Naprawa AKS 161 S

[sebka34]

U mnie luz jest nie wyczuwalny tzn ja go nie czyłem jak ruszałem suwadłem gdy wymieniłem amorek. Ale o nasmariwaniu nie pamiętałem. Wymieniłem na polu pempingowym. I nie miałem smarownicy. Teraz już przyczepę mam przed domem i muszę nasmarować. 

[sebka34]

Dziś nasmarowałem UN i bez rezultatu. 

Nawet jak się wiśnie UN i wysuwam najazd to na końcu słyszę metaliczne stuk. 

[PolariS]

29 minut temu, sebka34 napisał:

końcu słyszę metaliczne stuk.

Wcześniej już pytali ale nie wiem czy sprawdzałeś czy guma na rurze suwadła jest, tzn taki jakby gruby oring  coś takiego

[sebka34]

Nie wiem nie wysuwałem całkiem suwadła. W przyszłym tyg muszę się za to zabrać 

[sebka34]

Niestety jak szukam zderzak rury suwadła Al-ko 161S znajduje tylko takie walec z gumy. 

Nie mam pojęcia gdzie i jak on ma zostać zamontowany w moim UN 

[PolariS]

Może guma się już zbiodegradowała i przy maksymalnym wysuwie koniec rury opiera się o obudowę i stąd ten dźwięk. Jak wciśniesz rurę to z drugiej strony da się taką gumę wymacać (jeśli jest), może być w smarze i wtedy nie będzie jej widać na pierwszy rzut oka. 

[PolariS]

Tutaj jest taka guma.

[sebka34]

25 minut temu, PolariS napisał:

Tutaj jest taka guma.

Brawo Ty  Masz u mnie browara.

Dziekuje 

[sebka34]

C. D

Kolejny raz demontaż UN. Ale udało się rura suwadła wyjęta. Okazało się że nie ma już tam nawet pozostałości po gumie A zderzaku suwadła. 

[sebka34]

A więc kurtki opis. 

Prace przebiegły by łatwa prosto lecz chęciąłem iść na skróty i nie demontować całego UN. Sam demontaż poszczególnych elementów przebiegał gładko. Trzeba było zdemontować samą rączkę zaciągania hamulca jak i automat najazdowe który zaciąga rura. Zdemontować się udało  bez dokręcania UN od ramy tak już złożyć się nie udało trzeba było odkręcić wszystko od ramy i już poszło sprawnie i bez problemu. Nowe śruby wszystko skręcone odpowiednio dokręcone przy pomocy kolegi mechanika z kluczem dynamonetrycznym. Nasmarowane oraz zrobiona rundka po wsi. Nic nie stuka przy ryszaniu cicho przyjemnie można zapomnieć że ma się przyczepę na haku

[Gość]

47 minut temu, sebka34 napisał:

przyjemnie można zapomnieć że ma się przyczepę na haku

To uczucie jest boskie, winszuje naprawy ?

[chris_66]

widzisz, bez gumki ani rusz

i bezpiecznie i przyjemniej ?