Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Sebeb napisał:

ale to rozstawianie, problem z wodą, problem z odpływem, szukanie czynnych campingów...po tym 1 sezownie wiem, że chcę kampera ! 

Z tym rozstawianiem to naprawdę nie przesadzaj - trwa to chwilkę a obserwując posiadaczy kamperów dochodzę do wniosku, że wypoziomowanie przy pomocy najazdów pod koła trwa dłużej - ale to szczegół.

Natomiast czy sądzisz, że w temacie wody, problemów z odpływem i jeszcze tematem opróżniania WC w kamperze będziesz miał wygodniej to nie wiem ...

Mam kolegę - obecnie z kamperem - poprzednio miał przyczepkę - ale powyższe problemy pozostały koledze identyczne.

A zamienił na przyczepkę bo zwyczajnie doszedł do wniosku - i chyba słusznie, że w przyczepce jest więcej miejsca...

Pzdr

Włodek

 

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Sebeb napisał:

Panie i Panowie,

pozwólcie, że po 1 sezonie karawaningowym wypowie się świerzak :)

Przyczepa sprawia mi frajdę ( tak, mam Hobby i jestem zadowolony !), jest duuuużo miejsca jak dla 2 osób....ale szlak mnie trafia od listopada do marca jak nie jeżdżę (wiem, że mogę przyczepą, ale raz byłem przy -13 stopniach i dziękuję, nie bardzo mi się tak podoba), ale to rozstawianie, problem z wodą, problem z odpływem, szukanie czynnych campingów...po tym 1 sezownie wiem, że chcę kampera ! 

 

To poczekaj z rok, dwa - po pandemii (o ile sie kiedys skonczy) beda tansze, a i wybor wiekszy. Juz chyba nawet sytuacja sie normalizuje, ale powoli jakos to idzie. Tylko czy z woda lepiej bedzie? Ogladalem rozne filmiki, ze system sam wode wylac potrafi jak za zimno - jak cos podstawisz to mniejsze ryzyko ze zamarznie. Mozesz do pierwszego lepszego kanalu wylac i po krzyku, nie musisz punktu zruutu szukac. Ale to tak tylko na marginesie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozstawienie się kamperem wydaje mi się szybsze...najeżdzasz na kliny, obracasz przednie fotele i gotowe. W przyczepie (zwłaszcza w zimne dni) rozstawianie, włączenie ogrzewania...latanie na zewnątrz trwa trochę dłużej. W kamperze chyba problemu z odpływem wody nie ma bo masz wbudowany zbiornik...napełnienie czystą wodą i serwis toalety to w obu przypadkach to samo :) Co do miejsca wewnątrz to jak najbardziej cepka wygrywa (porównując taką jak mam z kamperem do 3.5T 750cm)

Ja nie twierdzę, że kamper lepszy dla każdego, ale wydaje mi się, że dla mnie tak.

Teraz, portier napisał:

ze system sam wode wylac potrafi jak za zimno 

mam taki zawór przy trumie...kwestii serwisowych nie boję się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Sebeb napisał:

W kamperze chyba problemu z odpływem wody nie ma bo masz wbudowany zbiornik.

A jego pojemność na ile starcza ?

I chyba jego opróżnianie też z przyzwoitości dobrze wykonać do kanalizacji a nie w glebę?

Więc tu problemy podobne moim zdaniem.

Pzdr

Wł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Sebeb napisał:

Rozstawienie się kamperem wydaje mi się szybsze...najeżdzasz na kliny, obracasz przednie fotele i gotowe. W przyczepie (zwłaszcza w zimne dni) rozstawianie, włączenie ogrzewania...latanie na zewnątrz trwa trochę dłużej. W kamperze chyba problemu z odpływem wody nie ma bo masz wbudowany zbiornik...napełnienie czystą wodą i serwis toalety to w obu przypadkach to samo :) Co do miejsca wewnątrz to jak najbardziej cepka wygrywa (porównując taką jak mam z kamperem do 3.5T 750cm)

Ja nie twierdzę, że kamper lepszy dla każdego, ale wydaje mi się, że dla mnie tak.

mam taki zawór przy trumie...kwestii serwisowych nie boję się :)

Nie wiem czy jakis zawor przy trumie ma cos z tym wspolnego (pewnie ma, skoro tak mowisz) - ja barzdiej jeszcze chyba o ta szara wode bym sie obawial ze zamarznie. Ale chyba te pojemniki i rury podgrzewane sa, nie wiem jak wtedy zuzycie pradu. Ale to moze i niewazne, jakies tam rozwiazanie pewnie bedzi, skoro tak jezdza. Mnie to akurat nie dotyczy, bo ja sezon w pazdzierniku koncze, zima to nie moja pora roku. Ale jak mowie, poczekalbym jeszcze troche, ceny pojda w dol, zobaczysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w cepce mam zbiornik czystej 47litrów i starcza na 2 dni...w kamperze jak będzie około 80-100 to na weekendowe wyjazdy będzie git.

Opróźnianie szarej wody z kampera (w przyczepce nie mam takiego zbiornika) do kanalizy to zrobię gdzieś po drodze lub pod domem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Sebeb napisał:

Rozstawienie się kamperem wydaje mi się szybsze...najeżdzasz na kliny, obracasz przednie fotele i gotowe. W przyczepie (zwłaszcza w zimne dni) rozstawianie, włączenie ogrzewania...latanie na zewnątrz trwa trochę dłużej. W kamperze chyba problemu z odpływem wody nie ma bo masz wbudowany zbiornik...napełnienie czystą wodą i serwis toalety to w obu przypadkach to samo :) Co do miejsca wewnątrz to jak najbardziej cepka wygrywa (porównując taką jak mam z kamperem do 3.5T 750cm)

Ja nie twierdzę, że kamper lepszy dla każdego, ale wydaje mi się, że dla mnie tak.

mam taki zawór przy trumie...kwestii serwisowych nie boję się :)

Rozstawienie podpór wkrętarką trwa tyle co i najazd na klin. A przy tym musisz znaleźć tylko miejsce by oś stała w miarę w poziomie. Przód/tył wyregulujesz łapami. W kamperze czasem nieco więcej zabawy jest ze znalezieniem odpowiedniego terenu, wzdłużnie kliny nie zawsze zniwelują różnicę. 

Ogrzewanie może działać w trakcie jazdy jak masz mono/duo control CS. 

Zbiorniki i odpływy można również rozwiązać tak by nie było problemu.

Na dobrą sprawę licytacje szybkości rozstawiania można załatwić takimi samymi rozwiązaniami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BuryKocur napisał:

A jego pojemność na ile starcza ?

I chyba jego opróżnianie też z przyzwoitości dobrze wykonać do kanalizacji a nie w glebę?

Więc tu problemy podobne moim zdaniem.

Pzdr

Wł.

 

Zbiornik na szara porownywalny z czysta jest (no moze minimalnie mniejsza) - ale wozisz ciagle ta sama ilosc wody. Ja tylko gdzies widzialem ze ktorys sie rano obudzil i czystej wody nie bylo, bo termostat zawor otworzyl i wode czysta oproznil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Sebeb napisał:

w cepce mam zbiornik czystej 47litrów i starcza na 2 dni...w kamperze jak będzie około 80-100 to na weekendowe wyjazdy będzie git.

Opróźnianie szarej wody z kampera (w przyczepce nie mam takiego zbiornika) do kanalizy to zrobię gdzieś po drodze lub pod domem.

A ja mam w cepie prawie 120 :) Szarówka jeszcze do zewnętrznego idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, szary11 napisał:

Rozstawienie podpór wkrętarką trwa tyle co i najazd na klin. A przy tym musisz znaleźć tylko miejsce by oś stała w miarę w poziomie. Przód/tył wyregulujesz łapami. W kamperze czasem nieco więcej zabawy jest ze znalezieniem odpowiedniego terenu, wzdłużnie kliny nie zawsze zniwelują różnicę. 

Ogrzewanie może działać w trakcie jazdy jak masz mono/duo control CS. 

Zbiorniki i odpływy można również rozwiązać tak by nie było problemu.

Na dobrą sprawę licytacje szybkości rozstawiania można załatwić takimi samymi rozwiązaniami :)

oj, na grzaski teren sie tu pakujesz, zaraz zulos i spolka prowokanta z ciebie zrobia :bevil:

A przod/tyl to chyba przednim kolkiem na mysli miales, co nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Sebeb napisał:

Rozstawienie się kamperem wydaje mi się szybsze...najeżdzasz na kliny, obracasz przednie fotele i gotowe. W przyczepie (zwłaszcza w zimne dni) rozstawianie, włączenie ogrzewania...latanie na zewnątrz trwa trochę dłużej. 

Skoro tak pojechałeś na zimowe kempingowanie, bez ogrzewania nawet to nie dziwię się, że Ci się nie podobało. Przecież przyczepę możesz zagrzać w czasie jazdy, nie jest to problemem. Odpada Ci wtedy zamarznięta woda itd. Skoro z przyczepą musisz szukać kempingów zimą to i z kamperem też będziesz musiał - tutaj argumenty są takie same. Co do zbiornika to zobacz jak to zorganizował @peja76. Generalnie dla chcącego nic trudnego. 

OCzywiście ja jestem zdania, że zimą kamper jest lepszy, ma więcej plusów niż minusów. Ale część minusów, które ludzie wymieniają (jak wspomniane grzanie dopiero po dojechaniu na miejsce) da się łatwo wyeliminować. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, portier napisał:

oj, na grzaski teren sie tu pakujesz, zaraz zulos i spolka prowokanta z ciebie zrobia :bevil:

A przod/tyl to chyba przednim kolkiem na mysli miales, co nie ;)

Hehe, o to mi chodzi :D Ten wątek tuż po "na wesoło" daje najwięcej uśmiechu na twarzy :D

No tak, kółkiem, a stabilizujesz łapami. Choć nie widzę też problemu drogi na skrót i regulacji wstępnej poziomu łapami. Nieważne, z kółkiem łatwiej :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 @jacek00w cepce mam Trume Combi 6 ( dual controla niestey nie mam) i w nocy nie było zimno, wręcz przeciwnie było ciepło, woda w odpływie nie zamarzła, z prysznica korzystaliśmy i równiez było ok....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.