biały jeden na lewo drugi na prawo przyczepy  i nie wiem jak powinny być wpięte czy na stały plus czy na  plus po kluczyku.

Edytowane przez ZIGIX (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, ZIGIX napisał:

oraz jakie one mają być (model, typ?)

Zwykłe samochodowe 12V - tutaj jest model.

25 minut temu, ZIGIX napisał:

co one w sumie dają w twojej instalacji

Dzięki przekaźnikom i nowym włącznikom steruje uszkodzonymi obwodami.

25 minut temu, ZIGIX napisał:

pisałeś że Twój brat to inaczej by zrobił to. jakiś inny pomysł miał?

W sumie to nie wiem, można to zrobić bez przekaźników czyli plus idzie Ci do włącznika i on Ci odcina prąd od żarówki. Problem w tym, że ja chciałem wykorzystać istniejące okablowanie do lampek i w tym przypadku przekaźniki były lepsze, dodatkowo do włączników ciągnąłem cienkie kable.

28 minut temu, ZIGIX napisał:

Napisz proszę jak łączyłeś te przekaźniki

Nie wiem, jaki jest Twój zasób wiedzy, bo może wystarczy jedno zdanie a może będę musiał Ci zrobić wypracowanie na pół strony. Z chęcią Ci pomogę, jednak nie chcę się na darmo rozpisywać. Zacznę krótko - jak trzeba będzie to rozszerzę opis:

1. musisz zinwentaryzować obwody oświetlenia, czyli który kabelek z białą kostką to która lampka

5ab10526d36ad_ukadysterujace.thumb.jpg.a6ab4de6ec07a066c9f0edd827e94e9f.jpg

2. Każdy taki kabelek z białą kostką to przewód do lampki i jeżeli podasz mu 12V to lampka się zaświeci

3. Aby móc sterować tymi kabelkami ja wykorzystałem przekaźniki, na pin 30 dajesz plus z tej białej kostki,

4. Na 87 dajesz stały plus 12V,

5. na 86 dajesz stały minus 12V,

6. 85 łączysz z włącznikiem oraz do włącznika ciągniesz stały plus. Do włącznika ciągniesz cienkie przewody - one służą tylko do sterowania przekaźnikiem.

7. W białej kostce na minus podajesz stały minus 12V.

 

Jeżeli chciałbyś wywalić przekaźniki, to na grubszych przewodach ciągniesz stały plus do włącznika, od włącznika ciągniesz grubszy kabel do białej kostki. W białek kostce na minus podajesz stały minus 12V. Teraz zastanawiam się, czy to nie jest lepsze i prostsze rozwiązanie, choć trzeba użyć grubszych kabli w zależności od długości przewodów (dodatkowa kwestia, czy masz LEDY czy standardowe żarowe oświetlenie)

Nie wiem, czy to jest jasne, jakby co to pytaj. Trochę roboty z tym jest i nie wiem, jakie są Twoje zdolności w takich elektrycznych zabawach. Włączniki kupujesz jakie chcesz i umieszczasz je gdzie chcesz.

Tutaj wyjaśniłem działanie przekaźnika jakby co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję serdecznie za tak obszerne rozwinięcie .teraz wiem więcej w tym temacie. nie ukrywam dużo to nie wiedziałem .na razie chyba zrobię jeden obwód dla testu na tym przekaźniku i jeden na przełączniku z grubymi kablami i porównam co lepsze. jest też jeszcze szansa że elektronik sprawdzi co padło na tej płytce.znalazłem magika w Lublinie. jeśli to tylko diody to ma być tanio, gorzej jeśli to scalak wtedy to rzeźbienie pozostaje albo od dilera zakup nowego.jeszcze raz dziękuje . W twojej przyczepie zrobiłyś zdjęcie puszki 12v tej pod łóżkiem.u mnie są dwa grube kable. Wewnątrz z czarnymi i białymi kablami .Jeden wiem że idzie do tej upalonej płytki.tylko gdzie drugi?

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZIGIX napisał:

Jeden wiem że idzie do tej upalonej płytki.tylko gdzie drugi?

Jezeli sie nie myle to do lodówki aby była zasilana "po stacyjce"

Edytowane przez Jaśki (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZIGIX 

Teraz siedzę przed kompem (poprzedni post był z telefonu) więc mam trochę lepsze możliwości aby "podlinkować"

w TYM miejscu masz kilka zdjęć tej puszki pod łóżkiem. Ja dodatkowo mam podłączony system ATC, więc nie zwracaj uwagi na podwójne przewody po prawej stronie (fioletowy, pomarańczowy i biały - one są właśnie od zasilania ATC)

Jeżeli pytasz o ten gruby przewód (czarno-biały), który jest podłączony do listwy do przewodów granatowego z białym paskiem i białego z czerwonym paskiem to są to przewody do zasilania lodówki po uruchomieniu zapłonu w aucie

Edytowane przez Jaśki (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Jaśki napisał:

@ZIGIX

Jeżeli pytasz o ten gruby przewód (czarno-biały), który jest podłączony do listwy do przewodów granatowego z białym paskiem i białego z czerwonym paskiem to są to przewody do zasilania lodówki po uruchomieniu zapłonu w aucie

 Dzięki kolego za pomoc.teraz i u mnie jest jak u Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.