Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, Paweł7 napisał:

Co tu się domyślać, wystarczyłoby gdyby każdy zabierał ze sobą śmieci które przywiózł i w bezmózgi sposób zostawił gdzie biwakował.
Jak bym nie zakazał biwakowania na dziko ale w gęsto/często uczęszczanych miejscach pozakładał foto pułapki i dopierdzielił bardzo dotkliwe kary+fakturę za posprzątanie. Taka inwestycja w sprzęt monitorujący szybko by się zwróciła.
Ile ja widziałem pięknych miejscówek i jeszcze piękniej ozdobione wszelakimi śmieciami.
I nie jest to tylko domena Polski/Polaków... Nie jest to też charakterystyczna cecha biwakujących, jadąc do pracy mijam wyjazd z "restauracji" drive.
Nie mogę pojąć dlaczego ludzie po wyciągnięciu żarcia z torebki wyrzucają ją, i nie tylko ją, przez okna na trawnik 50-100m za "restauracją" ...
W takich miejscach montując kamerę monitorującą można by wesprzeć nie jeden budżet.

Oczywiście post nie na temat ale musiałem, pozwalam na usunięcie :D.

I dokładnie to miałem na myśli. I potwierdzam nie tylko w Polsce ten syndrom. Dlatego myślę że skończy się jak przewiduję - chociaż bardzo chciałbym się mylić. Bo miasta widzą źródło dochodu - to jedno - a bezmózgi o których piszesz to drugie. I to nie zatwardziali miłośnicy tej akurat formy kempingu tu winni - bardziej ci, co sobie sprzęty pokupili bo pandemia, głupot o wolności się nasłuchali i inni będą cierpieć. Przy czym jeśli o mnie chodzi, to byłbym bardziej za Twoją wersją z kamerami - surowe kary - i dochód by był. No o chamstwo ukrócone, podwójna korzyść. U tu też nie rozdzielałbym kamper czy przyczepa - czarne owce tu i tu znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, RadekNet napisał:

W świetle aktualnej tendencji jeśli idzie o ceny paliw, to przyczepa zaczyna dla mnie mieć swoje plusy - kamperów/vanów na prąd jeszcze sensowych nie ma, a Tesla jako holownik całkiem spoko ;)

Jeśli planujesz wypady do 100km ;)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Paweł7 napisał:

Jeśli planujesz wypady do 100km ;)...

Jesli będe miał zalać diesla po 3e za litr, albo w ogóle go nie będę mógł zatankować (aktualna sytuacja w UK), to te ładowanie co 100-150km nie będzie dla mnie żadnym problemem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, RadekNet napisał:

Jesli będe miał zalać diesla po 3e za litr, albo w ogóle go nie będę mógł zatankować (aktualna sytuacja w UK), to te ładowanie co 100-150km nie będzie dla mnie żadnym problemem

Radek - wszystko zależy ile będzie Cie to ładowanie kosztowało...

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, peja76 napisał:

Radek faktycznie taka bieda u was???

Ja w Irlandii mieszkam, ale w UK znajomi mówią, że miejscami lekko nie jest, a znowu w innych rejonach żadnego problemu. 

8 minut temu, Bury Kocur napisał:

Radek - wszystko zależy ile będzie Cie to ładowanie kosztowało...

Pzdr

Włodek

Na razie to ok 1/3 bardzo oszczędnego diesla. Ale zobaczymy. Takie czasy, ze ciężko coś przewidzieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.10.2021 o 15:04, janekorka napisał:

A ja sobie z dzieciakami na półtorej godzinki skoczyłem nad Rabę 3 października?. Oczywiście mogłem osobówká a nie kampervanem, ale jaka to frajda wsiąść do fordzika i pojechać na krótko. Na najbliższy czas moja filozofia jest taka: staram się jeździć jak najwięcej nim . To że nie ma w nim wygód to mało istotne , ale w porównaniu do osobówki jest pakowany wysoki, jest bieżąca woda i toaleta chemiczna, 4 miejsca do spania- można więc odpocząć?. Z przyczepą by nie było sensu jechać. Na moje krótkie wyjazdy kampervan  spisuje się idealnie?

 

Dlaczego by z przyczepą nie było sensu jechać "jednodniowo" ?

Zdjęcia z dzisiaj. Osłonino.

Szach...

image.thumb.png.78f02031284ad5f0a4708c15ee0eb68c.png

image.thumb.png.9b1584aae4e6704c0734609c06920156.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Dlaczego by z przyczepą nie było sensu jechać "jednodniowo" ?

Zdjęcia z dzisiaj. Osłonino.

Szach...

image.thumb.png.78f02031284ad5f0a4708c15ee0eb68c.png

image.thumb.png.9b1584aae4e6704c0734609c06920156.png

No i pięknie :bravo:?:ok:, Piotrek nie jesteś sam @szary11 też dziś jednodniowy wyjazd zaliczył, coś zaczyna dziać się w temacie?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Voku napisał:

Zaktualizowałem ankietę na te czasy :D 

Proste pytanie, proste odpowiedzi. :D 

Dariusz.

Zagłosowałem jeszcze w czasach starożytnych ;).

Czy teraz po aktualizacji i wyzerowaniu wyników ankiety będzie możliwość ponownego wypełnienia ankiety?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Tofel napisał:

Dariusz.

Zagłosowałem jeszcze w czasach starożytnych ;).

Czy teraz po aktualizacji i wyzerowaniu wyników ankiety będzie możliwość ponownego wypełnienia ankiety?

Pozdrawiam

Pogadam z adminem, może wyczyści bazę bo ja tego nie mogę zrobić,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RadekNet napisał:

Jesli będe miał zalać diesla po 3e za litr, albo w ogóle go nie będę mógł zatankować (aktualna sytuacja w UK), to te ładowanie co 100-150km nie będzie dla mnie żadnym problemem ;) 

Pod warunkiem, że dopchasz się do ładowarki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek a jak zagłosować w tej ankiecie? 

Piotrekm13 podoba mi się ten Wasz krótki wyjazd jednodniowy z przyczepą. Sam przecież też tak jeździłem. Jednak nie wszędzie mógłbym wjechać. Czasami moim kampervanem mogę wjechać tam, gdzie z przyczepą byłoby ciężko ( może nie dam dojazd) ale zaparkowanie później) . Chociaż gdybym miał małą przyczepkę typu 330cm długości (wewnątrz) to po odpięciu dałoby radę, ale to tak na siłę by było. Mnie się zmieniło podejście i poszedłem bardziej w uniwersalizm. Mam samochód, którym od biedy mogę pojechać do pracy, jak również na jedno lub kilkudniowy wypad. Mimo, że cały czas mam  gdzieś z tyłu głowy kampera to wiem, że jest to nierealne. Taniej byłoby kupić małą przyczepę do 15tys. zł na kilkudniowe wypady, a kampervanem jeździć na jednodniowe wypady, jednak na razie musi starczyć kampervan. Za chwilę zacznie się sezon narciarski i myślę, że kampervan spisze się idealnie. Wiem, że z przyczepą też można, przecież sam też jeździłem, ale teraz zdecydowanie mniej czynności, chyba się starzeję?. Jak pomyślę , ile radości mi sprawiały wyjazdy na narty z przyczepą, gdzie nie zwracałem uwagi na to ile to mnie wysiłku kosztowało: zapięcie przyczepy obsługa podpór. Może jest tak, że nie lubię stagnacji i muszę spróbować czegoś innego? Podziwiam tych co potrafią zatrzymać się na przyczepie i na maksa ją ekploatować. Dla mnie kampervan to kolejny  poziom karavaningu. Pozostał mi jeszcze typowy kamper. Czy go kiedykolwiek będę posiadał? Kto to wie, ale wszystko idzie w tym kierunku, że marzy mi się malutki kamper typu fiat talento. Co pokaże rzeczywistość? Może się okazać, że wrócę do małej przyczepy, bo finanse nie pozwolą na więcej, a może znudze się karawaningiem? Kto wie. Na razie cieszę się z posiadania kampervana?

Pozdrawiam

Edytowane przez janekorka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.