Skocz do zawartości

Uszdzodzenie poszycia, potrzebny pomysł na naprawę


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc.

Chwila rozkojarzenia i dziurka w poszyciu. Trudno stało sie.

Potrzebuje pomysłu na estetyczną naprawę , brakuje mi pomysłu bo dziurka jest w dosc feralnym miejscu.Poki co na polu naprawiłem tym czym miałem. Czyli sikaflex plus silvertape. 2 dni lało, zdjąłem, kontrola wykazała brak przecieku. Wiec ponownie zalepilem.

Wymiana całego poszycia, to kosztowna naprawa i jest nieopłacalna , nie biore jej pod uwage.

Mysle ze zostają takie sposoby

1) uszczelnienie plus na to jakas naklejka , cos takiego jak mam teraz

2) metal w płynie i uszczelnienie , jakos mi sie wydaje ze ten metal szczelny nie bedzie. I pomysł numer jeden jest lepszy.

3) kupienie odblasku na wkręty , uszczelnienie i wkręcenie z odpowiednio większym wkretem.

 

Co byście zrobili w dziurka w takim miejscu ?

 

Załączam zdjecia

eab7d703929542ffdd78d70f48fa9cf6.jpg

 

0a8330ac0b70e7afa24bdef8e7394ac3.jpg5d6f8dac729dd849b1a7817ae3e90d0d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malutka dziurka w miejscu potrójnej blachy. Nie ma tragedii. Ja bym wypełnił białym uszczelniaczem i tak zostawił. Można po długości jakiś pasek przykleić pod kolor dolnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chris_66 rozwiniesz wypowiedz o "dremelku" ? :),szpachla to ruzmiem do aluminium,ale czy dobrze sie to ułoży na butylu ?
właśnie się zastanawiam jak z ewentualnym lakierowaniem, lakiernik będzie po całośći malował ? czy tylko ten malutki kawałek ?

Edytowane przez KrystianC (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten kawałeczek blachy da się wyciągnąć z powrotem . Zrób małą dziurkę (1mm) , wyciągnij szydełkiem do wierzchu i zalep jakąś żywicą . Wierć delikatnie żeby nie dogięło się głębiej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten kawałeczek blachy da się wyciągnąć z powrotem . Zrób małą dziurkę (1mm) , wyciągnij szydełkiem do wierzchu i zalep jakąś żywicą . Wierć delikatnie żeby nie dogięło się głębiej .

Pytanko. Czy http:// https://technicqll.pl/index.php/pl/produkty/epoksydy/16-pasta-aluminiowa-epoksydowa

Ten preparat bedzie Ok? Oprocz szpachlowania cos dodatkowo doszczelniac? Jak zapaćkam butylem to szpachla sie tego nie bedzie trzymac.

Wiec albo butyl i naklejka albo sama szpachla. Tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włókno szklane będzie utrudniało jej upchanie w tak niewielkie uszkodzenie , będzie sterczało  . Myślę że zwykła żywica  lepiej się sprawdzi . Ja bym już tego nie szpachlował .
Obklej okolice uszkodzenia taśmą żeby nie zapaćkać blachy ( pamiętaj że większość żywic w pierwszym etapie utwardzania ,, płynie ,,) . Tam nie działają żadne siły , bardziej chodzi żeby to uszczelnić . Na pewno to zegarmistrzowska robota .
Teraz tak myślę - żeby to przeciągnąć trochę na zewnątrz . Oczywiście delikatnie i wyczuciem  - amelinium jest kruche . Jeżeli to by się udało można pod spód wcisnąć uszczelniacz i dogiąć .
ps Ja w miejsca po śrubach wciskałem uszczelniacz strzykawką .

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włókno szklane będzie utrudniało jej upchanie w tak niewielkie uszkodzenie , będzie sterczało  . Myślę że zwykła żywica  lepiej się sprawdzi . Ja bym już tego nie szpachlował .
Obklej okolice uszkodzenia taśmą żeby nie zapaćkać blachy ( pamiętaj że większość żywic w pierwszym etapie utwardzania ,, płynie ,,) . Tam nie działają żadne siły , bardziej chodzi żeby to uszczelnić . Na pewno to zegarmistrzowska robota .
Teraz tak myślę - żeby to przeciągnąć trochę na zewnątrz . Oczywiście delikatnie i wyczuciem  - amelinium jest kruche . Jeżeli to by się udało można pod spód wcisnąć uszczelniacz i dogiąć .

Polecisz jakis konkretny sprawdzony preparat ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Koledzy a jak postąpić z tymi uszkodzeniami? to przednia ścianka z plastiku w narożnikach przedniego okna na górze i dole.Pęknięcia są pod szybą a więc w trakcie postoju wielkiej szkody nie ma ale w trakcie jazdy w deszczu woda może penetrować. Na pewno trzeba nawiercić na końcu pęknięcia aby dalej nie postępowało ale co zrobić ze szparą pęknięcia?-poszerzyć i zaopatrzyć np. dekasalem klejąco-uszczelniającym czym jakaś inna metoda?

 

20191023_141120[1].jpg

20191023_141128[1].jpg

20191023_145615[1].jpg

20191023_145629[1].jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem u mnie w budce, w narożnikach przedniego okna, nawiercenie nic nie dało, pęknięcie poszło troche dalej, chociaż od jakiegoś czasu pękanie jakby się zatrzymało, w miejscach pęknięć wpuściłem uszczelniacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mundek28 napisał:

Koledzy a jak postąpić z tymi uszkodzeniami? 

Pierwsze co to trzeba usunąć przyczynę. Ta przyczepa straciła sztywność i za mocno pracuje (patrząc na przekrój poprzeczny przyczepy robi Ci się romb).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.