Nasze Włochy 2019

[Zulos]

No właśnie - jest chyba taniej niż w Energylandii...

Chodzi o Villaggio Camping Adria?

[jachata]

Tak dokładnie. Miejscowość Casal Borsetti.

[PaulinaS]

Relacja super. Już zatęskniłam za Włochami. Grecja jest piękna, ale za rok wracam do Włoch.

Union Lido chyba podniosło ceny w tym roku. W zeszłym roku na przełomie lipca i sierpnia płaciliśmy około 75 euro za dobę (dzieci też były policzone jak dorośli).

Mam pytanie dotyczące jedzenia. Czy gotowaliście z produktów kupowanych na miejscu, czy przywieźliście je ze sobą? Jak często jadaliście w restauracjach?

Czy podróżujecie w nocy, czy raczej gdzieś śpicie? 

Za rok może południowe Włochy?

 

W dniu 16.07.2019 o 11:15, krisio napisał:

Kondzio, super relacja, ale nadal do Włoch się nie przekonałem

Krzysiek, musimy nad tobą popracować i przekonasz się do Włoch. 

[konrad_b]

19 godzin temu, PaulinaS napisał:

Mam pytanie dotyczące jedzenia. Czy gotowaliście z produktów kupowanych na miejscu, czy przywieźliście je ze sobą? Jak często jadaliście w restauracjach?

Czy podróżujecie w nocy, czy raczej gdzieś śpicie? 

Za rok może południowe Włochy?

Paulina, dużo kupowaliśmy na miejscu, nigdy nie wożę jedzenia ze sobą na pobyt, małe zapasy tylko na rozruch - 2-3dni

(pasztety i paprykarz i tak wrócił z nami do PL)

Kupowaliśmy np w D'piu , akurat przy Spiaggia był najbliżej - max 5km od kempingu

jeśli chodziliśmy po knajpach to głównie pizza (w pizzeri nie restauracji) - takie wyjście to max 20e (2 pizze, jakieś picie)

u mnie tylko ja jem owoce morza itp wynalazki, więc temat jest prosty ... i tani  wiadomo że 4os jak wezmą owoce morza to robi się 50e lekko 

 

gotowaliśmy makarony, robiliśmy jakieś sałatki - mają mega świeże warzywa, sery itd, przez 2tyg może 2x zrobiłem grilla ze względu na temp.

makaron i sosy do niego mają tańsze jak w PL, więc nie warto wozić, a mięsa i tak się nie przywiezie, jakaś rybka też była z grilla  

z PL miałem jakąś suchą krakowską na śniadanie 

 

a co do podróży, to teraz raczej unikam jazdy nocą, jedziemy do północy i postój na MOP, rano dalsza droga

wiadomo że w trasie różnie bywa i kiedyś plan był że o północy będziemy w Belgradzie, a byliśmy ok 2:00, zanim znalazłem jakiś MOP to była 4:00 rano

w tym roku też nie na pierwszym MOPie udało się stanąć (full tirów) i zamiast o 23 zjechaliśmy koło północy 

 

co do południowych Włoch, to kto wie

nie ma planu na przyszły rok - pewnie coś będziemy powtarzać - może Rumunia (zastała nam północ kraju), może przypomnimy sobie Grecję ... 

 

19 godzin temu, PaulinaS napisał:

Krzysiek, musimy nad tobą popracować i przekonasz się do Włoch. 

Krzysiu musi widzieć komin z Łęgu  

[Hultaj i Szelma]

Rozumiem, że do Belvedere nad Gardią mogę lecieć w ciemno ? Mam zamiar dojechać tam w najbliższą niedzielę... chyba, że polecisz coś ciekawszego z atrakcjami dla dzieci i młodzieży... zapodaj info...

Następnie po kilku dniach, również w ciemno,  polecę na Cro na Valkenelę pod Rovinjem albo Belvedere pod Trogirem ( na obu byłem ale dawno temu ).

[konrad_b]

Teraz w sierpniu to ciężko powiedzieć, w lipcu był luz

Tam obok jest drugi kemping, więc szansa wieksza

[PaulinaS]

W dniu 5.08.2019 o 10:00, konrad_b napisał:

Kupowaliśmy np w D'piu , akurat przy Spiaggia był najbliżej - max 5km od kempingu

jeśli chodziliśmy po knajpach to głównie pizza (w pizzeri nie restauracji) - takie wyjście to max 20e (2 pizze, jakieś picie)

u mnie tylko ja jem owoce morza itp wynalazki, więc temat jest prosty ... i tani  wiadomo że 4os jak wezmą owoce morza to robi się 50e lekko 

 

a co do podróży, to teraz raczej unikam jazdy nocą, jedziemy do północy i postój na MOP, rano dalsza droga

 

Krzysiu musi widzieć komin z Łęgu  

Tamtą okolicę znamy dość dobrze. Jeździliśmy tam z 5 razy.

U nas owoce morza jem ja i Oliwier, reszta na szczęście nie. 

Podróż u nas wygląda podobnie (na nocleg zatrzymujemy się około 22-23).

Nad Krzyśkiem i Agnieszką chyba musimy popracować razem.