Skrzypiacy zaczep a temperatura

[w79]

Dzisiaj przywiozlem przyczepe. Stala na parkingu od majowki. W sloncu. Podczas jazdy zauwazylem straszne skrzypienie. Jechalem sam, wiec nie jestem w stanie go dokladnie zlokalizowac, ale wyraznie dochodzi z haka. Mysle ze to okladziny na haku, zwlaszcza ze wzmagalo sie w trakcie manewrow. Zapinalem 2 czy 3 razy, nic nie pomoglo. Poszarpalem troche zapientym zaczepem, zgrzyt byl ale nie do konca z okolicy kuli haka. Ciezko dokladnie stwierdzic. Podnioslem stabilizator, dalej zgrzytalo. Po przyjezdzie wypialem hak, wczepilem ale nie skrzypi, ale i nie zabardzo nie jestem w stanie ruszyc hakiem. 

Przyczepa stala przez miesiac. Nic sie nie dzialo z hakiem. Zastanawiam sie co to moze byc. 

Zmienialem okladziny przod i tyl. Co prawda bylem z nimi juz na majowce, ale nie w takich temperaturach. 

Pytanie brzmi, czy myslice ze temperatura moze miec wplyw na te zgrzyty? Np okladziny tak pracuja przy 40 stopniach? Moze ktos ma podobne doswiadczenia?

[tantalos]

Mnie skrzypi bardziej raz mniej,generalnie ma skrzypieć i trzeszczeć bo na stabilizatorze występuje tarcie okładzin o kulę haka.  Może to mieć związek z temperaturą ,deszczem itp.

[w79]

Z przyczepa jezdze od 5 lat, ale tak jeszcze nie trzeszczalo:) 

A do tego, po otwarciu stabilizatora, dalej trzeszczy