Parkowanie przyczepy na prywatnym terenie.

[ed]

Witam

Na Forum był poruszany problem parkowania przyczepy na prywatnym terenie, a sprawa przepisów budowlanych, które po okresie - chyba dobrze pamiętam - 30 dni wymuszają jakieś działania., bo stojąca przyczepa po tym okresie jest inaczej traktowana prze przepisy budowlane. Pomóżcie nie mogę znaleźć tego tematu. Z góry dziękuję.

[Thomas]

Na forum nie widziałem ale według prawa budowlanego wystarczy co 120 dni zmienić miejsce postoju przyczepy ( nie ma sprecyzowane o ile - 1 mm). W praktyce przepis całkowicie martwy (wóz Drzymały, Kaplica na Wodzie itp.) interesowałem się tym tematem kiedyś bo sąsiadka miała za długiego nochala i chciała na mnie na wszystko donosić.  Jeżeli masz obiekt nie związany trwale z gruntem a jeszcze na kołach to nic nie musisz robić chyba, że byś koniecznie chciał to do 35 m2 zgłoszenie w urzędzie. 

[ed]

Już nalazłem

 

[Tatra]

https://www.prawo.pl/biznes/przyczepa-kempingowa-jest-tymczasowym-obiektem-budowlanym,289708.html

[Gość]

W Brennej 80% „domków” letniskowych to zabudowane przyczepy i te tzw. holenderskie jak i kazde inne.

pytałem właścicieli czy inspektor nadzoru się do nich nie przyczepiał, to mi zrobili wykład o tym jak one nie są trwałe z gruntem związane....mili bardzo, ale bardzo mało świadomi. Na fotce wszystkie budynki to wiaty pod którymi stoją przyczepy....

 

[Tatra]

Nadzór nie działa sam z siebie, ale po donosie ( wniosku o wszczęcie postępowania ). Zatem o ile osoba zainteresowana nie powiadomi nadzoru,  nadzór przyczep nie będzie tropił. Stąd przypadki, gdy przez dziesięciolecia holenderskie domki stoją na podporach i udają mobilne przyczepy. 

[Gość]

30 minut temu, Tatra napisał:

Nadzór nie działa sam z siebi

To praktyka, w teorii inaczej. Wszystkie się zmieni po jakiejś pierwszej katastrofie budowlanej. 

[Tatra]

12 godzin temu, Kevin napisał:

To praktyka, w teorii inaczej. Wszystkie się zmieni po jakiejś pierwszej katastrofie budowlanej. 

To prawda.

Wtedy będzie ogólnopolska sraczka urzędnicza i okaże się, że żadna przyczepa nie jest bezpieczna.